Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - WaHacze sami

pilaw - 2012-10-28, 06:34
Temat postu: WaHacze sami
Witam koledzy w końcu zmotywowałem się żeby założyć sprężyny z wahaczami. Z przodu będą wahacze z pajero tylne a z tyłu niva tylne. Sprężyny tylne od felicji kombi. Ale mam parę pytań jak mam przyspawać mocowania wahacza przedniego(tylnego) do mostu tzn w jakiej pozycji ma być główka mostu pod jakim kątem względem płaszczyzny podłoża. Może mosty względem wałów powinny być w jednym poziomie? czy jak a po założeniu sprężyn wszystko samo się ustawi tzn kąty na krzyżakach.pozdro

//waHacze a nie waCHacze...

Didymos - 2012-10-28, 08:37

Samo to Ci się nic nie ustawi.
Pomierz kąty główek jakie masz przy resorach i tak samo zrób przy sprężynach.

slavok - 2012-10-28, 17:28

słowa klucze to: "wyprzedzenie sworznia zwrotnicy" ma wynosić 3°30' dodatkowo kąt pracy wałów musi się zgadzać czyli:





ew.



jak opanujesz tą geometrie to jest szansa, ze samochód będzie jeździł prosto bez wibracji a kierownica będzie wracała do poziomu 0 po wyjściu z zakrętu.

pilaw - 2012-10-28, 18:10
Temat postu: wahacze sami
Super ale co to jest kąt zwrotnicy jak mam to zrobić pomierzyć może jakieś foto by ktoś gdzieś wygrzebał. dziękuję za pomoc
slavok - 2012-10-28, 19:03

http://pl.wikipedia.org/w...rznia_zwrotnicy
Hałas - 2012-10-29, 10:27

tutaj masz fajnie opisaną geometrię: http://www.mototechnika.r.../geometria.html
pilaw - 2012-10-31, 15:46
Temat postu: sprężyny w sami
Kont położenia sworznia zwrotnicy ustala na razie jeden z resorów który jest jeszcze na aucie wiec żeby nic nie spaprać muszę po robić zastrzały tam gdzie nie ma resora i utrzymam przez to kont położenia... prawda???? Zakładam jednak sprężyny z feli kombi tył oraz wahacze pajero. Tylko jeszcze jedna sprawa jak przyspawam mocowania resora do mostu, to następnie po założeniu sprężyn mam spawać się do ramy czy przed.????
kostuch - 2012-10-31, 16:17
Temat postu: Re: sprężyny w sami
pilaw napisał/a:
Kont położenia sworznia zwrotnicy ustala na razie jeden z resorów który jest jeszcze na aucie wiec żeby nic nie spaprać muszę po robić zastrzały tam gdzie nie ma resora i utrzymam przez to kont położenia... prawda????

Nieprawda :-)
Zmierz odległość od ziemi dwóch charakterystycznych punktów na dyfrze (np korek i krawędź flanszy).
Różnica tych odległości wystarczy zamiast kąta. No i dużo łatwiej zmierzyć niż jakimś kątomierzem.
Jak zmierzysz, to podaj dla innych, bo ostatnio ciężko o niezmotanego samuraia :mrgreen:

mcs0 - 2012-10-31, 20:00

ponoc 6cm roznicy od korka spustowego a dolnej krawędzi flanszy...ale to przy sprezynie :) a wiem ze medrcy glosza ze przy springu kat trzeba zwiekszyc lekko:)
pilaw - 2012-10-31, 21:56
Temat postu: wahacze samurai
Koledzy wiec tak pod główką mostu podstawiałem drewniany klocek i nad dyfrem puściłem pas i przymocowałem go do podłoża żeby nie zmienił się kąt położenia zwrotnicy. Następnie odkręciłem resor ustalający kąt poł zwr... Wydaje mi się żeby najpierw włożyć sprężyny a następnie,ustalenie mocowania wahacza do mostu i do ramy same wyjdą oczywiście trzeba by był pamiętać o tym żeby wahacz nie dotykał pochwy mostu.Czy teraz dobrze rozumuje??? :?: :?: :-P
mcs0 - 2012-10-31, 23:20

bedziesz tym jezdzil po czarnym?? :roll: moze poczytaj jeszcze zanim zaczniesz robic bo widze ze troszke brakuje wiedzy a po co masz robic po to zeby odrazu poprawiac:)
pilaw - 2012-11-01, 10:22

Tak będę jeździł po czarnym i nie tylko.wiedzy trochę brakuje nigdy tego nie robiłem dlatego pytam i biorę wszystko na chłopski rozum skoro ktoś pisze ze mam pamiętać o kacie wyprzedzenia sworznia zwrotnicy to robię wszystko żeby go zachować. Ale widzę kolego że nie potrafisz mi odpowiedzieć na moje pytanie związane z mocowaniem wahaczy do mostu oraz ramy. Tak na chłopski rozum jeżeli przyspawam mocowania wahaczy do mostu bez sprężyn,to automatycznie zmieni mi się kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy jak włożę springi, dlatego uważam że trzeba pierwsze co to założyć sprężyny
Didymos - 2012-11-01, 10:39

Tak będzie najrozsądniej, tj. ustalić miejsca mocowań wahaczy przy obciążonych sprężynach.
Zwróć też uwagę, żeby drążek panharda był równoległy do krótkiego drążka kierowniczego, przy zachowaniu minimum precyzji jest szansa, że w czasie jazdy będziesz mógł bez stresu puścić kierownicę.
I jeszcze mała dygresja nt. sprężyn - imho tylne sprężyny od felicii kombi są za miękkie na przód do samca, mam takie założone z tyłu i rewelacji nie ma, mogłyby być twardsze. Teraz użyłbym raczej springów od focusa kombi. Z przodu mam wsadzone tylne sprężyny od passata b3/4 kombi.

pilaw - 2012-11-01, 11:59

wiec mam rozumieć że moje rozumowanie jest w porządku
mcs0 - 2012-11-01, 12:29

pilaw ja nie mialem na mysli niczego zlego piszac moj wczesniejszy post.
co do wahaczy to dobrze rozumujesz. ma byc jeszcze zapas na prace polibusza/silentblocka :)
zabezpiecz most żeby na pewno sie nie przesunął i heftnij mocowania sprezyn do mostu, zabezpiecz je(sprężyny) i postaw na nich wóz i zmierz je pod obciazeniem...postaw bude na kobyłkach na tej wysokości jak stał na sprezynach i mierz od dolnych mocowan sprezyn w gore tyle ile wyszło pod obciążeniemmi spawaj górne mocowanie springa.
to tak po krótce:)
co do panharda to tak jak pisał Didymos. jak najbardziej w poziomie żeby było(na hopkach kierownica nie urwie rąk) a krótki drążek kiery najlepiej daj na osobnym wąsie(podniesie sie w górę).
felicja kombi - mam z tyłu i nie jestem zadowolony bo za miękko, ponoć polska produkcja D&D jest ok
z przodu mam passat b5 kombi tył.pod wyciagarke sa ok:)

[ Dodano: 2012-11-01, 13:33 ]
i pamiętaj o zabezpieczeniu spręzyn!!
przywiąż je najlepiej do ramy w razie W bo jak to wystrzeli to bedzie ujowo jak ktos dostanie:)

Didymos - 2012-11-01, 17:37

Mam właśnie D&D, dosyć mocno siadają pod, jak by nie było, dosyć lekką suzuką.
Generalnie dramatu nie ma, muszę jeszcze popracować nad amortyzatorami, ale na przód bym tych sprężyn nie założył, chyba, że do mocno odchudzonej fury.

mcs0 - 2012-11-01, 20:16

no to ford focus kombi tył:) ja bede wlasnie takie pakowac na tył a na przod nie mam pomyslu jeszcze...no chyba ze zostawie te z b5
a w planach jest jeszcze 1.9td albo bez turbo z poldolota wiec pare kilo dojdzie:/

pilaw - 2012-11-02, 18:15

koledzy wydawało mi sie ze te z feli będą dobre, widziałem u gościa nawet z matiza,a kolego (mcs0) widzę ze jesteś z redy może byś podjechał do nie na Gdynię lub może jutro do Sopotu tam gdzie robię samiego co byś doradził jeszcze lub może jakieś fotki byś wkleił.
mcs0 - 2012-11-02, 19:37

pilaw poszlo na PW... ja bede u siebie poprawiał zawias napewno bo po czasie i pierwszej takiej robocie nasuwa sie duzo zmian:)
pilaw - 2012-11-02, 20:03

wiec dlatego chce zrobić tak jak sobie wymyśliłem zobaczymy jak to będzie jeździć jak mi się coś nie spodoba to zmienię.
mcs0 - 2012-11-02, 20:08

napewno zmienisz :D kiedys podjade zobaczyc efekty:) z czego amory chcesz dac??
pilaw - 2012-11-02, 20:16

tył od VW LT a przód lada samara może polonez albo corsa tylne
mcs0 - 2012-11-02, 20:26

ja mam
z przodu łada niva tył 32cm/50cm
pajero I tył 38cm/59,3cm

w planie sa amory z GRa tył 40,4cm/62,3cm

SamNaSamZSam - 2012-11-03, 09:37

mcs0 napisał/a:
ja mam
z przodu łada niva tył 32cm/50cm


a czy czasem niva tył nie ma oczko oczko? Bo ja mam nive tył na tyle samuraja... pasuje idealnie bez jakichkolwiek przeróbek.

pilaw - 2012-11-03, 20:22

dzisiaj prowizorycznie założyłem sringa ale nie byłem zadowolony ponieważ z super długiej zrobiła się super krótka miejsce miedzy zwojami jakoś do mnie nie przemawia może komuś bym przesłał zdjęcie na mella. po tym jak chciałem górne gniazdo przesunąć młotkiem i spadł mi sami na plecy stwierdziłem ze na dzisiaj mam dosyć roboty.
mcs0 - 2012-11-04, 10:50

SamNaSamZSam napisał/a:


a czy czasem niva tył nie ma oczko oczko? Bo ja mam nive tył na tyle samuraja... pasuje idealnie bez jakichkolwiek przeróbek.


dokładnie tak jak piszesz:) ja zrobiłem nowe mocowanie amora u góry


pilaw uważaj bo z samcem nie ma zartow:P jak np sprezyna pod obciazeniem wystrzeli to bedzie cienko...:) podeslij foty na mrebicki@gmail.com

pilaw - 2012-11-04, 12:41

poszło na poczte
Tanto - 2012-11-04, 13:07

pilaw napisał/a:
po tym jak chciałem górne gniazdo przesunąć młotkiem i spadł mi sami na plecy...

Podobno myślenie nie boli, ale jego brak owszem. Dobrze że nic ci się nie stało, a następnym razem będziesz zabezpieczał auto przed opadnięciem podstawiając pod nie coś solidnego. Nawet jak auto jest podniesione na lewarku to rozsądnie jest podstawienie dodatkowo jakiegoś pieńka lub 'kobyłki'. Jak robisz springa, to pospawanie takiej konstrukcji nie powinno stanowić dla ciebie problemu http://img17.allegroimg.p...4/51/2595745171

pilaw - 2012-11-04, 13:13

ahhahah fajnie dziękuję bardzo kolego ale w kobyłki jestem wyposażony tylko trochę krótkie są na samiego a pieńków nie mam gdzie załatwić pozdrawaim cie:)))
mcs0 - 2012-11-04, 19:32

pilaw u mnie na chwile obecna tez tak wygladaja a jak bylo na poczatku to trudno mi powiedziec:) raczej podobnie jak na foto:) z 41 swobodnie na 32 spadło

myślę że te z forda powinny być super

pilaw - 2012-11-05, 19:05

Oki czy dołem mocowanie na pochwie mostu odpowiadające za ustawienie kąta stocznia zawodnicy przy resortach jest w poziomie i czy mogę być pewny że kat pozostanie taki jak powinien być
kostuch - 2012-11-05, 19:25

pilaw napisał/a:
Oki czy dołem mocowanie na pochwie mostu odpowiadające za ustawienie kąta stocznia zawodnicy przy resortach jest w poziomie i czy mogę być pewny że kat pozostanie taki jak powinien być

Chodzi ci o łoża resorów? Nie założyłbym się o to, że mają być poziomo.
Zmierzyłeś te odległości główki od podłoża?

ps.
Kąt wyprzedzenia zwrotnicy będzie ci się zmieniał, bo most będzie się poruszał po promieniu wahaczy.

mcs0 - 2012-11-06, 11:24

kostuch napisał/a:

Kąt wyprzedzenia zwrotnicy będzie ci się zmieniał, bo most będzie się poruszał po promieniu wahaczy.


dlatego postaw na sprezynie, mocowanie wahacza na ramie heftnij a potem dopiero mocowania wahacza na moście :->

[ Dodano: 2012-11-08, 21:12 ]
tak sie zastanawiam czy warto postawić samca na sprezynach z vitary albo GV
i czy po zmianie silnika z 1.3benzyny na 1.9poldolota duzo siądą sprezyny??


vitara

Strona zabudowy oś przednia
Grubość [mm] 15
Długosć [mm] 293
średnica zewnętrzna 1 [mm] 113


Strona zabudowy oś tylna
Grubość [mm] 11,95
Długosć [mm] 330
średnica zewnętrzna 1 [mm] 106

grand vitara

Strona zabudowy oś przednia
Grubość [mm] 14,75
Długosć [mm] 328
średnica zewnętrzna 1 [mm] 114


Strona zabudowy oś tylna
Grubość [mm] 11,5
Długosć [mm] 344
średnica zewnętrzna 1 [mm] 106

pilaw - 2012-11-22, 04:18

No i zaczynają się schody kiedy postawie autko na sprężynach i mam ustawienia kąta sworznia zwrotnicy od 3 do 5 stopni odległość od ramy do pochwy mostu wynosi 40 cm. z tym że nie mogę obrócić przednim wałem ponieważ blokuje się na krzyżakach oraz opiera o mocowanie skrzyni biegów. Posiadam wąskie mosty i nie bardzo mam gdzie przenieść mocowań springów. Można zawsze podciąć sprężynę, lub wymienić na inna.
Qwai - 2012-11-22, 08:31

Niższa sprężyna. Pasat kombi tył vel Kostuch :mrgreen: , Vectra c kombi tył jest bardzo fajna .....
Didymos - 2012-11-22, 09:54

Z passata b3/4 wcale nie jest taka niska, ja mam z boku ramy i jest cokolwiek wyżej jak na resorach.
kostuch - 2012-11-22, 10:12

Didymos napisał/a:
Z passata b3/4 wcale nie jest taka niska, ja mam z boku ramy i jest cokolwiek wyżej jak na resorach.

Jest wyżej niż na resorach, ale nie ma scen z blokującym się wałem.
Wsadzenie takiej sprężyny z przodu między most i ramę (bo na razie mam tylko z przodu) wymusiło przeniesienie z tyłu resorów nad most - czyli lift jak w spoa.
A sama sprężyna ma tą zaletę że się składa "w sobie" więc nie musi być taka długa jak klasyczna sprężyna.
Dodatkowo drut nie jest jednej grubości i pracuje progresywnie - komfort jak w maybachu :mrgreen:
Przykładowa: http://allegro.pl/vw-pass...2765055110.html

Qwai - 2012-11-22, 11:50

A to przykład wspomnianej Vectry C

http://allegro.pl/opel-ve...2739543555.html

Didymos - 2012-11-22, 14:50

O to to, jak już wpychać sprężyny między most, a ramę, to najlepiej takie "beczułkowate", zwykłe walcowe nie dość, że się tak nie składają, to fura wychodzi bezsensownie wysoka, a do tego pojawiają się cyrki typu blokujące się krzyżaki.

Edit:
Żeby nie było niedomówień - tylne sprężyny passat b3/4 są walcowe i między most, a ramę się średnio nadają, "beczułkowate" są z b5.

kostuch - 2012-11-22, 15:47

Didymos napisał/a:

Żeby nie było niedomówień - tylne sprężyny passat b3/4 są walcowe i między most, a ramę się średnio nadają, "beczułkowate" są z b5.


Nie znam się na passatach...
Podobne sprężyny były w milionie innych aut.
Przez chwilę miałem z jakiegoś kadeta ale były za krótkie. Z kolei z calibry były za miękkie.
Te vectry też obiecująco wyglądają.

pilaw - 2012-11-24, 18:35

wał opanowałem, problem polega na kielichach sprężyn jak je ustawić względem siebie, springi szły w osi auta,kur jak załozyc te pierd...!!!!!

[ Dodano: 2012-12-08, 15:03 ]
przód złożyłem teraz pytanie odnoście tyłu na co trzeba zwrócić uwagę ???
katy krzyżaków tylko

[ Dodano: 2012-12-09, 18:00 ]
czy zna ktoś z szanownych kolegów jakieś dłuższe amorki niż od VW LT???? jak tak proszę o przykład. maja jezdzić na tyle całkowity rozmiar sprężyny to 430 mn

[ Dodano: 2012-12-30, 13:27 ]
koledzy tył już jest na sprężynie również jeszcze zostało parę detali do zrobienia, np nie chce skręcać ale myslę ze wąsy od merca załatwia wszystko

jakos - 2013-01-01, 19:46

Witam
Mam pytanie do bardziej wtajemniczonych, ile zostawić skoku zawieszenia czyli między mostem a odbojem przy przeróbce na sprężyny?

KSikorski - 2013-01-01, 20:06

Zależy jaki masz układ wahaczy, jakie długości wahaczy, jaki skok amortyzatorów, jakie parametry sprężyny...
jakos - 2013-01-01, 20:13

Wahacze są robione i zamontowane w oryginalne mocowanie resoru, most jest wysunięty do przodu ok 8 cm sprężyny skoda felicia amorki 22 cm skoku
slavok - 2013-01-01, 20:51

jakos napisał/a:
Witam
Mam pytanie do bardziej wtajemniczonych, ile zostawić skoku zawieszenia czyli między mostem a odbojem przy przeróbce na sprężyny?


tyle na ile pozwalają springi i amortyzatory... czyli spring nie może się domykać całkowicie a w amortyzatorze nie może się kończyć zakres pracy przed spotkaniem mostu z odbojem, dodam tylko, że skok zawieszenia w górę jest mniej ważny niż skok w dół, imho skok w dół powinien być większy.

Didymos - 2013-01-01, 21:56

Zdecydowanie tak.
Jeśli mocowania amorów są już ustalone, to odboje dajesz tak, żeby zatrzymały most przed zamknięciem amora, czyli, w zależności od konkretnego odboju, żeby było chociaż te 20-30mm zapasu na ugięcie odbojów. Trzeba też pamiętać, żeby odbój działał wcześniej, niż poskłada się sprężyna.

jakos - 2013-01-01, 22:39

Właśnie dokładnie chodzi mi o podzielenie skoku amortyzatora czyli 22cm
korzystając z waszych podpowiedzi zrobię 8 cm w górę i 14 w dół jak macie lepszą propozycje to piszcie
mocowanie amortyzatora nie jest jeszcze zrobione więc mam jeszcze czas na przemyślenia

paw3ł - 2013-01-05, 19:42

U mnie z tyłu Focus nie wszedł na zewnątrz ramy, opony ocierałby o nie. Zostały więc zainstalowane wewnątrz ramy, do tego amorki od Vitary i jest w porządku aczkolwiek mniejsze tłumienie byłoby mile widziane.
Zastanawiam się co z przodem, jaka sprężyna... Może i ta Vectra pod ramą wyląduje.

tytus - 2013-01-05, 20:34

Ja mogę polecić hondę acord albo civic, nie pamiętam dokładnie, może kierownik Menia podpowie ;-) Średnica taka jak w skodzie ale są twardsze więc samochód nie będzie pływał, ja jestem zadowolony póki co :mrgreen:
sokratesb - 2013-01-12, 21:13

Co ograniczona skok zawieszenia w springu? Jak jest resor, to on ogranicza, a jak jest na sprężynie, to sprężyna ogranicza skok? Dotychczas mi się wydawało, że sprężyna jest tylko "wciskana" na swoje miejsce i przez to nie może ograniczać, bo by wyskoczyła z gniazda po prostu, ale jak nie ona, to chyba następnym punktem jest amortyzator, a skok zatrzymujący się na amortyzatorze to jego rychła śmierć. Parę razy mi się obiło o uszy coś o pasach ograniczających skok, ale z tego co widzę jeszcze nikt nie wspomniał na forum o takim czymś, co oznacza raczej, że nie macie tego u siebie. :-D Co więc ogranicza skok?
slavok - 2013-01-13, 00:23

linka, pas... coś łączącego ramę z mostem... whatever.
sjbielsko - 2013-01-13, 03:32

właśnie koncze springa i będe ograniczal skok linka stalowa dodam zdjecie jak zrobie :)
KSikorski - 2013-01-13, 09:39

Stalową linkę przez gumowe albo poliuretanowe przekładki!
sjbielsko - 2013-01-13, 22:19

nie wiem czy jakas guma jest potrzebna w koncu amortyzator zawsze hamuje opadnaie mostu i nie powinno być jakiegoś uderzenia przy rozciaganiu na maksa.. z reszta "Cybul" robi linke bez niczego i dziala a oni troche doswiadczenia maja:)

https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/521436_388505367899828_968230871_n.jpg

https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/481512_388505444566487_545168420_n.jpg

KSikorski - 2013-01-14, 09:08

Można i tak. Moim zdaniem dołożenie wkładki z poliuretanu nie kosztuje ani pieniędzy ani czasu a powinno to być zarówno wygodniejsze jak i mnie podatne na awarie.
Dany - 2013-01-14, 17:28

A nie lepiej mocowania sprężyn już zrobić... ?
Poza tym wszystko zależy do czego... ! Na skoki, szybkościówki itp. zrobił bym mocowanie sprężyn.
Na przeprawy, wykrzyż ograniczasz odbojem... szkoda skracać skok zawieszenia linkami...

slavok - 2013-01-14, 17:32

a kto mówi o ograniczeniu wykrzyżu ? linki robi się takiej długości by nie zerwać amortyzatora i by się nie blokowały widełki wałów a nie po to by ograniczyć wykrzyż.
Dany - 2013-01-14, 18:40

następny element który może zaczepić i się urwać lub w przypadku zbyt mocnego :) zatrzymać pojazd ;D
slavok - 2013-01-14, 19:00

lepiej urwać linkę niż upierdzielić amortyzator i rozłupać wał ;)
sjbielsko - 2013-01-14, 21:12

ja daje linke tak zeby hamowała most 1cm wczesniej niż całkeim rozłozona sprezyna..i 2.5 cm wczesniej niz koniec amorka, biorąc pod uwage ze sprezyny maja 26cm skoku (nie chodzi mi o długośc) to raczej nie odczuje roznicy:) a dzieki temu nie pogne mocowan amortyzator i same amorki nie dostana po dupie a zeby urwac taka linke to naprawde nie wiem co trzeba by robic:)
Dany - 2013-01-15, 11:46

Może nie powinienem się wcinać ale wygląda na to że masz idealnie dobrany amor do sprężyny i całość sprawy załatwiło by zamocowanie sprężyn...
Miał byś wtedy z tego co piszesz 1,5 cm zapasu na ewentualne rozciągnięcie się sprężyny.
W suce dopiero zaczynam i nie miałem jeszcze dobrze poznać jej zachowania w terenie, ale np Landek bez problemu na solidnych wykrzyżach pozbywał się sprężyny tył... amor był na tyle długi że sprężyna bez większego problemu wypada.
Ograniczenie linką w takim przypadku zawieszenia to spory ubytek skoku zawieszenia. W przypadku braku blokady ma to wielkie znaczenie...
Lepiej zrobić dyslokator i zabezpieczyć tylko amor przed rozerwaniem...
Ale to moje subiektywne zdanie na ten temat...

SamNaSamZSam - 2013-01-15, 11:52

A mnie dziś naszła taka refleksja - czemu wcale nie słychać o "przeszczepie" zawieszenia z jimnego do samuraia? To przecież prawie dwa takie same samochody (masa, przeznaczenie itp.) więc spodziewać się można że konstrukcja zawieszenia będzie odpowiednio dopasowana.

Rozumiem, że fabryczne zawieszenie Jimnego może być zbyt delikatne na wymagania niektórych forumowiczów, ale to może kwestia zastąpienia poszczególnych elementów zamiennikami HD (np jakieś sprężyny Dobinsona) inne amrory itp. ale sama konstrukcja zawieszenia może byłaby gotowa do przeszczepu.

O co więc chodzi?

sjbielsko - 2013-01-15, 13:07

kolega ma przeszczepiony zawias z jimnego i sobie chwali.. ale malo skoku ma jedyny minus
KSikorski - 2013-01-15, 16:56

SamNaSamZSam napisał/a:
A mnie dziś naszła taka refleksja - czemu wcale nie słychać o "przeszczepie" zawieszenia z jimnego do samuraia? To przecież prawie dwa takie same samochody (masa, przeznaczenie itp.) więc spodziewać się można że konstrukcja zawieszenia będzie odpowiednio dopasowana.

Rozumiem, że fabryczne zawieszenie Jimnego może być zbyt delikatne na wymagania niektórych forumowiczów, ale to może kwestia zastąpienia poszczególnych elementów zamiennikami HD (np jakieś sprężyny Dobinsona) inne amrory itp. ale sama konstrukcja zawieszenia może byłaby gotowa do przeszczepu.

O co więc chodzi?


Jimny ma słaby przedni most, do którego nie są popularnie dostępne wzmocnione bebechy i kartonowe wahacze.
Po za tym zawieszenie jimniego nie oferuje istotnie większego skoku czy wykrzyżu niż samurai na resorach.

mcs0 - 2013-01-24, 20:07

Pilaw jak tam telepanie kierą?? wyeliminowałeś to??
slavok - 2013-01-25, 13:57

Ja wyeliminowałem to telepanie poprzez postawienie przodu troszkę niżej i ustawienie gruchy bardziej poziomo.
moziembl - 2013-01-25, 23:21

Jeżeli dobrze rozumiem "bardziej poziomo", to zwiększyłeś kąt wyprzedzenia zwrotnicy, dzięki temu zmniejszyłeś telepanie, bo koła są prowadzone są sztywniej przez ten kąt, i łatwiej pewnie prostuje się kierownica przy wychodzeniu z zakrętu.
jakos - 2013-01-26, 19:20

Witam
Moje wypociny lecz jeszcze nie skończone




slavok - 2013-01-26, 19:33

moziembl napisał/a:
Jeżeli dobrze rozumiem "bardziej poziomo", to zwiększyłeś kąt wyprzedzenia zwrotnicy, dzięki temu zmniejszyłeś telepanie, bo koła są prowadzone są sztywniej przez ten kąt, i łatwiej pewnie prostuje się kierownica przy wychodzeniu z zakrętu.


Tak, dobrze rozumiesz.

Didymos - 2013-01-27, 15:25

jakos napisał/a:
Witam
Moje wypociny lecz jeszcze nie skończone

Całkiem ładnie ,tylko ta śruba amora trochę kłuje w oczy, ale to, jak mniemam, rozwiązanie przejściowe :mrgreen:
Od czego amory?

jakos - 2013-01-27, 18:37

Amorki od mercedesa 207 a całość jeszcze nie pospawana tylko połapane aby w razie jakiegoś problemu nie było dużo cięcia.
Qwai - 2013-01-27, 19:22

Całkiem ładnie :-)

Możesz zrobić zdjęcia mocowań panharda i dolne amortyzatorów ??

jakos - 2013-01-27, 19:36




Takie tylko mam odnośnie dolnego mocowania amortyzatora to lepszego dzisiaj nie mam.

Qwai - 2013-01-29, 11:59

Dzięki

Rozważ dodanie jakiejś blachy pod mocowanie panharda do ramy bo jest ryzyko wyrwania w tym miejscu (ja mam tak samo jak Ty i nie wyrwało ale jak bym robił jeszcze raz to bym to wzmocnił :-) )

jakos - 2013-01-29, 22:27

Skorzystam z rady i wzmocnię to.
Myślę że w tej sytuacji najlepiej będzie wsadzić blachę między to mocowanie a drugą stronę zakotwiczyć od wewnętrznej strony ramy.

czuperek - 2013-01-30, 10:08

A ja mam pytanie, dlaczego niektórzy montuje amortyzator pod kątem, a inni pionowo ?
Didymos - 2013-01-30, 10:51

Pionowo wykorzystuje się max tłumienie, pod kątem zwiększa się skok zawiasu.
czuperek - 2013-01-30, 16:23

Dzieki:)
pilaw - 2013-01-31, 06:19

co do panharda to ja mam na ramie na spawane dablery
Dany - 2013-01-31, 08:57

Didymos napisał/a:
Pionowo wykorzystuje się max tłumienie, pod kątem zwiększa się skok zawiasu.

Mógłbyś rozwinąć temat mocowania amortyzatorów...
Zainteresowało mnie to. A jakoś tego nie widzę ?
Nie żebym się czepiał ale jak możesz wyjaśnij mi to...
Dzięki

Didymos - 2013-01-31, 09:44

Bo ja wiem, spróbuj to jakoś rozrysować, bo trudno mi to sensownie ubrać w słowa.
Im bardziej amortyzator pochylasz (w sensownych granicach oczywiście) tym słabiej będzie tłumił, ale pozwoli na większy skok zawieszenia.
Jest to pewne uproszczenie, bo kwestia też w rozmieszczeniu mocowań na ramie i moście.

Dany - 2013-01-31, 10:16

No właśnie tego też nie widzę...
Bo przy niezależnym zawieszeniu koła ( dolnym i górnym ) ma to jakiś sens A przy sztywnym moście właśnie kątowe ustawienie amortyzatora powoduje jego pracę bardziej w jego osi wzdłużnej co powinno skutkować lepszym tłumieniem zwłaszcza dobicia...



Hm...
Zależy w którą stronę jest ten amor pod kątem :)
Zakładałem że górne mocowanie bliżej osi pojazdu...

Qwai - 2013-01-31, 10:29

Prosta geometria. Cyrkiel w rękę i będzie wszystko jasne.
czuperek - 2013-01-31, 11:25

Dany napisał/a:
No właśnie tego też nie widzę...
Bo przy niezależnym zawieszeniu koła ( dolnym i górnym ) ma to jakiś sens A przy sztywnym moście właśnie kontowe ustawienie amortyzatora powoduje jego pracę bardziej w jego osi wzdłużnej co powinno skutkować lepszym tłumieniem zwłaszcza dobicia...



Hm...
Zależy w którą stronę jest ten amor pod kontem :)
Zakładałem że górne mocowanie bliżej osi pojazdu...


Ty mówisz o koncie - doł mocowania bliżej koła, góra amora bliżej ramy
A mi chodziło o kąt np w tylnim moscie - góra amortyzatora jest przechylona w stronę przodu pojazdu

SamNaSamZSam - 2013-01-31, 11:28

czuperek napisał/a:

Ty mówisz o koncie - doł mocowania bliżej koła, góra amora bliżej ramy
A mi chodziło o kąt np w tylnim moscie - góra amortyzatora jest przechylona w stronę przodu pojazdu


Panowie przepraszam Was bardzo, ale już patrzeć nie mogę :) ustalcie proszę jedną wersję (najlepiej poprawną ortograficznie) i starajcie się jej trzymać konsekwentnie, ok?

Dany - 2013-01-31, 11:46

czuperek napisał/a:
Dany napisał/a:
No właśnie tego też nie widzę...
Bo przy niezależnym zawieszeniu koła ( dolnym i górnym ) ma to jakiś sens A przy sztywnym moście właśnie kontowe ustawienie amortyzatora powoduje jego pracę bardziej w jego osi wzdłużnej co powinno skutkować lepszym tłumieniem zwłaszcza dobicia...



Hm...
Zależy w którą stronę jest ten amor pod kontem :)
Zakładałem że górne mocowanie bliżej osi pojazdu...


Ty mówisz o koncie - doł mocowania bliżej koła, góra amora bliżej ramy
A mi chodziło o kąt np w tylnim moscie - góra amortyzatora jest przechylona w stronę przodu pojazdu



Aaaa to już zupełnie nie wiem po co.... ?

sokratesb - 2013-01-31, 14:30

Jak koło idzie w dół, to przybliża się do przodu pojazdu, bo koło to jakby punkt na okręgu, który rysuje wahacz (Wahacz jest promieniem tego okręgu). :mrgreen: Zapewne nikt nie zrozumie tego co napisałem.
W każdym razie, jak góra amortyzatora będzie bliżej przodu pojazdu, a dół mocowany do osi, to skok powinien się powiększyć. Tak mi się wydaje.

Hałas - 2013-01-31, 14:50

O dziwo zrozumiałem. O, jeszcze większe, dziwo ma to sens :mrgreen:

Przy niezależnym zawiasie górne mocowanie amora do środka, przy moście w kierunku mocowania wachacza (środka auta)

Zaznaczam, że tylko teoretyzuje ale widzę w tym sens.

[ Dodano: 2013-01-31, 14:52 ]
W ekstremalnym przypadku długość amora=długość wahacza amor nie ogranicza nam skoku, ale też nie amortyzuje.

robercik - 2013-01-31, 17:47

wszystko ładni pieknie :) tylko chłopaki drogi ile z tego okręgo "po cyrklu" ma ten skok zawiasu?
po co to wszystko? nie ma sensu. pierwsza mysl z amorami gorą blizej siebie ma sens gdyz mozemy załozyc dłuzsze amory " o wieszszym skoku" co daje mam mniejsze ograniczeni na wykrzyżach.

sokratesb - 2013-01-31, 18:44

Zależy gdzie jest wahacz do ramy przymocowany. Jak się zrobi krótki wahacz i lekko pochyli amor, to powinno to trochę zwiększyć prześwit. Chyba. :)

Ale to co mówi robercik też możliwe. :)

paw3ł - 2013-01-31, 22:21

Motyw z cyrklem i nakreśleniem amora najlepsza sprawa :)
czuperek - 2013-02-02, 09:27

SamNaSamZSam napisał/a:
czuperek napisał/a:

Ty mówisz o koncie - doł mocowania bliżej koła, góra amora bliżej ramy
A mi chodziło o kąt np w tylnim moscie - góra amortyzatora jest przechylona w stronę przodu pojazdu


Panowie przepraszam Was bardzo, ale już patrzeć nie mogę :) ustalcie proszę jedną wersję (najlepiej poprawną ortograficznie) i starajcie się jej trzymać konsekwentnie, ok?



Przepraszam bardzo za tą ortografie, wychodzi zmęczenie po nocnych naprawach samiego.

Trzeba chyba zrobić dzień odpoczynku ... hehe

Hubert - 2013-04-07, 00:30

Witam przymierzam się do sprężyn z przodu mam sprężyny z b5 wahacze z patrola Gr. Mam wąskie mosty i trzeba to wszystko jakoś zmieścić a z tym wiąże się kilka pytań.
1. Na zdjęciach widziałem mocowanie wahacza umieszczone pod ramą (tak jak mocowanie resora) i tutaj moje pytanie czy można przesunąć mocowanie jak najbliżej środka mostu a sprężynę pozostawić pod ramą aby zapobiec zmniejszeniu promienia skrętu i zawracania (obecnie przy odwróconych trójkątach i oponie 31/32 simex opona obciera o resor przy skręcie w prawo) i czy nie będzie innych problemów?
2. Słyszałem od kolegi że możliwe jest poprowadzenie wahaczy nad mostem aby nie ograniczać prześwitu pod mostem czy ktoś z was widział takie rozwiązanie, podobnie to wygląda tutaj https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/521436_388505367899828_968230871_n.jpg
3. w 4-linku z tyłu ważne jest ustawienie odpowiedniego kąta wahacza względem podłoża czy w przodzie jest tak samo przy 2 wahaczach i panhardzie (chodzi mi o dobre umiejscowienie mocowania wahacza do ramy)

paw3ł - 2013-04-07, 11:59

Siema.
Jeżeli boisz się o obcieranie opon o wahacz to zamontuj te wahacze wewnątrz ramy. Sprężyna od b5 chyba składa się ładnie do środka więc może być i pod ramą. Pamiętaj o kątach na krzyżakach bo inaczęj będzie je wypierdzielać. Może wysuń trochę ten most do przodu. Panhard jak najbardziej poziomo.
Co do mocowań nad mostem jak najbardziej można.
Kąt mocowania wahacza do ramy jest ważny.

Didymos - 2013-04-07, 12:24

Wywal radiusy od gr, ze wszystkich możliwych wybrałeś jedne z najgorszych, poza tym, że są ciężkie, to nawet pod gieerem nie dają żadnego wykrzyżu, a co dopiero pod leciutką suzuką :roll:
Jak chcesz, żeby zawias fajnie pracował, to najlepiej zmajstruj wahacze sam, przy wąskich mostach trzeba je będzie zamontować pod ramą, wewnątrz ramy odpada, bo prawy wahacz będzie celował w główkę mostu, a nie pochwę, z resztą przy szerokich będzie to samo.
Dobry efekt daje zastosowanie takich wahaczy:

Ewentualnie konstrukcja 3 lub 4-wahaczowa z panhardem.
Panhard, jak wspomniał paw3ł , możliwie poziomo, ale żeby uniknąć szarpania fajerą przy pracy zawieszenia, powinien być równoległy do krótkiego drążka kierowniczego.

Hubert - 2013-04-07, 21:30

Dzięki za rady tak się składa, że początkowo miałem zrobić wahacze rurowe własnej konstrukcji jednak trafiły się w dobrej cenie te z gr-a. Muszę przyznać, że przed zakupem nie wiedziałem, że niezbyt się nadają, kolega ma radiusy z pajero wyglądają podobnie więc myślałem, że będą dobre. Wagowo fakt sporo ale za to wyglądają na bardzo masywne. I tutaj kolejny dylemat zrobić wahacze własnej konstrukcji na przód a radiusy z gr-a dać na tył czy też lepiej dwa komplety wahaczy rurowych na przód i tył a radiusy sprzedać?
Pierwszy pomysł był aby zrobić to w stylu http://www.fourwheeler.co...l/photo_02.html co myślicie o takim zestawie?

sokratesb - 2013-04-07, 21:42

Ale czy umiejscowienie wahacza pod ramą nie ograniczy skoku zawieszenia?
W sensie, że jak załóżmy prawe koło będzie w dole, to prawe koło nie będzie mogło wyżej już pójść, bo rama będzie przeszkadzała?

kaczmarr_ - 2013-04-07, 22:53

Jak juz koniecznie chcesz te wachacze z parcha zakladac to w ostatecznosci na przod ,a tyl praktycznie musowo wlasnej konstrukcji ewentualnei z vitary ,to jedynie mocowania bedziesz musial dorobic i przyspawac
U siebie mam z LR wachacze na przodzie i przy odkreconych amorach i panhardzie ,most wisi w powietrzu ,nie opada na ziemie ,trzeba na moscie stanac wtedy "dobije do podloza" ale i tak wysprezynuje po zejsciu z niego.. Jeden jedyny plus jaki jest to to ze moge walic z calym impetem w sciane i tylko wachacze zostana :lol: :lol: :lol:

sokratesb - 2013-04-07, 23:52

Co powoduje to zjawisko, że most nie opada? Ja myślałem, że nie ma w ogóle takiej opcji, most trochę waży jednak. Im cięższy wahacz tym gorzej opada?
sjbielsko - 2013-04-08, 01:48

jak dasz polibusze to nie jest zle
Lexx - 2013-04-08, 08:02

Te wahacze z disco , 1 czy 2 ?
Qwai - 2013-04-08, 09:47

Jak już mają być z Disco to przednie z Disco I bo są na szpilkę.

Tył 4-link lub sierżant z wahaczy rurowych jest najlepszą opcją w Samuraiu bez zbędnego ograniczającego wykrzyż panharda.

Lexx - 2013-04-08, 09:56

Ze sa na szpilke to wiem.
Jest duza roznica miedzy nimi a okiem? Rozwiazanie tyly czyli wahaz rurowy + A-frame tak jak jest w landrynie daje rade?

Didymos - 2013-04-08, 09:57

Tył najłatwiej zrobić na sierżancie, 4 link trzeba dosyć precyzyjnie przeliczyć, żeby to miało ręce i nogi, spawanie wszystkich mocowań pod kątem też jest bardziej wymagające.
Jak przód musi być na radiusach, to zdecydowanie disco 1/rrc albo samoróbki, radiusy od gr-a to kupa.

Lexx - 2013-04-08, 10:01

Piszcie jak ludzie :mrgreen: co to ten sierzant ?
Didymos - 2013-04-08, 10:23

Wczołgaj się z tyłu pod disco i zobaczysz - górny wahacz w kształcie litery "A".
Lexx - 2013-04-08, 11:09

czyli to o czym pisalem powyzej ;) A-frame
Didymos - 2013-04-08, 14:55

A-frame jest u wyspiarzy, u nas jest bardziej swojski sierżant :mrgreen:
kaczmarr_ - 2013-04-08, 20:50

sokratesb napisał/a:
Co powoduje to zjawisko, że most nie opada? Ja myślałem, że nie ma w ogóle takiej opcji, most trochę waży jednak. Im cięższy wahacz tym gorzej opada?


Samurai w porownaniu do parcha to polowa wagi ,a nie rzadko i duzo mniej jeszcze..
Wachacze i gumy na nich sa dobierne miedzy innymi pod ciezar auta oraz wychylenie gora-dol tego wachacza.. Na orginalnych nie jest to imponujacy skok to i gumy nie sa jakies WOW
Ja u siebie mam szpilki przy ramie ale na orginalnych gumach -sa dosyc cieniutkie w miejscu gdzie sa zgniatane przez wachacz -co znowu nie sprzyja wychyleniom

Polibusze jak pisano wyzej napewno by poprawily parametr wychylu ale CHYBA miodu i tak by nie bylo..
Osobiscie wydaje mi sie ze lepiej bylo by na zwyklej tuleji jesli chodzi o skok wachacza i swobode ruchu gora-dol.. ale szpilka przy ramie duzo latwije sie "obraca" przy wykrzyzu..

Ale to trzeba by bylo badac wszystko na tym samym samochodzie zmieniajac wachacze i mocowania -a komu sie chce :P



Z ciut innej beczi ,to polibusze na wachacze przyszly ,tuleje na panharda przyszly ,jutro od tokarza odbieram kpl tuleji co by bylo w co wsadzac polibuszki i motam tylniego 4linka powoli..
Mam nadzieje ze nie wyjdzie degregolada i bedzie to jakos sprawnie dzialalo ,bo w sumie wiem tylko jakie POWINNY byc katy gornych ramion i procentowo ile z dlugosci dolnych wachaczy powinny miec wachacze gorne..

Praktyka to najlepsza nauka ;]

Zawias - 2013-04-08, 20:59

Wahacz powinien się wahać.
moziembl - 2013-04-08, 22:24

Podoba mi się rozwiązanie tych pomarańczowych, bo jest regulacja konta gruchy. A co za tym idzie konta wyprzedzenia zwrotnicy, jeśli mówimy o przednim moście. I jak sądzicie czy tył i przód może być na panhardzie, czy nie lepiej by było z tyłu dać sierżanta.

A tak z innej beczki z jakiej rury robić takie wahacze, to że bezszwowa to wiem ale jaka średnica jaka ścianka.

Hubert - 2013-04-08, 22:56

Poszperałem trochę i wychodzi na to, że najczęściej ludzie wkładają radiusy z:
Pajero tył kuty waży 9,2kg, LR disco przód kuty waży 9,1 kg, Toyota lj waga nie znana wszystkie one są na szpilce i tutaj moje zaskoczenie było duże bo sprawdziłem i wahacz z patrola gr przód waży 10,2kg więc tylko niewiele więcej. Kolega Didymos pisze, że są do d... a mnie w tym momencie zastanawia czym się różnią od pozostałych które wymieniłem? Czy też można by użyć takiego wahacza pod warunkiem użyćia odpowiedniej twardości tulejek gumowych/polibuszy nie wiem czy dobrze rozumiem ale moim zdaniem powinny być miękkie. Sprawdziłem jakie mam u siebie bo tak się składa, że mam ich dwa rodzaje jedne materiał ala polibusze ale twardy, drugie komplet z gumy i te porównując do popularnych polibuszy z elastopolu są bardziej nawet elastyczne.

Didymos - 2013-04-09, 09:30

moziembl napisał/a:
Podoba mi się rozwiązanie tych pomarańczowych, bo jest regulacja konta gruchy. A co za tym idzie konta wyprzedzenia zwrotnicy, jeśli mówimy o przednim moście. I jak sądzicie czy tył i przód może być na panhardzie, czy nie lepiej by było z tyłu dać sierżanta.

A tak z innej beczki z jakiej rury robić takie wahacze, to że bezszwowa to wiem ale jaka średnica jaka ścianka.


Tył oczywiście może być na panhardzie i w wielu furach fabrycznie jest, ale panhard ma pewien minus - przy pracy zawieszenia powoduje ruchy mostu prawo - lewo, a im większy kąt panharda od poziomu, tym te ruchy większe :roll:
Najlepszym rozwiązaniem do tyłu jest imho 4-link, ale sierżant to idealny kompromis - dosyć prosty w wykonaniu i nie ma wad panharda.
Na wielu amerykańskich stronach można znaleźć kalkulatory do liczenia zawieszeń 3-link i 4 link, m.in. można wyliczyć minimalne wymiary rur na wahacze, niestety najczęściej wszystkie wymiary trzeba klepać w calach.
To pewnie wielu widziało, ale nie zaszkodzi wrzucić, są tam zależności geometryczne pomiędzy wahaczami przy 4-link, ja w prawdzie budowałem 3-link, ale opierałem się na tych rysunkach i wyszło nieźle 8-)

Hubert napisał/a:
Poszperałem trochę i wychodzi na to, że najczęściej ludzie wkładają radiusy z:
Pajero tył kuty waży 9,2kg, LR disco przód kuty waży 9,1 kg, Toyota lj waga nie znana wszystkie one są na szpilce i tutaj moje zaskoczenie było duże bo sprawdziłem i wahacz z patrola gr przód waży 10,2kg więc tylko niewiele więcej. Kolega Didymos pisze, że są do d... a mnie w tym momencie zastanawia czym się różnią od pozostałych które wymieniłem? Czy też można by użyć takiego wahacza pod warunkiem użyćia odpowiedniej twardości tulejek gumowych/polibuszy nie wiem czy dobrze rozumiem ale moim zdaniem powinny być miękkie. Sprawdziłem jakie mam u siebie bo tak się składa, że mam ich dwa rodzaje jedne materiał ala polibusze ale twardy, drugie komplet z gumy i te porównując do popularnych polibuszy z elastopolu są bardziej nawet elastyczne.


Szczerze, to nigdy nie porównywałem geometrii tych wszystkich wachaczy, ale w terenie widać różnicę w pracy, radiusy od disco całkiem ładnie się krzyżują, radiusy od gr-a nie krzyżują się w ogóle :roll:
Co do porównania guma/poli, to typowe polibusze są sztywniejsze od gumy, ale też polibusze można dostać w różnych twardościach, zależy co komu potrzebne.

sjbielsko - 2013-04-09, 16:34

Didymos napisał/a:
Co do porównania guma/poli, to typowe polibusze są sztywniejsze od gumy, ale też polibusze można dostać w różnych twardościach, zależy co komu potrzebne.


w moim wypadku gumy orygnalne na szpilkach 15letnie na wachaczach z pajero byly twarde jak beton dla porowanania mial okazj zalozyc na chwile polibusze od kolegi co wlasnie w pajero zmienial...roznica ogromna duzo lepiej mi sie krzyrzowal zawas,.. teraz tylko czekam az beda dostepne i zamawam

Didymos - 2013-04-09, 17:41

Nie no, 15-letniej gumy nie ma co porównywać, wiadomo, że musi się zestarzeć :mrgreen:
moziembl - 2013-04-09, 20:27

Ale jak stoi w takiej gumie, znaczy na takiej gumie :) :) :)

A tak serio Didymos to ten link bardzo fajny łopatologiczny wręcz. teraz należało by przenieść ramę samca przenieść do kompa i można sie bawić :).

czuperek - 2013-04-16, 18:54

Czy wahacze z profilu nie będą solidniejsze niż rurowe oraz czy da rade wykorzystać oś skrętną zamiast sierżanta ?
Zawias - 2013-04-16, 19:02

Rura to tez profil.Co masz na myśli-oś skrętna ?
czuperek - 2013-04-16, 19:09

chodziło mi o profil prostokątny 5 cm x 2.5 cm. Oś skrętna tego typu http://allegro.pl/os-belk...3142982767.html
Zawias - 2013-04-16, 19:19

Zbudujesz pomnik i do tego ciężki.Nie słyszałem o takim rozwiązaniu w samcu.Po co wymyślać proch ?
czuperek - 2013-04-16, 19:20

Ok nie było tematu ;)

Chciał bym żeby mi ktoś tylko jeszcze napisał w jaki sposób się psują wachacze one się skręcają, łamią czy wyginają czy może jeszcze jakieś inne cuda ?

Zawias - 2013-04-16, 19:43

Konstrukcję zawieszenia trzeba przeliczyć pod kątem potrzeb i tego co ma dźwigać-ciężar który ma nosić.
czuperek - 2013-04-16, 19:44

Rozumiem chodzi mi o plusy i minusy rura vs profil prostokątny.
Zawias - 2013-04-16, 20:27

To praktycznie to samo.Ile będzie ważyło auto ?Jaki silnik będzie ?Blaszanka,cabrio czy long ?Auto będzie używane do trialu,czy przeprawówek ?
czuperek - 2013-04-16, 20:35

czy profil prostokatny nie powinien bys bardziej odporny na giecie ?

silnik 1.9d
waga mysle 1200kg max (obcięta paka, zrobiona nowa z alu blachy wiec kilka kg odpadło za to dojda wyciągarki przód i tył oraz klatka)
cabrio
przeprawówka

Zawias - 2013-04-16, 20:42

Zależy od grubości ścianki.Myślę,że rura lepsza.Na twoim miejscu podpatrzyłbym istniejące, sprawdzone konstrukcje.
czuperek - 2013-04-17, 09:25

A jak wyglada sprawa sierzanta jakiej on musi byc dlugosci ?
KSikorski - 2013-04-17, 11:33

By sprawdzić jaki profil będzie bardziej odporny na gięcie weź sobie dowolny podręcznik do wytrzymałości materiałów, to jest kwestia kilku wzorów i jednej kartki a4 obliczeń. Zależy zarówno od profilu, ścianek, jak i kierunku przyłożonego obciążenia, więc nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Sierżant musi być takiej długości by zapewnił Ci przemieszczenie mostu takie jakie sobie założyłeś. Czyli weź cyrkiel, linijke, kartke i ołowek i sam sobie odpowiesz na pytanie o długości komponentów.
czuperek - 2013-04-17, 12:21

Jeszcze jedna myśl mnie naszła czy istnieje coś takiego lub czy takie coś zdało by egzamin - wachacz szpilka + oczko oczko w jednym ? Chodzi mi oczywiście 2w1 z jednej strony ( przy ramie) ?
Qwai - 2013-04-17, 14:36

Najpierw oś skrętna teraz wahacz oczko szpilka 2w1 - to się chyba nie dzieje na prawdę :shock:

Może zacznij od początku odpowiedz sobie na pytanie dlaczego nie chcesz mieć resorów ??

czuperek - 2013-04-17, 14:50

To było tylko pytanie i głupia myśl czy coś takiego istnieje, nie mam zamiaru czegoś takiego robić !
kostuch - 2013-04-17, 15:11

Jeszcze nie było drążków skrętnych :mrgreen:
SamNaSamZSam - 2013-04-17, 15:11

spoko - dyskutujcie. Jak Kopernik kiedyś zaczął prawić, że ziemia się rusza to też go chcieli na stosie palić ;) taki los wizjonerów i proroków, ale bez nich postęp cywilizacyjny przyspieszałby z prędkością mojej Suzi na V biegu ;) ...choć po chwili namysłu, może to i lepiej...
czuperek - 2013-04-17, 17:31

kostuch napisał/a:
Jeszcze nie było drążków skrętnych :mrgreen:



czy to jakas aluzja??

kostuch - 2013-04-17, 22:18

czuperek napisał/a:
kostuch napisał/a:
Jeszcze nie było drążków skrętnych :mrgreen:



czy to jakas aluzja??


Nie... 8-)

apropos,
Kiedyś miałem wizję żeby z drążków skrętnych ulepić wahacze.
W sumie materiał nie najgorszy.

Zawias - 2013-04-17, 22:24

Drążki skrętne też pękają.
kostuch - 2013-04-17, 22:37

Zawias napisał/a:
Drążki skrętne też pękają.

Wszystko da się zniszczyć...

czuperek - 2013-04-18, 10:12

No i własnie ja miałem taka wizję aby zrobić z drążków skrętnych wahacze na tylnią oś...a więc jednak nie do końca to głupi pomysł kwestia dobrania dobrych materiałów.
Lexx - 2013-04-18, 11:46

Teraz teoretyzuje, ale co jakby na tyl dac przednie wahacze od Disco ze szpilka i zamiast 'sierzanta' zrobic panharda?
SamNaSamZSam - 2013-04-18, 12:02

czuperek napisał/a:
No i własnie ja miałem taka wizję aby zrobić z drążków skrętnych wahacze na tylnią oś...a więc jednak nie do końca to głupi pomysł kwestia dobrania dobrych materiałów.


Czuperek nie bój się krytyki. Zawsze znajdzie się ktoś kto zrobiłby coś inaczej (nie koniecznie lepiej!). Moim zdaniem jeśli rzeźbisz coś dla siebie, sam będziesz to użytkował i masz przemyślane zagadnienie i nie kłóci się zbytnio z obecnie panującą wiedzą to działaj. Taka rola odkrywców, że szlaki przecierają.

a tutaj coś dla otuchy: https://www.facebook.com/...&type=1&theater

czuperek - 2013-04-18, 12:57

SamNaSamZSam napisał/a:
czuperek napisał/a:
No i własnie ja miałem taka wizję aby zrobić z drążków skrętnych wahacze na tylnią oś...a więc jednak nie do końca to głupi pomysł kwestia dobrania dobrych materiałów.


Czuperek nie bój się krytyki. Zawsze znajdzie się ktoś kto zrobiłby coś inaczej (nie koniecznie lepiej!). Moim zdaniem jeśli rzeźbisz coś dla siebie, sam będziesz to użytkował i masz przemyślane zagadnienie i nie kłóci się zbytnio z obecnie panującą wiedzą to działaj. Taka rola odkrywców, że szlaki przecierają.

a tutaj coś dla otuchy: https://www.facebook.com/...&type=1&theater


Lubie to! ;)

kostuch - 2013-04-18, 14:26

SamNaSamZSam napisał/a:

a tutaj coś dla otuchy: https://www.facebook.com/...&type=1&theater


Z tym osłem to jakaś aluzja?
:-D

SamNaSamZSam - 2013-04-18, 14:45

wbrew pozorom ten osioł to najjaśniejszy punkt tego obrazka i wzór cnót wszelakich - robi swoje i nie marudzi w żadnym układzie :D
Didymos - 2013-04-18, 15:06

Lexx napisał/a:
Teraz teoretyzuje, ale co jakby na tyl dac przednie wahacze od Disco ze szpilka i zamiast 'sierzanta' zrobic panharda?

Są fury, które tak mają fabrycznie, nic nie stoi na przeszkodzie.
Radiusy trochę gorzej się krzyżują, ale akurat te od disco dają radę.

Lexx - 2013-04-18, 15:11

Dosco 2 ma tak chyba fabrycznie tyle ze wahacz jest na tuleji.
Akurat mam 2 wolne komplety przednich wiec moze kiedys :D na pewno prostsza sprawa niz A-Frame czy 4-link

czuperek - 2013-04-18, 15:19

kostuch napisał/a:
SamNaSamZSam napisał/a:

a tutaj coś dla otuchy: https://www.facebook.com/...&type=1&theater


Z tym osłem to jakaś aluzja?
:-D


absolutnie nie

pilaw - 2013-06-04, 15:14

Koledzy ja mam przód i tył zrobiony na tylny wahaczach z pajero i dają radę ostatnio jeździłem po żwirowni byłem mile zaskoczony, springi felicja kombi tył,amorek przedni stary VW LT,tył polonez, pan hard tuleje z przedniego tylnego mocowania resora, bycze jaja żuk,przednie przewody tico, tylne żuk.
Filip - 2013-10-22, 18:11

Witam. Panowie co powiedzie na takei zawieszneie Tył : Sprezyna Audi B4 AMor Mercedes sprinter Przod ; Sprezyna Jeep Cherroke Amor mercedes W 124
Zawias - 2013-10-22, 18:18

Wystrzeliłeś jak ...
Filip - 2013-10-22, 18:22

To zle polaczeni bo nie rozumiem ?
Lexx - 2013-10-22, 18:23

wiesz ile wazy Jeep a ile Samiec?
Zawias - 2013-10-22, 18:42

A silnik pewnie z gelendy..
Lexx - 2013-10-22, 18:48

Silnik to taki http://www.ebay.co.uk/itm...=item2a32cf06b9

8-)

Filip - 2013-10-22, 18:57

To co byscie proponowali
Lexx - 2013-10-22, 19:01

Najpierw sie przywitac w odpowiednim temacie, potem poszukac odpowiedzi w isniejacych juz tematach.
Filip - 2013-10-22, 19:15

No racja zapomnialem sie ale juz to zrobilme. Wiec kolego jakie bys proponowal zaiwesznie albo co bys zmienil w moim zestawie napewno te sprezyny cherokiego i na co ?
Zawias - 2013-10-22, 19:24

Wszystko jest do znalezienia na forum.
Filip - 2013-10-22, 20:38

Panowie a tak jak czytalem caly ten post to malo bylo o tym gdzie njalepiej przyspawac mocowania wachaczy do ramy jak ma sie waskie mostu wyczytalem ze pod ram. CO dokladnie o tym myslicie /
Starscream - 2013-10-22, 21:08

nie mogę sie powstrzymać - ja bym ci proponował sztwny most tył i wahliwy na kołysce przód, :mrgreen: :mrgreen: potem swap-a na C330
Didymos - 2013-10-22, 21:15

A to Ty wąskie mosty masz, no to jesteś w czarnej d... :mrgreen:
Zapomnij o sprężynach od cherokee, bo raczej nie znajdziesz na nie miejsca i zapomnij o tym co Ci pisałem na forum vitary, byłem przekonany, że masz samuraia, a nie sj.
Wpakuj między most, a ramę sprężyny o kształcie beczułki np. passat b5 kombi tył, czy wspomniane a4 b4, tak samo z przodu i z tyłu, a mocowania wahaczy pod ramę.

Filip - 2013-10-22, 21:22

Dzieki teraz mi sie troche rozjasnilo. A jake amory wtedy bys proponowal te co pisalem oga byc ?
Zawias - 2013-10-22, 21:27

Zanim zaczniesz budować pomnik postudiuj forum-tak z miesiąc.Unikniesz rozczarowań i niepotrzebnych wydatków.
Maror - 2013-10-22, 21:42

Tak jak pisze Didymos, wsadź sprężyny o kształcie beczki - mogą być Passat B5 tył albo Vectra C tył. Do tego możesz klasyczny zestaw amorków:
Przód: Vitara tył
Tył: Lublin/Żuk tył
Jeśli nie straszne Ci przerabianie mocowań amorków z przodu to możesz wrzucić i na przód i na tył te z Żuka. Wtedy masz pełną kompatybilność.

pilaw - 2013-10-23, 15:39

kolega ma wąskie mosty.
jak to będzie działać przy wykrzyżu z przodu??
zacisk nie walnie z springa???

Filip - 2013-10-23, 16:23

Panowie a jak bym dal sprezyny od wewnatzr ramy ? jak to by wyg;adalo.
pacmano - 2013-10-23, 16:29

Fajnie
Filip - 2013-10-23, 16:30

A w praktyce ? :P
Maror - 2013-10-23, 17:12

A w praktyce miałbyś sprężyny od wewnątrz ramy. Pomierz sobie wszystko i będziesz miał odpowiedź jak by to wyglądało.
Zawias - 2013-10-23, 17:22

To nie ma wyglądać-to ma robić robotę w terenie.
Maror - 2013-10-23, 17:29

Dokładnie, to nie jest Patrol :mrgreen:
KSikorski - 2013-10-23, 17:34

Przodu to bym nie chciał mieć wewnątrz ramy... życzę powodzenia na pierwszym zakręcie :D
Didymos - 2013-10-23, 18:03

Ba, z przodu nawet by się nie dało upchnąć sprężyn wewnątrz ramy, prawa musiałaby stać na gruszce dyfra :mrgreen:
Z resztą co tu deliberować, mniejszy rozstaw = mniejsza stabilność.

pilaw - 2013-10-23, 18:55

ja mam wpuszczone górne kielichy w ramę, dlatego wstawić z przodu springi z audi opla przy wąskich mostach to ciężka sprawa
Hubert - 2013-10-23, 19:16

pilaw napisał/a:
ja mam wpuszczone górne kielichy w ramę, dlatego wstawić z przodu springi z audi opla przy wąskich mostach to ciężka sprawa


ja mam wąskie mosty i się zmieściły bez wpuszczania w ramę

Maror - 2013-10-23, 20:25

Czyli masz je od wewnętrznej strony ramy? Masz jakieś foto tego? Jakos mi sie nie widzi takie rozwiazanie...
Kwadrat - 2013-10-24, 08:47

Przy wąskich mostach lepiej podciąć ramę na jakieś 2,5 cm i wypełnic to miejsce mocowaniem spręzyny .Zrobiliśmy tak przy samim 410. Wytrzymałości ramy to mocno nie obniży a będzie wiecej miejsca. Poza tym po wywaleniu resorów przednia część ramy utrzymuje juz tylko przekładnie kierowniczą.
W jednym z naszych aut przednią część ramy (do mocowania sprężyn ) mamy z profila 50 x 50 . :)

Spręzyny wewnątrz z przodu to słaby pomysł. Oprócz tego że słabsza stabilność to jeszcze pojawia sie spory moment gnący na moście i bardzo łatwo go uszkodzić. Zwłaszcza że przedni most przyjmuje największe uderzenia.

Przód - spręzyny jak najszeżej .
Tył w zalezności co chcemy osiągnąć . ( duży wykrzyż - wewnątrz , stabilność i wytrzymałość -zewnątrz )

kostuch - 2013-10-24, 10:41

Kwadrat napisał/a:

W jednym z naszych aut przednią część ramy (do mocowania sprężyn ) mamy z profila 50 x 50 . :)


Rozumiem że fragment ramy z nabitym numerem właściciel wozi teraz w schowku :mrgreen:

SamNaSamZSam - 2013-10-24, 10:48

Pewnie wspawali kawałek ramy z numerem w ten profil, a diagnoście mówią, że tak było w tych Samuraiach. I tak się później rodzą teorie, że to nie samochód jeno Koromysło.
Kwadrat - 2013-10-24, 10:53

Wszystko jest na miejscu ;) W zimę odkładasz na półkę a potem mocujesz znów do auta :)
Maror - 2013-10-24, 10:57

Co do pogladow diagnostow to kiedys jeden sie ze mna klocil ze Samurai ma postojowki w kloszach a nie w zderzaku (wtedy byl jeszcze org) i kazal usunac te dziwne swiatelka w zderzaku :mrgreen: a co do sprezyn to jestem ciekaw tego rozwiazania ktore ma Hubert i tego jak mu sie jezdzi na tym :->
Hubert - 2013-11-04, 21:07

u mnie to wygląda tak http://www.fotoszok.pl/vi...g-0010.jpg.html
kostuch - 2013-11-04, 22:43

Hubert,
Do tych sprężyn są w zestawie takie czopki z gumami.
Warto je dać żeby sprężyna nie dzwoniła w gniazda. Chyba że ci takie drobiazgi nie przeszkadzają.

Hubert - 2013-11-05, 18:32

Początkowo sprężyny miałem dołożone do resorów z gumami o których piszesz, wytrzymały kilka wyjazdów. Źle zrobiłem dolne gniazda, sprężyna wyskoczyła i jedna z gum została gdzieś w błotku. Teraz jest bez gum i jest dobrze, czasami tylko przy wjechaniu z dużą prędkością w nierówności się odezwie.
Filip - 2013-11-06, 15:51

Panowie moze glupie pytanie ale wazne. Jak motam te sprezyny no to wiem ze most najlepiej w takiej pozycji jak jest teraz no to mocowania wachcczy tak przyspawam do mostu ale teraz do ramy to przyspawac jak wsadze sprezyny wtedy opuszcze auto powoli na nie i tak jak bedzie stalo to p[rzyspawac wachcacze do ramy?
sokratesb - 2013-11-06, 16:01

Na mój chłopski rozum, dopóki nie będzie połączenia stałego, to most będzie się przekręcał flanszą mostu w dół. Ale co ja tam wiem, ze wsi jestem.
Filip - 2013-11-06, 16:03

NO tak. Ale rozumisz oje pytanie. ?
Zawias - 2013-11-06, 18:14

Filip-tego jak przerobić na sprężyny nie da się opisać w paru zdaniach.
Filip - 2013-11-06, 19:30

Wiem. Wszytsko juz mam ogarniete czytam forum codzienie. ALe tylko jescze nad tym sie wlansie zastanawiam
paw3ł - 2013-11-06, 20:13

tak kolego, heftnij delikutaśnie. opusc auto i zobaczysz jakie będą kąty. Jak oki, to spawasz na dokładnie.
Filip - 2013-11-06, 20:31

No o taka odpowiedz mi chodzilo. Masz moze foty jakies twojego zawieszenia ?
paw3ł - 2013-11-07, 18:43

Coś tam się przewinęło w temacie o moim struclu ale nie za dużo tego jest.
Filip - 2013-11-10, 15:48

A sprezyny od Łady Nivy ?
paw3ł - 2013-11-22, 22:45

Sprężyny od focusa combi tył.
czesio6969 - 2013-12-10, 10:35

panowie od czego wsadzacie wahacze na tył przód będzie na wahaczach od discavery1 tył też leżą od discovery bo kiedyś miałem robić sierżanta ale wyciągarka mechanik poszedł i niema jak, i tak się zastanawiam jak to zrobić by było dobrze, takie mam
slavok - 2013-12-10, 10:45

Jak nie chcesz robić sierżanta to z tych wahaczy co pokazałeś na focie nic nie zrobisz... jeżeli pójdziesz w panhard to wahacz przy moście musi być mocowany w 2ch punktach.
czesio6969 - 2013-12-10, 10:48

zaraz jeszcze obadam dokładnie czy a wahacz wejdzie, cyli jeśli panhard to z czego wahacze
Maror - 2013-12-10, 12:29

Ew możesz rozważyć zrobienie 4-link'a jeśli nie masz miejsca na sierżanta. Aczkolwiek jest to trochę trudniejsza opcja. Z tymi wahaczami nic nie zrobisz bo do 4-link'a potrzebujesz wahaczy oczko-oczko.
Tutaj jak to mniej więcej wygląda:

slavok - 2013-12-10, 13:16

czesio6969 napisał/a:
zaraz jeszcze obadam dokładnie czy a wahacz wejdzie, cyli jeśli panhard to z czego wahacze


albo sobie sam ustrugaj takie wahacze z rurek, albo zakup przednie radiusy od toyoty, LR Disco itd.
Potrzebujesz takie coś: http://allegro.pl/toyota-...3731966093.html

Przypomniało mi się, że gdzieś mi się takie wahacze walają, wystawie je dzisiaj na forum w dziale K/S.

chomik. - 2013-12-10, 15:05

w gratach sierżant nie jest symetryczny, tzn jedna z rur jest odpowiednio wygięta by przechodzić pod bębnem mechanika, więc zawsze coś można wykombinować, by się jednak zmieścił, bo warto ;-)
czesio6969 - 2013-12-10, 17:00

u mnie np największy problem stawa wyciągarka mam ją za mostem i wchodzi kawałek nad most w tym miejscu by było mocowanie sierżanta i już jest kłopot więc ta opcja odpada, , ogólnie ciągle się zastanawiam czy robić te sprężyny, mam resory mazura leśniki i tragedi niema chociaż nic się nie urywa jak się na wciuągarce bokiem ciągnę , na sprężynach ostatnio samuraja pod kątem ciągnąłem z bagna to mu się panhard wyrwam z ramą, ahhh
pacmano - 2013-12-10, 18:36

A to ze mu sie tam oderwalo to wynika z konstrukcji panhard / sprezyny czy tez ze cos slabo zmotane bylo? Ja to chyba jakis dziwny jestem, za wiele to w blocie nie pojedzilem bo auto mam od kwietnia, ale resory mi juz mega przeszkadzaja ...
Maror - 2013-12-10, 18:46

Chodzi o to że drążek panharda zapobiega pracy mostu na boki, a jak Czesio wyciągał na winch'u tego Samca z bagna bokiem to duża siła była przyłożona do mocowań drążka no i w końcu któreś puściło. Dodatkowo mogło być coś źle zmotane/kiepsko pospawane co przyśpieszyło awarię.
pacol - 2013-12-12, 12:18

http://allegro.pl/listing...=category-99022 do wyboru do kolory linków typu oczko-oczko.
czesio6969 - 2013-12-12, 17:32

tak więc ja przód i tył robie na wahaczach od disco1, cczęści już mam tylko nie mam motywacji żeby się za to zabrać, ehh co do linku wyżej te ciągnikowe rzeczy się na ujj nadają w samcu by nie wytrzymały długo
szyszekCK - 2013-12-15, 12:11

Jakby ktoś potrzebował długośći spręzyn passata b5 to są takie
przód 35 cm. a tył 27 cm. bez obciążenia

[ Dodano: 2013-12-15, 12:24 ]
I mam jeszcze pytanie, te sprężyny od b5 kombi nadają się miedzy rame a most z przodu i z tyłu? Chodzi mi o twardość bo przód jest cięższy niż tył (tak mi się wydaje). Silnik mam 1.3 gaznik.

Maror - 2013-12-15, 18:05

szyszekCK napisał/a:
Jakby ktoś potrzebował długośći spręzyn passata b5 to są takie
przód 35 cm. a tył 27 cm. bez obciążenia

[ Dodano: 2013-12-15, 12:24 ]
I mam jeszcze pytanie, te sprężyny od b5 kombi nadają się miedzy rame a most z przodu i z tyłu? Chodzi mi o twardość bo przód jest cięższy niż tył (tak mi się wydaje). Silnik mam 1.3 gaznik.


Ja mam Passata B5 tylne na tyle, z początku kupiłem nowe i były za twarde. Teraz kupiłem używane i do Samca na tył są ok.

szyszekCK - 2013-12-15, 19:12

Maror napisał/a:
szyszekCK napisał/a:
Jakby ktoś potrzebował długośći spręzyn passata b5 to są takie
przód 35 cm. a tył 27 cm. bez obciążenia

[ Dodano: 2013-12-15, 12:24 ]
I mam jeszcze pytanie, te sprężyny od b5 kombi nadają się miedzy rame a most z przodu i z tyłu? Chodzi mi o twardość bo przód jest cięższy niż tył (tak mi się wydaje). Silnik mam 1.3 gaznik.


Ja mam Passata B5 tylne na tyle, z początku kupiłem nowe i były za twarde. Teraz kupiłem używane i do Samca na tył są ok.


A co masz z przodu?

Maror - 2013-12-15, 19:51

szyszekCK napisał/a:
Maror napisał/a:
szyszekCK napisał/a:
Jakby ktoś potrzebował długośći spręzyn passata b5 to są takie
przód 35 cm. a tył 27 cm. bez obciążenia

[ Dodano: 2013-12-15, 12:24 ]
I mam jeszcze pytanie, te sprężyny od b5 kombi nadają się miedzy rame a most z przodu i z tyłu? Chodzi mi o twardość bo przód jest cięższy niż tył (tak mi się wydaje). Silnik mam 1.3 gaznik.


Ja mam Passata B5 tylne na tyle, z początku kupiłem nowe i były za twarde. Teraz kupiłem używane i do Samca na tył są ok.


A co masz z przodu?


Z przodu Passat B3 tylny obok ramy. Te polecam na przód w 100%.

krzyszaj - 2013-12-17, 16:05

robil ktos na takich http://allegro.pl/nissan-...3780992053.html
Didymos - 2013-12-17, 18:26

Radiusy od gr-a to kupa, mają taką geometrię, że się w ogóle nie krzyżują, nawet pod ciężkim partolem.
Jak chcesz robić na radiusach, to szukaj od disco 1/defender/rrc.

krzyszaj - 2013-12-17, 18:28

toyota lj 70
Didymos - 2013-12-17, 18:31

Też jest OK.
Kamilson - 2013-12-17, 18:32

Ew pajero II tył . Są praktycznie identyczne jak disco , a idzie tanio ustrzelić
krzyszaj - 2013-12-17, 18:34

tylko niby w defendeze sa kute
Kamilson - 2013-12-17, 18:37

Disco /lj/pajero/def/rr - one wszystkie są kute
krzyszaj - 2013-12-17, 19:13

CZYLI TAKIE BY BYLY DOBRE http://allegro.pl/pajero-...3757057854.html
Lexx - 2013-12-17, 19:25

Mozesz kupic spawkane do disco /defa z korekcja kata glowki zwrotnicy co przy takiej konwersji nie ma znaczenia, waza mniej niz polowe kutych...
Kamilson - 2013-12-17, 19:34

Ja mam dokładnie takie .. te gumy na szpilce są stosunkowo tanie .. ale uważaj zeby te sinenbloki były ok . bo jeden kosztuje koło 80 zł . I cięzko sie je wymienia , nam na prasie dopiero przy 27 tonach zaczeło wychodzic
Lexx - 2013-12-17, 19:45

Ja mam pytanie z innej beczki, czy sprezyny uzywane do coiloverow o srednicy ~90mm po zewnatrz nadadza sie czy powinny byc raczej wieksze?
Kamilson - 2013-12-17, 19:52

Lexx czy same sprezyny z coliverów zdadzą egzamin ? kurcze nie wiem , ale na logike coliver tworzy jednosć sprezyna+amor , a osobno to chyba nie ma sensu , zreszta 9 cm srednicy.. no nie wiem , Kiedyś napewno wepcham sie w colivery.. to jest inna jazda .
Lexx - 2013-12-17, 19:57

Dlatego pytam, znalazlem sprezyny do forda rs 14" wysokosci 100lbs a maja tez twardsze podobno 2.25wewnetrznej srednicy. Na chlopski rozum sprezyna dziala zawsze tak samo, z grubsza ujmujac a amor i tak bedzie amor i tak bedzie przeciez wiec co za roznica czy wewnatrz springa czy obok? Czysto teoretyzuje bo jak na razie nic nie bede kombinowal.
Kamilson - 2013-12-17, 19:59

Niby mówi się ze spreżyna tylko ustala wyskosć auta , a praca to już zalezy od amorków
Didymos - 2013-12-17, 20:00

Sprężyna z felicii ma ~100 mm średnicy, imho taka sprężyna z coilovera powinna robić.
sokratesb - 2013-12-17, 20:03

A czo to?
Ta sprężyna coilovera?

Maror - 2013-12-17, 20:31

To jest sprężyna wyjęta z czegoś takiego Borys:

Lexx, możesz policzyć np taką sprężyne z felicji i tą z coilovera i porównać wyniki. Tutaj masz wzory:
http://www.alcomex.pl/inf...obliczen-1.html
Ewentualnie kalkulator ale jest płatny:
http://www.oblicz.4zet.pl...ezyna_naciskowa

Lexx - 2013-12-17, 20:53

Dzieki (: przez swieta bede liczyl
sokratesb - 2013-12-17, 20:55

Aaa. Czyli Coilover, to tylko ta sprężyna z amorem w środku, co w zmotach jest, tak? Nie żaden tam system konstrukcji zawieszenia, czy coś? :D
Lexx - 2013-12-17, 21:16

Tak, coil over shock absorber ;] najlepiej jak jeszcze jest regulowany.
paw3ł - 2013-12-18, 12:06

po polskiemu to jak z makpersona ;)
szyszekCK - 2013-12-18, 15:06

A jak rozpatrujecie się na takie coś do tyłu?
http://allegro.pl/bmw-3-e...3726044277.html
Długośc całkowita 20cm
Najgrubsza średnica 14,5cm
Srednica drutu w najgrubszym miejscu 14,7mm

[ Dodano: 2013-12-24, 12:46 ]
I mam jeszcze jeden pomysł, liczę na wasz komentarz w tej sprawie. A jakby tak zawieszenie zrobił na poduszkach powietrznych takich jak w naczepach tirów? Ewentualnie poduszek kabiny?
http://allegro.pl/poduszk...3814633017.html
Do tego amortyzatory i tyle. Cztery takie zamontować między most a ramę.
Nawet mogłoby chcieć to działać jakby zostawił tylko jedno pióro żeby tylko trzymało koło w odpowiednim miejscu a to poduszka by robiła całą prace zawieszenia. Ewentualnie założyć wahacze. Przy takiej poduszce jest regulacja zawieszenia jaka komu pasuje, a przy zamontowaniu kompresora w samochodzie i jakiegoś zestawu sterującego jesteśmy w stanie regulować wysokość samochodu podczas jazdy. Skoro w nowych "terenówkach" montują takie zawieszenie zeby było komfortowo to czemu nie do samuraia. Jedyna rzecz która może uszkodzić poduszkę to przebicie jej jakimś drutem. Ale zawsze można wykombinować jakieś osłony czy coś.

czuperek - 2013-12-31, 17:31

Gdzies widzialem zmote na takich poduszkach ale tykko na zdjeciach
Tanto - 2013-12-31, 18:34

podstawowe pytanie - dlaczego nikt (albo prawie nikt) przerabiając auta terenowe nie stosuje tego rozwiązania?
Nieznajomość tej technologii? Brak dostępu do części? Wątpię.

Didymos - 2013-12-31, 19:02

Gdyby w PL jeździło się tylko po kamieniach i skałkach, to pewnie poduszki spotykałoby się często, natomiast w naszych warunkach byle zabłąkana gałąź może spowodować awarię - czy to przebicie miecha, czy zerwanie przewodu, skutek jest ten sam, powietrze schodzi z całej magistrali i fura siada na odbojach :mrgreen:
Z drugiej strony za naszą wschodnią granicą takie patenta się widuje, np. na Ładodze.
Jeśli mnie pamięć nie zawodzi, to chyba nawet załoga Łukaszewski/Duhanik eksperymentowała z poduchami na zeszłorocznej Ładodze, ale zachwytu nie było i szybko wrócili do sprężyn...

moziembl - 2013-12-31, 21:54

Ja osobiście widziałem na rajdzie pod Łodzią obrzyna na gelendzie i portalowych mostach oboma osiami skrętnymi nawet na tych poduszkach niezły wykrzysz to miało.

Poduszki może nie są popularna jeszcze z jednaj przyczyny, dodatkowe komplikacje, kompresor, przewody prawdopodobnie i zbiornik, no i obowiązkowo kompresor razem lekko licząc około 1000 PLN to za tyle można mieć sprężyn od metra.

szyszekCK - 2014-01-01, 16:56

Ale z drugiej strony kompresor jest tak bardzo potrzebny? Dowiadywalem sie juz w tej sprawie w sklepie z czesciami do ciezarowek i koles mowil ze taki patent ma gosciu w sprinterze. Jezdzi na tych poduszkach a jak grubiej na pake naladuje to jedzie na stacje i kompresorem dopompwywuje i jedzie. Rozladuje samochod to upiszcza troche powietrza i jezdzi normalnie. Oczywiscie ma tam jakies manometry zeby dobre cisnienie ustawic. Poduszki kosztuja ok 100zl za sztuke i z tego co sie orientuje to przewody sililonowe wytrzymujace do 10 bar tez nie sa drogie. Gdzies na internecie wyczytalem na ciezarowkowej stronie ze potrzeba 1 bar na kazde 2 tony w naczepie.
Starscream - 2014-01-01, 18:37

pewnie z tego samego powodu się nie stosuje co wahliwych mostów i sztywnego zawieszenia-inna dziedzina
w swoim samorobie mam wahnięcie 40cm i mosty z aro tył przyblokowany na sztywno silnik z 330 koła z pragi opony jodełki i nie ma błota zeby nie wyszedł albo podjazdu chyba że kozła mogę odwalić :mrgreen: kąt natarcia "pionowy" bo koła ida pierwsze :mrgreen: gdyby off road do tego poziomu sprowadzić to po co zawieszenia ??, snorkle, itd??

Jendrek88 - 2014-01-07, 23:11

Panowie podpowiedzcie mi troszkę bo zacząłem właśnie walke ze sprężyną z przodu a jakoś nie bardzo wiem skąd złapać jakieć wymiary ,przekątne względem ułożenia mostu żeby to miało ręce i nogi i jechać bokiem nie chciało :-D miałem wcześniej mosty od litrówki wąskie a teraz zanabyłem szeroke od 1,9 niby mają być mocniejsze będę chciał to zrobić na wahaczach od pajero bo takowe mam
SamNaSamZSam - 2014-01-07, 23:34

mosty w 1.9 chyba są takie same jak w benzynie, co najwyżej mogą się różnić przełożeniem główki. Tak mi się zdaje. Baa nawet chyba masz większe szanse z 1.3 trafić na "mocniejszy" jak Ci się czterosatelitowy uda ustrzelić. W 1.9 chyba nie ma szans spotkać 4 satelitowe. O przodzie mowa.
Jendrek88 - 2014-01-08, 00:10

Te mosty chciałem wrzucić w miejsce starych ale rozstaw resorów nie pozwalał na to no i stąd pomysł na tegoż springa , a jak to w końcu jest z przełożeniami diesla i benzyny które lepsze bedą do mojego silnika ,skrzyni ,reduktora?? jak mogę to sprawdzić ?nie chciał bym zrobić pomnika takie fajne autko ;-)
Hałas - 2014-01-08, 00:21

Z przełożeniami to jest tak, że im większa cyferka tym wolniej auto pojedzie ale będzie miało więcej momentu na kołach.
Które będą najlepsze to zależy od wielkości kół i twoich preferencji.

Zawias - 2014-01-08, 07:42

1.9 D ma 42/11.
Didymos - 2014-01-08, 08:36

Mosty od diesla mają najgorsze przełożenia pod względem terenowego tuningu, szczególnie jeśli ma nimi kręcić benzyna.
Nie jest też prawdą jakoby szerokich mostów nie dało się założyć na resory w miejsce wąskich, trzeba tylko przespawać stopki resorów na moście.
Chyba nawet Chomik miał tak zrobione.
Do zwymiarowania najłatwiej przyjąć stałe punkty na ramie po obu stronach np. mocowania resorów, poprzeczki, na których opiera się buda itp.

chomik. - 2014-01-08, 10:10

Dokładnie u mnie tak było przed springiem, przy spoa, a w Ciapku Adalberta jest tak zrobione przy mazurach. Wystarczy tylko odciąć stopki z mostu i przespawać je bliżej środka.
Daje to większy skok koła przy tym samym skoku amortyzatora, czyli polepsza wykrzyż.

Jendrek88 - 2014-01-08, 10:13

Ze wszytkich możliwych wybrałem te z kijowymi przełożeniami ajjj ale jeszcze chciałbym sprawdzić to na 100% jakie ma te przełożenia czyli co zaznaczyć sobie punkt odniesienia na moście i na tarczy i kręcić flanszą ataku obrót??czy jak?
chomik. - 2014-01-08, 10:24

odkręć wał, zblokuj jedno koło, a drugie unieś w górę, tak by było luźne, po czym kręć flanszą przy dyfrze.
Im mniej obrotów flanszy przypada na jeden obrót koła, tym szybsze masz przełożenia, co za tym idzie, jak masz 42/11, czyli 3,81, na 3,81 obrotu flanszy przypada jeden obrót koła, jak miałbyś np vitarowe 41/8, czyli 5,125, trochę ponad 5 obrotów flanszą przypadałoby na jeden obrót koła. Tak to można mniej więcej sprawdzić

SamNaSamZSam - 2014-01-08, 11:25

chomik. napisał/a:
odkręć wał, zblokuj jedno koło, a drugie unieś w górę, tak by było luźne, po czym kręć flanszą przy dyfrze.
Im mniej obrotów flanszy przypada na jeden obrót koła, tym szybsze masz przełożenia, co za tym idzie, jak masz 42/11, czyli 3,81, na 3,81 obrotu flanszy przypada jeden obrót koła, jak miałbyś np vitarowe 41/8, czyli 5,125, trochę ponad 5 obrotów flanszą przypadałoby na jeden obrót koła. Tak to można mniej więcej sprawdzić


To ja w takim układzie proponuję odwrotnie, zakręcić kołem raz a druga osoba niech luka na flanszę ile obrotów zrobiła. Warto sobie zaznaczyć kredą punkty startowe i odniesienia np. na obudowie gruchy żeby oczopląsu nie dostać. Ostatnią część "setną" obrotu warto sobie zmierzyć kątomierzem i będziesz miał w miarę dokładny pomiar. Przed obrotem koła warto też usunąć "luz" międzyzębny bo on pewnie też zabierze jakiś ułamek obrotu co przy rozróżnieniu przełożenia 42/11 od 41/11 może mieć znaczenie.

chomik. - 2014-01-08, 11:39

to jeszcze dokładniejszy pomiar możesz zrobić kręcąc kołem 10 obrotów, bo wtedy flansza np. przy 41/11 obróci się 37 razy a przy 42/11 - 38 razy :mrgreen:
SamNaSamZSam - 2014-01-08, 11:42

chomik. napisał/a:
to jeszcze dokładniejszy pomiar możesz zrobić kręcąc kołem 10 obrotów, bo wtedy flansza np. przy 41/11 obróci się 37 razy a przy 42/11 - 38 razy :mrgreen:


Ament!

Jendrek88 - 2014-01-08, 13:53

Panowie zrobiłem 10 obr kołem a na flanszy równe 17 obr wyszło, zgłupiałem już :shock: most podniesiony jedno koło oparte drugim kręce o co chodzi ??to wkońcu jakie to przełożenie coś nie tak zrobiłem??
Maverick - 2014-01-08, 14:05

sprawdź jeszcze raz.
SamNaSamZSam - 2014-01-08, 14:15

o już widzę że można by zmontować układ na podczerwień zliczający ilość obrotów :D
Jendrek88 - 2014-01-08, 14:21

sprawdzałem trzy razy taki sam wynik wyszedł na 10 obr koła 17 obr flanszy zarówno przedni dyfer jak i tylni jak go kupowałem gość mówił że od diesla mosty ale skąd taki wynik?? nie mam pojęcia pytanie co z tym fantem zrobić teraz :-(
Maror - 2014-01-08, 14:42

Jendrek88 napisał/a:
sprawdzałem trzy razy taki sam wynik wyszedł na 10 obr koła 17 obr flanszy zarówno przedni dyfer jak i tylni jak go kupowałem gość mówił że od diesla mosty ale skąd taki wynik?? nie mam pojęcia pytanie co z tym fantem zrobić teraz :-(


Jest to niemożliwe, musisz coś robić źle. Wychodzi że miałbyś przełożenie w moście 1.7 a trochę mało... :roll:
Najniższe możliwe to jest 3.4, może z jakiegoś powodu Twój wynik został podzielony przez dwa? :mrgreen:

Jendrek88 - 2014-01-08, 15:14

macie tu filmik jak https://plus.google.com/photos/yourphotos?banner=pwa&pid=5966525730042277394&oid=111078072511657010156
no chyba nic skomplikowanego nie ma co tu zrobić żle ,a czasem nie jest tak, że to powinno się pomnożyć własnie razy dwa ??

Maror - 2014-01-08, 15:24

Jendrek88 napisał/a:
macie tu filmik jak https://plus.google.com/photos/yourphotos?banner=pwa&pid=5966525730042277394&oid=111078072511657010156
no chyba nic skomplikowanego nie ma co tu zrobić żle ,a czasem nie jest tak, że to powinno się pomnożyć własnie razy dwa ??


A drugi bęben jest zablokowany i się nie rusza?

Jendrek88 - 2014-01-08, 15:29

Maror napisał/a:
Jendrek88 napisał/a:
macie tu filmik jak https://plus.google.com/photos/yourphotos?banner=pwa&pid=5966525730042277394&oid=111078072511657010156
no chyba nic skomplikowanego nie ma co tu zrobić żle ,a czasem nie jest tak, że to powinno się pomnożyć własnie razy dwa ??


A drugi bęben jest zablokowany i się nie rusza?


tak

Didymos - 2014-01-08, 17:57

Wszystko jest OK, po drodze jest jeszcze dyfer i to on miesza, wynik trzeba pomnożyć x2 :mrgreen:
sokratesb - 2014-01-08, 18:11

Ale że jak po drodze jest dyfer? A to nie dyfer ma właśnie przełożenie 3,4? Czego nie wiem znów? :D
Didymos - 2014-01-08, 19:54

Dyfer to inaczej mechanizm różnicowy, 3,4 to przełożenie przekładni głównej.
A że niektórzy zwyczajowo mówią dyfer na całe to ustrojstwo w główce, to już insza inszość, jeszcze śmieszniej jest, jak dyfrem się nazywa przekładnie w motocyklach pędzonych wałem, chociaż mechanizmu różnicowego próżno tam szukać, ale w mowie potocznej tak się przyjęło, znawcy wiedzą o co chodzi :mrgreen:

czuperek - 2014-01-08, 20:44

jakos sie tak zlozylo ze i ja dzisiaj akurat mialem potrzebe sprawdzenia przelozen i tez krecilem kilkanascie razy tak i siak nic nie wychodzilo pod przelozenia jakie moga byc i wlasnie gdzies wyczytalem tak jak Slavok pisze że przy zablokowanym kole wynik mnozymy razy 2 i BINGO wszystko sie zgadza jak wyniki w Lotto
Hubert - 2014-01-08, 21:13

Panowie proszę o opinię o wahaczach na zdjęciu. Dolne mają długość bodajże 65cm a te dwa które zamierzam ustawić w literę V nie wiem. Czy takie rozwiązanie na tyle ma szanse się w miarę dobrze krzyżować? Nie mam też pewności czy te górne wahacze po ustawieniu w literę V dadzą 45 stopni a tak powinno być przy sierżancie?
Dodatkowo czy ktoś z was orientuje się czy przy wąskich mostach po wcięciu górnych mocowań na 2,5cm zmieszczą się sprężyny z felicji kombi. Mam możliwość kupienia tylnego szerokiego mostu za nieduże pieniądze, może lepiej zrobić springa na szerokim a na przód dołożyć dystanse aby był ten sam rozstaw.
www.fotoszok.pl/show.php/...426556.jpg.html

czuperek - 2014-01-08, 21:20

wydaje mi sie ze lepiej zmontowac cos samemu tak jak sie potrzebuje poza tym te co pakazales za solidnie to nie wygladaja ale moge sie mylic
Jendrek88 - 2014-01-09, 06:59

czuperek napisał/a:
jakos sie tak zlozylo ze i ja dzisiaj akurat mialem potrzebe sprawdzenia przelozen i tez krecilem kilkanascie razy tak i siak nic nie wychodzilo pod przelozenia jakie moga byc i wlasnie gdzies wyczytalem tak jak Slavok pisze że przy zablokowanym kole wynik mnozymy razy 2 i BINGO wszystko sie zgadza jak wyniki w Lotto


He he a ja sobie myślę o co tu kaman? :-P za nic nie wychodziło dzięki panowie za objaśnienie tego ,a jeszcze grucha od tego diesla nie jest czasem wymienna z tymi od benzynki żeby zmienić przełożenia na lepsze?no i jeszcze mam pytanie odnośnie tych wahaczy od pajero co mam ,a dokładnie tej tulejki co sie przyspawowywuje do ramy jak ona ma być zrobiona chodzi mi o średnicę otworu na tą szpilkę , podczas pracy wahacza góra dół mam rozumieć ma nie ograniczać tego??

jeżu - 2014-01-09, 09:11

Hubert napisał/a:
Panowie proszę o opinię o wahaczach na zdjęciu. Dolne mają długość bodajże 65cm a te dwa które zamierzam ustawić w literę V nie wiem. Czy takie rozwiązanie na tyle ma szanse się w miarę dobrze krzyżować? Nie mam też pewności czy te górne wahacze po ustawieniu w literę V dadzą 45 stopni a tak powinno być przy sierżancie?
Dodatkowo czy ktoś z was orientuje się czy przy wąskich mostach po wcięciu górnych mocowań na 2,5cm zmieszczą się sprężyny z felicji kombi. Mam możliwość kupienia tylnego szerokiego mostu za nieduże pieniądze, może lepiej zrobić springa na szerokim a na przód dołożyć dystanse aby był ten sam rozstaw.
www.fotoszok.pl/show.php/...426556.jpg.html


Z czego te wahacze? Frontera?

Maror - 2014-01-09, 09:53

Hubert napisał/a:
Panowie proszę o opinię o wahaczach na zdjęciu. Dolne mają długość bodajże 65cm a te dwa które zamierzam ustawić w literę V nie wiem. Czy takie rozwiązanie na tyle ma szanse się w miarę dobrze krzyżować? Nie mam też pewności czy te górne wahacze po ustawieniu w literę V dadzą 45 stopni a tak powinno być przy sierżancie?
Dodatkowo czy ktoś z was orientuje się czy przy wąskich mostach po wcięciu górnych mocowań na 2,5cm zmieszczą się sprężyny z felicji kombi. Mam możliwość kupienia tylnego szerokiego mostu za nieduże pieniądze, może lepiej zrobić springa na szerokim a na przód dołożyć dystanse aby był ten sam rozstaw.
www.fotoszok.pl/show.php/...426556.jpg.html


Korzystajac z tych wahaczy zrobisz 4-linka a nie sierzanta... :roll:
Tutaj mozesz sobie wszytsko policzyc :
http://www.patooyee.com/c...calculators.htm

Co do mostow to nawet przy szerokim trzeba sie wciac w rame delikatnie zeby zmiescic taka sprezyna wiec chyba lepiej na szerokim.

Hubert - 2014-01-10, 19:36

jeżu napisał/a:
Z czego te wahacze? Frontera?


Wahacze są z Frontery 2 generacji z tyłu.

sjbielsko - 2014-03-05, 11:08

panowie mam pytanie moze ktos bedzie wiedzial czy sierżant może mieć 70% dlugosci wahacza ?
Didymos - 2014-03-05, 11:21

Może, a nawet powinien być w tych okolicach.
amplexus - 2014-04-02, 20:04

Witam,czytam i czytam ale jecze odpowiedzi nie znalazlem,
Ile bedzie kosztowac posadzenie suki na porzadnym zawiasie?Mam 1.8 bmw is,blaszak..robie auto glownie do zabawy i czasem jakis luźne zawody zalicze.. Autem chce raczej szybko w terenie latac,zamiast topic sie godzinami w blocie..(ten etap mam juz za soba..gdzie przejezdzalem kilka km w kilka godzin..)
Czy piora nadaja sie do szybkiej jazdy?z tego co mysle to raczej nie,bo auto zawsze bedzie podskakiwac na nierownosciach..
W tej chwili most przedni jest kapke przesuniety do przodu i miska od silnika jest bardzo blisko mostu(most jest troche przed miska)
Obecnie peklo pioro z tylu(glowne)a z przodu mam o jedno wiecej pioro niz byla seria,amory jakies stare laczki-ogolnie nie mam zawieszenia:-) wiec chce raz a dobrze zrobic pod ten silnik zawieszenie..kola31
Pozdro

czuperek - 2014-04-02, 20:24

-budowa zawiasu moze kosztowac tyle ile masz kasy mozess to zrobic za tysiak albo za 15 tysi . zalezy od budzetu oraz czy samemu czy w serwis itd
- szybka jazda? Samurajem da sie szybko jezdzic?
-

Dany44 - 2014-04-02, 20:33

Do Twoich wytycznych nie widzę innego rozwiązania jak pełen spring.... dobrze zrobiony super nadaje się do szybkiego polatania po leśnych drogach.
Jakieś kombinowanie z resorami i wieszakami itp. to będą tylko półśrodki w drodze do pełnego springu.
Co do ceny to jest pełen zakres od 2 tys zł zł jeśli robisz wszystko sam oraz części i materiały kombinujesz po znajomych i na pobliskim złomie..... aż do 5 czy 8 tys jeśli zrobi to za Ciebie profi firma zajmująca się takimi przeróbkami.

Silnik nie ma w tym przypadku tak dużego znaczenia.... jest cięższy od oryginału o jakies 30 kg tak więc a to da się radę wyregulować twardością sprężyn.

amplexus - 2014-04-02, 21:22

Wszystkim da sie szybko latac:) kwestia wiary:)tak tez myslalem ze bez sprezyn sie nie obejdzie... widzialem ze czasem ludzie nawet gorne mocowanie amorow przespawywuja na umiejscowienie gdzies wyzej, ale to juz chyba tylko w profi maszynach?czy nie jest to AZ tak duzy koszt przy calym przedsiewzieciu wzgledem tego co mozna uzyskac?ja mialem 1.9 td wiec 1.8 bmw jest na pewno lzejszy...
pacmano - 2014-04-02, 22:17

No zeby miec wiekszy skok amora bez przespawania mocowania sie nie obejdzie. Gdy bedziesz robic zawieszenie to to tez od razu sie zrobi. Dla kogos co przy tym robi nie jest to jakos bardzo skomplikowane.
zed111 - 2014-04-25, 22:56

koledzy
pytanie dt wahaczy z Discovery 1 i 2 - które lepiej pracują/robią...itd
lub inaczej - zakończone szpilką czy tuleją? (niezależnie z jakiego pochodzą samochodu)

jestem po lekturze forum i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi
jakie są plusy i minusy obu rozwiązań?

dzięki z góry za pomoc

pacmano - 2014-04-25, 23:14

Jak masz na szpilke to teoretycznie bedzie wiekszy zakres pracy. Ja wzialem na szpilke.
zed111 - 2014-04-26, 00:06

a jakie minusy?
gdyby to było uniwersalne "cudo", nie byłoby innych rozwiązań - a jednak są...

paw3ł - 2014-04-26, 08:17

Panowie a czy ktoś z Was jest w stanie pomóc (zrobić to za mnie, pokierować) przeliczyć/obliczyć jaką sprężynę wybrać do mojego samuraia? Poprzez korzystanie z tych kalkulatorów...
pacmano - 2014-04-26, 13:17

zed111 napisał/a:
a jakie minusy?
gdyby to było uniwersalne "cudo", nie byłoby innych rozwiązań - a jednak są...


No pytales tylko o te dwa rodzaje. To na szpilke bedzie ciut lepszy niz na oczka i tyle ;) Minusem obu jest to ze sa ciezkie (10kg). Ale np toyoty maja ta sama wade. Jak chce sie lekkie to trzeba cos samemu nadziubac. Chomik sam dorabial to chyba 5-6 kg wazyly.

zed111 - 2014-04-26, 14:21

inne miałem właśnie na myśli tuleję :)
też mi się wydawało, że szpilka lepiej "pracuje", ale ostatnio coraz częściej widzę wahacze na tulei i to montowane świadomie, a nie z tego co było pod ręką
stąd pytanie

pacmano - 2014-04-26, 14:39

Mi powiedziano ze moga byc takie lub takie, ale na szpilce beda lepiej pracowac. Na efekty jeszcze chwile musze poczekac wiec na chwile obecna sama teoria ;)
paw3ł - 2014-04-26, 19:45

Oczko lepiej pracuje góra-dół, szpilka natomiast lepiej sie skręca.
stachura44 - 2014-04-26, 19:53

Zrob sobie samemu i zakoncz unibalem i bedzie dobrze pracowal gora dol i skrecal na boki :-)
krzyszaj - 2014-06-06, 10:10

CZY ONE SIE NADAJA http://allegro.pl/land-ro...4235183964.html
pacmano - 2014-06-06, 15:36

Na tyl tez chcesz radiusy dac? Te sie nadaja. Ja na przod te wygiete bede miec. Po 70 kupowalem od jakiegos handlarza.

[ Dodano: 2014-06-06, 15:36 ]
Znaczy od Diso I, z koncowka na szpilke.

Valkyr_87 - 2019-08-13, 08:18

Koledzy wykopię trochę temat. Pracuję wciąż nad poprawieniem swojego Samca. i zastanawiam się nad przerobieniem na sprężyny (według większości opinii to i tak nieuniknione). Szeroki most.

Z tego co widzę ORE ma gotowy kit pod wahacze przód z Disco 1. Oczywiście do niego nalezy dobrać sprężyny - wielokrotnie poruszane + amortyzator. Pytanie czy ktoś montował ten zestaw? Do niego należy dorobić panharda przód/tył?

Generalnie opcja jest jw. lub wykonanie zawiasu na 4-linku na wahaczach własnej roboty. Różnica jest taka że ~1400zł zestaw ORE + wahacze (200zł szt.) + sprężyny i amortyzatory. Liczę całość 2000zł. 4 link wychodzi mi ~4000 zł...

Jest jeszcze opcja sierzant ale w sumie to nie wiem jak to policzyć... chyba podobnie jak 4link z tą uwagą że zamiast 4x tulei na środkowe wahacze tylnego mostu mamy do zastosowania 2x tuleje i 1x sworzeń kulowy?

Czy robił będzie rzeczywiście lepiej? Rajdy przeprawowe, śmigam po czarnym bo lubie :)

Wojteksk - 2019-08-13, 22:32

Jak będziesz przerabiać, proszę zrób poradnik dla ludzi oderwanych granatem od pługa how to sprężyny :P

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group