|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Knajpa u "Samiego" - Daihatsu rocky
Vector - 2016-02-28, 22:20 Temat postu: Daihatsu rocky Jak w temacie. Poleca ktoś ten samochód? Macie/mieliście jakąś styczność z nim?
Auto potrzebne kumplowi do jazdy na co dzień i w terenie (dlatego samiec odpada)
Dzięki za odpowiedzi
Pozdr
SamNaSamZSam - 2016-02-28, 23:22 Temat postu: Re: Daihatsu rocky
Vector napisał/a: | Auto potrzebne kumplowi do jazdy na co dzień i w terenie (dlatego samiec odpada) |
to tak jakby napisał, że szuka żony, ale ładne blondynki z fajnym biustem i zgrabnym tyłkiem odpadają...
Vector - 2016-02-28, 23:28
Samiec na co dzień? 1.3 vs 2.8 ? To jest inna kultura jazdy po czarnym, w terenie pewnie i suzuka lepiej by szła ale tu trzeba kompromisu :)
Kaine - 2016-02-29, 09:47
Z Rockym czasem bywają problemy z częściami niekiedy trzeba się naszukać.
Autko ciut większe od SJ ale z dwa razy większym silnikiem bo 2,8l
I Rocky i SJ są twardymi autami bo mają resory, Rocky ma blokadę LSD w serii.
stachura44 - 2016-02-29, 13:49
sorki ale musze wyrazic swoja opinie na temat rocky/fourtrack .Jak dla mnie ten samochód ani nie jedzie (2.0b slimaki wyprzedzaja w terenie ) ani nie wyglada w szczególnosci wersja "guliwer" :)
Starscream - 2016-02-29, 16:27
stachura masz błędną wyrobiona opinię. Jeden z naszych pracowników ma dość mocno przerobiony.Wygląda jak rasowy off road. Służy mu do wożenia drewna z lasu- piłuje go nie miłosiernie z przyczepą . Jeździ na fedimach. Ma go może 4 lata i fajnie sie sprawuje. A w sumie ma go zarobkowo bo handluje opałem. Uważam że przy takim użytkowaniu z mojego samuraja został by wiór.
Ja osobiście miałem dawno, dawno temu feroze i auto znośne tyle że go rdza wpiernicza szybciej niż samuraja.
rocky to taki większy samuraj ale do uzytku codziennego raczej odpada - mało części
Nie wiem czy Vector jesteś taki zdziwiony -że samuraj na co dzień. Używam od 7 lat przerobiony na tyle na ile pozwala w miarę normalna jazda- kwestia przyzwyczajenia.
A jak ktoś chce na co dzień i w teren i wygodnie to powiem po swojemu: chyba go pojeb...
Vector - 2016-02-29, 16:33
stachura44, Nie mówię o jednostce 2.0PB tylko o nieśmiertelnym Dieslu. Starscream, Myślisz że z częściami aż taka bieda? Widziałem że w intercarsie mają podstawowe części, mocniej się nie zagłębiałem, ale chyba w XXI wieku nie będzie aż takiego problemu z dostępnością ?
Starscream - 2016-02-29, 16:37
będzie- bo jak mu chłodnica klękła to szukał tydzień a nie daleko mnie stoi na byłej jednostce wojskowej z padniętym silnikiem juz z 2 lata. Gość go olał. Jak nie wierzysz to zaraz Ci mogę zdjęcie zrobić bo z okna go widzę
Szczerze -gdybym chciał tylko na niedzielne wypady terenowe to może bym kombinował- inaczej to nie
Vector - 2016-02-29, 16:54
Kurcze, czemu do auta z danych technicznych bardzo dobrego, nie ma czesci. Rocky jest na tyle fajny, że jest autem nie za dużym, na 2 sztywnych mostach, o wadze ok 1600kg i z mocnym silnikiem.... Do tego cena nie pogrąża. Ciezko mu bedzie jakies inne autko takie ogarnac. Myslisz ze nie warto ryzykowac? Mowie auto mu potrzebne zeby jezdzic nim na co dzien i czasem w weekend w teren wyskoczyc (to bylby jego jedyny woz)
Starscream - 2016-02-29, 17:06
ja bym olał temat- do samca jest wszystko- praktycznie mając ramę zrobisz w garażu aut podobnie inne
Vector - 2016-02-29, 17:24
No ale kurde, samcem na co dzień? Od razu powiem że nie ma rodziny
Jak się wsadzi wygodne kubły to dalej "łamie kręgosłup"?
Starscream - 2016-02-29, 18:05
na to wpływa wiele czynników ja ma siedzenia z crx super twarde resory +2 wieszaki +2 ,amory z lublina z tyłu + teraz na simexopodobnych jeżdzę
Brak korektora siły hamowania z luksusu to wspomaganie. Daję radę już kupe lat i inwalida nie jestem.
To są bzdur wyssane z palca że cos tam nie wygodnie- jak się ma miękką dupę to się nie kupuje samuraia, a w maluchu to niby jak było- miałem 2 to wiem że mój samurai to przy maluchu RR jest
Didymos - 2016-02-29, 19:54
Kumpel ma rocky 2,8 d - tą starszą wersję na mostach, od '94 (chyba) był już niezależny przód, ale za to te nowsze miały dużo szerszy rozstaw kół.
Jako wół roboczy sprawdza się lepiej od samuraia, głównie za sprawą dużego diesla, bez problemu radzi sobie z ciężką przyczepą i nie zdycha jak mizerne 1,3.
Z niektórymi częściami faktycznie bieda, co gorsza używek też do tego za wiele nie ma.
Buda gnije podobnie jak w samuraiu i vitarze, rama za to całkiem znośna.
Wnętrze dosyć wąskie, ale nie aż tak, jak w samcu, bardziej jak w vitarze, w krótkiej wersji miejsca z tyłu nie za wiele, w długiej jest już całkiem przyzwoicie.
Vector - 2016-02-29, 20:05
Dowiedziałem się że idzie dostać częsci. Trzeba przekopać Intercars, odezwać się do poznania http://www.daihatsu-czesci.pl/ lub w wawie jest warsztat, który specjalizuje się w rockich. Także może nie będzie tragedii, aczkolwiek martwi mnie fakt że z czasem może być tego wszystkiego mniej
Gorbi - 2016-02-29, 21:52
Kupilem Samuraia,zrobilem go na cacy,wpakowana kasa i szpej. Teraz auto stoi bo tym sie nie da jezdzic na codzien (brat sobie akurat auto chwali)... przynajmniej przy moich gabarytach. Samurai w odstawke a smigam Toyota LJ70,ktora jest idealnym kompromisem pomiedzy terenem a jazda na codzien,jeszcze jak sie swapa na leksusowski motor zapoda to juz miod malina.
Starscream - 2016-02-29, 21:58
ja mam normalne gabaryty i innego auta do roboty nie chcę- mało pali nie interesują mnie dziurawe drogi, przejazdy kolejowe itp,itd 100% zrobie sam, wszystko kupię, mijam wypadki drogowe rowami cały majdan na pace ze złożonymi siedzeniami. Super auto. A że przy okazji zabawka to inna inszość
Vector - 2016-02-29, 22:34
Starscream, Powiedz mi jak wygląda Twój samiec? możesz dać link do tematu jak masz lub jedno szybkie pytanie:
Jaki lift i jaki rodzaj i rozmiar opony?
[ Dodano: 2016-02-29, 22:35 ]
Gorbi, Jakiś kod tego silnika lexusa, bądź chociaż pojemność? Co to za motor konkretnie ma być?
Gorbi - 2016-02-29, 22:49
Do Toyoty RJ (benzyna) idealnie podchodzi silnik 7M-GE
Do Toyoty LJ (diesel) silnik jak wyzej badz 2JZ-GE ... tutaj trzeba sprowadzic odpowiedni dzwon sprzegla.
Oba silniki to 3.0 V6, pierwszy to np ze starej Supry a drugi np z Lexusa GS 300. https://www.youtube.com/watch?v=3tp98zDx8eM
Tutaj taki sam silnik tylko uturgiony
https://www.youtube.com/watch?v=3tp98zDx8eM
Ewentualnie Toyote KZJ 3.0 .... nic nie przerabiac tylko smigac ale cena za ladne auto jest spora.... i ciezko takie trafic.
Starscream - 2016-03-01, 00:04
na FB sobie zobacz. lift ze 4, opony zależy od kompletu bo mam 2
nygus - 2016-03-01, 09:58
7M-GE i 2JZ-GE nie są V6 tylko rzędowe.
woodek - 2016-03-01, 11:55
Vector a myślałeś o Isusu Trooper? Też ciekawa propozycja. Ja się nad nim zastanawiałem, podobno 3.0 z opla tam wchodzi bez problemów. Kolega ma takiego właśnie z tym motorem. Miał już ich kilka potem kilka suzuk, i teraz znów wrócił do troopera.
stachura44 - 2016-03-01, 12:17
trooper to praktycznie to samo co monterey . Z tego co stare baby gadały to 3.0 nie jest udana konstrukcja w porównaniu do montowanego w w/w 3.1td
woodek - 2016-03-01, 12:37
Nie dopisałem, chodziło mi o pierwszą generację troopera
Vector - 2016-03-01, 12:39
Jesli izuzu to Trooper 1 z silnikiem benz. 2,6. Inne mnie nie urzekają. Poza tym jesli chodzi o te stare isuzu to nie ma zestawow lift,musialbym sam kombinowac, a z przodu sa wahacze, wiec juz wolalbym gallopera 3.0 V6. nie trzeba robic swapu, a tez idzie jak trzeba. Rocky natomiast ma sztywniaka z przodu, wiec to troche fajniej robi. Ale w sumie, ja nie marze o jakichs mocnych klasach, tylko mysle o turystyku, wiec w sumie moze gallop by starczyl? Do terenu typowego to potem sb cos kupie.
stachura44 - 2016-03-01, 12:50
jesli do turystycznej jazdy to isuzu oki .Jak chcesz pchac sie w blocko to przedni zawias troche przekombinowany . kup sobie krótkiego pajero 2 z 2.8 td i bedzie pan zadowolony ;)
alientm - 2016-03-01, 13:03
Też jak szukałem auta rozważałem coś większego, mocniejszego niż samurai. Potem przeliczyłem - czym większe auto tym zabawa w 4x4 droższa, opony większe, wyciągarka mocniejsza, kinetyk grubszy i tak z każdym elementem. Koledzy mają niewielkie auta terenowe więc i późniejsze wyciągnięcie ciężkiego auta będzie problemowe lub z ich pomocą niemożliwe. Dlatego jest Samurai.
Vector - 2016-03-01, 13:17
alientm, ale to nie jest twoje jedyne auto?
Gorbi - 2016-03-01, 13:32
[ Dodano: 2016-03-01, 13:35 ]
nygus napisał/a: | 7M-GE i 2JZ-GE nie są V6 tylko rzędowe. |
Zgadza sie... moj blad... sie troczke zagalopowalem,powinno byc R6/24
Myszon - 2016-03-01, 13:40
Podrasowany Samurai rządzi. Nie ma się co zastanawiać Zawsze ostatecznie temat kończy się wyższością Samuraia nad resztą terenówek
Suzuki Samurai - podrasowany
- tani w eksploatacji
- lekki przez co w terenie już fabryczny rządzi
- z silnikiem 1.6 16V i przełożeniami 4,16 lub 5,125 - staję dęba
- zawieszenie na springu - robi robotę w terenie
Trzeba sobie odpowiedzieć na jedno bardzo ważne pytanie. Po co mi samochód terenowy?
A. Do jazdy w terenie
B. Do jazdy poza terenem
C. Do jazdy w terenie i poza
Jeśli Twoja odpowiedź to A lub C to potrzebujesz podrasowanego Samuraia
Jeśli odpowiedzią jest B to kupuj Dajchatsu
Oczywiście to pół żartem pół serio. Samuraia po prostu nie ma co porównywać z niczym innym bo to klasa sama w sobie.
Pozdro
Vector - 2016-03-01, 13:49
Myszon, ale tu chodzi o jazde na co dzien i w terenie, a nie tylko w terenie
Myszon - 2016-03-01, 13:54
Vector napisał/a: | Myszon, ale tu chodzi o jazde na co dzien i w terenie, a nie tylko w terenie |
Tych dwóch rzeczy nigdy nie połączysz abyś był zadowolony więc kupując cokolwiek będziesz mniej lub bardziej rozczarowany.
Rocky jak by nie patrzeć to auto terenowe więc i tak jazda na co dzień będzie udręką większa niż jazda w terenie. Z dwojga złego wolał bym mojego Samuraia niż rokiego. Nie jednokrotnie na tym forum w takich sytuacjach wszyscy polecali Vitare, nie wiem czemu teraz cisza na ten temat.
Vector - 2016-03-01, 14:22
Vitara jest wybitną skarbonką, jeśli chodzi o przedni napęd. Tak na prawdę żeby grało trzeba wszytsko fabryczne wymienić Terenówką na co dzień jeździmy. Pajero 2 zmotane. Z przodu wahacze... Samuraiem/Rockim będzie duża różnica w wygodności i głośności? O prędkość nie pytam i tak 100 rzadko przekraczamy
Gorbi - 2016-03-01, 14:36
Myszon napisał/a: | Vector napisał/a: | Myszon, ale tu chodzi o jazde na co dzien i w terenie, a nie tylko w terenie |
Tych dwóch rzeczy nigdy nie połączysz abyś był zadowolony |
Pogodzisz kwestia budzetu :) ... w cenie do 10-15 tys zl to sie z Toba zgodze.
Vector - 2016-03-01, 14:52
Czyli co uważasz Myszon, że jazda samcem (skusiłbym się na swap 1.6) będzię na takim samym poziomie co jazda rockym na resorze
Myszon - 2016-03-01, 18:23
Vector napisał/a: | Czyli co uważasz Myszon, że jazda samcem (skusiłbym się na swap 1.6) będzię na takim samym poziomie co jazda rockym na resorze |
Nie chodzi mi o przekonywanie do jedynej słusznej racji którą wiadomo że jest Samurai lecz chodzi mi o to że tych dwóch rzeczy nie da się pogodzić. Owszem Gorbi za większe pieniądze owszem dało by radę ale temat dotyczy Daihatsu a nie np. Jeep'a TJ 4.0 czy wypasionego XJ'ta. - to jest zupełnie inna liga śmierci.
Jeśli chodzi o osiągi np. mojego Samca to wydaje mi się że żadne mitasubishi, padżera i inne z tej brożki nie zagrażają mi. A jeśli chodzi o własności terenowe to już zupełnie nie mają czego szukać jadąc za mną w bagienko. Komfort wiadomo nawet na springu cudów nie ma chyba że doładujesz mu pół tony na oś hehehe. Jedyny mankament mojego samuraia na obecną chwilę to wszechobecne przeszywające wycie które dyskfalifikuje go z pozycji auta na co dzień. Reszta to same +sy
Każdy może mieć różne zdanie na ten temat wynikające z różnych preferencji, doświadczeń i celów.
Jeśli miał bym wybierać auto na co dzień i w teren to brał bym Jimny i pewnie wrzucił bym mu kiedyś 1.6.
Jeśli miał bym gdzieś koszty a kasa prosiła by się o wydawanie to brał bym Jeepa TJ 4.0 tudzież XJ lub Land Cruisera
To moje prywatne zdanie.
Daihatsu Rocky a fuj! - za darmo nie zatrzymał bym go do jeżdżenia.
Vector - 2016-03-01, 23:21
Myszon napisał/a: | Jedyny mankament mojego samuraia na obecną chwilę to wszechobecne przeszywające wycie które dyskfalifikuje go z pozycji auta na co dzień. Reszta to same +sy
|
Te wycie to naturalna przypadłość samca, czy w Twoim coś jest na rzeczy?
Starscream - 2016-03-01, 23:38
samiec ogólnie wyje jak wywalisz wszystkie wygłuszenia to inaczej nie będzie. A zgadzam się żę w bagnie samiec nie ma przeciwnika bo lekki jest i leci górą a ciężkie sprzęty się topią -zasad fizyki nie oszukasz.AMEN
Vector - 2016-03-01, 23:44
No rocky waży gdzieś 600kg więcej, ale ma 30 kucy więcej pod maską. Ale na trawersie, raczej Rocky byłby górą. Samiec jest wywrotny
Myszon - 2016-03-02, 08:16
Vector napisał/a: | No rocky waży gdzieś 600kg więcej, ale ma 30 kucy więcej pod maską. Ale na trawersie, raczej Rocky byłby górą. Samiec jest wywrotny |
Ja mam 100 koni przy masie niecałej tony do tego przełożenia które czynią z Samka nie lada bestie - na start nie wyskoczysz żadnym rokim.
Jeśli chodzi o trawers to mam poszerzoną brykę po 5cm na stronę na dystansie do tego odwrócone felgi (nie wiem ile dodają) i szerokie kapcie. Co prawda furka troszkę za wysoko stoi ale i tak myślę że roki wcześniej się przekręci niż mój samiec
Vector - 2016-03-02, 08:27
No swap dużo daje. Dobra pomyślimy. W każdym razie samcem na co dzień może nie będzie męcząco jak się wstawi fajne fotele i 1,6
Przy takich poszerzeniach i kapciach nie sypią Ci się mosty?
Myszon - 2016-03-02, 08:36
Vector napisał/a: | No swap dużo daje. Dobra pomyślimy. W każdym razie samcem na co dzień może nie będzie męcząco jak się wstawi fajne fotele i 1,6
Przy takich poszerzeniach i kapciach nie sypią Ci się mosty? |
Nic mi się nie sypie. Raz na jakiś czas łożyska w kołach. Z tym że zaznaczam że takie mody są dość kosztowne. Co do foteli to najlepsze są fabryczne tyle że u mnie się potargały a miałem okazję kupić za bezcen skórzane fotele od Hiluxa które są równie miękkie. Nie polecam żadnych kubełków czy CRXów.
Idąc dobrą sprawdzoną ścieżką to fabrycznego samka warto zrobić tak:
- 1.6 16V z Vitary - jest do sprzedania akurat z wiązką na skwerze za 1600zł
- 5.125 z Vitary 1.6 8V x2
- Resory OME
- lift na wieszaku ewentualnie delikatny budy
- felgi trójkąty odwrócone + dystanse
- 31'x10.5 rodzaj kapcia do wyboru do koloru
Może być konieczne podcięcie nadkola.
Do tego przydały by się tarcze na tył. Ja mam tarcze samuraiowskie przednie a zaciski od A4
Taki samurai jest już wymiatacz i do szczęścia jedynie brakuje Springa ale to dość duży koszt i można go zaplanować w późniejszym czasie.
zajxt - 2016-03-02, 08:43
Rocky całkiem fajne auto,tylko części trochę droższe i trudniej dostępne
jak pisał Prezes lepiej do samca jakieś 1,6 wsadzić i można śmigać
yahoo33 - 2016-03-02, 09:06
Rocky nie jest zły, złaszcza ten starszy na resorze. Rocky jest cieższy i ma dłuższy rozstaw osi powoduje to że na resorze pracuje to lepiej.
Głowny problem z Rockim to części, naprawdę nie ma ich wiele, a więcej nie będzie.
Do samuraia to "w każdym kiosku" dostaniesz i ceny póki co niezłe (choc rosną).
Samurai jako auto na codzień do jazdy i troche w teren to samurai seria blaszanka.
Zostawić stokowy silnik, resory i wsadzic 215/75r15 KM2 nie nalewki i będzie smigać aż miło.
Vector - 2016-03-02, 09:41
Myszon, nie lepiej od razu felgi z odsadzeniem?
yahoo33, co do opon to wkitral bym federal couragia i silnik 1.6 zeby lepiej smigal i w terenie i na czarnym
SamNaSamZSam - 2016-03-02, 09:52
Vector napisał/a: | W każdym razie samcem na co dzień może nie będzie męcząco jak się wstawi fajne fotele i 1,6 |
Radio sobie wstaw i jakieś lepsze nagłośnienie to nie będzie męcząco. A jak planujesz jakieś autostradowe przejażdżki to jeszcze konsola albo jakiś mały telewizor by się przydał i można nadrobić zaległości w oglądaniu "Klanu" albo ciąć w Diablo czy tam GTA bo tak to nuuuudaa....
yahoo33 - 2016-03-02, 10:12
@Vector: to się tak mówi że duże koła, 1.6. Poźniej trzeba przełożenia strugać, potem by się blokada przydała, a to na springu lepiej skacze pod górki, etc. Never ending story. Nie idz tą drogą ;) Wiem co mówie ;)
Chybą że auto tylko w teren to idz ;)
Vector - 2016-03-02, 10:23
yahoo33, spoko, plan mam juz rozpisany, nie utone w dlugach. SamNaSamZSam, autostradowe przejazdzki? W dalsza droge to na wakacje tylko
kostuch - 2016-03-02, 12:14
vector,
Może po prostu przejedź się takim rockym i się wyleczysz
Mogę Ci zorganizować na żywo porównanie z lekko dłubniętym samuraiem
alientm - 2016-03-02, 13:02
Ja bym chyba przemyślał jeszcze zakup Vitary, ale longa. W terenie dość waleczne auto, z modyfikacjami nie ma problemu, silniki najczęściej od 1.6 16V w górę. Auto dość pakowne, wygodne, proste w obsłudze.
Znowu krótka też bardziej cywilna od samuraja, wygodniejsza, seryjne napędy dość dzielnie znoszą koła MT 29 przy rozsądnej jeździe. Ale są opinie że ramy są słabsze niż w samuraju, bardziej podatne na rdzę, buda akurat podobnie - chwila nieuwagi i dziura. Vitara to taki stary suw :)
Vector - 2016-03-02, 13:08
W vitarze, zeby doprowadzic zawieszenie przednie do ladu (czyt. Zeby sie przestalo ukrecac, urywac etc. Po kazdym wypadzie w teren) trzeba wydac ok. 6K. Wiec podziekuje. Za tyle mozna kupic samca, badz gdy juz go mamy to dozbroic w kola i lift
alientm - 2016-03-02, 13:30
Czyli potwierdzasz teorię że szukasz auta w teren.
Bardzo dobrze znam forum vitary, sam miałem Vitarę ponad 3 lata (29 cali MT typu simex nalewka), przez 3 lata nie zmieniłem ani mostu ani żadnego z przegubów/półosi, no inna sprawa z łożyskami przednimi ale to wina ciężkiej opony.
Vitara faktycznie właściwościami terenowymi zaczyna dorównywać samurajowi po odpowiednich modyfikacjach przedniego napędu - lecz raczej mowa tu o autach biorących udział w rajdach, przeprawach - za to ma w standardzie to czego brakuje samurajowi - mocniejszy silnik, zawias na sprężynie, a te drobnostki żeby zmienić w samuraju to też 6tys będzie :)
Vector - 2016-03-02, 14:29
1. Wygląd vitary przy samuraiu....
2. zawieszenie na sprężynie tylko z tyłu. Co z tego że tył się krzyżuje jak przód nie ciut, ciut
3. By ukręcić vitarowską półoś nie trzeba dużo...
stachura44 - 2016-03-02, 15:20
jeszcze takiej vitary chyba nie zrobili która by miała sprezyne tylko z tyłu ;)
Vector - 2016-03-02, 15:39
No tak, ale wiesz co miałem na myśli Brak mostu
Didymos - 2016-03-02, 16:07
To do czego właściwie ma być to auto?
Raz piszesz, że do jazdy na co dzień, innym razem coś o rwaniu półosi w terenie; to wzajemnie wykluczające się potrzeby...
Vector - 2016-03-02, 16:16
Do jazdy w terenie i na co dzień. W teren to na upalanie wokół komina a na rajdy to turystyki będę zdobywał Czy ja wiem czy to się wyklucza? Sporo osób jeździ zmotanymi terenówkami na co dzień. Według mnie to jest do pogodzenia.
[ Dodano: 2016-03-02, 16:16 ]
NIe mówię o topieniu auto po klamki
yahoo33 - 2016-03-02, 16:24
Mogę Ci mojego sprzedac :D
rumun - 2016-03-02, 16:39
ja tam też myślałem że da sie to pogodzić ale niestety w moim przypadku sie nie da, jak ktoś chce wokół komina jeździć to ostatnio na wyjeździe była vitara i chyba 7 samurai, Ci co łączą jazde na codzień i teren , objeżdżali troche bokiem, ale tam też przejeżdzała vitara a jak ktoś chciał sie potopić tak jak ja to ładował sie gdzie popadnie w najwieksze błoto, a tam byś napewno rockym nie przejechał, i musiał byś ominąć to troche bokiem tak jak chłopaki w mniej zmotatych samuraiach(może nie mniej zmotanych ale w tych co jeżdżą samuraiami na codzień) i vitara.
w turystyku na rajdzie też nie jest tak łatwo jak by sie wydawało, adrenalina wzrasta, podnosi sie ciśnienie i chwila moment i patrzysz że dach sie wgiął od drzewa.
ja jak by miał jeździć terenówką na codzień to kupił bym sobie coś cywilnego i do tego samuraia ciągał na przyczepce na rajd
wiem że to kasowo by sporo wyszło ale innego wyjścia nie widze
Vector - 2016-03-02, 16:41
Z tego co kojarzę to masz ze szmatką, wolałbym ze sztywnym dachem Poza tym jeszcze muszę trochę się wstrzymać, ale decyduję się na samuraia. Jaką moc ma te forum
[ Dodano: 2016-03-02, 16:43 ]
rumun, Taki mam plan, ale to w swoim czasie. Najpierw nauczę się na samuraiu, delikatniej i na co dzień. Potem będę sobie pozwalał na więcej, aż w końcu kupię drugi wóz i przyczepką i będę ciągał za sobą zmotanego mocno samca Wszystko kwestia czasu i pięniędzy.
Hałas - 2016-03-02, 17:53
Myszon napisał/a: |
Ja mam 100 koni przy masie niecałej tony
(...) |
Ar ju szur panie prezesie?
Jeśli nie było jakiś cięć po drodze o których nie wiem to ja bym jednak stawiał na 200kg więcej
Cytat: | W vitarze, zeby doprowadzic zawieszenie przednie do ladu (czyt. Zeby sie przestalo ukrecac, urywac etc. Po kazdym wypadzie w teren) trzeba wydac ok. 6K. Wiec podziekuje. |
Mozesz mi powiedzieć na co ty chcesz tam wydać 6k?! Chyba jak liczysz oryginał ARB pakować
Ja jak juz sprzedam Samuraia to będe polował właśnie na vitarke 1.6 16v w longu (ewentualnie GV 2.0 16v)
Największym problemem w tych autach to znaleźć nie wytłuczony egzemplaz w przyzwoitych pieniądzach.
Vector - 2016-03-02, 18:00
Czytałem na forum suzuki.info właśnie o robieniu zawieszeniu w Vitarze. Wkładamy lift 4" od Radzika, koła 31" i musimy załatwić wzmocnione wahacze, półmost stalowy z GV półosie z Vitary z silnikiem V6 i takie tam. I ktoś wycenił na forum to na ok 6k pln. Ja tylko powtarzam słowa posiadacza
[ Dodano: 2016-03-02, 18:00 ]
Czytałem na forum suzuki.info właśnie o robieniu zawieszeniu w Vitarze. Wkładamy lift 4" od Radzika, koła 31" i musimy załatwić wzmocnione wahacze, półmost stalowy z GV półosie z Vitary z silnikiem V6 i takie tam. I ktoś wycenił na forum to na ok 6k pln. Ja tylko powtarzam słowa posiadacza
Hałas - 2016-03-02, 18:21
lift Radzika 1600 za komplet przód+tył
most 600
półosie niech będzie 500
kpl główka mostu z samuraia 250
zostaje przerobić wahacze
Ni uja mi 6k wyjść nie chce i to przy częściach "na juz". Przy odrobinie czasu idzie zrobić to jeszcze taniej.
PS: główny koszt-czyli lift w samuraiu tez za darmo nie jest
Vector - 2016-03-02, 18:26
No to nie wiem co oni tam pisali że ok 6 patoli... No co do liftu samiego to też wiem że swoje kosztuje. Chciałbym kmpl. zawieszenie Lovellsa, a takie kosztuje 3000zł. Do tego pewnie dłuższe wieszaki. Więc suma sumarum wyjdzie albo tyle samo, albo taniej wyjdzie Vitara. Zalezy czy te wszystkie przeróbki w niej zrobiło by się samemu, czy też korzystało z czyichś usług.
Ale Myszon mówi że i tak zawsze wyjdzie wyższość samuraia
alientm - 2016-03-02, 18:29
Na tym forum zawsze wyjdzie wyższość Samuraja, mnie to jakoś nie dziwi :)
Vector - 2016-03-02, 18:31
Ale Sami fajniej wygląda nie ma co
Myszon - 2016-03-02, 19:01
Jak bym miał wydać 3tys. na resory to bym dozbierał parę pln na spring bo wiele nie brakuje. Co do felg z odsadzeniem to jeśli kupiło się samka na trójkątach to taniej wychodzą dystanse.
Gorbi - 2016-03-02, 19:02
Powiem tak... zanim zdecydujesz sie na jakies auto to podjedz do kogos niech zabierze Cie w teren. Jesli chcesz startowac w rajdach z cisnieniem na pudlo to zmotany Samurai albo auto zrobione za gruba kase. Jesli rajdy beda dla Ciebie tylko odskocznia od rzeczywistosci i testem wlasnych umiejetnosci to idz w Toyote... bez motania da Ci duzo frajdy na rajdach... jak cisnienie zacznie rosnac na starcie to z Toyoty bedziesz mial wol pociagowy lawety oraz auto na codzien.
Przy zakupie auta tego typu koszta beda zawsze czy to Samurai,Rocky,Jeep czy Toyota z tym,ze im bardziej auto motane/drutowane to czesciej bedziesz siedzial w garazu niz terenie.
Czemu zdecydowalem sie akurat na Toyote? ... bo ma wszystko co potrzebne w teren do jazdy bez cisnienia w seryjnym wydaniu. Apetyt rosnie w miare jedzenia wiec zmienilem zawieszenie + wieksze kola + winda. Urlop co raz blizej wiec swap tez bedzie zrobiony... a co najlepsze w tym wszystkim?... auto ciagle jest seryjne ktore smiga codziennie za kazda potrzeba nawet wygodne chodz wnetrze spartanskie. Jak bedzie cisnienie na pudlo (w co watpie) to Toyote odchudze zmienie przelozenia reduktora i bedzie rajdowka. Dobre,markowe zawieszenie do Toyoty kosztuje mniej niz przerobka Samuraia na sprezyny.
https://www.youtube.com/watch?v=8np0SCiesOM cos dla oka :)
Vector - 2016-03-02, 19:09
Myszon, problem ze springiem jest tej wagi, ze auto na co dzien musi miec przeglad. Slyszalem ze wielu diagnostow nie podbija. Poza tym obawialbym sie chyba jezdzic na springu po ulicy. Jesli bym spring robil to dopiero wtedy jakby mial jezdzic tylko w terenie
Gorbi, rozmyslalem nad toyota. J70 mozna kupic od 10-15k ta 2.4TDi, ale wlasnie trzeba jeszcze robic swap i czesci do toyoty... wole od samuraia zaczac.
Gorbi - 2016-03-02, 19:27
Przy jezdzie z glowa bez cisnienia tam sie nie da nic zniszczyc czy urwac... i lepiej wymienic cos raz za 1000zl niz 10x za 100zl... wiecej czasu w terenie niz warsztacie :). Silnik 2.4 na poczatek wystarczy. Za cene kupna silnika i robocizny swapa w Samuraiu sa szpece co kreca silnik 2.4 TD do 140PS albo model RJ w benzynce tez polecam. Wiesz swap Toyoty na 220PS i 340Nm to jak juz nauczysz sie sie jezdzic tym autem :).
alientm - 2016-03-02, 19:29
Jeszcze fajnym rozwiązaniem jest moim zdaniem Jimny. Delikatny lift, lepsze opony i można całkiem fajnie bawić się w terenie a auto jest nazwijmy to dalej cywilizowane. U nas w mieście już jeździ kilka cywilnych zarejestrowanych angoli - sam bym się teraz nad tym zastanowił, potem w teren nie szkoda bo ceny są dużo niższe niż wersji EU.
Myszon - 2016-03-02, 19:52
Generalnie chodzi o to że Samuraia trzeba pokochać a uwierz mi my kochamy swoje Samuraie. To auto ma w sobie to coś czego nie da się wytłumaczyć, porównać czy zrozumieć to coś nazywa się duch
Ostatnio miałem chwilę słabości i postanowiłem kupić XJ 4.0 2000r ideał super hiper ale kanciak. Po przejażdżce stwierdziłem że jak to mówi Adam vel klarens " to nie jest auto terenowe" Coś w tym jest. Wcześniej miałem przez rok YJ 2.5B ale sprzedałem w cholerę. Samurai to samurai bywa tak że go nienawidzisz a za chwilę kochasz ponad wszystko.
Co do springa owszem bywają chwile grozy (ja miałem) ale dobrze zrobiony spring np. by Krzykku lub zajxt robi robotę i zapewnia spokój wewnętrzny.
Decyzja i wybór należy do Ciebie. Idź za głosem serca
Vector - 2016-03-02, 19:57
Jimny BARDZO nie lubi przechyłów :-p
Gorbi, To jest dobra opcja, ale nie jestem pewny czy jest to lepszy wybor od samca. Na pewno drozszy i w eksploatacji i w kupnie i czesci. Co do awaryjnosci samca jak piszesz to to nie jest psujacy sie ciagle samochod.Nawet jak psuje sie cos czesciej od toyoty, to czesci sa duzo tansze. Poza tym ten diesel 2,4 kopci tyle ropy, ze to szok. Czytalem ze w trasie potrawi spalic 15l ON. Gdzie Pajero spali Ci 10l 2,5 Diesel.
[ Dodano: 2016-03-02, 20:01 ]
Myszon, serce krzyczy kup Samuraia, to rozum ma problemy. Spring na pewno nie od razu, ale zapamietam. Mowiles wczesniej prezesie ze resory OME zrobia robote. Wiec ile Ty bys chcial dac za 4 resory i 4 amory?
Jak nic wychodzi kolo 3k
zajxt - 2016-03-02, 20:23
Lala kupiła Honde i chyba nie narzeka
Bobry są wszędzie
Myszon - 2016-03-02, 20:44
O ile pamiętam to oryginalne resory sprzedałem za 400zł a OME kupiłem za 1600zl jeszcze na FV to wiem że wyszło mi sporo poniżej tysiaka. Amory miałem od lublina po 50zl i 2 vitary troszkę droższe ale i tak tanio było.
SamNaSamZSam - 2016-03-02, 21:07
zajxt napisał/a: | Lala kupiła Honde i chyba nie narzeka
Bobry są wszędzie |
a co do autora tematu, co i rusz wygłaszasz dość kategoryczne sądy - typu:
Vector napisał/a: | Jimny BARDZO nie lubi przechyłów :-p |
Vector napisał/a: | W vitarze, zeby doprowadzic zawieszenie przednie do ladu (czyt. Zeby sie przestalo ukrecac, urywac etc. Po kazdym wypadzie w teren) trzeba wydac ok. 6K. Wiec podziekuje. |
Vector napisał/a: | Samiec jest wywrotny |
Vector napisał/a: | Vitara jest wybitną skarbonką, jeśli chodzi o przedni napęd. Tak na prawdę żeby grało trzeba wszytsko fabryczne wymienić |
I tak sobie myślę, że do głoszenia takich prawd to trzeba mieć bogate doświadczenie. Jak to z Tobą jest? Czym jeździłeś? Koledzy proponują Ci przejażdżki, co wydaje mi się najlepszą formą weryfikacji swoich założeń i zabobonów. Widzę trochę tendencję do dzielenia włosa na dziesiąte części i to tego łoniaka nawet coby trudniej było. Żeby nie było, że się Ciebie czepiam... patrzę raczej przez swoje okulary i podobne podejście doktoranckie do pewnych sprawach, gdzie później kluczowe okazuje się zrobienie czegokolwiek i finalnie wcale nie ma znaczenia od czego bym zaczął. Moim zdaniem z 4 stron tematu masz już takie kompendium, że jedynie jaka rada mi przychodzi jeszcze do głowy to: po prostu kup coś. Cokolwiek. I zacznij żyć.
Vector - 2016-03-02, 21:20
SamNaSamZSam, Przejażdżki oczywiście mam w planach, już podjąłem decyzję, tylko jeszcze się przejechać . Co do moich doświadczeń to większość nie z własnego użytku, a oglądania i czytania forów. Owszem 4 strony tematu są wystarczające w 100%, ale temat sie ciągnie bo ciągle ktoś coś nowego napisze
kostuch - 2016-03-03, 00:07
vector,
Wyobraź sobie, że pyta cię nadobna białogłowa: czym jeździsz?
Odpowiadasz rocky/samurai. I z czym jej się kojarzy?
Rocky:
Samurai:
EDIT:
Vitara, czyli viagra (zwłaszcza w wersji long dobrze się kojarzy) :
rumun - 2016-03-03, 00:10
Z czytania forum nic nie wywnioskujesz bo ja Ci powiem ze nie jezdzil bym samuraiem gdyby nie mial: silnika 1.6, sprezyny, wspomagania, blokady z tylu i przynajmniej kol 31cali, a np. Sam napisze Ci ze jst zadowolony z wolnossacego koromysla i resorow, i z tego co kojarze to chyba long. Ile ludzi tyle opini. Ja ze swoich spostrzerzen widze ze nie potrzebnie wsadzilem blokade na przod, i ze zalozylem nalewki niecale 32' zamiast silverstonow 33'.
Vector - 2016-03-03, 07:35
rumun, Ty masz fabryczne mosty?
rumun - 2016-03-03, 07:40
Fabryczne tylko z przodu polosie wzmacnianie z warki, a jak sie jeszcze niezdecydowales to kup uaza mosty nie ukrecaja sie przy 33calach, duzy ,przestronny , 7-osobowy, fajne przelozenia tylko troche sporo pali
Vector - 2016-03-03, 07:53
Nie, dzieki, nie kupie uaza zeby poruszac sie nim na co dzien jeszcze.... Masakra tak nawet tapicerki nie ma oczywiscie mowie o starszym modelu
szymszym - 2016-03-03, 12:08
kostuch napisał/a: | vector,
Wyobraź sobie, że pyta cię nadobna białogłowa: czym jeździsz?
Odpowiadasz rocky/samurai. I z czym jej się kojarzy?
|
Kostuch, Ty przestań, kręgosłup mnie boli, ja się nie moge smiać :)
Starscream - 2016-03-03, 14:55
Myszon napisał/a: | Generalnie chodzi o to że Samuraia trzeba pokochać a uwierz mi my kochamy swoje Samuraie. |
Lepiej bym tego nie ujął
Wcisnę 5 gr
Szymek twierdzi że sprężyny 4000 ? Kiszka na zlocie mówił mi że sam robił i go wyszły 1500. Ja bym raczej sam do tego podchodził.
Fakt nowe resory z OME są drogie, nie jeździłem nie wypowiem się.
Fabrycznym samurajem jeździłem w poniedziałek (leśniczego) - trochę zaniedbany rok 1990 -generalnie między moim a tym przepaść.
Wniosek po zakupie samuraja podstawowe wydatki to wspomaganie i 4.16 i zawieszenie.
Ja odpaliłem swoje 4.16 w środę i na normalnych kołach simex 225- na gaźniku pony mam takie odejscie że aż się boję
Niby drogowe tylko troche zwolnione a jednak
Vector - 2016-03-03, 16:38
Starscream, Ja zostanę chwilowo na resorze. Do tego silnik 1.6 z Viertarki, opony 31", Resory +2" i wieszaki +2" i reduktor 4.16. Ale silnik też nie będzie pierwszorzędną przeróbką
lukawa - 2016-03-03, 17:01
zestaw: resory +2' i wieszaki +2' wcale nie jest dobry i nie podnosi Samka, jakby się mogło zdawać, o 4cale. Dłuższy wieszak niż oryginał (pod który de'fakto obliczony jest resor) po pierwsze prostuje ten resor, po drugie skraca jego żywotność, a potrzecie sterczy jak ch**
Vector - 2016-03-03, 17:09
lukawa, to jak upchnac 31" do samuraia na resorze?
SamNaSamZSam - 2016-03-03, 17:14
Vector napisał/a: | lukawa, to jak upchnac 31" do samuraia na resorze? |
na tylnej kanapie co najmniej jedna powinna się zmieścić, albo trzeba mieć pickupa longa to wejdzie więcej ;)
a tak poważniej np. tak:
marcelo napisał/a: | 31" silverstone; 5cm Bodylift; ... ; lovells; spiek; trójkąt + 5cm; 1.3 pony |
Myszon - 2016-03-03, 17:25
Vector napisał/a: | lukawa, to jak upchnac 31" do samuraia na resorze? |
Trzeba wyciąć trochę nadkola ale niestety trzeba to czymś ładnie zamaskować np. bushwacker
Ja miałem lift na wieszaku +5cm i budę +6cm i niestety 31" nie dało się jeździć bo przycierało to też wycięte miałem nadkole i wrzucone w/w poszerzenia.
Tak jak w banerze ten zielony samuraiek
lukawa - 2016-03-03, 17:30
Osobiście jestem za podcinaniem nadkoli, zamiast bodyliftu lub nawet SPOA. Podcinanie nie podnosi środka ciężkości, a przecież Sam ponoć i tak wywrotny. Z resztą podcinania wcale nie ma dużo, właściwie to rdza podgryza tyle ile trzeba
Vector - 2016-03-03, 17:48
lukawa, jaka ty masz konfiguracje?
lukawa - 2016-03-03, 18:25
póki co tylko lovells +2cale, wieszak ok 1cm dłuższy od orginału, dystans 1 cm na koło i koła 235/65r15. oryginalne poszerzenia częściowo zjedzone, a częściowo skasowane przez przypadkowo napotkanego plaskatego zastąpione plastikowymi. Teraz mam jeszcze kupę luzu. Szykuję się, natomiast do 31'Silwerstołnów. Po wstępnych przymiarkach widzę, że wejdą choć jeszcze ciut trza będzie przybrać przy progach. Zobaczymy, na razie zbieram graty (dzisiaj przyszły wolniejsze przełożenia - 5.125) i czekam, aż się trochę ociepli.
rumun - 2016-03-03, 21:32
SamNaSamZSam napisał/a: | Vector napisał/a: | lukawa, to jak upchnac 31" do samuraia na resorze? |
na tylnej kanapie co najmniej jedna powinna się zmieścić, albo trzeba mieć pickupa longa to wejdzie więcej ;)
a tak poważniej np. tak:
marcelo napisał/a: | 31" silverstone; 5cm Bodylift; ... ; lovells; spiek; trójkąt + 5cm; 1.3 pony |
|
Z tego co pamietam to maror wsadzil komplet 4 kol 31'' silverston do swojej blaszanki, wiec nie jest tak zle z tym miejscem
Starscream - 2016-03-03, 21:44
lukawa napisał/a: | zestaw: resory +2' i wieszaki +2' wcale nie jest dobry i nie podnosi Samka, jakby się mogło zdawać, o 4cale. Dłuższy wieszak niż oryginał (pod który de'fakto obliczony jest resor) po pierwsze prostuje ten resor, po drugie skraca jego żywotność, a potrzecie sterczy jak ch** |
Brednie gadasz - wystarczy dołożyć pióro i nic nie prostuje, trochę twardo na początku ale znośnie. Wszystko się krzyżuje jak trzeba. Trzeba było 7 lat zanim odpowiednio podorabiałem resory
Pewnie że jak do fabrycznych resorów przykleisz wieszak +2 to musi strzelić, a nie daj do fabrycznych desek. Ja mam mazurowe leśniki z 6mm + dołożone pióro 5mm. Teraz raczej sprężynę sobie zrobię
Vector - 2016-03-03, 21:53
Czyli kazdy dluzszy wieszak gorzej wplywa? Bo wolalbym ciut nizej tzn. 2" Na resorkach i 1" na wieszaku + zgolic troche nadkola i dopiero wladowac 31" gumy
Starscream - 2016-03-03, 22:02
na padnięte resory na 100% ale na porządne jest ok
Nie wypowiadam się o OME, Lov. i innych Bo nie wiem jak się zachowują przy wieszaku dłuższym
SamNaSamZSam - 2016-03-03, 22:04
Vector napisał/a: | 1" na wieszaku |
Co masz na myśli? 2,54 cm więcej między oryginalnym rozstawem śrub na wieszaku czy 2,54cm liftu całego resora względem tego co masz na seryjnym wieszaku?
Vector - 2016-03-03, 22:19
Dokladnie to wieszak resora o długosci +35mm wzgledem fabrycznego prawdopodobnie. Chodzi mi o taki wieszak co mozna w samurai serwis kupic. Wiem ze zdziercy i raczej bym u nich nie kupil, ale naswietlam o co mi chodzi.
[ Dodano: 2016-03-03, 22:20 ]
Starscream, celuje w resory Lovellsa bo czytalem na forum, ze sie mieciutko jezdzi na nich w stosunku do mazura. Ale to tylko zaslyszane
SamNaSamZSam - 2016-03-03, 22:26
to jak wieszak ma +35mm to realnie resor Ci dźwignie mniej więcej pół tego...
Vector - 2016-03-03, 22:47
czyli wyjdzie razem około 3" liftu. Trochę poniżej. I przy podciętych nadkolach i feldze z odsadzeniem, ładnie siądą 31" gumy?
marcelo - 2016-03-03, 23:07
31" wcale tak ciezko nie jest upchnac - szczegolnie silvera. Mam lovellsa standardowy wieszak dystanse 5cm i bodylift 5cm. Co do podcinania to niczego nie cialem tylko kilka mlotkow
Vector - 2016-03-03, 23:08
marcelo, podesłał byś jakąś fotkę jak wygląda Twój sami?
lukawa - 2016-03-04, 01:17
Cytat: | Brednie gadasz - wystarczy dołożyć pióro |
Star. Do lovellsów? I to jeszcze nowych? toż to profanacja
Cytat: | Trzeba było 7 lat zanim odpowiednio podorabiałem resory |
Star. Ja bym tyle nie wytrzymał . przez kilka wieczorów przyswajałem wiedzę z tego forum, potem przez kilka nocek czekałem, aż coś mi się przyśni. I tak po tygodniu Samurai stał już na nowych resorkach
Cytat: | to jak wieszak ma +35mm to realnie resor Ci dźwignie mniej więcej pół tego... |
Sam, raczej mniej, dłuższy wieszak rozgina resor, więc ten prostuje się, do tego wieszak nie stoi już "w pionie" jak krótki. Ale nie powiem - coś tam liftu zawsze jest. Ja uznałem, że za mało żeby dla niego katować nietanie przecież resry.
Cytat: | 31" wcale tak ciezko nie jest upchnac - szczegolnie silvera. Mam lovellsa standardowy wieszak dystanse 5cm i bodylift 5cm. Co do podcinania to niczego nie cialem tylko kilka mlotkow |
No i da się?
Vector, tak na marginesie są jeszcze wieszaki tzw "rewolwery" czyli rozkładane, Nimi co prawda liftu nie zrobisz, ale możesz znacznie poprawić wykrzyż,
tak jak np. tu:
[/code]
Vector - 2016-03-04, 06:22
Wiem, ale rewolwery swoje kosztują. lukawa, pisales ze bedziesz sie przymierzal do 31" kola, rozumiem ze na resorach masz 2" i body lift dolozysz? Ja bym chcial to ogarnac bez bodyliftu
alientm - 2016-03-04, 08:11
Vector - kup auto, jest szansa że będzie w takim stanie, szczególnie nadkola że sprawa się wyjaśni i przy blacharce zrobisz nadkola pod koła 31. Opony w tym rozmiarze to często wydatek koło 2,5tyś zł, a uwierz że po zakupie będziesz miał inne wydatki na które wypada przeznaczyć $$, choćby przerejestrowanie, rozrząd, oleje. Ja kupiłem auto za ~2tys zł i to niby w nie takim złym stanie, aktualnie wraz ceną auta wydałem ponad 8,5tyś, a daleko mi aby tam ładować koła 31.
lukawa - 2016-03-04, 08:31
Vector napisał/a: | lukawa, pisales ze bedziesz sie przymierzal do 31" kola, rozumiem ze na resorach masz 2" i body lift dolozysz? |
- niedołożę zamiast b-liftu 5, wytnę 5
z resztą tak jak napisał Ci alientm, kup auto i zacznij dziobać. Samuraia raczej ciężko zrobić "na cito", zawsze będziesz miał jakiś nowy świetny pomysł i zawsze uzbiera się trochę sianka na następny mod. Nie wspomnę o naprawach po upalaniu, czy normalnym serwisowaniu
marcelo - 2016-03-04, 09:58
sprawa nieco nieaktualana bo opony sprzedałem i przymierzam sie do 33" ale po springu a na teraz opony zakładam jakieś przejściowe bo pospieszyłem się ze sprzedażą.
https://www.facebook.com/...=1&l=f3836e6171
Vector - 2016-03-04, 16:40
yhm, no dobra. Zobaczę co wgl kupię. Jak wpadnie seria to kupię resory lovellsa +2" amory OME lub Profender i podcięta buda przy oponkach 30". Do tego w przyszłości 1,6 z vitki i reduktor 4.16
Wystarczy w 100% na początek Potem jak się już kupi innego plaskacza to samiego na spring, 31" SIMEX i blokade może, ale to tak wybiegając daleko w przyszłość.
Starscream - 2016-03-05, 11:03
lukawa napisał/a: | Star. Ja bym tyle nie wytrzymał . przez kilka wieczorów przyswajałem wiedzę z tego forum, potem przez kilka nocek czekałem, aż coś mi się przyśni. I tak po tygodniu Samurai stał już na nowych resorkach |
I tu właśnie jest ironia :)))))))))) ja mam samuraja ok 8 lat i resory zmieniałem ze 3 razy w różnych kombinacjach z fabrycznymi wieszakami i z liftowanymi. Wiem że na 100% nic się nie dzieje przy dłuższym wieszaku o ile resor nie jest płaski. Ale to "Twoja koncepcja"... wolny kraj
A lovelsy są do lekkich aut - jak kilka lat temu dzwoniłem do przedstawicieli OME, Lovels i powiedziałem im że ja na pace mam czasem 7 baniek 30L z ropą - to mówili że takich resorów nie ma. Dopiero Mazur mi przód dorobił a ja zmodyfikowałem Tył. Myślałem że słabo się będą krzyżowały- a jednak
lukawa - 2016-03-05, 11:52
I tak każdy dąży do doskonałości po swojemu , przy okazji dzieląc się doświadczeniem z kolegami
|
|