Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Pomoc techniczno-warsztatowa - Samurai problem z odpalaniem

fenix774 - 2015-02-12, 11:43
Temat postu: Samurai problem z odpalaniem
Panowie mam problem z którym chcę skończyć raz na zawsze ! ( nie wiem czy to wykonalne w Samuraju :-) )
O toż po przekręceniu stacyjki i próby odpalenia czasami mam takie styk i koniec a czasami w ogóle nic nie słychać tak jak by coś gdzieś nie łączyło.
Teraz żeby nie było zbyt prosto to od razu mówię że mam założony przekaźnik i nawet obejście stacyjki poprzez taki mały włącznik zapłonu.
Mam tak zrobione że poprzez wsuwkę mogę sobie przepinać czy odpalam ze stacyjki czy z przycisku . Przy odpalaniu z przycisku też nie zawsze chce odpalić już nie wiem gdzie szukać ? Rozrusznik nowy, akumulator też, na krótko podpinając rozrusznik kręci. Jak dokładnie sprawdzić stan stacyjki ?
O co tu chodzi ? Ma ktoś jakieś pomysły ?

SamNaSamZSam - 2015-02-12, 11:59

a kable sprawdzałeś, oczka czyściłeś? Zwłaszcza te aku <-> rozrusznik
fenix774 - 2015-02-12, 12:04

tak są wyczyszczone ! klemy nowe ...
SamNaSamZSam - 2015-02-12, 12:11
Temat postu: Re: Samurai problem z odpalaniem
fenix774 napisał/a:
Jak dokładnie sprawdzić stan stacyjki ?


To ja bym zrobił, choćby na jakiś czas jakieś obejście stacyjki zupełnie i zrobił odpalanie z przycisku, a`la moziemblowy top gun http://samurai.org.pl/vie...ghlight=top+gun Jak odpalanie z przycisku będzie szło dobrze, znaczy że stacyjka do kosza. Później decyzja czy wymieniasz stacyjkę czy zostajesz przy top gunie. Na szybko możesz też rozpiąć kostkę stacyjki i zobaczyć czy tam styki dobre.

Uh Lala - 2015-02-12, 13:46
Temat postu: Re: Samurai problem z odpalaniem
fenix774 napisał/a:
... i nawet obejście stacyjki poprzez taki mały włącznik zapłonu.
Mam tak zrobione że poprzez wsuwkę mogę sobie przepinać czy odpalam ze stacyjki czy z przycisku . Przy odpalaniu z przycisku też nie zawsze chce odpalić..


Samie, a czy to nie o to właśnie chodzi?

Zawias - 2015-02-12, 13:48

Włącznik elektromagnetyczny.
SamNaSamZSam - 2015-02-12, 14:27

Nie wiem, o co chodzi z tą wsuwką więc zaproponowałem rozwiązanie obrazując je postem Moziembla. Jeśli się okaże, że to to samo to będziem kombinować dalej. Jeśli jednak jest wciąż możliwość odpalania ze stacyjki to wnoszę, że jednak nie jest to dokładnie takie rozwiązanie eliminujące całkowicie stacyjkę.
Uh Lala - 2015-02-12, 14:58

A to znów troszkę namieszałam, po kobiecemu ;) Teraz się nie dziwię czemu żeglarze nie chcieli kobiet na statkach :D
fenix774 - 2015-02-12, 16:47

A jak całkowicie ominąć tą stacyjke ?
SamNaSamZSam - 2015-02-12, 17:10

Trzeba się wpiąć bezpośrednio w kostkę, którą podłączona jest stacyjka. Zerknij tutaj: http://samurai.org.pl/viewtopic.php?t=625

Przy czym jak Zawias wyżej zauważył, stacyjka może nie być cudownym rozwiązaniem problemu, ale od czegoś trzeba zacząć ;)

fenix774 - 2015-02-12, 18:10

Dlaczego odłączenie stacyjki może nie być dobrym rozwiązaniem ? Jak odepne kostke od stacyjki to
przeciez zapłon, pompa paliwa ,światła przestaną działać tak ?

Lexx - 2015-02-12, 18:36

Wypinasz stacyjke, mostkujesz odpowiednie przewody i masz zaplon, zwierasz trzeci i wyskakuje rozrusznik. To samo robi stacyjka w swoim wnetrzu.
fenix774 - 2015-02-12, 19:42

No nie wiem czy sobie z tym poradze sam :-/ Jutro postaram się wrzucić fotki
tej mojej stacyjki to może mi to obrazowo wytłumaczycie co z czym połączyć ;-)

SamNaSamZSam - 2015-02-12, 22:08

Nie napisałem że odłączenie stacyjki może nie być dobrym rozwiązaniem :D raczej nawet do tego Cię zachęcam. Chodziło mi o to, że Twój problem z rozruchem może nie wynikać z wadliwie działającej stacyjki a np. elektromagnesu przy rozruszniku co wskazał Zawias.

Czytałeś temat o stacyjce co podlinkowałem wcześniej? Tam były obrazki i schematy "naoczne".

fenix774 - 2015-02-13, 08:10

Tak czytalem ;-) a powiedz mi jeśli na krótko odpala tzn. + bezpośrednio na aku z rozrusznika to moge
wyeliminować stwierdzenie że elektromagnes jest zepsuty ?

SamNaSamZSam - 2015-02-13, 08:13

No jeśli to się dzieje "zawsze", czyli zawsze gdy odpalasz na krótko problemu nie ma to ja właśnie zacząłbym od wyeliminowania stacyjki i kabli/styków bo elektromagnes w takim układzie schodzi na dalszy plan.
fenix774 - 2015-02-13, 23:24

Panowie już normalnie nie mam siły do tego odpalania :-( a więc wnioski są takie : rozkręciłem stacyjkę i wydawało mi się że znalazłem przyczynę całego zamieszania mianowicie szybkozłączka z którą bylo połączone zasilanie do mojego przycisku była stopiona. Gdy tylko to naprawiłem wydawało mi się że jest ok ponieważ z 30 razy go odpalałem z kluczyka i pięknie kręcił więc wszystko skręciłem i na koniec ostatnia próba i znowu nic :-( Podłączając
na krótko rozrusznik zawsze kręci ale co mnie dziwi to ,to że wstawiając ten mój mały przycisk stykowy między rozrusznik a + akumulatora też nie ma reakcji. Wrzucam fotki to może ktoś mi jeszcze coś pomoże bo już naprawdę mam tego dość !

Uszkodzona szybkozłączka :


Tak to złączyłem :






SamNaSamZSam - 2015-02-13, 23:42

Fotki nie robią. Po mojemu i tylko z tego co piszesz, jeśli na samym kablu plusowym działa cacy a wsadzasz coś pomiędzy aku a rozrusznik (włącznik?) i już nie działa cacy to wsadź tam coś innego bo może to co wsadzasz nie jest w pełni sprawne i psuje efekt.
fenix774 - 2015-02-13, 23:53

Ale co fotki nie robią ? Co mam innego wsadzić ? Inny włącznik ?
SamNaSamZSam - 2015-02-14, 00:00

Fotki nie robią = fotki nie działają i nie widzę ich w temacie, a zakładam że chciałeś je tam wkleić. Popraw fotki bo aż mnie ciekawi co tam wymodziłeś. I może zanim nie zobaczę co i jak tam połączyłeś wstrzymam się od radzenia wsadzania czegoś innego bo przy rozruszniku akurat duże prądy płyną i można nieopatrznie narobić bigosu.

[ Dodano: 2015-02-14, 00:03 ]
tutaj poradnik jak wrzucić fotki na forum: http://samurai.org.pl/viewtopic.php?t=2549

KRZYKKU - 2015-02-14, 00:05

pisałeś coś że masz na przekaźniku a teraz że wpinasz włącznik, jak włącznik stopiło to gdzie ten przekaźnik masz...
fenix774 - 2015-02-14, 00:12









[ Dodano: 2015-02-14, 00:16 ]
szybkozłączkę stopiło a nie włącznik ....

[ Dodano: 2015-02-14, 09:55 ]
I co o tym myślicie ? Ma ktoś jakieś pomysły ?

SamNaSamZSam - 2015-02-14, 10:18

A ta "szybkozłączka" co tam łączyła? Dasz radę zrobić jeszcze schemat choćby w paincie z oznaczeniem styków przekaźnika i zaznaczeniem wszystkich elementów układu co i jak jest podłączone bo nie bardzo mogę skumać... :(

No i z pobocznych spraw moim zdaniem dobrze by było na tych kablach co masz pod + klemę podpiętych zarobić oczka i je po Bożemu podpiąć. Na oko widać, że żyły nie są pierwszej świeżości a tam na prawdę płyną duże prądy... Widzę też jakąś niezaizolowaną zupełnie "szybkozłączkę" wsuwaną na jednym z kabli. Też by trzeba było to ogarnąć.

fenix774 - 2015-02-14, 10:33

Kurcze teraz jestem w pracy więc schematu nie dam rady wrzucić ale może postaram Ci to wyjaśnić
kabel czerwony zasilanie
kabel biały masa
kabel czarny wchodzi do stacyjki
kabel żółty wchodzi do rozrusznika
Podłaczalem to wedlug schematu z forum temat ,,klikajacy rozrusznik,,
A ta szybko złączka to wychodził plus po stacyjce do mojego przycisku

SamNaSamZSam - 2015-02-14, 10:58

Dobra chyba kumam. Zweryfikuj proszę czy dobrze myślę. Przeciąłeś kabel przy stacyjce i wpiąłeś tam równolegle przycisk. Niezaizolowana wsówka pod maską pozwala Ci przełączyć odpalanie pomiędzy stacyjką a przyciskiem.

Jeśli zjarało Ci tą złączkę to prawdopodobnie było gdzieś zwarcie, popłynął bardzo duży prąd i należy się cieszyć że tylko takie straty były. Po mojemu żeby eksperymenty miały moc badawczą to trzeba by się zdecydować na któryś wariant - ja polecam minięcie zupełnie stacyjki. Czyli z tej skręcanej szybkozłączki wypiął ten mały kikut co idzie do stacyjki (kikut koniecznie zaizolował), a pod maską spiął odpowiednią wsówkę (drugą wolną i ten spięty komplet koniecznie zaizolował) i testował. Jak będzie prawie ok, to podmieniłbym jeszcze przekaźnik bo jak on tak dynda to może się któryś ze styków obruszał i nie łapie.

No i zachęcam do zrobienia tego wszystkiego na ciągłych kablach bez zbędnych połączeń i przedłużek to też wyeliminuje potencjalne miejsca słabych styków. Skro mówisz, że ten problem spać Ci nie daje i Cię męczy to przysiądź raz a dobrze, zrób porządnie i go rozwiąż w końcu. Jak po ogarnięciu instalacji w ten sposób nadal będzie niestabilność to trzeba będzie popatrzeć na elektromagnes przy rozruszniku i jego styki szczególnie.

fenix774 - 2015-02-14, 11:12

Dobrze myślisz i dobrze mnie rozumiesz ! Ale jeśli odepnę ten mały ,,kikut,, to wogole odetne cala stacyjke brak zasilania co sie rowna brak pompy paliwa i etc.
Jak myślisz dlaczego nie odpala jakpodpinam ten mój wlacznik w ten sposob : jedna nóżka wlacznika idzie pod + bezpośrednio do akumlatora a druga do rozrusznika ?

SamNaSamZSam - 2015-02-14, 11:36

fenix774 napisał/a:
Dobrze myślisz i dobrze mnie rozumiesz ! Ale jeśli odepnę ten mały ,,kikut,, to wogole odetne cala stacyjke brak zasilania co sie rowna brak pompy paliwa i etc.


No to zara, to który przewód przeciąłeś przy stacyjce? "Zupełnie" plusowy? Myślałem, że wpiąłeś się tylko w ten który idzie na elektromagnes rozrusznika, czyli do odpalenia z przycisku potrzebujesz przestawić kluczyk w stacyjce na pozycję zapłon i dopiero można nacisnąć przycisk żeby zakręcić samym rozrusznikiem.

fenix774 napisał/a:

Jak myślisz dlaczego nie odpala jakpodpinam ten mój wlacznik w ten sposob : jedna nóżka wlacznika idzie pod + bezpośrednio do akumlatora a druga do rozrusznika ?


Jeśli robisz dokładnie to samo bez włącznika i rozrusznik kręci to znakiem tego coś nie bardzo z tym włącznikiem. Może też go zjarało albo podjarało tak jak tę kostkę. Jaką on tam ma charakterystykę prądową, jest coś na nim napisane? To dedykowany do instalacji 12V czy jakiś "z odzysku" ;>

fenix774 - 2015-02-14, 11:58

Przycisk kupiłem w elektrycznym to jest zwykly stykowy ! Jak go sprawdzam na mierniku to jest ok Dokładnie tak jak mowisz odpalalem tak ze najpierw stacyjka włącza zaplon i wszystko pozostale a pozniej wciskalem przycisk i palił em
SamNaSamZSam - 2015-02-14, 12:59

fenix774 napisał/a:
a druga do rozrusznika ?


Jeszcze tylko to doprecyzuj - do rozrusznika masz na myśli elektromagnes rozrusznika, prawda? A nie ten gruby kabel co zasila sam rozrusznik bo tam to potrafi popłynąć do 380 A na zblokowanym rozruszniku i niskim napięciu akumulatora!

slavok - 2015-02-14, 13:25

Kolego, masz podłączyć tak:





Chcąc ominąć stacyjke po porstu rozpinasz jej kable i robisz obejście przełącznikami, sprawdzasz które piny zwiera stacyjka na danym położeniu i tak samo robisz obejście za pomocą przełączników.

od przełącznika nóżka ma iść do przekaźnika i to on ma puszczać prąd na rozrusznik a nie przełącznik.

fenix774 - 2015-02-14, 13:32

Tak ,tak mam na mysli ten ,,cienki,, kabel co wchodzi na wsuwke do elektromagnesu !

[ Dodano: 2015-02-14, 16:54 ]
Odpala :-) panowie zweryfikujcie czy tak może być :
Mianowicie stacyjka odpięta a raczej sam jeden przewód który odpowiadał za załączenie silnika.
Przekażnik też wymontowałem bo gdy był w obwodzie to zero reakcji.
Teraz zrobiłem tak : Odpalam z mojego czerwonego włącznika który ma jedną nóżkę wpiętą do zasilania bezpośrednio z aku a druga do rozrusznika.
To wszystko podłączyłem na grubszych przewodach i jak narazie śmiga :-)

kostuch - 2015-02-14, 17:38

fenix774 napisał/a:

Teraz zrobiłem tak : Odpalam z mojego czerwonego włącznika który ma jedną nóżkę wpiętą do zasilania bezpośrednio z aku a druga do rozrusznika.
To wszystko podłączyłem na grubszych przewodach i jak narazie śmiga :-)


Jaka piękna tragedia szefie... ;-)
Jak ci się zdarzy dłużej pokręcić rozrusznikiem, to ten czerwony guzik się przetopi na gluta.
Dałeś chociaż jakiś bezpiecznik w obwód?

fenix774 - 2015-02-14, 17:44

dlaczego się ma przetopić niby ? mogę wsadzić bezpiecznik ale jaki ? ile Amperowy ? Jak myśłisz dlaczego poprzez przekażnik to ten włącznik nie działa przecież powinien prawda ?
SamNaSamZSam - 2015-02-14, 17:46

No może przekaźnik się zepsuł. Podepnij przez inny (nowy?) przekaźnik i sprawdź.
fenix774 - 2015-02-14, 18:51

kurde masa od przekażnika mi się odpieła i to dlatego nie działał .... teraz włącznik dam po przekażniku ale zasilanie włącznika dam bezpośrednio z akumlatora może faktycznie wrzuce bezpiecznik pomiędzy aku a włącznik co Ty na to ?
kostuch - 2015-02-14, 18:59

fenix774 napisał/a:
może faktycznie wrzuce bezpiecznik pomiędzy aku a włącznik co Ty na to ?

Twoje auto - twoja decyzja...
Przekaźniki (nawet te małe) wytrzymują przynajmniej 20A prądu.
A te kolorowe przyciski rząd wielkości mniej. I nie mają zastosowań motoryzacyjnych.

slavok - 2015-02-15, 11:00

fenix774 napisał/a:
kurde masa od przekażnika mi się odpieła i to dlatego nie działał .... teraz włącznik dam po przekażniku ale zasilanie włącznika dam bezpośrednio z akumlatora może faktycznie wrzuce bezpiecznik pomiędzy aku a włącznik co Ty na to ?


35A.... Jak nie chcesz się kiedyś spalić w tym samochodzie to zastosuj przekaźnik i zabezpiecz obwód bezpiecznikiem.

Starscream - 2015-02-15, 14:24

mnie to sie najbardziej podoba jak ktoś bez minimalnej wiedzy z zakresu elektrotechniki bierze się za obwody. I jeszcze zadaje pytania czemu ten wyłącznik się nie nadaje? A może warto poczytać na nim co jest napisane ? 3A,6A no max 10A
fenix774 - 2015-02-15, 19:57

Zamykam temat ! problem rozwiązany ! Przyczyna ? właśnie ta stopiona szybkozłączka którą miałem pod stacyjką. Teraz idealnie odpala z kluczyka.
Dzięki wszystkim za jakiekolwiek uwagi i propozycje :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group