Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Silnik i Osprzęt, Wydech , Swapy silników - gaźnik

kamil_ka - 2015-04-05, 16:15
Temat postu: gaźnik
Witam.
Kupiłem samuraia. Ale mam problem ponieważ pali na 2 świece. Ciśnienie na wszystkich cylindrach po 12. Iskra jest,kable dobre. Ale poprzedni właściciel wymienił gaźnik. Czy może to być przyczyną?

Didymos - 2015-04-05, 23:07

Nikłe prawdopodobieństwo, gaźnik dawkuje mieszankę równomiernie dla wszystkich cylindrów, a nie wybiórczo.
Skoro ciśnienie na wszystkich cylindrach jest równe i odpowiednie, to przyczyny szukałbym gdzie indziej, np. po stronie uszczelki pod kolektorem, świec itd.
Rozumiem, że skoro nie pali na dwa cylindry, to sprawdziłeś na które konkretnie?

kamil_ka - 2015-04-06, 16:33

Witam.
Sprawdzałem. Nie chodzi na 1 i 2 (licząc od przodu). Kable i świece zamieniłem na próbę od innego samochodu w którym własnie były zmieniane na nowe. Odpalam i zdejmuje kapturek z 1 i 2 i nie ma zadnej różnicy. Gaśnie jak zdejme 3 lub 4.
Sorki za taki opis ale jestem całkowicie laikiem jeśli chodzi o naprawy:)
Pozdrawiam

zajxt - 2015-04-06, 16:46

spróbuj zmienić kopułke
Starscream - 2015-04-06, 17:01

to jezeli jesteś całkowitym laikiem poproś o pomoc kogoś kto coś grzebał przy silnikach. Bo tak to się wykończysz nerwowo
kamil_ka - 2015-04-06, 17:54

Zmieniłem kopułkę. Iskra jest na wszystkich. Ale jak zdejmuje kapturek na 3 nie ma żadnej różnicy.

[ Dodano: 2015-04-06, 17:55 ]
Starscream masz rację. Jest ktoś z okolic Chęcin? :)

Zawias - 2015-04-06, 18:59

A świece zmieniałeś ?
kamil_ka - 2015-04-06, 19:24

Zmieniałem świece.
zajxt - 2015-04-06, 20:04

kamil_ka napisał/a:
Witam.
Sprawdzałem. Nie chodzi na 1 i 2 (licząc od przodu). Kable i świece zamieniłem na próbę od innego samochodu w którym własnie były zmieniane na nowe. Odpalam i zdejmuje kapturek z 1 i 2 i nie ma zadnej różnicy. Gaśnie jak zdejme 3 lub 4.
Sorki za taki opis ale jestem całkowicie laikiem jeśli chodzi o naprawy:)
Pozdrawiam


coś się poprawiło skoro nie chodzi na 3
a przed zmianą nie chodził na1,2

szukajcie a znajdziecie

kamil_ka - 2015-04-06, 22:06

wprowadzilem w błąd bo pisałem 1 i 2 a były to 3i4. Co nie zmienia faktu że rzeczywiście jest poprawa bo teraz tylko 3.
Czy jest na forum ktoś z okolic Kielc?

Art - 2015-04-12, 20:55

Łubu dubu.... - z okolic Kielc jest Prezes Naszego Klubu - Myszon : ) Jędrzejów, ale z tego co wiem to pracuje w Kielcach.
Many666 - 2015-04-16, 20:30

Witam! Podpinam się do tematu z pytaniem. Mój Sam 90r na gaźniku Aisin ( regenerowany gaźnik 8 miesięcy temu), nowe świece, kable, wyregulowane zawory, aparat, palec, wszystkie uszczelki w silniku. Auto paliło na dotyk i chodziło zarówno na benzynie jak i na gazie, z tym, że na benzynie na zimnym silniku przy odpalaniu trzeba było go trochę przygazować żeby załapał. Nie wchodziły wysokie obroty przy włączaniu świateł tak jak by nie było ssania ale jak wspomniałem wcześniej przygazowało się i trzymał potem obroty. Teraz sytuacja wygląda tak , że mogę odpalić po długim kręceniu silnika na benzynie i przejechać z 50 m i silnik tak jakby nie dostawał paliwa i momentalnie gaśnie. Włączam na gaz, rozpędzam się, silnik już rozgrzany przełączam na benzyne i pare razy kaszlnie i tak jak by nie dostawał paliwa. Pierwszam myśl uszkodzona pompka paliwa- wymieniłem i nadal kicha. Koledzy czy macie może jakiś pomysł co może być przyczyną takiego zachowania? Stawiam flaszkę :D
manias79 - 2015-04-16, 21:38

Po pierwsze w tym gaźniku masz automatyczne ssanie. Wraz ze wzrostem temperatury silnika obroty spadają. Kiedy wskazówka temperatury silnika jest w połowie, a ogrzewanie szyby tylnej lub wentylator są wyłączone wtedy włącz światła i sprawdź czy ci obroty lekko podskocza.
A co do objawów gasniecia silnika to mam dwa pytania. Czy jeśli jeździsz tylko na benzynie to silnik tez przygasa? Jaką pompkę paliwa kupiłeś?

Many666 - 2015-04-16, 22:29

Co do ssania to wiem, że powinno się samo załączyć ale tak się nie dzieje. Samiego odpalalem zawsze rano na zimnym i pomimo tego, że nie było tego ssania wystarczyło z 2-3 razy przygazowac żeby nie zgasł i trzymał wolne obroty. Teraz jak uda się rano odpalić to jak nie trzymam gazu to gaśnie i ruszam od razu to przejdę z 50 m i tak jak gdyby koniec paliwa. Pompkę zmieniłem na używaną, mam też nową valeo ale ona to w ogóle badziewie żal kasy wydanej
PS jeżdżę teraz tylko na LPG bo tu jest jak należy

manias79 - 2015-04-17, 07:08

Witaj. Pierwszy moj podejrzany to uzywana pompka paliwa (valeo tez mialem, ale faktycznie to jest badziew). Zapewne wiesz, ze w pompce znajduje sie membrana, ktora odpowiada za zasysanie paliwa. Ja obstawiam niestety na ten element ukladanki, szczegolnie, ze jak wspomniales gaznik byl niedawno regenerowany. Oczywiscie mam nadzieje, ze nie zgubiles krotkiego precika, ktory wystaje z glowicy silnika, w miiejscu gdzie jest montowana pompka. Ten precik napedza pompke, a naped odbiera z walka rozrzadu.

Tutaj zdjecie ze schowanym precikiem



W moim sj500 (gaznik Aisan) mialem takie objawy. Po wywaleniu kasy na badziew Valeo, zadzwonilem do Slawka i kupilem ta pompke paliwa https://suzuki-czesci.pl/pl/p/Pompa-paliwa-SJ-Samurai/949. Pacjent od razu wyzdrowial.
Dla pewnosci. Przelacz auto na benzyne, zdejmij przewod paliwowy z pompki prowadzacy do gaznika, popros znajomego, zeby zaczal krecic rozrusznikiem. Zobaczysz, czy paliwo wogole jest dostarczane przez pompke. Daj znac jak wyszlo

Many666 - 2015-04-17, 21:21

Jutro sprawdzę tak jak mówisz Manias czy podaje pompka paliwo (też mam sj500). Sprawdzę też czy ten pręcik czasem nie wypadł, choć przyznam szczerze, że nie wiedziałem o jego istnieniu, myślałem, że owalny kształt wałka rozrządu napędza pompkę.
manias79 - 2015-04-17, 22:46

Many tutaj masz rysunek z manuala



Nr8 to ten pręcik. To za jego pośrednictwem wałek rozrządu popycha palec pompki, a ten porusza membraną tworząc ciśnienie.

Przy okazji sprawdź sobie stan filtra paliwa. Znajdziesz go od wewnątrz ramy, za tylnym kołem pasażera.

BM - 2015-04-17, 23:21

Założyć na CHWILĘ plastikowy przeźroczysty przewód miedzy pompę a gaźnik i będzie wszystko widać, czy jest paliwo, czy znika , czy przypadkiem nie ciągnie gdzieś powietrza. A dopiero potem ewentualnie brać się za pompę lub gaźnik.
BM

Many666 - 2015-04-19, 20:45

Pompka pompuje ale jest mi to podejrzanie słabe pompowanie paliwa. Oznacza to, że pręcik popychający nie został zagubiony. Filtr paliwa wymieniałem przed zimą. Może tak jak mówi BM gdzieś łapie powietrze, ale Jak to sprawdzić?
BM - 2015-04-19, 21:35

Jak by ciągnęła powietrze to by były bańki. Jak podaje za mało, w co wątpię, to też po chwili pracy silnika widać że nie jest pełny przepływ w przewodzie, wtedy można chwilowo zatkać przelew (ten drugi wężyk który wychodzi z pompy po stronie tłoczenia) ale to się może skończyć tym że zacznie przelewać gaźnik - zaworek iglicowy nie wytrzyma podniesionego ciśnienia.
BM

Many666 - 2015-04-19, 22:00

A czy jest możliwy by ten " pręcik" się już trochę zużył/skrócił przez eksploatacje i dlatego pompka słabiej pompuje?
manias79 - 2015-04-19, 22:58

Nie ma takiej opcji. Nie chodzi tutaj o jakieś mikrometry. Paliwo jnie est pompowane z jakimś wielkim ciśnieniem. Pompka toczy paliwo do komory pływakowej gaźnika, skąd przechodzi dyszami do zwęża Venturiego.
Teraz do rzeczy. Wypnij przewód łączący pompkę z gaźnikiem. Wlej trochę paliwa do szklanej butelki (musi być czysta). Podepnij obrocona do góry dnem butelkę do przewodu doprawadzającego paliwo do gaźnika. Unieś butelkę wyżej żeby grawitacja podała paliwo. Ktoś inny niech odpali auto. Zobacz jaka jest praca silnika.

Many666 - 2015-04-20, 21:28

Dziękuje wam za pomoc. Okazało się, że podczas jazdy musiał się gdzieś w terenie zagiąć przewód paliwowy i przez to pompka miała problem by zassać paliwo a jeździłem na LPG to nie zajarzyłem, że mogło się coś wydarzyć.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group