Colicab - 2011-05-07, 21:56 Temat postu: rozrusznik sie wiesza? Bry. Wczesna zima rozrusznik zaczal oporniej startowac, tzn cykniecie (trzymam kluczyk) i odpala po dluzszej sekundzie. Pozniej byly jaja w stylu pare przekrecen kluczyka i odpali. Najczesciej po deszczu tak mial. Zima to calkowicie zdycha, z kablami pod maske i na krotko do akumulatora. Wiosna jest, niby cieplej a on znowu zaczyna swoje. Bendiks? Caly rozrusznik? Czy dorabiac korbe? 
joj - 2011-05-07, 22:22 nie wiem, czy elektromagnes przypadkiem Ci nie siada, ale wówczas za każdym przekręceniem kluczyka słyszałbyś cykanie, charakterystyczne - cyk/pyk, że tak się wyrażę... 
Dawid77 - 2011-05-07, 22:35 to samo mam , i to jest elektromagnes raczej , zawiesza sie i pare razy trzeba cyknąć kluczykiem żeby zaczął się kręcić , lub stuknąć w niego czymś żeby sie odwiesił (po stuknięciu kręci ) , dlatego czeka mnie wymiana elekro magnesu 
joj - 2011-05-07, 22:44 na Alledrogo ogłaszają się specjaliści od regeneracji rozruszników, sprzedają również regenerowane, kupowałem u nich kiedyś do mojego, bo taniej wyszło kupić używany, niż oddać do regeneracji... Colicab - 2011-05-07, 23:06 to nie jest raczej cyk-pyk, ale samo cyk w liczbie pojedynczej. Jak juz zapali raz to bedzie zapalac do dluzszego postoju punix - 2011-05-07, 23:50 A sprawdzałeś, czy bezpośrednio z akumulatora odpali? 
U mnie objawy były podobne, rozrusznik poszedł do regeneracji, wymieniony elektromagnes, ale widocznego efektu nie było. Okazało się, że stacyjka była już dość wyeksploatowana, pomogło dorzucenie przekaźnika pomiędzy stacyjkę a rozrusznik. EDIT: Przy okazji - regeneracja kosztowała mnie coś koło 120zł 
Dawid77 - 2011-05-07, 23:52 ale to by może sam elektromagnes wystarczył raczej bo to on się wiesza
punix - 2011-05-07, 23:59 No właśnie elektromagnes nie wystarczył 
Po regeneracji męczyłem się jeszcze ze 2 tygodnie, czasem odpalał od razu, częściej było takie "kliknięcie" i trzeba było się kluczykiem namachać. Później odpaliłem dając sygnał bezpośrednio z akumulatora - skuteczność 100%. No to wstawiłem przekaźnik i od dobrych kilku miesięcy nie mam najmniejszych problemów
Colicab - 2011-05-08, 00:01 pisalem - nawet woze juz dopasowany kabel, wyrywam z rozrusznika wtyczke, lacze bolec z plusem od aku: tez stuka, ale zawsze udaje sie odpalic w ten sposob. A normalnie to palil na dotyk, kazdemu zycze takiego odpalania (nawet zima) punix - 2011-05-08, 00:04 Nie doczytałem 
Czyli chyba czeka cię zarówno elektromagnes jak i przekaźnik, przekaźnik to parenaście zł i godzina roboty
Colicab - 2011-05-08, 00:12 zdaje sie, ze tam w ogole nie ma przekaznika, cos mi mowil znajomy co grzebal (ale moge sie mylic) no i tak przyszlosciowo juz zapytam: mam silnik 1.3 69KM wtrysk - czy rozruszniki od swifta pasuja? Bo od 1.0 to wydaje mi sie, ze nie. punix - 2011-05-08, 00:20 Nie ma przekaźnika, przez co przepala się stacyjka i są problemy, jakie są. Można dorzucić dodatkowo. Colicab - 2011-05-08, 08:06 nie wiem czy stacyjka i przekaznik tu wiele pomoga, odpalanie z pominieciem jej wyglada podobnie slavok - 2011-05-08, 09:09 wykręć rozrusznik i go wyczyść ja tak zrobiłem i pomogło - też się wieszał cykał itd, syfu było co niemiara wyczyściłem wszytko, zabezpieczyłem i działa po dziś dzień. PrzemoCK - 2011-05-08, 10:37 miałem idento objawy i przejscia... zwłaszcza jezeli nie pomaga odpalenie z pominieciem - znalazłem odpowiedź w 100% pewną - wypalone styki w automacie -50 zł i rozrusznik jak nowy Colicab - 2011-05-08, 12:04 dzieki wszystkim za odpowiedzi, bedzie grzebanie. Powie mi jeszcze tylko ktos jak jest z tymi rozrusznikami (pisalem wyzej)? albert - 2011-05-08, 17:32 u mnie z rozrusznikiem to byla dopiero przygoda http://samurai.org.pl/vie...highlight=#2277 Colicab - 2011-05-08, 21:14 przeczytalem.. kupiles zonie suszarke?
albert - 2011-05-08, 22:54 udalem, ze nie wiem gdzie jest, a ze zona miala kilka wyjazdow-poszlo na nia, ze gdzies zostawiła...
Colicab - 2011-05-11, 15:23 zlecilem naprawe komus, komu sie chcialo - wymienione szczotki, elektromagnes i cewka, ktora byla glowna przyczyna problemow. Smiga jak szalony. tytus - 2011-08-05, 12:34 to ja odświeżę trochę temat U mnie problem wygląda nastepująco: normalnie odpala na dotyk ale czasami po tym jak trochę pojeżdżę, zgaszę i próbuję odpalić - postój około 1-2 minuty - to wogule nie łapie. Trzeba poczekać jakieś 5 minut i dopiero wtedy jest zapala od razu. Jakieś pomysły co to może być ? Jeszcze pytanie jak w razie czego odpalić go prosto od aku ? punix - 2011-08-05, 13:18 Bezpośrednio odpalasz zwierając plus akumulatora z miejscem, gdzie przykręcasz kabelek sterujący - jedyny cienki dochodzący do rozrusznika
joj - 2011-08-05, 17:16
elektromagnes pada |
