Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Buda w środku i na zewnątrz, Zderzaki - Malowanie i konserwacja po blacharce.

Arek2828_2A - 2013-07-06, 23:20
Temat postu: Malowanie i konserwacja po blacharce.
Witam zacznę od początku, właśnie kończę remont blacharki podłoga,progi, nadkola auto stoi pod wiatą i w tym problem że przez opady deszczu i wilgotność powietrza na elementach wspawanych zrobił się rdzawy nalot.Teraz chcę lekko wygładzić spawy i ...
1.Wyczyścić podłogę od spodu szczotką ,papierem ,odtłuścić i z tego co czytam najpierw trzeba prysnąć podkładem w szpary napchać gumy i baranek tak samo nadkola wewnątrz.
2.Buda w środku podobnie tylko bez baranka podkład,guma,lakier.
3.Nadkola na zewnątrz podkład,szpachla,guma,podkład,lakier.
Nie wiem czy dobrze myślę więc proszę o porady jakich firm użyć środków żeby się nie gryzły itd.czytam o brunox i innych ale tylko mam młyn w głowie teraz głównie chodzi mi o podkład który nawet jak idealnie nie wyczyszczę tego nalotu zda egzamin, Z góry dzięki za odpowiedzi.

yenko - 2013-07-06, 23:38

Wyrzygaj 300 zł i idź wypiaskować co się da, potem podkład, masa itd
Hałas - 2013-07-06, 23:44

W zasadzie to jestem na podobnym etapie co Ty.
Co do 1-szego to "szpraj" raczej bym odpuścił, jak nie masz kompresora to może ktoś ze znajomych ma? jak nie to spód bez oporów malował bym pędzlem.
wszelkie łączenia upchać pastą uszczelniającą. baranka odpuszczam (swego czasu naczytałem się złych opinii).
2. zgadza się, tylko jaka guma? u mnie planuje podkład+lakier. Nic więcej
3. Tak mam zamiar, tylko znów nie wiem jaka guma(?!)). A no i na wierzch bezbarwny.
A firmy? w najlepsiejszym off-roadowym (GRENE) kupiłem COR-ACTIV jako podkład, lakieru jeszcze nie, mam ale biorę puszkie od podkładu do lakierniczego i nie powinno być problemu z dobraniem.


Pozdrawiam

[ Dodano: 2013-07-06, 23:45 ]
PS: Yenko, kolega zdaje się już PO spawaniu, więc jak dobrze wyszukał dziury to wydaje mi się zbędne

yenko - 2013-07-06, 23:50

Nic podobnego, po spawaniu najlepiej wypiaskować wszystko, to ci doczyści wszystkie zakamarki, spawy i ładnie zmatuję powierzchnię przed malowaniem.
Hałas - 2013-07-07, 00:02

Może i tak, niestety jestem straszna żyła i mam nadzieje zacząć malowanie w poniedziałek.
W kolejności takiej:
wszystkie spawane blachy wyczyścić do zera (teraz tylko były maźnięte żeby nie zżarło ich przed zakończeniem prac) tam gdzie się pojawiła powierzchowna rdzawka też do zera a reszta tylko zmatowić(zmatować?)
oczywiście odtłuścić, uszczelnić wszystkie łączenia blach, podkład, lakier, bezbarwny i zacząć w końcu składać GaDzika do kupy bo już mnie telepie :mrgreen:

Arek2828_2A - 2013-07-07, 01:02

Myślałem kupić coś takiego http://allegro.pl/brunox-...3345709271.html a guma np http://allegro.pl/masa-us...3320474195.html sprężarkę posiadam pistolet do baranka też mam gdzie załatwić i tak co roku trzeba maznąć tu i tam a nie chcę ładować kasy w piaskowanie za te 300zł chciał bym już kupić co mam kupić zamazać i śmigać bo zima zastanie w zimie sól zaś wpi.............. i zaś od nowa na wiosnę :-D
Hałas - 2013-07-08, 17:13

W zasadzie pytanie jeszcze mam ja;

ile lakieru należy zakupić na malowanie budy kabrio?

[ Dodano: 2013-07-08, 17:14 ]
doprecyzowując- razem z drzwiami, maską klapą itp. czyli komplet

Arek2828_2A - 2013-07-09, 22:00

Dzisiaj byłem u lakiernika polecił mi dobrze wyczyścić rdzę na to podkład Unicor następnie masa w tubie BOLL czarna mówi że dobra i środek do konserwacji na pistolet BOLL
Zawias - 2013-07-09, 22:11

Hałas-wszystko zależy od ręki lakiernika,ale myślę,że 3-4 kg.Jak kupisz 4 to powinno trochę zostać.Zależy ile warstw będziesz kładł i jak grubo.Jak Ci zostanie cały kg. możesz oddać w sklepie.
slavok - 2013-07-09, 22:14

Arek2828_2A napisał/a:
Dzisiaj byłem u lakiernika polecił mi dobrze wyczyścić rdzę na to podkład Unicor następnie masa w tubie BOLL czarna mówi że dobra i środek do konserwacji na pistolet BOLL


noooo do zimy wytrzyma :roll:

Arek2828_2A - 2013-07-09, 22:29

Kolego slovak w takim razie co ??? jutro ostatnie poprawki i już bym kitował itd, dużo ludzi na forum robiło remont a konkretnie nikt nie napisał co zastosował jaki podkład jaka guma jaka konserwacja?
Tanto - 2013-07-09, 22:42

Nie napisałeś czy chcesz profesjonalnie, czy żeby było.
Jedną z opcji masz tu http://www.forum4x4.pl/vi...hp?f=76&t=44211 ładnie opisaną. 'Technologii' konserwacji jest wiele, a róznice pomiędzy nimi są takie jak pomiędzy postraszeniem rdzy szczotką drucianą, a piaskowaniem.

Starscream - 2013-07-09, 22:44

mój był robiony z 5 lat temu piskowanie, spawanie w sumie 85 % wymiany blach itd---- juz go żre :evil: walka z wiatrakami trzeba by było elementy na zamówienie robić potem ocynkować budę albo nie wiem. Albo tak jak kolega zrobił vitarę że połowa z epoksydu jest.

tak więc kit w błoto Panowie.

slavok - 2013-07-09, 22:45

Arek2828_2A tak uważasz ?
http://samurai.org.pl/viewtopic.php?t=3092
http://samurai.org.pl/vie...der=asc&start=0
itd.

Starscream - 2013-07-09, 22:49

ja tak uważam. Ratuje doraźnie teraz. a jak zgnije to inna buda spaw nr i cieszmy się jazdą dalej
Tanto - 2013-07-10, 00:24

Starscream napisał/a:
mój był robiony z 5 lat temu piskowanie, spawanie w sumie 85 % wymiany blach itd---- juz go żre :evil:

Spawanie było po piaskowaniu? Jak zabezpieczyłeś blachy?

slavok - 2013-07-10, 00:29

jak ktoś używa samochodu do mocnego offroadu gdzie buda równie dobrze może skończyć swój żywot 3 dni po blacharce to rzeczywiście nie ma sensu pakować pieniędzy w reanimacje, ale jak ktos jeździ samochodem lightowo to wystarczy po wyspawaniu zabezpieczyć wszytko dobrym epoksydem i nic nie wyłazi.
Starscream - 2013-07-10, 21:26

pierwsze spawanie potem piaskowanie potem masy uszczelniające epoksydy lakier
Problem jest w migomacie który przegrzewa już blachę i zmienia strukturę. Kiedyś spotkałem faceta który restauruje stare samochody i powiedział że u nich w zakładzie lutuje się blachy a nie spawa.
Niby było zrobione tak jak trzeba a już coś tam jest

PrzemoCK - 2013-07-11, 07:40

mam już drugą sukę po blacharce. pierwsza w ciagu 3 lat sie prawie "rolzeciala" blacharsko, ruda robi swoje... ta co nabyłem od K.S. też miała i też zaczyna wyłazić ruda, pękać szpachala itp. wg mnie to raczej kiepska inwestycja, biorąc pod uwagę koszty, jakie można przesunąć na inny cel, choćby reanimację łożyskowania i tuning zawieszenia np. ale to tylko moja obserwacja
Starscream - 2013-07-11, 14:44

inny cel? tylko jak nie bedzie do czego przykręcać? :mrgreen: To jest problem bardzo poważny w tych autach który nie bardzo mozna rozwiązać rozsądnymi sposobami.
slavok - 2013-07-11, 14:46

Kurcze nie wiem, ale ja robiłem blachę w 2009 roku i jest spokój, ale to może temu, że po każdym grubym upalaniu wymywam syf z podwozia tak by nie zalegał no i nie jeżdżę tym samochodem zbyt często przez zimę.
Arek2828_2A - 2013-07-11, 20:36

masz rację jaz skończę blacharkę to w zimie chyba że będę musiał to wyjadę właśnie zastanawiam sie nad tym pistoletem jednak wypiaskuję sam bak ściągnięty i wożić na lawecie mi się nie chce tylko koszta http://allegro.pl/pistole...3346049147.html
Tanto - 2013-07-12, 09:11

Piaskowałem trochę pistoletem o podobnym kształcie, kto wie może nawet składanym przez te same azjatyckie rączki, ale tamten był "no name'owy". Jak na potrzeby amatorskie dawał sobie całkiem dobrze radę i przeżył więcej niż pistolet Metabo, ale tamten ma inną, delikatniejszą konstrukcję.
Zastanowił bym się tylko nad tym zbiorniczkiem - prędzej czy później okaże się że jest on za duży bo gdzieś tam nie można dojść. W takim przypadku lepsze jest zasilanie wężem który jest wetknięty do wiaderka z 'piaskiem'.

Trzeba też pamiętać że jakieś 70% sukcesu to wydajna sprężarka.

Starscream - 2013-07-12, 20:59

a widzicie - ja dodatkowo miałem całą buda w komorze do piaskowania. Wybiło wszystko nawet gdzie był kit to wyleciał. I tak dupa po pięciu latach nawrót rdzy.
To jest jak rak choć wytniesz to i tak sie przeżuci :mrgreen:

yenko - 2013-07-12, 23:45

A w jakim czasie po piaskowaniu pomalowałeś podkładem ?
slavok - 2013-07-13, 00:18

i w jakich warunkach ;)
Arek2828_2A - 2013-07-13, 19:59

Panowie dzisiaj kupiłem Cortanin F posmarowałem blachy z nalotem rdzy i nawet czyste miejsca tak jak wspawałem tak zasmarowałem po upływie 1h zmyłem ciepłą wodą i szmatką.Miejsca w których nastąpiła reakcja z ruda został ciemno fioletowy nalot a reszta zmyła się do czystej blachy.Jutro pomaluję wszystko podkładem antykorozyjnym zalecana jest przerwa 24h i na spawy guma Boll oraz środek do konserwacji na pistolet Boll mowa o podwoziu.
Starscream - 2013-07-13, 22:32

juz nie pamiętam chyba na drugi dzień a w warunkach sterylnych w komorze malarskiej. Tak się składa że wszystko mamy w firmie ;-) I po robocie hulaj dusza
yenko - 2013-07-13, 23:14

No to już wiesz czemu ruda zaczęła wyłazić, bo trzeba malować od razu po piaskowaniu, bo czysta blacha szybko łapie mikroskopijne ogniska korozji któej nie widać i potem pod farbą idzie dalej
arekbusko - 2013-07-14, 09:25

ja po 1 dniu czyszczenia wiertarką i szczotką wziąłem lawetę od kumpla i zawiozłem do piaskowania wypiaskowałem za 200 zł , efekt piaskowania jest super a policzyć 2 szczotki na wiertarkę 50 zł + prąd i 2 dni czyszczenia to wyjdzie na to samo. Później spawanie, na podkład to nie ma co oszczędzać ja kupiłem epoksydowy puszka ok 60 zł 2 puszki wystarczą. Później uszczelniacz novola i smarowanie nim spawów następnie podkład urekor i taki środek do konserwacji podwozi z firmy k2 bardzo wydajny 2 puszki kupiłem a poszło mi 1,5 i u mnie tak jest zrobiona rama i spód w środku wszystko to samo oprócz środka do konserwacji podwozi tzn. zastosowałem go jedynie pod nogami
Junior - 2013-07-14, 10:34

a co polecacie do środka autka?? jaki specyfik coś w rodzaju konserwacji??
SamNaSamZSam - 2013-07-14, 10:53

arekbusko napisał/a:
ja po 1 dniu czyszczenia wiertarką i szczotką (...)


Arek, kilka razy na tym forum pojawiał się pogląd, że czyszczenie rdzy szczotką i to jeszcze na wysokich obrotach daje efekt odwrotny do zamierzonego. Powoduje "wpolerowanie" rdzy w strukturę blachy, a nie jej usunięcie. Szczotkę używa się jedynie do zerwania grubszych płatów skorodowanej blachy a dalej to już tylko papierek. Dobrze, żeś się na to piaskowanie wybrał bo tak to mogłoby się okazać, że po pól roku od zakończenia remontu wyłazi Ci ruda spod podkładu i byłoby dociekanie skąd tam się wzięła...

yenko - 2013-07-14, 11:22

Mi się dobrze gumową konserwację zdejmuję druciakiem na kątówce. Tylko że strasznie dymi i wszędzie latają gumowe farfocle :)
slavok - 2013-07-14, 12:33

włosy murzyna też dają radę ;)
yenko - 2013-07-14, 12:39

Mi tymi murzyńskimi włosami się źle zbierało konserwę z ramy bo nawet nie oskrobałem 1/5 a tarcza się skończyła.
SamNaSamZSam - 2013-07-14, 12:43

może miałeś włosy afroamerykanina a nie oryginalne murzyńskie?
yenko - 2013-07-14, 12:59

Nie wiem, nie umiem rozpoznać różnicy :)
slavok - 2013-07-14, 13:10

źle coś robiłeś, robisz tak - szukasz murzyna dajesz mu 50zł i on ściera konserwacje swoimi włosami :mrgreen: a tak na serio to mi tą tarczą bardzo fajnie złaziło, tarcza na kątowkę z czarnymi włosami :mrgreen:
SamNaSamZSam - 2013-07-14, 13:28

slavok napisał/a:
źle coś robiłeś, robisz tak - szukasz murzyna dajesz mu 50zł i on ściera konserwacje swoimi włosami :mrgreen:


...i tak powstają dredy...;)


Panowie - nie idźmy już tą drogą (i wymierza sobie sam 3 bicze brzozowymi witkami).

Starscream - 2013-07-14, 14:42

yenko napisał/a:
No to już wiesz czemu ruda zaczęła wyłazić, bo trzeba malować od razu po piaskowaniu, bo czysta blacha szybko łapie mikroskopijne ogniska korozji któej nie widać i potem pod farbą idzie dalej

może i tak jest ale w garażu pod domem albo stodole a nie w komorze w której przygotowuje się cześci do maszyn za kilkańaście milionów złotych.
Sama komora ma warunki ustawiane jak noworodek u mamy :mrgreen:

slavok - 2013-07-14, 15:28

No to coś poszło źle w tej fabryce co lakieruje maszyny za kilkanaście milionów bo widzisz ja ciaplałem w garażu i nic nie gnije :mrgreen: wg. mnie podstawą jest dobry podkład epoksydowy z dużą zawartością części stałych i inhibitorów korozji, najlepiej taki do zabezpieczania konstrukcji w przemyśle, mosty, statki itd. tam mnie ma miejsca na poprawki i fuszerkę temu też materiały powinny być dobrej jakości.
Arek2828_2A - 2013-07-14, 20:38

Witam o to efekt ostatnich prac http://www.fotosik.pl/u/a...1/album/1478783 mam teraz problem z przykręceniem baku ten wężyk ze śrubunkiem nakrętka się nie obraca tylko się skręca miałem już problem z odkręceniem, popsikałem wd40 jutro zobaczę co i jak przecież nie będę kręcił bakiem ;-)
SamNaSamZSam - 2013-07-14, 21:03

Pany - co daje ta masa na spawy? Czy ona ma uszczelnić spaw żeby np. woda nie ciekła? Czy to jakiś technologicznie obowiązkowy element wykończenia każdego spawu? Bo jak Krzykku pokazał swój spaw po wyszlifowaniu to ja nie widzę sensu dawania jakiejkolwiek masy...
Arek2828_2A - 2013-07-14, 21:29

Ja spawu wewnątrz nie szlifuję chyba że wyrzucisz wszystkie wykładziny i dla oka żeby nie bolało a masa ma za zadanie uszczelnić szczeliny między blachami żeby woda i syf tam się nie dostał i inne niedociągnięcia zapchać.
kostuch - 2013-07-14, 21:42

Arek2828_2A napisał/a:
Witam o to efekt ostatnich prac http://www.fotosik.pl/u/a...1/album/1478783 mam teraz problem z przykręceniem baku ten wężyk ze śrubunkiem nakrętka się nie obraca tylko się skręca miałem już problem z odkręceniem, popsikałem wd40 jutro zobaczę co i jak przecież nie będę kręcił bakiem ;-)

Nie idź tą drogą. :-)
Odkręć przy filtrze na ramie. Rurkę trzeba uwolnić z uchwytów na ramie (jeżeli jeszcze są).
Zrzucasz bak, potem odkręcasz śrubki od dekla pompy, śrubunek w imadło i dopiero odkręcasz. Wczoraj to przerabiałem :-D
W przeciwnym przypadku ukręcisz wylewkę. Psikanie nic nie daje.

Tanto - 2013-07-14, 21:57

SamNaSAm, to panie dzieju zależy... od intencji ;-) Jak fachowiec robi blacharkę i nie chce mu się dokładnie wyczyścić spawów, to mówi klientowi 'damy taką świetną masę na spawy i nie będzie rdza łapała'. ...i w pewnym sensie ma rację bo rdza na pewno się nie pokaże, prędzej się element rozsypie.

Jeśli wszystko jest zrobione zgodnie z zasadami czyli: spaw, czyszczenie, podkład reaktywny, masa uszczelniająca, to wygładza ona nierówności spawu dzięki czemu nie zbiera się w nich woda, a w naszym przypadku błoto. Warto pouszczelniać wszystkie połączenia blach które są spawane punktowo. Farba podkładowa mimo że jest rzadka, to może nie wpłynąć we wszystkie zakamarki, wtedy guma tworzy powłokę która uszczelnia szczeliny. Spawy ciągłe można zeszlifować na gładko i wtedy nakładanie masy uszczelniającej nie ma większego sensu, jeśli spaw jest tylko z lekka wyrównany, to (po nałożeniu podkładu) masa nam go wyrówna.

SamNaSamZSam - 2013-07-14, 23:27

dzięki panowie.

Za każdym razem jak klikam ten temat to chce mi się napisać - żeby nie trzeba było malować i konserwować po "blacharce" to niech blacharka przed zarzuceniem nóg na maskę zdejmie szpilki :D

ZigZag - 2013-07-15, 12:25

Hehe :)

A tak lamerskim pytaniem przy okazji zarzucę. Co do zasady to spawając takie blachy punktowo zawsze zmierzamy do tego, żeby ostatecznie tworzyło to spaw ciągły (coś a'la Krzykku)? Pytam, bo np. na zdjęciach Arka widać, że są jakieś tam przerwy i rozumiem, że po to daje się masę poliuretanową, żeby uszczelnić te miejsca bez punktów? Swego czasu gość spawał mi plaskacza i po wspawaniu reperaturki nie był to spaw ciągły, bo przerwy między punktami było ok. 1 cm. No i czy gęściej oznacza lepiej? Rozumiem, że w niewprawnych rękach większe ryzyko pokrzywienia blachy i puszka szpachli na spaw :)

SamNaSamZSam - 2013-07-15, 12:35

ja myślę (jak obecny teoretyk, ale przyszły praktyk), że kluczem do sukcesu jest cierpliwość i schładzanie blachy. Trzeba dać sobie i blachom czas i cierpliwie zagęszczać punktowanie. Im mniej wprawy tym więcej cierpliwości. Ale moim zdaniem zrobienie spawu a`la Krzykku jest wystarczającą nagrodą za tę cierpliwość.

No chyba, że z zasady spaw ma być tylko "mocowaniem" blachy a resztę załatwia masa + szpachla. Ale ja tak nie będę robił. Jak chcę być jak Hefajstos Krzykku i jego czeladnik Yenko co się nie spieszy z robotą i robi jak trzeba.

ZigZag - 2013-07-15, 12:57

Mam dokładnie taki sam zamiar. Liczę tylko, że zdjęcia Hefajstosa Krzykku i czeladnika Yenko nie znikną do tego czasu co bym mógł doglądać i porównywać.
yenko - 2013-07-15, 14:28

Nie pękaj nie znikną a jak znikną to się wklei jeszcze raz. Chłopaki, nie głaskajcie mnie jeszcze bo to będzie można ocenić jak skończę. Dopiero wtedy będę mógł się określić mianem czeladnika Krzyka jak wyjdzie ok. :-D
Junior - 2013-07-20, 20:58

Jaką polecacie konserwację na spód?? Taką która się nie zeschnie i nie spęka (miałem taką nie pamiętam firmy) preferowana w puszce do pistoletu :D Jak zachowuje się BOLL ??
Arek2828_2A - 2013-07-20, 22:13

Dzisiaj robiłem Boll jest ok kolega też robił wcześniej po wyschnięciu jest taka gumiasta.
Kwadrat - 2013-09-10, 11:33

slavok napisał/a:
No to coś poszło źle w tej fabryce co lakieruje maszyny za kilkanaście milionów bo widzisz ja ciaplałem w garażu i nic nie gnije :mrgreen: wg. mnie podstawą jest dobry podkład epoksydowy z dużą zawartością części stałych i inhibitorów korozji, najlepiej taki do zabezpieczania konstrukcji w przemyśle, mosty, statki itd. tam mnie ma miejsca na poprawki i fuszerkę temu też materiały powinny być dobrej jakości.


Dobrze mówisz. Robilismy kilka lat temu Uaza . Piaskowanie wycinanie elementów malowanie epoksydem . Pierwszy raz mocniej rozcienczonym poźniej juz normalnym. Do dziś nie wychodzi na nim rdza. Mimo że stoi bez dachu na powietrzu cały rok.

przy Małych pracach blacharskich warto używać Fertanu. Moim zdaniem bardzo dobrze zbezpiecza mniejsca gdzie trudno doczyścić . A potem epoksyd.

Starscream - 2013-09-10, 22:24

no właśnie kilka lat temu :mrgreen: i własnie wyciąłem gówniane reperaturki spawane migiem zgniły na spawach, od środka.
Dla tego fachowcy od renowacji nitują, lutują nigdy spawają.
spawarka przegrzewa blachę i potem jest gówno warta cała robota. A wy robicie sobie nadzieję :mrgreen: 5-6 lat i próchno.
spawałem feroze, vitarę i ze 4 lata temu sukę wszystko trzyma na chwilę
Dla tego teraz robię test aluminium i nitów
[img][/img]

yenko - 2013-09-10, 23:05

Jak zabezpieczysz podkładem też od tyłu to potrzyma dłużej.
kostuch - 2013-09-10, 23:37

Starscream napisał/a:

Dla tego teraz robię test aluminium i nitów

Tym razem zgnije z powodu utworzenia ogniwa elektrochemicznego :mrgreen:
Z korozją jak z podatkami - na dłuższą metę nikt nie uniknie...

yahoo33 - 2013-09-11, 00:36

kostuch napisał/a:
Starscream napisał/a:

Dla tego teraz robię test aluminium i nitów

Tym razem zgnije z powodu utworzenia ogniwa elektrochemicznego :mrgreen:
Z korozją jak z podatkami - na dłuższą metę nikt nie uniknie...


Patrz LR :)

SamNaSamZSam - 2013-09-11, 03:56

bo to chyba stan umysłu powinien być taki, że podobnie jak szereg innych części które się zużywają "mechanicznie i moralnie" wymieniamy bez mrugnięcia okiem tak i blaszkę raz na jakiś czas trzeba by wymienić, nie yenko? ;)

<dlatego boję się zaglądać pod samochód... :D >

Starscream - 2013-09-11, 15:00

A jeszcze żeby wykluczyć ogniska korozji w nawiertach każdego nita do farby i do dziurki :mrgreen: teraz zobaczymy ile potrzyma
kurian - 2013-09-17, 17:16

Defendery maja alumniowe budy, dlatego też tam sprawdzają sie te panele z blachy ryflowanej.
Starscream - 2013-09-17, 21:37

u mnie też co raz mniej blachy :mrgreen:
Junior - 2013-09-18, 22:18

takie małe pytanko... mam gołą blachę i co dalej zrobić:

1. Szpachlówka -> podkład epoksydowy

2. Podkład epoksydowy -> szpachlówka ->podkład pod lakier akrylowy

3. Jakieś inne rozwiązanie ??

Jestem zielony z technik lakierunku więc proszę o poradę :D

Didymos - 2013-09-18, 23:16

Najpierw podkład, później szpachla, nigdy odwrotnie.
Opcja nr 2 jest OK.

Junior - 2013-09-22, 12:17

o dzięki za poradę :D tego się będe trzymał :D
Kwadrat - 2013-09-23, 09:16

kurian napisał/a:
Defendery maja alumniowe budy, dlatego też tam sprawdzają sie te panele z blachy ryflowanej.


A może on ma taką budę ;)


Samurai aluminium :)

Junior - 2013-09-29, 12:58

pytanie technik lakierunku :D

Mam położony podkład epoksydowy + szpachla - muszę znowu matować wszystko przed podkładem akrylowym?? Jeśli tak to na sucho czy na mokro?? jakimi papierami??

yenko - 2013-09-29, 14:27

Tak teraz bardzo ważne jest abyś dokłądnie zamtowił całą powierzchnię aby się lakier dobrze trzymał. Ale jakimi papierami to Ci nie powiem bo jeszcze nie doszedłem do tego etapu :-D Musisz poczekać na kogoś np. na Krzykka, albo Slavoka oni się na tym dobrze znają.

Matowisz pomiędzy każdą warstwą chyba, że stosujesz metodę mm czyli mokro na mokro to wtedy nie trzeba matować.

Terenowiec - 2013-10-27, 12:36

Panowie, czytam Wasze posty i ogarnia mnie coraz większy strach, że narobię się, a później się okaże, że nie było jednak warto, że lepiej było jeździć, aż się blachy do reszty rozpierdzielą i wtedy kupić kolejną suczkę. Ze względu na fakt, że jednak się trochę do swojej przywiązałem i wciąż wprowadzam mniejsze/większe modyfikację no i jest już i tak i tak rozgrzebana to może podsumujmy jak ten remont powinno się porządnie przeprowadzić.

1. darcie konserwacji/lakieru (metoda chyba obojętna, można podgrzewać w przypadku konserwy)
2. wycinanie chorych pordzewiałych elementów (stosować flex czy w miarę możliwości specjalne nożyce-podobno takie są)
3. wspawywać nową blachę czy lutować (podobno lutowanie nie stanowi tak mocnego połączenia jak spawanie-prawda?)

4a. w przypadku spawania np błotnika - porządny szlif, epoksyd, akryl, baza, klar LUB szlif, epoksyd, szpachla, epoksyd, baza, klar
4b. w przypadku spawania podłogi od góry - bylejaki szlif, masa uszczelniająca na spawy (lepsza kauczukowa czy poliuretanowa?), epoksyd, akryl, baza, klar
4c1. w przypadku spawania podłogi od dołu - bylejaki szlif, masa uszczelniająca na spawy, epoksyd, masa uszczelniająco-bitumiczna np. Boll, lakier poliuretanowy
4c2. w przypadku spawania podłogi od dołu - piaskowanie, epoksyd, masa uszczelniająco-bitumiczna np. Boll, lakier poliuretanowy (pominąłem specjalnie mase na spawy- prawidłowo czy nie?)

Ktoś wspomniał o podkładzie reaktywnym, czy nie stosujemy go tylko w przypadku, kiedy powierzchnia nie została idealnie oczyszczona tzn zostały maluteńkie, ale widoczne ludzkim okiem, ogniska korozji? Jeżeli dajemy reaktywny, to na reaktywny musi iść podkład akrylowy, potem baza, klar. Czy to prawda, że jeżeli gdzieś dajemy reaktywny to później w żaden sposób już nie można nałożyć w to miejsce szpachli?

Czy masę uszczelniającą na spawy dajemy bezpośrednio na spaw czy coś jeszcze trzeba tam kłaść wcześniej?

Tam, gdzie na gołą blachę dajemy epoksyd, można dać teoretycznie od razu bazę i klar, ale dodatkowo fajnie dać akryl, co zabezpiecza nas przed niebezpieczeńśtwem przeszlifowania się znów do gołej blachy


Proszę o korektę i podpowiedzi kolegów, którzy się na tym dobrze znają.

SamNaSamZSam - 2013-10-27, 13:32

Terenowiec napisał/a:
Proszę o korektę i podpowiedzi kolegów, którzy się na tym dobrze znają.


Jednym zdaniem wykluczyłeś mnie z dyskusji :lol:

Terenowiec - 2013-10-27, 14:24

hahaha :)) To ja tu jestem z tych, co się nie znają, a zależy mi na porządnej robocie tak samo, jak każdemu, kto robi generalkę. Żebyśmy po takiej robocie sobie potem nei pluli w brodę, że można było poświęcić godzinę i 100 PLN więcej i byłby spokój z rudą 3 lata dłużej...
yenko - 2013-10-27, 16:37

ta... godzinę i 100 zł haha raczej 3 miesiące i 2000zł :-D
samurai_krk - 2013-12-05, 08:07

witam:) czy ktoś wie jakie oznaczenie ma kolor na który są malowane polskie samochody wojskowe?? a odnonie tematu właśnie mam suze po blacharce i teraz konserwa i malowanko. Mam nadzieje że będzie w porządku, w umie to ruda zjadła troche podłogi, progi i nadkola ale wszytko popawane jest.
POZDRO

Tanto - 2013-12-05, 10:04

Z kolorami bywa różnie, teoretycznie wszystko powinno być robione pod jeden wzór, ale bywają różne odcienie farb jakimi jest pomalowany sprzęt.
Słowo klucz to 'NATO RAL' - musisz poszukać oznaczeń kolorów stosowanych przez armię, a następnie patrząc na próbnik wybrać taki jaki ci najbardziej odpowiada.
Dla ułatwienia - Szarozielony RAL 6014, C. zielony RAL 6031, Szarozielony RAL 7013,
Ja 'pomalowałem się' matowym RAL'em 6006, ale to odrobinę inna bajka.

Nie wybieraj koloru na podstawie zdjęć w komputerze, bo bardzo możesz się zirytować ;-)

samurai_krk - 2013-12-05, 10:53

dzięki za odpowiedź :) wiele pomogła
galik - 2014-01-24, 04:15

Koledzy, co powiecie na spawanie blacharki tigiem. Bo obecnie się za to takową maszynką zabrałem, spawy wychodzą super, blacha się bardzo ładnie łączy i wychodzą w pełni szczelne spawy(trochę przypomina to lutowanie lutownicą), ale jak z tym przegrzewaniem blach? podczas spawania spaw i elementy łączone rozgrzewają się do czerwoności około 0,5cm-1cm, będzie ruda za chwilę na blachach przy spawie ?
yenko - 2014-01-24, 19:49

Na to pytanie odpowie nasz mistrz Krzykku. Trzeba tylko poczekać aż się pojawi. Ale wg mnie nie powinno się tak mocno nagrzewać blach :)
Didymos - 2014-01-24, 20:57

To nie jest jakiś straszny problem, blachy i tak się maluje, tylko jak się mocniej grzeje, to się potrafi bardziej pofalować, podobnie jak przy spawaniu gazowym i tigiem spawa się nieporównywalnie dłużej jak migiem.
manias79 - 2014-01-26, 13:00

galik napisał/a:
Koledzy, co powiecie na spawanie blacharki tigiem. Bo obecnie się za to takową maszynką zabrałem, spawy wychodzą super, blacha się bardzo ładnie łączy i wychodzą w pełni szczelne spawy(trochę przypomina to lutowanie lutownicą), ale jak z tym przegrzewaniem blach? podczas spawania spaw i elementy łączone rozgrzewają się do czerwoności około 0,5cm-1cm, będzie ruda za chwilę na blachach przy spawie ?


Tigiem daje radę, ale najlepiej wybrać opcję spawania impulsowego. Wtedy nie ma problemu z ewentualnym wypalaniem blach. Do tego polecam szerszą dyszę oraz soczewkę (zdjęcie soczewki poniżej), żeby zwiększyć obszar osłony argonu.



Jak chcesz dalej poeksperymentować i nie boisz się dodatkowych kosztów, spróbuj używać drutu CuSi, czyli lutospawania, gdzie temperatura topnienia topnika jest wiele niższa niż temperatura topnienia materiału spawanego.

Zaletą tiga jest estetyczna spoina, większa kontrola nad łukiem oraz jeziorkiem. Wadą są niestety koszty (droższy gaz, więcej czasu zajmuje wykonanie spoiny).

Powodzenia


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group