lesnik985 - 2017-12-10, 19:56 Temat postu: Cooper Discoverer stt Pro czy Kumho kl71 czy inna opona? Witam, Sporo przeczytałem różnych opinii na różnych forach dotyczących opon i mam mały mętlik. Jeśli ktoś z kolegów ma/miał lub coś wie o oponach, które podałem niżej i potrafi je porównać to będzie to dla mnie ważna informacja. Generalnie chciałbym informacje o tym, która opona lepiej sprawuje się w terenie (błoto, kałuże, glina) oraz która wolniej znika na asfalcie. Wiadomo, że na ubitym śniegu czy zamarzającym deszczu zawsze trzeba uważać i nie ma na to mocnych, więc to jest drugorzędna sprawa, tym bardziej że nie jeżdżę szybko. Samuraika używam na codzień (jestem leśnikiem), dziennie robię około 70-80km, a czasem nawet 100 km, powiedzmy 50/50 (teren/asfalt). Obecnie jeżdżę na Kumho kl71 195/80 i jestem z nich zadowolony, tylko bieżnik zaczął mocno znikać. Chciałbym przy okazji większy rozmiar dlatego proszę też o opinie czy podane rozmiary nie są przesadzone. Moje warianty to: 1. Kumho kl71 235/75 r15 - ostatnio w dobrej cenie, ale chyba chciałbym coś agresywniejszego i trwalszego...? 2. Cooper Discoverer stt Pro 30x9,5 r15 - mało o nich opinii znalazłem co do znikania bieżnika, no i czy jest agresywniejsza niż Kumho? nie widziałem jej na żywo. 3. Federal Couragia MT 235/75 r15 - niby dobra, ale też mało opinii. 4. BFG KM2 - sporo dobrych opinii, ale zawsze też sporo krytyki co do ścieralności, no i cena wysoka... 5. Insa Turbo Sahara 215/80 r15 - dobra nalewka, no ale nalewka i mało informacji co do znikania bieżnika Dodam tylko, że nie chcę mieć dwóch kompletów i zmieniać lato/zima. Każda opinia się przyda. Dzięki z góry! Samurai jest na sprężynach podniesiony prawie 2 cale. Starscream - 2017-12-10, 20:18 Ja dużo pracuję w lesie w górach (maszyny zrywcze koparki) używam nalewek simexopodobnych i innych bym nie chciał wyjeżdżam drogami zrywczymi z całym sprzętem w warunkach takich że potem idąc tą drogą zastanawiam się jak to auto tam wjechało :)))) dojazd do miejsca pracy np 15 km drogą asfaltową co do znikania bieżnika - globgumy wytrzymują 3-4 lata takiej katorgi moje już się kończą lesnik985 - 2017-12-10, 20:25 Starscream ja też mam górki, ale trochę mniejsze :))) - Kołobrzeg. Nie chcę simexopodobnych bo za dużo jeżdżę po asfalcie, czasem szybko muszę przemieścić się z lasu do lasu itp. Starscream - 2017-12-10, 20:39 ja dokładnie tak samo -nadleśnictwo jest duże -ale miałem dużo róznych opon i oprócz simexopodobnych robotę robiły jeszcze jedne : wzór sahara ja miałem akurat cobra malatesta ale znikały szybko. Wszystkie AT i podobne na szlakach do zrywki - a wiesz jak one wyglądaja ,po prostu nie robią nic - potem cię LKT musi wyciągać :)) próbuj jeszcze z MT BF goodrich u nas dużo ludzi związanych z lasem na tym jeździ i chwalą. Tyle że drogie są Prawda jest taka że MT na czarnym dość szybko lecą i na to nic nie poradzisz lesnik985 - 2017-12-10, 20:46 No właśnie BFG raczej odpadają ze względu na cenę. Generalnie ciągle chodzą mi po głowie Kumho, Coopery i Sahary... woodek - 2017-12-11, 09:37 Osobiście w samcu tylko simexy (malatesta i insa fajnie się sprawdzają). Możesz popatrzeć na kopie bfg. Insa turbo dakar i risco wyglądają dość ciekawie. U vitarowców więcej o nich się dowiesz. lesnik985 - 2017-12-11, 13:30 A czy ma ktoś porównanie opon, które podałem na początku? kostuch - 2017-12-11, 13:51 Jak ma być tanio, to kup dowolne nalewki MT. I tak jeżdżenie 50/50 asfalt/teren i lato/zima wymaga "zgniłych kompromisów". Jak kupisz drogie markowe MT to i tak nie będziesz zadowolony albo w terenie albo na asfalcie albo latem albo zimą 
A może wystarczy ustawić geometrię i bieżnik przestanie znikać? lesnik985 - 2017-12-11, 16:59 No dobra, chwalicie nalewki, w takim razie jaką firmę wybrać? Insa Turbo czy Fedima? simexopodobne czy raczej kopie Yokohamy Geolandar? Np. Sahary albo Fedima extrem evolution? Insa daje 2 lata gwarancji, a Fedima rok. Ma to znaczenie? Fedima ma dodatkowo mały boczny bieżnik, pomaga on? kostuch - 2017-12-12, 12:36 Nie chwalę. Po prostu są tańsze i nie wybuchają od jeżdżenia na nich. lesnik985 - 2017-12-13, 19:57 Koledzy ponawiam pytanie, która firma produkująca opony bieżnikowane wiedzie prym w jakości? Insa czy Fedima? o GlobGum słyszałem pewne słowa krytyki. Odrzuciłem Coopery bo są za drogie i Kumho kl71 bo szybko bieżnik znika. Będę wybierał pomiędzy kopią simexa i yokohamy geolander (np Sahara). 1ace1 - 2017-12-13, 21:12 Miałem globgum i tragedia, na śniegu nie jedzie opona nawet na niskim cisnieniu twarda jak ***** Co do Insy to zupełnie inna jakość na śniegu i błocie robi dobrze, nie do zdaracia, po 5k km nie ubyło jej wiele. Fedimy nie miałem. Bierz Insy, będziesz zadowolony 
lesnik985 - 2017-12-13, 22:44 1ace1 a jakiego bieżnika masz kopie? Kto wypowie się na temat Fedimy? 1ace1 - 2017-12-13, 22:47 Szumex 
woodek - 2017-12-14, 10:19 Insa, malatesta i fedima w biezniku simex sprawdzaja siebardzo dobrze. Na asfalcie nie znikają szybko, nie dzieje się z nimi nic niepokojącego. Nie wiem jak sprawa wygląda w innych bieżnikach. Globgumy to porażka, w terenie jeszcze jak cię mogę, ale na czarnym to koledze kawałki klocków poodpadały. Czytałeś na forum vitarowców o oponach? Tam chwalili jeden bieżnik insy. rumun - 2017-12-14, 11:13 ja miałem malatesta kaiman, po 3 sezonach rajdów zeszło tylko 4mm na zaspawanym tyle, co do zdzieralności są bardzo dobre i robić też robią robote, ale przekonałem sie do silverstonów bo w błocie są bez porównania z nalewkami woodek - 2017-12-14, 14:20 Silverstony są dużo lepsze, ale kolega sporo po czarnym bedzie jezdził. A one są zbyt miękkie. Ja na miejscu kolegi wziąłbym Risko, chyba najlepszy kompromis na jego potrzeby. http://suzuki.info.pl/for...php?f=9&t=16424 Starscream - 2017-12-14, 21:41 Tylko sobie weście pod uwagę że w lecie po asfalcie bedzie jezdził ii wszystko szlag trafi - bież nalewajki za grosze i wymienisz po 3 latach i ci dupy nie będzie żal przynajmniej a w zimie musisz mieć czucie. Ja tak lata jeżdżę i jest ok. chłop ma auto do roboty jak ja nie na rajdy nawet robote ma podobna tyle że czystszą :))) kup simexopodobne i bedziesz zadowolony za 1000 z groszami yenko - 2017-12-15, 19:06 Ja mam kl71 zadowolony jestem, wjeżdżam wszędzie czy to błoto czy piasek i asfalt nie zdziera opony. lesnik985 - 2017-12-15, 23:36 Macie koledzy wielką siłę przekonywania  . Kupię nalewki, albo kopie simexa, albo kopie yokohamy geolandar. Co do wyboru producenta to zadecyduje w dużej mierze cena i waga opon. Wiem, że był osobny temat odnośnie wymiarów (czytałem), ale wypowie się ktoś może co do opon simexopodobnych lub sahary czy 235/75 r15 nie będzie za duży? Może lepiej 215? tylko, że w tym rozmiarze niewiele jest...
Starscream pracujesz przy pozyskaniu? w prywatnej firmie? Byłem w tym roku w górach (okolice Wisły) - nie macie tam lekkiej pracy  . Nie jestem pewien, że robotę mam czystszą, u mnie ciągle pada deszcz i ciągle błoto, wszędzie błoto... a ja nie chodzę i pilnuję zwierzątek jak to czasem miastowi myślą 
Za nalewki trzeba dać 1200-1700 zł a nie 1000 jak napisałeś
1ace1 - 2017-12-16, 09:51 ja kupiłem equipe nalewki kopia simex 235/70 za 999 zł Pierwsze testy w tym na śniegu przeszła pozytywnie Wchodzi bez większych przeróbek, potrzebne będą dystanse, ja mam odwrócone trójkąty i jest ok. 235/75 sporo cięższa i większa (ponad 3cm) w moim przypadku wadziła by o budę lub o resor na wykrzyżu
lesnik985 - 2017-12-16, 11:02 Equipe to produkcja Polska? 1aca1 ja chcę większą oponę bo przede wszystkim zależy mi żeby podnieść autko, co by mostami ciągle nie haczyć. 235/70 trochę chyba niska będzie. Dzwoniłem przed chwilą do tej firmy. Gość, który odebrał nie orientował się co do wysokości opon wcale, ponoć nie ma teraz osoby, która się tym zajmuje. Dowiedziałem się tylko, że mieli teraz dostawę karkasu ze stanów i opony mają ponoć być większe. 1ace1 - 2017-12-16, 12:09 Wys. 70 cm calkiem spoko, polska produkcja ale nie taki szajs jak globgum. yenko - 2017-12-16, 12:31 Ja mam 235/75/r15, lekko podcięte nadkola, felga et-19 do tego obcięte rurki z przodu ramy i myślę że nawet bez podcinania by weszły a jedynie przy progach trzeba by młotkiem zrobić trochę więcej miejsca. 1ace1 - 2017-12-16, 15:26 no tak ale z drugiej strony czymś trzeba to oponę ruszyć i z serią 1.3 w terenie szału nie będzie
yenko - 2017-12-16, 16:21 120 na asfalcie, w terenie nie ma problemu. 1ace1 - 2017-12-17, 17:31 Zależy w jakim terenie, jak podjazdy i błoto to szału nie będzie Starscream - 2017-12-17, 21:09 lesnik 985 tak na pozyskaniu -praktycznie to mam swoje maszyny -dodatkowo inne prace np budowa dróg zrywczych, przepusty, kaszyce mostki itp itd prace koparką w lesie Arek2828_2A - 2017-12-28, 17:17 http://allegro.pl/4x-good...7107771134.html też bardzo dobra opona lesnik985 - 2017-12-30, 13:06 Ja już waham się tylko pomiędzy Insa albo Fedima, a bieżnik to kopia simex, albo sahara. W nowym roku powinienem śmigać już na którychś z tych opon :) [ Dodano: 2018-01-05, 22:34 ] Zamówiłem Insa Turbo Sahara rozmiar 215/80 R15 i tutaj ciekawostka... Opony różnią się i to znacznie. Wiem, że to są nalewki i liczyłem się z pewną rozbieżnością, ale i tak jestem zaskoczony. Dwie opony ważą 17,4 kg jedna 19,1 kg i kolejna 21,2 kg. Różnica pomiędzy najcięższą i najlżejszą to 3,8 kg. Szerokości też są różne i wynoszą od 19,2 cm do 20,5 cm. Dwie opony są wyraźnie z innej gumy (jedna o wadze 17,4 i ta co waży 21,2), bardziej miękkiej. Dwie pozostałe z twardszej jakby były z plastiku. Te dwie cięższe nie uginają się ani trochę pod moim ciężarem (ja ważę 82kg), dwie lżejsze fajnie się uginają... Co z tym zrobić??? Czy taka różnica wagi będzie miała znaczenie dla łożysk, przegubów, hamulców...? Wiadomo, że jeśli je założę to na jedną oś lżejsze, a na drugą oś cięższe, ale różnica wagi pomiędzy tymi dwoma będzie wynosić 2,1 kg i wtedy też będą różnić się użytą do produkcji gumą na osi. Sprzedający zadeklarował się, że jest w stanie wymienić jedną najcięższą oponę na swój koszt. Przejmować się czy nie? Proszę o jakieś rady... [ Dodano: 2018-01-05, 22:40 ] Zamówiłem Insa Turbo Sahara rozmiar 215/80 R15 i tutaj ciekawostka... Opony różnią się i to znacznie. Wiem, że to są nalewki i liczyłem się z pewną rozbieżnością, ale i tak jestem zaskoczony. Dwie opony ważą 17,4 kg jedna 19,1 kg i kolejna 21,2 kg. Różnica pomiędzy najcięższą i najlżejszą to 3,8 kg. Szerokości też są różne i wynoszą od 19,2 cm do 20,5 cm. Dwie opony są wyraźnie z innej gumy (jedna o wadze 17,4 i ta co waży 21,2), bardziej miękkiej. Dwie pozostałe z twardszej jakby były z plastiku. Te dwie cięższe nie uginają się ani trochę pod moim ciężarem (ja ważę 82kg), dwie lżejsze fajnie się uginają... Co z tym zrobić??? Czy taka różnica wagi będzie miała znaczenie dla łożysk, przegubów, hamulców...? Wiadomo, że jeśli je założę to na jedną oś lżejsze, a na drugą oś cięższe, ale różnica wagi pomiędzy tymi dwoma będzie wynosić 2,1 kg i wtedy też będą różnić się użytą do produkcji gumą na osi. Sprzedający zadeklarował się, że jest w stanie wymienić jedną najcięższą oponę na swój koszt. Przejmować się czy nie? Proszę o jakieś rady... |
