LangLay - 2011-01-31, 01:34 Temat postu: Wysokie obroty Nie mogę zabardzo samemu dojść do wniosku dlaczego silnik jak jest zimny pracuje na 3tys. obrotów  Po 5min jazdy obroty spadają do normy, na około 800. Podejrzewam, że spalanie na takich obrotach jest niezłe... Ktoś ma coś podobnego albo wie co jest nie tak? Czujnik temperatury może szaleć?
Suzuka 4x4 - 2011-01-31, 09:22 Mim zdanie to normalne zachowanie silnika jak jest zimny , masz automatyczne ssanie ?? albert - 2011-01-31, 10:15 automatyczne ssanie to tak jest, dlatego teraz to ja steruje ssaniem linka manualnie pony 1.3 LangLay - 2011-02-01, 02:09 Tak, ssssanie w automacie, ale żeby aż tak. każdy się pyta co on tak szaleje po odpaleniu. PrzemoCK - 2011-02-01, 09:21 u mnie - 1.3 z 91 wtrysk - na dużym mrozie pracuje ok 2500/min ale nigdy 3000, generalnie to bankowo związane ze ssaniem na zimnym silniku albert - 2011-02-01, 10:02 u mnie na zimnym nigdy nie bylo wiecej niz 1500, 3000 to wedlug mnie stanowczo za duzo, ale jak zauwazyles spada pozniej do 800 wiec ssanie na zimnym. Zrob jeden myk, kiedys w serwisie powiedzial mi serwisant i robie tak do wszystkich samochodów w zime. Podczas zimy zakladam zwykly kartonik, a wlasciwie wiadomo plaski bok i zaslaniam 2/3 chlodnicy, woda szybko sie zagrzewa i temperatura nigdy nie wchodzi na ,, strefe graniczna.. jednakze teraz podczas mniejszych mrozow skrocilem do polowy ze wzgledu na aure. wiec z 5 minut zrobi sie 2 minuty i zawsze te 3 jestes do przodu 
Skalpel - 2011-02-01, 10:59 U mnie na zimnym trzyma 1,5tys a na ciepłym 500. Równiutko elegancko. Po jakimś czasie gaźnik zaczyna pokazywać swoje uroki czyli parchać i gasnąć. Wtedy już wiem co z tym robić. Na cały dzień w wąwozy, pedał do odcięcia i... problem jak magiczną różdżką dotknięty znika ;D;D albert - 2011-02-01, 11:22 Skalpel te 500 to chyba na ciepłym 
Skalpel - 2011-02-01, 11:32 yyy, poranne zamotanie, sorry ;p albert - 2011-02-01, 11:44 Sklapel Twój Avatar dziala lepiej niz poranna kawa 
Skalpel - 2011-02-01, 12:00 Wiesz, opatrzyłem się ;p hehe! Jak ze wszystkim ;p Każda pupcia powszednieje, kiedy masz ją jako jedyną i zbyt długo ;p;p albert - 2011-02-01, 12:24 nie wypowiem sie bo Moja czesto sprawdza co ja tu tak dlugo siedze i co pisze Zaprzeczam wiec z cala siła i przekonaniem...
Skalpel - 2011-02-01, 12:48 HAHAHAHAHAHAHAHAH! albert - 2011-02-01, 15:24 LangLay dzisiaj zrobilem tescik, wlaczylem manualnie ssanie i zobaczylem obroty Boziuuuu wynosiły 45000 obrotow, po wylaczeniu ssania musialem troche miec noge na ssanie bo sie dlawial, ale na rozgrzanym silniku mam rowno tysiaczek
zobacz chlopie co znaczy automatic ssanie
pony 1.3 kaczmarr_ - 2011-02-01, 16:14 Normalna sprawa z tym ssaniem i obrotami.. To jest gaznik ktory jak wszyscy podkreslaja jest dupny.. Jezeli masz za duzo paliwa w komorze plywakowej to i wiecej niz powinien bedzie bral na ssanie.. Ja mam naprzyklad duzo wiekszy problem jak Ty.. Z ranca jak odpalam to pierwsze 5-10sek piknie chodzi a potem zaczyna sie zalewac i ledwo ledwo idzie nim ruszyc i przyspieszac ,dopiero jak sie silnik zagrzeje i ssanie odpusci chodzi elegancko i zapierd** ;) Nie przjmuje sie tym bo i tak na zimnym silniku nie jezdze wiec cierpliwie czekam az mu sie nagrzeje fujara i chetny bedzie do wspolpracy sisirc92 - 2011-02-02, 21:16 Panowie z tego co się dowiedziałem problemy z gaźnikami rozwiązuje Pan Marek z Poznania xD stary dobry gaźnikowiec . Po telefonie do niego i wyjaśnieniu podobnych objawów co kolega, koledzy wyżej :p dał mi nie lada wykład : np. cyt. gaźniki samurai są wyeksploatowanie i nie przystosowane do naszego klimatu i stylu jazdy, pytał czy sami będzie uzywany na rajdach czy typowo miejsko. Powiedział ze przygotuje mi gaźnik pod rajdy, będzie to polegało na przeróbce z gaźnika podciśnieniowego na prosty oraz całkowitej regeneracji takowego. Po przeróbkach będzie chodził jak pszczółka, spalanie normalna jazda 10-12 teren do 16. Gdyby ktoś info jakieś potrzebował więcej priv xD albert - 2011-02-02, 22:04 Nie przjmuje sie tym bo i tak na zimnym silniku nie jezdze wiec cierpliwie czekam az mu sie nagrzeje fujara i chetny bedzie do wspolpracy[/quote]
nagrzeje fujara-chetny do wspólpracy, dobrze ze moja babcia tego nie czyta.. Maverick - 2011-02-02, 22:13 Sisirc92, fajnie z tym Poznaniem i przeróbką, tylko daleko:/ Ale miejscowi mają szczęście:) sisirc92 - 2011-02-02, 22:15 Panowie dla forumowiczów zamiast sisirc92 proszę mucha xD za te udogodnienia poprosił o 500 zł i samochód na 1 dzień xD LangLay - 2011-02-05, 00:00 Dzięki za odpowiedzi, tekturkę już kiedyś włożyłem tak jak mówisz albert i naprawdę pomaga. albert - 2011-02-06, 20:27 wszystko jest trudne zanim stanie sie proste..
arekbusko - 2013-04-05, 21:10 miałem to samo w astrze i teraz mam w samuraju w astrze pomogło czyszczenie krokowego wymiana przewodów WN czyścienie mono wtrysku wymiana świec i się uspokoiło samo czasem może to być tez lambda jak uspokoję to w samuraju to napisze co było przyczyną :) atkin1 - 2013-04-06, 19:12 tak od niechcenia zmieniłem kopułkę i palec bo w sumie niby nic się nie działo.... zupełnie inaczej silnik teraz chodzi, obroty też są duże po odpaleniu ale o wiele szybciej zszedł z obrotów i poza tym jest ciszej, wcześniej jakoś tak buczał na zimnym, a teraz gładziej pracuje. airgaston - 2013-09-04, 23:56 W Wawie też jest doskonały gaźnikowiec. Na ul. Szarych Szeregów chyba nr 1. Robi cuda ale tez się ceni. |
