Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Silnik i Osprzęt, Wydech , Swapy silników - Słaby silnik, ciezko wchodzi na obroty.

elkrecik - 2016-03-10, 18:57
Temat postu: Słaby silnik, ciezko wchodzi na obroty.
Witam forumowiczów, dopiero wczoraj pisałem w swoim temacie o zakupie Samuraja że na razie rezygnuję ze względów zdrowotnych, wyszedłem poźnym wieczorem ze szpitala a tu voila ! w w garażu siedzi Samiec. Podczas mojej nieobecności tato zakupił Samuraja z 1990 na gaźniku i dla niespodzianki nic nie mówił. Obejrzałem dziś auto bo nie mogłem wytrzymać: blacharsko super, napędy też, autko zadbane, wymienione olej, wszystkie filtry, świece, kable zapłonowe, kopułka rozdzielacza, palec i termostat. Auto po zakupie nie trzymało temperatury, ciężko odpalało, wymiana ww elementów pomogła. Pozostaje kwestia słabego przyspieszenia, czuć że auto coś dusi, niechętnie przyspiesza. Tato kupił auto bez dużych oględzin, złapało go za serce stanem blacharskim i wnętrzem. Czy moze być to wina gaźnika ? Może przestawiony zapłon? Na forum jestem niedawno, nie spodziewałem się że tak szybko będę miał auto, przyznaję że nie przeczytałem jeszcze wszystkich wątków na ten temat na forum. Może ktoś udzieli jakiejś wskazówki? Dziękuję i pozdrawiam
rumun - 2016-03-10, 19:11

Powietrze? Moze filtr zapchany? U znajomego barta silnik sie nie wkrecal bo szmate mu wessalo do snorkla i nie mial sily.
elkrecik - 2016-03-10, 19:13

Wszystkie filtry nowe...
Didymos - 2016-03-10, 21:45

Sprawdź dla formalności pompę paliwa i układ zasilania.
Niestety samuraiowski gaźnik to wyjątkowe gówno, a im starszy, tym gorszy.
Poczytaj trochę forum, to znajdziesz info o sensownych zamiennikach.

Ari - 2016-03-10, 21:59

A coś więcej o aucie?
Jakie ma teraz opony?- podaj proszę rozmiar.
Podjedź na najbliższą stację diagnostyczną niech sprawdzą mieszankę paliwowo/powietrzną, a wtedy do jakiegoś rozgarniętego mechanika niech się wypowie.

elkrecik - 2016-03-10, 22:15

Ssanie jest automat, po wzroście temperatury silnika ładnie się zamyka.Poczytałem o gaźniku Pony, tam trzeba przerabiać na ręczne.Co do zamienników- gość z serwisu 4x4 doradził z Łady... podejdzie toto ?
SamNaSamZSam - 2016-03-10, 22:21

ja bym poczekał z armatą i sprawdził co się da wcześniej.

Masz tam check engine u siebie? mrygałeś jakieś błędy?

elkrecik - 2016-03-10, 22:24

Zero błędów, auto do odpalenia musi mieć odrobinę gazu, przed wymianą w/w części tato mówił że ciągle się zalewało...
Ari - 2016-03-10, 22:34

Jak się nie znamy to podjechałbym do dobrego mechanika, po co gdybać. U takiego czasem pokręcenie śrubką zrobi cuda.
SamNaSamZSam - 2016-03-10, 22:36

W manualu w sekcji "troubleszuting" masz cały paragraf "not enoughh power" i kilka głównych kategorii problemów, m.in. słaba kompresja, nieprawidłowo ustawiony zapłon, system paliwowy, dolot powietrza oraz takie jak np. zapieczone hamulce i ślizgające się sprzęgło :)

Przeglądnij tę tabelkę proponuję i posprawdzaj co tam wyszczególniono.

elkrecik - 2016-03-10, 22:47

SamNaSamZSam oświeć mnie proszę w którym dziale to jest bo nie mogę tego znaleźć :oops:
SamNaSamZSam - 2016-03-10, 23:03

strona 2-3
elkrecik - 2016-03-10, 23:06

Ja manuala nie mogę znaleźć a co dopiero stronę... :oops:

[ Dodano: 2016-03-10, 23:31 ]
OK, znalazłem :)

lukawa - 2016-03-11, 10:05

Ja też walczyłem z brakami mocy, ustawienie zapłonu, czyszczenie smoka, baku i przewodów paliwowych, wymiana filtrów i ciągle nic. Myślałem też o pompie paliwa - ktoś zasugerował, że za małe ciśnienie podaje. W końcu problemy znikły po wymianie kabli.
szymszym - 2016-03-11, 11:18

lukawa napisał/a:
Ja też walczyłem z brakami mocy, ustawienie zapłonu, czyszczenie smoka, baku i przewodów paliwowych, wymiana filtrów i ciągle nic. Myślałem też o pompie paliwa - ktoś zasugerował, że za małe ciśnienie podaje. W końcu problemy znikły po wymianie kabli.


Kabli wysokiego napiecia?

Starscream - 2016-03-11, 12:01

Stary - skoro jest na oryginalnym gaźniku " to nie wróże mu żadnych rewelacji... śmietnik to co może go spotkać " :mrgreen:
A poważnie - jęsli masz ok kable, świece, zapłon, kopułkę i palec to na 99% obstawiam to coś co niektórzy nazywają gaźnikiem w samuraju.
Brudny, przypchany lub po prostu odmówił współpracy. Może i z łady 2107 podejdzie -oglądałem ten gaźnik, też ma drugą przep. wyzwalana podcisnieniem.
Jak bym stworzył kodeks nowego samurajowca to
Ad.1 jeśli posiadasz oryg. gaźnik bez papierów na jego regenerację to wywal go zanim ucierpią twoje nerwy a w niedługim czasie Twoi najbliżsi nękani bladą postacią przemykającą się bezradnie między komputerem a garażem.

lukawa - 2016-03-11, 12:55

szymszym napisał/a:
Kabli wysokiego napiecia?

Tak

Starscream napisał/a:
(...) zanim ucierpią twoje nerwy a w niedługim czasie Twoi najbliżsi nękani bladą postacią przemykającą się bezradnie między komputerem a garażem.

:mrgreen: dobre, kupuję ten text laugh

elkrecik - 2016-03-11, 14:06

Starscream- bingo :-D Przyczyną był króciec przy gaźniku który puszczał płyn na ssanie- jest tam element który pod wpływem temperatury płynu puszcza klapkę ssania w dół. Króciec był zapchany, nie puszczał płynu na ssanie i to ciągle było włączone. Po przedmuchaniu króćca maszyna ruszyła z kopyta samurai2 Dziękuję za pomoc, a gaźnik z łady i tak chyba kupię na zapas.
Starscream - 2016-03-11, 14:16

nie będę -skromny :mrgreen: Miałem ci sie pytać czy ci ssanie wyłącza
Ja się narobiłem z gaźnikiem w samcu że zawsze go obwiniam. Dopiero jak wymieniłem na pony to tylko czyszczę reguluję co roku i jakoś jeździ

elkrecik - 2016-03-11, 16:52

Za regenerację gaźnika w Poznaniu w firmie www.pierburg.org życzą sobie 450 zł. Zastanawiam się czy w razie następnej awarii regenerować czy wrzucić od Łady...
Zawias - 2016-03-11, 16:59

Za te pieniądze to silnik można kupić.
Starscream - 2016-03-11, 17:18

Chyba ich p.... :mrgreen: dwa nowe do łady kupisz -kiedyś szukałem coś z części do uaza i znalazłem gaźniki sprowadza gość z Rosji po 270zł z Łady założysz taki nowy gaźnik i Cię przeżyje
yenko - 2016-03-11, 19:17

W tej cenie przerobisz na wtrysk i jeszcze coś zostanie :) a jak dołożysz trochę więcej to kupisz większy silnik i problem z mocą minie :)
Starscream - 2016-03-11, 19:34

a jak ktoś nie chce wtrysku ? tak jak np ja ? I nigdy go nie będę miał w tym silniku.
Operacja przekładki gaźnika to 3-4 h z dopieszczeniem wszystkiego

yenko - 2016-03-11, 19:45

Nie no spoko, ja nie namawiam przecież. Tylko podałem alternatywę :)
Hałas - 2016-03-11, 19:49

p. Lewandowski trzeba przyznać robi b. dobrze. Jako jeden z niewielu ogarnia Samuraiowski gaznik.
Cena jak cena, dobra robota kosztuje. Sam sie bym pewnie nie zdecydował ale jak ktoś się upiera na serie to wyboru duzego niema.

Ja poszedłem w stronę 1.6 na wtrysku :-)

elkrecik - 2016-03-11, 20:38

Jakoś wolę dołożyć gaźnik nowy z Łady niż wsadzać wtrysk - nie ufam po prostu 25 letniej elektronice... Nie mam na razie ciśnienia na większą moc, wiadomo ze apetyt rośnie w miarę jedzenia ale akurat Samca traktuję rekreacyjnie, okazjonalne przejażdżki itp. Jezeli jednak chciałbym wrzucić 1,6- kompa, immobilizer, całą wiązkę też trzeba przekładać?
Didymos - 2016-03-11, 21:14

Możesz przełożyć tylko kompa i wiązkę silnika, co do immo, to zależy, czy dawca będzie takowy w ogóle posiadał.
marcelo - 2016-03-11, 22:10

Jesli chodzi o specow od gaznikow to polecam Stefanie Garbien z wroclawia. Usluga kosztowala mnie ok 250zl ale gaznik smiga juz 4 rok i ani razu do niego nie zagladalem - pony oczywiscie ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group