|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Mój Samurai - kurian
kurian - 2014-08-14, 23:56 Temat postu: kurian Do tej pory mój Samurai/Santana wyglądał tak, nawet przyzwoicie:

zakupiony i zarejestrowany jako Samurai rocznik '94, wg. VINu jest to jednak Santana. Na wyposażeniu posiada:
- szyby na korbki,
- radio CD/MP3,
- fotele Suzuki Baleno (mój mod),
- otwierany szmaciany dach (kolejny mój mod),
- koła Mangels 7j15 et -30 + dystans 5mm + opony 195/70/15 Maxx Cross ( tu nie ma błędu w nazwie),
- instalacja gazowa I-gen - pokochałem tankowanie do pełna.
Kilka słów o oponach: niestety niskie ale dość szerokie, mają bardzo dobre właściwości samoczyszczenia, trudno mi je odnieść do Simexów ale nie zawiodły w błocie (mam wrażenie że dalej dojeżdżałem bez reduktora niż kolega na MTku BFG), na sypkich podłożach mocno się zakopują. Na asfalcie huczą, jednak całkiem dobrze trzymają nawet na mokrym - ale nie ma co przesadzać z szybkością w deszczu.
Rzeczone fotele.
Osadzone na oryginalnych szynach Samuraia, dopasowanie wymagało kilku drobnych poprawek konstruktorskich ale z użyciem wiertarki i kątówki zajmuje to jeden wieczór dla dwóch osób. Szyny w fotelu kierowcy po zamontowaniu do foteli baleno są kilka centymetrów szerzej niż w org. fotelu samuraia. Siedzi się też o kilka centymetrów wyżej. Wygodne i wyraźnie trzymające kierowce na swoim miejscu.
Rzeczony dach.
Dawca było twingo, sterownie ręczne. Otwór montażowy wyciąłem wg szablonu z dachu dawcy wyrzynarką do drewna z brzeszczotem do stali. Czas operacyjny około 8h, najwięcej czasu zajęło mi zabezpieczenie wnętrza, zerwanie podsufitki i sprzatąnie po zakończonej robocie.

W maju samurai nie przeszedł przeglądu ze względu na nie w pełni sprawne hamulce (brak hamulca głównego oraz ręcznego w tylnym lewym kole), luz na łożysku koła lewego przedniego oraz korozje nadwozia.
Tak więc samurai został uziemiony i zaczęło się gromadzenie części oraz szukanie czasu do roboty.
Skompletowałem zestaw łożysk i uszczelniaczy do mostu tylnego i przedniego - wybór padł na łożyska SKF ( w pudełkach były mixy SKF, SKN oraz KOYO - ????) a także zestaw do naprawy układu hamulcowego. Zdecydowałem się na zrobienie tarczy z tyłu oraz hydraulicznego ręcznego na wale. Zakupiłem zestaw tarcz kotwiczych oraz mocowań jarzma hamulca dla mostu tylnego + dwa dodatkowe zaciski lucasa. Zaciski zostały porządnie oczyszczone oraz zregenerowane. Doszedł też komplet nowych przewodów hamulcowych z uwzględnieniem liftu w przyszłości. Dotychczasowe przednie tarcze i klocki wylądowały z tyłu a na przód trafił zestaw ATE.
Jak już auto wylądowało na klockach to poszedłem o krok dalej, ocena zakresu prac blacharskich.
Progi:
 
Nadkola przednie i tylne:
  
Wnętrze:
     
Tu po wycięciu progów i nadkoli do przymiarki nowych błotników zewnętrznych:
Bogu dzięki że rama jest zdrowa.
I to na tyle słowem wstępu do mojej zapewne długiej przygody z przywracaniem piękna tej 20 latce.
Jakie mam plany - odbudowa budy i zmiana koloru, centralny zamek sterowany z pilota, lift na sprężynie + koła 235/75/15 ze zmianą przełożenia w reduktorze, stalowe zderzaki + jakieś orurowanie. Kiedyś wspomaganie i silnik 1.6 8v.
PS:
kasa na remont znaleziona w zakamarkach nadwozia, całe 1zł7gr.
Lexx - 2014-08-15, 00:21
Powodzenia!
Zjedzona tak samo jak moja byla...
Progi pojda z profila?
Uh Lala - 2014-08-15, 08:42
Kurianie, też nie mogłeś spać? Dziarsko Ci idą te przeróbki, no i szyberdach bezbłędny! :)
PS A jaki będzie kolor?
Junior - 2014-08-15, 14:41
No w końcu się zabrałeś do tematu pracy przed Tobą sporo... sam wiem po sobie i widziałeś jak to wyglądało ale dasz rade Podoba mi się to że masz koncepcje i wszystko poukładane co i jak chcesz zrobić! W jednym cię przebiłem... ja znalazłem 15 zł w pozostałościach ze starej budy działaj bo nie mam z kim jeździć !!!
egon - 2014-08-15, 19:54
uuu panie sporo pracy przed tobą na szczęście ja mam już to za sobą
kurian - 2014-08-15, 23:07
progi oczywiście profil 100x100x3, obecnie poszukuję dawcy podłogi i progów w okolicy 1000km od mojego miejsca zamieszkania.
Lala co do koloru to będzie tajemnica do końca, miałem wiele pomysłów dość odważnych ale po przeczytaniu przykazań offroadowca na landklinice zdecydowałem się na stonowany kolor.
slavok - 2014-08-15, 23:38
kurian napisał/a: | miałem wiele pomysłów dość odważnych |
?
kurian - 2014-08-15, 23:46
o takim nie pomyślałem, na szczęście nie wszystko stracone
SamNaSamZSam - 2014-08-16, 13:01
czekam z wypiekami na efekt końcowy, szczerze kibicuję wszelkim projektom restauracyjnym i bynajmniej nie chodzi mi o "kuchenne rewolucje" ;)
Powodzenia!
bialy bill - 2014-08-17, 16:35
Nooo Wiem co Cie czeka. Powodzenia i Cierpliwości :D
galik - 2014-08-18, 14:01
Jak dalej jeszcze się nie zdecydowałeś to polecam takie rozwiązanie -docierasz, odtłuszczasz, szpachla , odtłuszczasz i machasz tym : http://allegro.pl/farba-r...4440237159.html Masz fajny półmat i nie trzeba specjalnie podkładu ani bezbarwnego, czyli tzw. na raz i dobrze to wygląda na Samuraiu.
kurian - 2014-12-16, 19:47
a u mnie po-wo-li do przodu.
Buda odkręcona od ramy, wybebeszone wszystko ze środka, została tylko z szyby żeby nie padało do środka (auto stoi pod chmurką, garaż nieskończony bo dostawca drzwi garażowych ma obsuwę).
Progi podpierają ścianę
a wczoraj dotarła paczuszka z lakierami z polifarbu Cieszyn:) podkład Epoxydowy + nawierzchniówka poliuretanowa, system do malowania maszyn budowalanych
po przeczytaniu miliona wątków, po pooglądaniu live kilku realizacji wybór padł na produkty do malowań przemysłowych. I tak oto w tych błyszczących puszkach znajduje się podkład epoksydowy Uniepox primer oraz farba powierzchniowa poliuretanowa Betallux gładka pólmatowa aby polakierować detale typu mosty, osłony, wały oraz strukturalna aby polakierować podłogę we wnętrzu budy, spód budy, komorę silnika, wnęki nadkoli oraz ramę. Do tego stosowne utwardzacze i dedykowane rozcieńczalniki.
Farba tą Polifarb rekomenduje do stosowana przy malowaniu nadbudów ciężarówek, maszyn rolniczych, autobusów, oporęczowania oraz konstrukcji stalowych. Kumpel ma tym pomalowanego gazika i zaskakuje twardość tej powierzchni, po aucie walają się narzędzia, łazi się po gołych blachach a to prawie się nie rysuje.
Z materiałów lakierniczych został tylko zakup czegoś do profili zamkniętych oraz docelowego lakieru nawierzchniowego.
Firma Polifarb Cieszyn prowadzi dystrybucję wysyłkową swoich produktów poprzez tgz. polifarb market www.pmarket.pl . Można kupować ich produkty w ilościach jednostkowych w dowolnej ilości. Nawet 0,2kg jeśli rozchodzi się o utwardzacze.
Dla zainteresowanych mogę podesłać cenny jednostkowe produktów które zamówiłem.
[ Dodano: 2015-01-01, 11:41 ]
Samuraiowy cel na 2015. Ogarnąć ten złom.
[ Dodano: 2015-04-19, 14:28 ]
będzie to działać?
tutaj samurai na półce
a tutaj na podwórku
i tu najbardziej aktualny stan rzeczy, taka tam moja interpretacja 4-link i 3-link
[ Dodano: 2016-08-29, 22:09 ]
stan aktualny na 8.2016, z Samuraia zostaje mi coraz mniej samochodu
Krzeszu - 2016-08-29, 22:45
A ja myślałem, że to ja mam już długo rozgrzebanego samiego.
Kibicuję projektowi, bo zapowiada się dość ciekawie. Oby jak najszybciej powrócił do żywych i przyjął kąpiel w błotku
SamNaSamZSam - 2016-08-29, 23:00
a czemu nie można i 3 linka zrobić z tyłu? ;>
no i gdzie się podziała buda?!
Didymos - 2016-08-30, 09:08
A kto powiedział, że nie można?
3-link, taki jak na fotach z przodu, jest rozwiązaniem trochę bardziej "ułomnym" ze względu na konieczność zastosowania panharda, który to z kolei powoduje przesuwanie się mostu prawo-lewo przy pracy zawieszenia.
Lepszy pod tym względem jest 4-link albo sierżant, bo eliminuje panharda, z przodu ciężko upchnąć takie rozwiązanie, ale z tyłu aż się prosi...
SamNaSamZSam - 2016-08-30, 11:04
kumam, czyli z przodu to kompromis bardziej niż wymarzone rozwiązanie. Z tyłu można pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa i zrealizować marzenia w pełni.
Didymos - 2016-08-30, 16:52
Coś jak to.
kurian - 2016-09-05, 10:32
pierwszy kolorek rzucony i od razu humor mi się poprawił
Junior - 2016-09-05, 10:50
Śliczne teraz już z górki
kurian - 2016-09-05, 10:51
z górki, ja!
Junior - 2016-09-05, 10:52
Śliczne teraz już z górki
Uh Lala - 2016-09-05, 14:56
Kurcze... Jak mi się marzy renowacja Józka, kiedy oglądam takie tematy :)
kratek - 2016-09-22, 19:07
czekamy na następne fotki! :)
kurian - 2016-12-31, 16:59
tak kończe ten rok z samuraiem, znów stoi na swoich koąłch. To mi dało sporo sił i natchnienia na nowy.
Uh Lala - 2016-12-31, 17:04
Gratuluję zadbania o siebie :)
SamNaSamZSam - 2016-12-31, 23:27
wygląda imponująco! gratuluję przełamania oporów. A ten napis Fedima to tylko na jednej oponie jest? :)
gajowy - 2016-12-31, 23:42
SamNaSamZSam napisał/a: | wygląda imponująco! gratuluję przełamania oporów. A ten napis Fedima to tylko na jednej oponie jest? :) |
Ja tam widzę napis na wszystkich tylko trzeba dokładnie się przyjrzeć zdjęciom.
SamNaSamZSam - 2017-01-01, 00:20
Hmm masz rację, na 3 widzę :) i co ciekawe na dwóch jest od wewnątrz... na jednej od zewnątrz a na jednej można się domyślać że jest od wewnątrz !
kurian - 2017-01-01, 12:29
napis jest na wszystkich z czego na jednaj nawet z dwóch stron
Junior - 2017-01-01, 14:18
Gruuuubo!!! jesteś dla mnie mistrzem bo robisz wszystko sam! od rozmyślań, pomiarów do efektu końcowego kibcuję dalej
zed111 - 2017-01-01, 14:38
Łukasz, czuję się zmotywowany ;)
właśnie siedzę a CAD i dopieszczam most :)
no i 100lat? dobrze pamiętam? :)
kurian - 2017-01-01, 21:16
zed111 napisał/a: | Łukasz, czuję się zmotywowany ;) |
działaj
zed111 napisał/a: | no i 100lat? dobrze pamiętam? :) |
nie wierz facebookowi
[ Dodano: 2017-01-01, 21:18 ]
Junior napisał/a: | Gruuuubo!!! jesteś dla mnie mistrzem bo robisz wszystko sam! od rozmyślań, pomiarów do efektu końcowego kibcuję dalej |
ale ciągle wychodzi brak doświadczenia, mocowania amorków przód ciut za wąskie i pod złym kątem, śruba mocowania prawego przedniego wahacza ma kolizje ze szpilka pod amor tak ze 2mm ale do przodu :)
Junior - 2017-01-02, 11:48
człowiek uczy się na błędach
kurian - 2017-12-29, 21:16
Wreszcie ogarnąłem reduktor.
Zrobiony komplet nowych uszczelniaczy, nowy olej, hamulec na reduktorze ogarnięty na hydrauliczny, odpowietrzenie na wężyk pneumatyczny fi8mm, dodane wzmocnienie reduktora "mini kaganiec" (projekt własny), odmalowane łapy, wymienione wszystkie śruby na nowe.
Pojawiła się też nowa buda, obecnie na wakacjach w Chorzowie u blacharza. Zobaczymy jak mu wyjdzie robota, na razie działa już ponad miesiąc. Dziś oceniałem stan błotników przednich i nie ma co ratować, cza szukać nowe :/
kurt_ - 2017-12-30, 10:34
Kurian, zdjęcia nie robią... "Please update Your account to enable 3rd party hosting"
Junior - 2017-12-30, 13:09
Wczoraj działały. Byłem widziałem i czekam z niecierpliwością aż ten potworek wyjedzie i jestem ciekaw jak to będzie jeździć Jakby co to rezerwuję miejsce na fotelu pilota na jakiś drobny wyjazd terenowy -;)
kurt_ - 2017-12-30, 21:29
kurian kiedy planujesz zacząć jeździć? Jakiś rajdzik? Może w duecie? W sensie na 2 samce?
kurian - 2017-12-30, 21:47
plan z roku na rok jest zawsze taki sam, na OTI (ogólnopolską terenową integracje dla choinki)
Junior - 2018-05-16, 21:24
Ykhhhm pozwolę sobie wkleić takie oto foto pierwsze cięcia! Właściciel przy pracy
https://imgur.com/a/H1GK2Ta
kurian - 2018-05-16, 22:09
Junior mamy co robic
[ Dodano: 2018-12-29, 23:23 ]
Koniec roku to trzeba napisać jakieś podsumowanie.
Z końcem marca miałem odbierać budę od blacharza, niestety po blisko 6m-cach wakacji. Budę zamiast z Chorzowa odbierał u jakiegoś innego gościa która zdążył zrobić tyle:
Majster powiedział "że na te nadkole to nałoży pan mastykę i będzie git. I tak dobrze widzicie łatki były spawane na rdze, nie trzeba było wycinać, śrubkrętem wystarczyło podważyć.
Morał z tej bajki jest taki:
1. umowa to podstawa, szczegółowo określajcie zakres prac, powierzone materiały, i najważniejsze termin zakończenia prac.
2. jak zleceniobiorca chce od was wziąć jaką kasę na poczet prac to musi to być ZADATEK (zadatek jest umocowany prawnie i zabezpiecza obie strony umowy, ale głownie zleceniodawce) i nie więcej jak 10% wartości usługi.
3. w moim przypadku dojdzie do rozprawy z nierzetelnym zleceniobiorcą to wam napisz jak przebiega taki proces.
Na szczęście dobrzy ludzie są wśród nas, tutaj wielkie publiczne podziękowania kieruje naszemu forumowemu koledze Juniorowi. Poratował mnie miejscem do prac oraz wprawnymi rękami spawacza. Bez niego dalej byłbym w ciemnym lesie z robotą. Mam wielki dług wdzięczności wobec tego człowieka, którego chyba nigdy nie odrobię. Dzięki wielki Michał za pomoc a twojej małżonce dziękuję za wyrozumiałość że zajmowałem Ci czas odciągając od domowych obowiązków.
Kilka fotek z prac:
Po wyspawaniu wszystkiego co się dało, buda poszła do piaskowania. wypiaskowana została do poziomego przetłoczenia na boku poniżej linii okien. Na to poszedł podkład poliuretanowy. Wszystkie spoiny po podkładzie zostały zabezpieczone masą klejąco uszczelniająca w tubach, nakładałem to pistoletem a następnie ładnie rozsmarowywałem tworząc równa warstwę. Na to wszystko poszło nawierzchniówka poliuretanowa w kolorze czarnym.
oraz stan aktualny na połowę października, sporo przybyło ale mało widocznych rzeczy. Niestety cały listopad przechorowałem i nie było możliwości działać w garażu.
Drzwi i klapa tylna przygotowane pod lakier, niestety brak warunków aby to polakierować. Poczekają do wiosny.
Ogólnie szeroko zakrojone prace, na wszystkich frontach, cały czas coś się składa. Uczę się schematów aby ogarnąć odpalenie silnika, jak zwykle chce to zrobić samemu. Ciągle knuje i testuje swoje pomysły. Zostało mi jeszcze wyspawać błotniki przednie ale z tym mam czas do wiosennego ocieplenia.
Junior - 2018-12-30, 05:23
I to się nazywa robota! Łukasz dziękuję ale myślę że nie mamy wobec siebie długów bo tak samo mi pomagałeś od samego początku naszej znajomości czy to jakieś części, wypałki i jazda po lublyna :D! a ja jak mogę to pomogę ;) już nie raz pisałem że odwalasz kawał dobrej roboty, sam ogarniasz takie rzeczy że szok powodzenia w dalszym składaniu!
SamNaSamZSam - 2018-12-30, 11:48
Gratuluję dobrych ludzi wokół siebie, wówczas jeden zwykły człowiek z drugim zwykłym człowiekiem mogą robić rzeczy niezwykłe trzymam kciuki za elektryfikację balerona i resztę prac wykończeniowych
kurian - 2018-12-31, 09:24
dla tych co się zastanawiają ile potrzeba czasu żeby wyspawać budę w takim zakresie:
- całkowity brak progów - zastąpienie ich profilem zamkniętym (teraz nie pamiętam czy t było 80x80mm czy 100x100mm - sprawdzę przedytuję),
- perforacja pod nogami kierowcy i pasażera, głownie w narożu i wzdłuż progu,
- perforacja w obszarze przejścia podłogi przód na pakę, wygnite środkowe mocowania budy,
- wygnite przejście nadkola w błotnik,
- wygnite przejście podłogi paki na tylny próg oraz zgnity tylny próg dołu,
- wymiana podłogi paki
określiłbym to jako stan średni, to moja druga buda i była o wiele lepsza niż ta pierwsza.
Prace nie polegały na odbudowie na oryginał tylko na wzmocnieniu newralgicznych miejsc i zapewnienie pełnej szczelności.
Gdyby zliczyć łączny czas pracy w jednym kawałku to dwie osoby są w stanie opierdzielić budę w jakieś 100-120rbh blachara + 5-7dni przygotowanie do malowania i malowanie, mając do dyspozycji 2-3 szlifierki kątowe, spawarkę mig, zestaw amatora blacharza z Juli, przyrząd do felcowania krawędzi z otwornicą, jakieś kombinerki, śrubokręty, młotki.
Mając giętarkę do blach (której nie mieliśmy) robota byłaby bajką, zdecydowanie ograniczyłaby konieczność ręcznego profilowania blach.
|
|