Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Mój Samurai - zim.aleksandra

zim.aleksandra - 2013-06-26, 23:06
Temat postu: zim.aleksandra
Drugi sprytny gówniarz :)
Pierwszy z 86r 1.3 benzyna+lpg gaznik,sprowadzony z Austrii, użytkował 5 lat, niestety ludzka głupota.. sprzedany. Następny, który stanął pod oknem to następca Samuraia.. Jimny. Niestety ten maluch z 2002r był zbyt piękny i słaby blacharsko do jazdy po naszych górskich terenach, ew. nadawał sie do kościoła ;p hehe..
No i teraz stoi drugi mały, ale sprytny "gówniarz" tym razem 97r 1.3 benzyna wtrysk... I tu się zaczynają problemy :-/
Piękny zielony blaszak idealny na polowania wyjazdy w teren itd... i co dalej?.. grozą jest deszcz :cry: ... Zalewa go z lewej strony z przodu... woda cieknie po ściance od komputera... Wysłany był do mechanika, który go sprowadził... w końcu to on jest "specem" od pojazdów 4x4... Przyczyny niewyjaśnione.. No to szukamy... szukamy, i do dnia dzisiejszego nie potrafie sobie odpowiedzieć co to może być... Wszystko na spokojnie, dlatego na weekend usiądę i rozkręcę całą deskę może przyczyną będą ubytki w karoserii? Albo uszczelka szyby przedniej.. nie wiem... To się okaże :) Na razie chcę Wam przedstawić po części mojego "gówniarza" .. a w następnych wątkach udzielać Wam będę po kolei informacji na temat tego małego, ale duuuuużego problemu :)

Pozdrawiam, hej! :*

PS: Dorobie więcej ciekawych zdj całego auta to wstawie :)

:*

sokratesb - 2013-06-26, 23:11

Kobieta pisząca o sobie w formię męskiej? O co tu chodzi? :D
Są jakieś plany w przeróbki w teren tego egzemplarza? Może chociaż opony? :P

Kamilson - 2013-06-26, 23:14

W imieniu całej społeczności owego forum , pragne cię gorąco powitac. :-D
Super , że mamy tu płeć piekną !!

APEL DO SLAVOKA!!!!

WNOSZE , ABY W REGULAMINIE BYLO ZAPISANE IŻ KAŻDA KOBIETKA NA TYM FORUM MUSI WZUCIC I SWOJE ZDJECIE :D :mrgreen:

Popieracie mnie ??

yenko - 2013-06-26, 23:30

A może żeby nie było nieporozumień to każdy user powinien dać jedną fotę samca razem ze sobą, bo może mijamy się na co dzień i nawet nie wiemy że się znamy ??? A kobiety minimum 3 :D
sokratesb - 2013-06-26, 23:32

No, niestety, niektórzy nie lubią się ujawniać. A niektórzy to już nawet swoje samochody się boją pokazywać. Wiadomo o kim mowa oczywiście. :D
zim.aleksandra - 2013-06-26, 23:36

Hahahaha, ok ok ;P
Dosyć.. ;D Może wstawie i swoją no ok ;D pomyslę ;p
Tak poza tym... Witam Was po raz kolejny i jest mi miło, że trafiłam tu na taką sympatyczną gościenę :)
Co do opon, mam na oku ich zmianę, aczkolwiek ich nabycie jest troszkę skomplikowane...
Ale z czasem i się znajdą :)

yenko - 2013-06-26, 23:38

Wiadomo, wiadomo :)

A co do przecieków, zdejmij najpierw szybę i zobacz czy masz jeszcze ramkę czy nie. Rant powinien mieć około 1 cm wysokości. Jak jest ok to załóż nową uszczelkę i podklej sylikonem do szyb. Przychodzi mi jeszcze jedno do głowy. Po rozebraniu samiego zobaczyłem takie dwie plastikowe rynienki pod szybą które wyłapują wodę i kierują ją za głośniki. Może tamtędy coś leci ?

zim.aleksandra - 2013-06-26, 23:42

Wiesz, w tym rzecz, że wczoraj mechanik mi powiedział iż z szybą jest wszystko ok... No chyba, że sam się nie znał i pitoli głupoty, nie wiem.
Wloty powietrza czyste.. Na nagrzewnicy sucho no ogółem wszystko ok, a woda jak leci podczas deszczu tak leci... Najbardziej irytujące jest to, że spływa obok komputera ;/ .. Masakra, sił już nie mam... na weekend zdemontuje po raz kolejny deskę, poleje wodą i zobaczymy, może w końcu wyjdzie ten "gwóźdź programu".

yenko - 2013-06-26, 23:51

Nie da się ocenić ramki bez zdjęcia szyby.
zim.aleksandra - 2013-06-26, 23:54

Oj się czepiłeś ;p Wiem, że sie nie da ocenić.. No ale skoro rzekomo sprawdzam i niby jest ok? ... Oj już nie wiem... sama chyba jutro to sprawde i Ci zdj porobie ;p
yenko - 2013-06-27, 00:00

Zdjęcia tylko w bikini przyjmuję :D
zim.aleksandra - 2013-06-27, 00:02

hahaha i co jeszcze? ;D Ja Ci dam Łobuzie w bikini ;p
może jeszcze z wypiętym tyłkiem, co? ;D haha ;p

yenko - 2013-06-27, 00:15

O tyłek lepiej już nic nie mów bo się rozmarzyłem :)
zim.aleksandra - 2013-06-27, 00:16

Mraaał! ;p kurdę przez Ciebie nabrałam ochoty, no ! ;p
Kamilson - 2013-06-27, 00:19

Na co ? :D
zim.aleksandra - 2013-06-27, 00:21

na Ciebie ;p
yenko - 2013-06-27, 00:30

haha :)
zim.aleksandra - 2013-06-27, 00:32

Ty się nie śmiej ;D ... kurdę! :( w nocy zawsze mam taką wielką ochotę no! ;D
sokratesb - 2013-06-27, 00:34

No tego jeszcze nie było. :mrgreen: Chyba przez nową użytkowniczkę slavok będzie miał duuużo roboty z wycinaniem off-topu. :)
yenko - 2013-06-27, 00:35

Dobra już się nie śmieje przepraszam :-D
zim.aleksandra - 2013-06-27, 00:36

Hahaha cicho tam! ;p
Lepiej się posmiać i pożartować niż płakać! ;p
kurde.. a ja mam powód do płakania! mój biedny "gówniarz" :(

[ Dodano: 2013-06-27, 01:17 ]
haha

SamNaSamZSam - 2013-06-27, 03:50

zim.aleksandra napisał/a:
Ty się nie śmiej ;D ... kurdę! :( w nocy zawsze mam taką wielką ochotę no! ;D


Haaalllo haaalooo, Pani wzywala? :D


udam, że nie widziałem na Skwerze notki o rzekomym chłopaku, a jeśli nawet to przecie nie będziemy go budzić :D

zim.aleksandra - 2013-06-27, 08:32

SamNaSamZSam napisał/a:
zim.aleksandra napisał/a:
Ty się nie śmiej ;D ... kurdę! :( w nocy zawsze mam taką wielką ochotę no! ;D


Haaalllo haaalooo, Pani wzywala? :D


udam, że nie widziałem na Skwerze notki o rzekomym chłopaku, a jeśli nawet to przecie nie będziemy go budzić :D


haha ;D A wzywałam ;D

Tanto - 2013-06-27, 08:45

Dobra, wystarczy już tych amorów, wracamy do meritum ;-)

Jak już zdemontujesz deskę to sprawdź czy nie ma problemów z uszczelką przy wlocie powietrza do 'klimy' ;-) Na początek można bez demontowania poruszać plastikiem i patrzeć czy nie pojawia się światełko, jak tak to dociągnąć śruby. Co prawda w tym przypadku zacieka bardziej środkiem, ale niezbadane są wyroki boskie i pomysły wody ;-)

zim.aleksandra - 2013-06-27, 08:48

Tanto napisał/a:
Dobra, wystarczy już tych amorów, wracamy do meritum ;-)

Jak już zdemontujesz deskę to sprawdź czy nie ma problemów z uszczelką przy wlocie powietrza do 'klimy' ;-) Na początek można bez demontowania poruszać plastikiem i patrzeć czy nie pojawia się światełko, jak tak to dociągnąć śruby. Co prawda w tym przypadku zacieka bardziej środkiem, ale niezbadane są wyroki boskie i pomysły wody ;-)



Deska już zdemontowana dawno i przyczyna nie leży przy nagrzewnicy niestety :(
Wloty powietrza są czyste, a uszczelka szyby "chyba" dobra ...

Tanto - 2013-06-27, 09:12

...a nie widać zacieków na blachach? Jak nie to pozostaje zrobić sztuczny deszcz i sprawdzić gdzie się woda pojawi.
zim.aleksandra - 2013-06-27, 09:29

Boże zaraz go siekierą porąbie! Przysięgam...
Dodatkowo żarówka mi poszła.. ;D :D
Hmm, ale coś mi z tą szybą nie tak... Po prawej stronie w rogu u dołu się lekko rusza.. No ale niby uszczelka prawidłowa ... Hmmm.... Tak poza tym własnie sprawdziłam i pod maską tam gdzie jest akumulator mam pełno wody....

Dany44 - 2013-06-27, 11:09

Spróbuj, może Cienkim drutem (nie ostrym) może być jakiś sztywny patyczek jak od waty cukrowej, przepchać od góry kanaliki spustowe w podszybiu. Jak masz kratkę w podszybiu na zewnątrz przy masce, to wsadź ten patyczek w rogach prostokątnej kratki ( między pierwszym a drugim szczebelkiem i miedzy ostatnim a przedostatnim) i podłub głęboko. W rogach tej kratki są kanaliki spustowe i maja one wylot pod maska za silnikiem na grodzi są takie małe gumowe kolanka "fajki" skierowane do dołu.
U mnie taki manewr pomógł.... z kanalików popłynęło błoto i czarna maź..... i teraz jest ok.
Jeśli lejąc wodę na szybę z tych gumek cieknie woda to trzeba przyczyny szukać gdzie indziej.

zim.aleksandra - 2013-06-27, 11:12

Dany44 napisał/a:
Spróbuj, może Cienkim drutem (nie ostrym) może być jakiś sztywny patyczek jak od waty cukrowej, przepchać od góry kanaliki spustowe w podszybiu. Jak masz kratkę w podszybiu na zewnątrz przy masce, to wsadź ten patyczek w rogach prostokątnej kratki ( między pierwszym a drugim szczebelkiem i miedzy ostatnim a przedostatnim) i podłub głęboko. W rogach tej kratki są kanaliki spustowe i maja one wylot pod maska za silnikiem na grodzi są takie małe gumowe kolanka "fajki" skierowane do dołu.
U mnie taki manewr pomógł.... z kanalików popłynęło błoto i czarna maź..... i teraz jest ok.
Jeśli lejąc wodę na szybę z tych gumek cieknie woda to trzeba przyczyny szukać gdzie indziej.


Ok dzięki :) idę dłubać w takim razie, info puszcze jak cokolwiek zdziałam :))
;*

slavok - 2013-06-27, 12:26

Ładna suzuka, jak i właścicielka ;)
zim.aleksandra - 2013-06-27, 20:39











ZigZag - 2013-06-27, 20:54

Te ślady rdzy na "stelażu" deski u mnie brały się z uszczelki okna i otworów nad ramką (mam cabrio). Woda lądowała wtedy wewnątrz ramki i podczas pędu (jak to brzmi w przypadku tego auta tak brzmi ale jednak) powietrza kapała z wewnętrznej strony za deskę. Oprócz tego u Ciebie wycieraczki, spryskiwacz, ew. antena.
zim.aleksandra - 2013-06-27, 21:06

ZigZag napisał/a:
Te ślady rdzy na "stelażu" deski u mnie brały się z uszczelki okna i otworów nad ramką (mam cabrio). Woda lądowała wtedy wewnątrz ramki i podczas pędu (jak to brzmi w przypadku tego auta tak brzmi ale jednak) powietrza kapała z wewnętrznej strony za deskę. Oprócz tego u Ciebie wycieraczki, spryskiwacz, ew. antena.



Kolejna dobra podpowiedź :) Na razie muszę poczyścić zapchane wloty ... Znowu się namęczyć z demontażem, jak to nie to.. No to wtedy będę sprawdzać te ewenementy o których napisałeś :)

lopes1987 - 2013-06-27, 21:13

Baaa!!!! Zauważone;-) Witam Panią, Masakra coś Ty zrobiła z "człankami" tego forum!!!!Co do wody w furmance,miałem podobnie. Pomogło czyszczenie tych rurek odpływowych i założenie osłony na wloty pod szybą na silikonie, zapanowała susza!!!
zim.aleksandra - 2013-06-27, 21:15

lopes1987 napisał/a:
Baaa!!!! Zauważone;-) Witam Panią, Masakra coś Ty zrobiła z "człankami" tego forum!!!!Co do wody w furmance,miałem podobnie. Pomogło czyszczenie tych rurek odpływowych i założenie osłony na wloty pod szybą na silikonie, zapanowała susza!!!



Ja już siły nie mam ;(
Ja to wgl może go całego okleję silikonem, co? :d haha

lopes1987 - 2013-06-27, 21:17

Oj czyżby na starcie już brak siły???;-) do samuraia trzeba z sercem i miłością!!!
zim.aleksandra - 2013-06-27, 21:23

lopes1987 napisał/a:
Oj czyżby na starcie już brak siły???;-) do samuraia trzeba z sercem i miłością!!!


Kocham go całym sercem, ale odkąd mechanik mi go sprowadził zaczęły się same kłopoty
luzy na kierownicy
linka od prędkościomierza poszła
coś stukało mi na mostach
luźna szyba po prawej stronie od pasażera
zły korek od wlewu paliwa
i pozostała masa drobnych rzeczy począwszy od pasków paseczków i śrubek ;/

Wysłałam go Ponownie do tego mechanika z listą rzeczy, które ma wykonać, bo nie zapłaciłam za gówno tyle pieniędzy tylko za samochód!
Yhy... i mam teraz... Poza naprawionymi luzami i paskiem od prędkościomierza nadal pozostawił mnie z przeciekiem ;/
Dzisiaj 2 razy demontowałam deskę... Doszłam jedynie do tego, że mam syf!!!

Hałas - 2013-06-27, 21:24

Zmień zatem ale mechanika :-)
SamNaSamZSam - 2013-06-27, 21:30

zim.aleksandra napisał/a:
ZigZag napisał/a:
Te ślady rdzy na "stelażu" deski u mnie brały się z uszczelki okna i otworów nad ramką (mam cabrio). Woda lądowała wtedy wewnątrz ramki i podczas pędu (jak to brzmi w przypadku tego auta tak brzmi ale jednak) powietrza kapała z wewnętrznej strony za deskę. Oprócz tego u Ciebie wycieraczki, spryskiwacz, ew. antena.



Kolejna dobra podpowiedź :) Na razie muszę poczyścić zapchane wloty ... Znowu się namęczyć z demontażem, jak to nie to.. No to wtedy będę sprawdzać te ewenementy o których napisałeś :)


Dziewczyno, weź no Ty się ogarnij. To wszystko masz opisane w temacie jaki podrzucił Ci Yenko. Na razie masz taryfę ulgową boś Kobieta i Nowicjuszka to podwójnie kuszący zestaw, ale... nawet najbardziej wytrwali userzy mają ograniczony zasób cierpliwości i mam nadzieję, że nie będziesz testować ich granic.

I nie poddawaj się z powodu mokrych nogawek. Ten samochód ma swoje humory i z pewnością nie jest bezobsługowy i bezawaryjny. Ale ma coś czego współczesnym samochodom w znakomitej większości brakuje - ma duszę. Okaż mu serce i szacunek, a znajdziecie wspólny język.

zim.aleksandra - 2013-06-27, 21:30

Hałas napisał/a:
Zmień zatem ale mechanika :-)


No niestety trzeba będzie.
Aczkolwiek nie zaprzeczę .. 5lat temu ojciec kupił u Niego Samuraia z 86r był świetny.. później sprowadził z Niemiec Jimny, też był ok, ale niestety ja w tym terenie bym go zakatowała, sprzedałam i poprosiłam o sprowadzenie kolejnego samuraia młodszego... Niestety .. daj komuś palec a wezmie całą rękę.
I kombinuj tu by było sprawne... masakra

[ Dodano: 2013-06-27, 21:31 ]
SamNaSamZSam napisał/a:
zim.aleksandra napisał/a:
ZigZag napisał/a:
Te ślady rdzy na "stelażu" deski u mnie brały się z uszczelki okna i otworów nad ramką (mam cabrio). Woda lądowała wtedy wewnątrz ramki i podczas pędu (jak to brzmi w przypadku tego auta tak brzmi ale jednak) powietrza kapała z wewnętrznej strony za deskę. Oprócz tego u Ciebie wycieraczki, spryskiwacz, ew. antena.



Kolejna dobra podpowiedź :) Na razie muszę poczyścić zapchane wloty ... Znowu się namęczyć z demontażem, jak to nie to.. No to wtedy będę sprawdzać te ewenementy o których napisałeś :)


Dziewczyno, weź no Ty się ogarnij. To wszystko masz opisane w temacie jaki podrzucił Ci Yenko. Na razie masz taryfę ulgową boś Kobieta i Nowicjuszka to podwójnie kuszący zestaw, ale... nawet najbardziej wytrwali userzy mają ograniczony zasób cierpliwości i mam nadzieję, że nie będziesz testować ich granic.

I nie poddawaj się z powodu mokrych nogawek. Ten samochód ma swoje humory i z pewnością nie jest bezobsługowy i bezawaryjny. Ale ma coś czego współczesnym samochodom w znakomitej większości brakuje - ma duszę. Okaż mu serce i szacunek, a znajdziecie wspólny język.


Nie denerwuj mnie. I bądź milszy dla kobiety ;]

SamNaSamZSam - 2013-06-27, 21:49

zim.aleksandra napisał/a:
Nie denerwuj mnie. I bądź milszy dla kobiety ;]


Same walczycie o równouprawnienie, a teraz jakiś specjalnych względów potrzeba? Nie uważam bym był niemiły, co najwyżej mogę być upierdliwy i uparty w odsyłaniu Cię do źródła co moim zdaniem zaoszczędzi Ci czasu i zamieszania (a jeśli uważasz, że jestem w tym uparty to poczekaj aż pojawi się Kostuch i zacznie Cię zachęcać do czytania manuala :D). Ale może rozwiązanie problemu nie jest celem samym w sobie i może nie chodzi o jego rozwiązanie a o rozwiązywanie... Coś jak z gonieniem króliczka póki ucieka... Jak już Cię złapią, to kogo będą gonić?

powodzenia i wytrwałości bo usterki jakie wymieniłaś są raczej wstępem do tego co może się przydarzyć w codziennej eksploatacji, a skoro tak lubisz hardcore madafaka ostrą mega jazdę to i tak tyłek będziesz miała mokry (zależnie od warunków od wody albo innych płynów występujących naturalnie w przyrodzie).

zim.aleksandra - 2013-06-27, 21:55

SamNaSamZSam napisał/a:
zim.aleksandra napisał/a:
Nie denerwuj mnie. I bądź milszy dla kobiety ;]


Same walczycie o równouprawnienie, a teraz jakiś specjalnych względów potrzeba? Nie uważam bym był niemiły, co najwyżej mogę być upierdliwy i uparty w odsyłaniu Cię do źródła co moim zdaniem zaoszczędzi Ci czasu i zamieszania (a jeśli uważasz, że jestem w tym uparty to poczekaj aż pojawi się Kostuch i zacznie Cię zachęcać do czytania manuala :D). Ale może rozwiązanie problemu nie jest celem samym w sobie i może nie chodzi o jego rozwiązanie a o rozwiązywanie... Coś jak z gonieniem króliczka póki ucieka... Jak już Cię złapią, to kogo będą gonić?

powodzenia i wytrwałości bo usterki jakie wymieniłaś są raczej wstępem do tego co może się przydarzyć w codziennej eksploatacji, a skoro tak lubisz hardcore madafaka ostrą mega jazdę to i tak tyłek będziesz miała mokry (zależnie od warunków od wody albo innych płynów występujących naturalnie w przyrodzie).


Pf.
ja chętnie posłucham jak mi poczytacie ;D Bo sama nic nie przeczytam!! ;P
Wole być czarownicą i z kulturą się pytać i domawiać niejasności ;P
I co do hardcore'owej jazdy to ja wysoką wodę omijam ;]
W aucie ma być susza!!!
Ty też lubisz mieć mokro w butach? Bo moja suczka nie lubi, zimno jej :((

ZigZag - 2013-06-27, 22:19

No to powodzenia jak ma być susza. Ja kupę czasu, pracy i kasy włożyłem w ten temat i jeszcze go nie skończyłem. To taki samochód. Trzeba mieć dla niego czas, a jak zadziała na nerwy to pojeździć po bezdrożu. Traktować tak jak mówi Sam.

Co do off-topowego wątku podtrzymuję to co mówi Sam. No i skończ z tym infantylnym gadaniem, bo sorry, ale to tanie jest.

paw3ł - 2013-06-27, 22:43

BTW a może by tak jak na innych forach jak się kobieta zarejestruje...

zim.aleksandra - 2013-06-27, 22:46

paw3ł napisał/a:
BTW a może by tak jak na innych forach jak się kobieta zarejestruje...
[url=http://niepoprawni.pl/files/images/Media%20'pokaz%20cycki'.preview.jpg]Obrazek[/url]


a dasz ciastko? ;d

jurczi - 2013-06-28, 14:03

Koleżanka to się chyba zagalopowała trochę. Masz wszystko podane na tacy co trzeba robić więc idź i sprawdź co i jak albo oddaj do mechanika tylko takiego, któremu się chce ogarnąć temat bo to nie jest wcale taki skomplikowany problem. A fochami to możesz strzelać swojemu facetowi.

zim.aleksandra napisał/a:

Wole być czarownicą i z kulturą się pytać i domawiać niejasności ;P


To pierwsze już osiągnęłaś, teraz tylko popracuj nad tym drugim.

yenko - 2013-06-28, 22:04

Co wy się tak czepiacie tej dziewczyny ? Podjarana jest nową zabawką, wie do czego służy śrubokręt i młotek, trzeba się cieszyć i pomagać ile się da a nie fochami strzelać. No to tyle chciałem na dzisiaj powiedzieć. Pozdro :)
sokratesb - 2013-06-29, 21:24

Przypomina mi się Radek. Tym razem chodzi o to, że też było tyyyyle szumu wokół niego, z tą różnicą, że wtedy negatywnego, a teraz negatywnego i pozytywnego. :)
Starscream - 2013-06-29, 21:45

Poczytałem sobie od początku :mrgreen:
moim skromnym zdaniem samurai nie jest dla kobiety chyba że nim tylko jeździ, tak jak moja żonka od czasu do czasu- jak pozwole :mrgreen: ale service????
Nie widzę tego , ostatnio robiłem całą podłogę z tyłu łapy scharatane , czarne przez kilka dni , chcielibyście żeby wasze nimfy takie miały? :-P mechanik owszem ale jak się ma kupę kasy. Z resztą ja bym mojego żadnemu paprokowi nie dał :mrgreen:

KRZYKKU - 2013-06-29, 22:18

Nie można kłaść lagi na wszystkie laski, faktem jest że Starscream pisze prawdę... jeździć tak ale naprawiać to już inna bajka, zdecydowana część chłopaków sobie z tym nie radzi co dopiero dziewucha a w dodatku dość młoda = niedoświadczona (mechanicznie) a z resztą to już nie wnikam bo temperament jest.

Dobre chęci to nie wszystko choć to na pewno już połowa sukcesu, za rozbiórkę i złożenie kokpitu samca duży + i to już jest coś ale musi poćwiczyć podejście do Samuraia a tym bardziej KOMUNIKACJĘ z innymi userami choćby z uwagi że część jest starsza wiekiem a odzywki typu "odwal się" do poznanej 20 minut temu osoby która usiłuje okiełznać "rzucane" słowa w całość jest nie na miejscu...

Gdybym miał władzę dostała byś młoda kobieto czerwone ostrzeżenie... pomyśl zatem 2 razy zanim coś rzucisz choćby na skwer osobie która może sobie tego nie życzyć bo po pierwsze więcej nie pomoże (jak ja) po drugie część osób która to przeczytała nie pomoże "z zasady" ktoś komu takie maniery nie przeszkadzają może zdzierży choć pewnie nie za długo... na mnie całuski dupki i te inne nie robią wrażenia, mam żonę którą szanuję i jak coś to wiesz... ;* zachowaj dla młodych leszczy i rozdawaj umiarkowanie bo wyrobisz sobie opinię "..." wiesz jaką.
Proponuję nauczyć się:

1. czytania ze zrozumieniem co napisali ludzie poświęcając TOBIE swój czas
2. interpretacji tego co przeczytałaś
3. szacunku do innych userów

to co napisałaś Zawiasowi to było dla mnie przegięcie... koniec

sokratesb - 2013-06-29, 22:30

Lubie to.
Starscream - 2013-06-29, 23:11

No KRZYKKU to sie nazywa poziom :!:
mnie też nie kręcą laski rodem z filmu za szybcy za wściekli :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group