Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.
Silnik i Osprzęt, Wydech , Swapy silników - Wszystkie silniki jakie pasują do samuraja (Wady i Zalety)
Chris91 - 2015-02-25, 14:33 Temat postu: Wszystkie silniki jakie pasują do samuraja (Wady i Zalety)Witam wszystkich ! Chciałbym się co nieco dowiedzieć jakie silniki dokładie z których samochodów pasują bez znaczwie większych przeróbek do samuraja , ze względu że w przyszłości zamierzam zmienić silnik na nieco mocniejszy w swoim samuraju chcialbym sobie nieco przybliżyć ten temat, Jakie dokładnie trzeba wprowadzać zmiany , czy trzeba zmieniać skrzynie i reduktor wraz z silnikiem itd... . proszę o pomoc w wybraniu najlepszych a zarazem w miarę tanich rozwiazań :)Dany44 - 2015-02-25, 15:02 Oj brachu temat rzeka....
niech moderator przeniesie ten temat do odpowiedniego działu....
Było o silnikach pisane dużo i namietnie, musisz poczytać forum.
Możliwości jest dużo i nikt Ci raczej w kilku zdaniach nie na takie pytanie nie odpowie.
Pokuszę się o napisaniej małej ściągawki dla Ciebie:
Możesz wybrać diesla lub benzynę
Jak diesla to wkłada się silnik z 1,9 poloneza lub 1,6 z VW ewentualnie 1,9 z VW
Jak benzynę to już więcej silników podchodzi oczywiście z większymi lub mniejszymi modyfikacjami (kryza do skrzyni itp.)
1,3 z Jymnego
1,3 i 1,6 ze Swifta
1,6 8V i 1,6 16V z Vitary
1,6 8V i 1,6 16V z Baleno (choć to w sumie te same silniki różnią się tylko peryferiami)
wstawiaja też 1,8 z BMW
lub 2.0 z opla omegi
lub 1,4 z Rovera (polonezowski)
Ktoś na forum też zapodał chyba silnik z jakiejś Mazdy.
Tak wiec opcji jest dużo ..... bardzo dużo
choć zauważam jeden trend, że głównie chłopaki wkłądają silniki ze stajni Suzuki 1,6 8V lub 1,6 16V z Vitary czy Baleno ewentualnie 1,3 GTI ze Swifta lub 1,3 z JymnegoKRZYKKU - 2015-02-25, 15:04 1.8 BalenoChris91 - 2015-02-25, 15:12 ULALA NO JEST TEGO TROCHĘ miesiąc temu odstawiłem poldka na złom z silnikiem rovera i przebiegiem ok 100000 , śmigał bez zarzutu , gdybym tylko wiedział wcześniej to zostawił bym sobie ten silniczek... heh ale cóż. Bardziej myślę o silniku od vitary 1,6 . Mam jeszcze odnośnie tego dwa pytania : 1. Który lepszy 1,6 8v czy 16v ?
2. Czy jak taki silniczek 1,6 od vitary wałoże to skrzynie tez musze wymienic czy moze być od mojego samuraja 1,3 ? i czy poza instalacją i sterownikiem strzeba jeszcze cos zmieniać ?KRZYKKU - 2015-02-25, 16:19 Vitarę 1.6 obojętnie czy 8V czy 16V podłączysz do skrzyni Samuraia za pośrednictwem flanszy dostępnej na All.
16V ma więcej mocy dlatego szedł bym raczej w tym kierunku ale ponoć 8V lepiej ciągnie od dołu, osobiście nie widzę sensu w wyborze 8V no ale to tylko moje zdanie. Do silnika będziesz potrzebował oryginalnej wiązki Vitary z której wycinasz niezbędne okablowanie do Komputera no i oczywiście sam komputer.
Slavok zrobił filmik w którym odpowiada konkretnie na większość pytań które chciałbyś zadać.
Dany44 - 2015-02-25, 17:39 Ja osobiście też będę szedł w silnik 1,6 16V (nawet taki już mam) motanie 8V i 16V mechanicznie wygląda tak samo elektrycznie chyba troszeczkę bardziej skomplikowane a może i nie..... tutaj niech się fachowcy wypowiedzą.
Jak byś chciał uniknąć zabawy ze skrzynią biegów to możesz wstawiać 1,8 z BMW wraz ze skrzynią tylko wtedy też dochodzi przeróbka wału napędowego i upchnięcia skrzyni z BMki w tunelu samuraia.
Można też założyć silnik 1,3 ze Swifta GTI mocny silnik lubiący wysokie obroty (przez co słabo pracuje dołem) i chyba skrzynia od Samca pasuje bez przeróbek. MCsel ma założony taki silnik.
Tak czy siak.... jak chcesz wstawić coś mocniejszego to bez przeróbek mechanicznych i elektrycznych chyba się nie obejdzie..... na pocieszenie dodam, że już kupę chłopaków u nas ma mocniejsze silniki i na pewno będą służyć pomocą i radą pacmano - 2015-02-25, 17:48 2.5 BMW KRZYKKU - 2015-02-25, 17:49 krzykku ma silnik GTi egon - 2015-02-25, 18:24 Ja mam 1,4 rovera a tutaj jak chodzi https://www.youtube.com/watch?v=FHOI8zGs33Ysw24 - 2015-02-25, 19:23 Miałem 1,4 rovera ze skrzynią poldolota, aktualnie jest 1,9 z grupy psa też ze skrzynią poldolota.egon - 2015-02-25, 19:40 Możesz powiedzieć czym dokładnie różni się skrzynia od dizla i 1,4 oprócz obudowy sprzęgłasw24 - 2015-02-25, 19:48 Niczym, ale w takich konfiguracjach brałem od dawców, a poza kryzą to nie wiem czy przypadkiem sprzęgła nie są też inneegon - 2015-02-25, 19:52 pytam bo zastanawiam się czy dizlowaska niema czasem wolniejszych przełożeńManolo - 2015-02-25, 19:54 Ja wstawiłem Swifta GTI. Tu wkleję opis kolegi z innego forum.
"Przed przekładką
Silnik Swifta GTi najlepiej kupić z kompletnym osprzętem – aparatem zapłonowym, przepływomierzem, sterownikiem, z kolektorami i wiązką elektryczną silnika. Ja kupiłem całego Swifta GTi i zaadoptowałem niezbędne części. Rozwiązanie to umożliwiło sprawdzenie i przetestowanie silnika przed przekładką w działającym jeszcze samochodzie.
Aby uniknąć kłopotów przy eksploatacji nowego motoru po wyjęciu go z auta został wymieniony rozrząd (pasek, napinacz, rolka), kopułka aparatu zapłonowego i palec, cieknące uszczelki przy aparacie zapłonowym i pod pokrywą zaworów. Aby zachować dobre smarowanie silnika na przechyłach, misa olejowa i smok zostały przełożone z silnika Samuraja. Oczywiście uszczelka pod misę olejową została założona nowa.
Osobiście zalecam jeszcze wymianę pompy wody, termostatu i ewentualnie innych uszczelnień, które wykazują ślady zużycia (miejsca, w których silnik się „poci”). Warto również zmienić przewody zapłonowe – wyeliminuje to ewentualne przerywanie po wjeździe samochodem do głębszej wody. Po takim przygotowaniu silnika do pracy będziemy mieli niemalże pewność, że całość będzie działała długo i bezawaryjnie.
Aparat zapłonowy nie mieści się w komorze silnika
Przy zamocowaniu silnika ze Swifta GTi pod maską Samuraja nieco kłopotów sprawia osprzęt silnika. Na przykład aparat zapłonowy nie mieści się i konieczna jest ingerencja w konstrukcję grodzi nadwozia. To z kolei wymaga przeniesienia mocowania oryginalnej nagrzewnicy. Aby obejść ten problem można spróbować założyć kopułkę od Mazdy 1.8 GLX do oryginalnego aparatu zapłonowego Swifta lub dorabiać kątowe połączenie aparatu zapłonowego. Niestety, oryginalny aparat zapłonowy z Samuraja nie pasuje do silnika Swifta GTi.
Układ chłodzenia, alternator
Inną niedogodnością są wyprowadzenia węży układu chłodzenia. Ponieważ silnik Swifta przystosowany jest do zabudowy w przednionapędowym aucie, czyli poprzecznie, to wszystkie doprowadzenia węży wodnych są z tyłu silnika. Dlatego należy założyć rurę doprowadzającą ciecz chłodzącą do pompy wody od Samuraja (pasuje bez przeróbek i jest prawidłowo wyprofilowana do połączenia z chłodnicą zabudowaną z przodu samochodu) i najlepiej dorobić kątowe wyprowadzenie cieczy z tyłu silnika (oryginalne jest prosto i wychodzi bezpośrednio na grodź nadwozia Samuraja). Przy modyfikacji układu wodnego warto pamiętać o podłączeniu termicznego zaworu powietrza – jest on zabudowany przy kolektorze dolotowym po jego prawej stronie.
Chłodnicę można zostawić oryginalną z Samuraja tak, jak sprzęgło wiskotyczne i alternator. Wymaga to jednak zmiany kół pasowych w silniku i na pompie wody, gdyż w Samuraju napędza je pasek klinowy. W Swifcie natomiast pasek wielorowkowy. Ja zastosowane mam koła pasowe od Swifta, wstawioną znacznie pojemniejszą chłodnicę z Żuka (mieści się tylko dlatego, bo nadwozie mam podniesione około 10cm) i elektryczny wentylator sterowany ręcznie z kabiny lub automatycznie po osiągnięciu temperatury około 90 stopni C (do sterowania wykorzystany jest stycznik oryginalnie zabudowany przy termostacie silnika). Dodatkowo w najwyższym miejscu pod maską zamontowany jest zbiorniczek wyrównawczy z Mercedesa wyposażony w czujnik poziomu płynu w układzie. Dzięki takiemu rozwiązaniu układ wodny doskonale się odpowietrza, jest wydajny i w pewnym sensie zabezpieczony przed przegrzaniem wynikającym z uszkodzenia chłodnicy lub węży układu chłodzenia.
Mocowanie silnika, a kolektor wydechowy
Jak już wspomniałem wcześniej kadłub silnika od Swifta GTi jest bardzo podobny do kadłuba silnika Samuraja i znajdziemy w nim gwinty do zamocowania poduszek od terenówki. Jeśli chcemy z nich skorzystać będziemy musieli jednak dorabiać nowy kolektor wydechowy. A to dlatego, bo oryginalne „portki” ze Swifta zasłaniają miejsce mocowania lewej poduszki silnika (w Swifcie, do zamocowania silnika wykorzystane są inne miejsca w bloku niż w Samuraju). Ja zostawiłem stary kolektor wydechowym od Swifta. Jest on zaprojektowany i skonstruowany do tego silnika i z pewnością zapewnia lepsze odprowadzanie spalin niż domowy wyrób spawany z przypadkowo dobranych rur. Przy okazji ma miejsce na jednoprzewodową sondę lambda w prawidłowym miejscu, zapewniającym odpowiednią temperaturę i pracę tego czujnika.
Do przykręcenia lewej poduszki do silnika wykorzystałem natomiast inne gwinty w bloku. Wymagało to przyspawania do ramy Samuraja nowego mocowania podpierającego silnik. Jak na razie rozwiązanie to sprawdza się – po kilkunastu wyjazdach w teren i rajdach poduszki nie wyrywają się.
Układ paliwowy
Silnik Swifta GTi zasilany jest czteroma wtryskiwaczami elektromagnetycznymi, które wtryskują paliwo do kolektora dolotowego przed zaworami pod ciśnieniem około 3 barów. Aby ten układ paliwowy działał poprawnie, niezbędne jest prawidłowe ciśnienie wytwarzane przez pompę paliwa. Najprościej zastosować jest zewnętrzną pompę do samochodowych układów wtryskowych wytwarzającą ciśnienie około 4 barów lub więcej. Wydajność praktycznie każdej z nich jest wystarczająca do zasilenia silnika Swifta GTi.
Ja zastosowałem pompę paliwa od Poloneza Tracka i zamontowałem ją w miejsce oryginalnego filtra paliwa przy zbiorniku. Przed pompą umieściłem filtr niskociśnieniowy, przed wtryskami natomiast dodatkowy filtr ciśnieniowy. To proste rozwiązanie zapewni bezawaryjną pracę wtryskiwaczy oraz pompy paliwa. Przy modyfikacji układu paliwowego wykorzystałem oryginalne przewody paliwowe w zbiorniku i przy ramie Samuraja.
Uwaga! Pompa paliwa od silnika Samuraja zasilanego wtryskiem wytwarza ciśnienie około 1 Bar i nie może być wykorzystana do zasilania silnika Swifta GTi.
Osprzęt silnika i instalacja elektryczna
Do prawidłowego i wydajnego działania silnika ze Swifta GTi niezbędny jest oryginalny osprzęt i wszystkie czujniki z nim współpracujące. Oto najważniejsze z nich, bez których silnik nie będzie działał:
- Sterownik silnika;
- Przepływomierz powietrza;
- Aparat zapłonowy z wbudowanym czujnikiem położenia wałka rozrządu i prędkości obrotowej silnika;
- Filtr przeciwzakłóceniowy filtrujący sygnały z cewki do sterownika silnika;
I mniej istotne, bez których silnik powinien pracować, ale nie osiągnie swoich optymalnych parametrów:
- Czujnik tlenu, tak zwana sonda lambda;
- Czujnik temperatury silnika (nie mylić z czujnikiem temperatury wskaźnika na desce rozdzielczej);
- Czujnik położenia przepustnicy;
- Zawór wolnych obrotów;
- Zawór doprowadzający opary paliwa ze zbiornika;
Kłopoty w zabudowie osprzętu pod maską, oprócz aparatu zapłonowego może również sprawić przepływomierz powietrza zintegrowany z filtrem. Warto wykorzystać oryginalną puszkę od silnika Swifta GTi – jest ona szczelna (pomijając jeden mały otwór, który można zakleić) i pozwala łatwo przedłużyć dolot na przykład do wyprowadzenia snorkela. W moim przypadku przepływomierz z filtrem znalazł się po lewej stronie komory silnika. Wymagało to przeniesienia mocowania podnośnika i zbiornika na płyn do szyb na prawą stronę. Do obudowy filtra dołączyłem rurę powietrza od… Bizona (fi 80 mm), która pozwala zasysać powietrze do silnika z kabiny – rozwiązanie to zwiększa hałas w „szoferce”, ale wydaje mi się że jest lepsze i estetyczniejsze, niż wyprowadzanie rur hydraulicznych na dach samochodu i tańsze, od zakupu dedykowanego snorkela.
Sterownik silnika znalazł u mnie miejsce w kabinie (wyżej, niż oryginalny sterownik montowany w Samuraju lub Vitarze), możliwie najwyżej przy podszybiu. Najprawdopodobniej ulegnie on zniszczeniu, kiedy wjadę i zatrzymam się w wodzie zakrywającej maskę. Nie planuje jednak tak ekstremalnych doznań, chociaż zdarza mi się pokonywać „kałuże”, które wlewają się na maskę.
Instalacja elektryczna silnika jest dość prosta. Schematy ułatwiające jej podłączenie można znaleźć w dokumentacji technicznej do Swifta GTi. Warto wykorzystać oryginalną wiązkę przewodów oraz zasilić sterownik, pompę paliwa i wentylator chłodnicy przez przekaźniki – instalacja tak zrobiona jest znacznie mniej awaryjna. Aby całość wyglądała estetycznie można wykorzystać puszkę z przekaźnikami i bezpiecznikami na przykład od Suzuki Swift"
Ja tam wstawiłem fotki z opisem co i jak i jakie problemy napotkasz. Silnik pasi na skrzynie i mocowania do ramy. Jedno trzeba trochę zmodyfikować. Dodatkowo wstawiłem inna kopułkę do aparatu od mazdy GT. Tam wszystko znajdziesz. Ten silnik fajnie ciągnie ale na obrotach i świetnie brzmi. Waga nie jest bez znaczenia. Jest lekki a wiec to jest zaleta i to duża.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2015-02-25, 20:33 ]
Tu masz opis kolegi po zmianie.
"Wrażenia po zmianie silnika
Po zmianie silnika przyszedł czas na pierwsze próby. Po modyfikacji dało się wyczuć, że auto nabrało wigoru i dużej lekkości. Zmieniło się w małego rozrabiakę, który może pokazać pazurki. Przyzwoicie przyspiesza już od około 2tys obr/min (porównywalnie z oryginalnym silnikiem), przy czym nie przestaje przy 4-5 tys. jak oryginalny silnik, tylko świetnie „ciągnie” do ponad 6tys obr dostając jeszcze większego kopa w górnym zakresie obrotów. Daje to niesamowitą frajdę i spory przedział prędkości, jakie można uzyskać na jednym biegu.
Testowy OES, który z oryginalnym silnikiem zawsze pokonywałem Samurajem na 2 biegu, z nowym silnikiem bez kłopotów mogłem również przejechać na dwójce. Przy czym znacznie trudniej było utrzymać auto w torze jazdy. Wynikało to z faktu, że częściej trzeba było kontrować kierownice, kiedy auto zaczynało sunąć bokiem. Takich efektów nie mogłem doświadczyć przy oryginalnym silniku – wszystko działo się wtedy znacznie wolniej
Przyspieszenie Samuraja znacznie się poprawiło. W terenie dynamika małego autka jak dla mnie jest zaskakująco dobra. Na asfalcie natomiast Samurai zdecydowanie i pewnie przyspiesza do około 80 km/h (trzeci bieg). Powyżej tej prędkości (4/5 bieg) wyraźnie zaczyna brakować momentu obrotowego do pokonania oporów toczenia terenowych kół (MT 235×75x15) i mało aerodynamicznego nadwozia. Samochodem jednak da się utrzymywać prędkość podróżną w granicach 100 km/h i po pewnym czasie trzymania pedału w podłodze osiągnąć maksymalną prędkość około 120-125 km/h (testowane na trasie Pułtusk – Nidzica i mierzone GPS-em). Oryginalny silnik rozpędzał ten sam samochód do około 100-105km/h i pozwalał utrzymywać prędkość podróżną w granicach 90-95km/h.
Jazda Samurajem z nowym 101-konnym silnikiem i efektywne wykorzystanie jego cech wymaga pewnego przyzwyczajenia. Motor ten doskonale sprawdza się na OESach i w czasie zabawy w terenie. Poza tym jest dość odporny na wodę, błoto. I jak na razie również niezawodny. Aby tak zostało silnik smarowany jest olejem Valvoline VR1 Racing o klasie lepkości 10w60 i nie jest katowany przed osiągnięciem prawidłowej temperatury pracy.
Koszty eksploatacji silnika ze Swifta GTi są podobne, do oryginalnego motoru – Samurai na MT 235×75x15 przy prędkości przelotowej około 100km/h spalił około 11 l/100km."Dany44 - 2015-02-25, 21:01 pełna kultura zajefajny opis będzie dla potomnych nic tylko się decydować i robić Manolo - 2015-02-25, 21:12 A tu macie wisienkę na koniec
Jak kupować silnik Swifta GTi
Przed kupnem silnika z pewnością warto sprawdzić jego stan mechaniczny. W miarę możliwości zmierzyć kompresję, ciśnienie oleju na ciepłym silniku, obejrzeć świece, ewentualnie przeprowadzić analizę spalin. Należy unikać silników po zerwaniu paska rozrządu lub z obróconą panewką – zazwyczaj taka awaria kończy się kosztownym remontem przewyższającym cenę silnika.
Warto również pamiętać, że wiele Swiftów GTi ma rajdową przeszłość. Dlatego nie trudno natknąć się na mocno zużyte i wyeksploatowane egzemplarze.
Baczną uwagę należy zwrócić na osprzęt elektryczny silnika. Najczęściej zdarzają się uszkodzenia czujniki położenia przepustnicy, niekiedy zawodzi przepływomierz (szczególnie przy silnikach zasilanych instalacją gazową pierwszej lub drugiej generacji). Rzadziej awarii ulega aparat zapłonowy z czujnikiem położenia wałka rozrządu lub zawór regulacji wolnych obrotów. Wszystkie wymienione elementy są dość drogie i trudno dostępne na rynku wtórnym.
Ja jestem zdania ze najlepiej kupić cały samochód i przetestować silnik bo ja kupiłem na necie i musiałem go remontować. Wyszło ciut drogo.
Pozdrawiamzajxt - 2015-02-25, 22:33 Baleno 1,6 16v czesio6969 - 2015-02-26, 18:50 Panowie trzeba brać co tanie polecam baleno 1,6 16v, teraz też jest moda na 1,8is bmw do tego silnika potrzeba zaledwie kilka kabelkow żeby chodził w baleno potrzebna niby cała wiązka, ale mam koleszka który mistrzowsko ogarnia immobiliser chipuje benzyniaki diesle tiry itd zapytam czy czasem nieda rady zaprogramować kompa bez czujników bo i po co one kostuch - 2015-02-26, 19:55
czesio6969 napisał/a:
Panowie trzeba brać co tanie polecam baleno 1,6 16v, teraz też jest moda na 1,8is bmw do tego silnika potrzeba zaledwie kilka kabelkow żeby chodził w baleno potrzebna niby cała wiązka, ale mam koleszka który mistrzowsko ogarnia immobiliser chipuje benzyniaki diesle tiry itd zapytam czy czasem nieda rady zaprogramować kompa bez czujników bo i po co one
Już kilku chojraków próbowało usunąć immo z balerona i polegli
Komputer (i silnik) może chodzić bez czujników, ale będzie działać w trybie awaryjnym z żenującą wydajnością.czesio6969 - 2015-02-26, 20:01 nie chce mi się płacić u siebie za usuniecie immo , ale wiem ze w 18is bez kłopotu się usuwa, mi immo nie przeszkadza mam pod sufitem radex1 - 2015-02-27, 13:23 WITAM
A co powiecie na temat silnika ze swifta 1.3 16v 86km
lub z baleno 1.3 16v 86 km
to są te same motoryczesio6969 - 2015-02-27, 17:06 To lepiej oryginalny na wtrysku 4,16 i 31 caliradex1 - 2015-02-28, 08:55 A czemu ten zwykły na wtrysku ?
on ma chyba 70 km a tamte są mocniejsze
i też na wtryskuMaror - 2015-02-28, 14:35
radex1 napisał/a:
A czemu ten zwykły na wtrysku ?
on ma chyba 70 km a tamte są mocniejsze
i też na wtrysku
Bez sensu pakować kase w taki swap, lepiej tak jak mówi Czesio zainwestować w opony i przełożenia.czesio6969 - 2015-02-28, 18:46 Po co sto razy robić, jak dla mnie to albo baleno1,6 bardzo tania jednostka albo modny 1,8is, mi jak padnie teraz baleno to władzami 1,8isLexx - 2015-02-28, 19:15 Baleno i 1.8is maja blok aluminiowy?kamyk5 - 2015-05-10, 11:43 A jakie silniki na podmianke do diesla i wg jak wtedy auto się sprawuje w terenie a jak na asfalcie
Jest ktoś kto wstawiał silniki rzędu 2.2 albo 2.5 tdi ?stachura44 - 2015-05-10, 12:43 kamyk jak bedziesz pakował 2.2-2.5tdi to przy okazji nie zapomnij o wymianie reduktora mostów i wałow na bardziej pancerne . Jak chcesz diesla to 1.6td z golfa ,xud9 z peżota Osobiscie nie widze sensu ładowac takiego grzmota 2.2 -2.5 do lekkiego samca (z reszta nawet by mi to przez mysl nie przeszło )bo po kilku tego typu modyfikacjach bedzie nie wiele lzejszy niz patroch a tu chyba nie o to chodzi zeby samiec ważył z 1,5t ;)jeżu - 2015-05-10, 13:05 1,9tdi ewentualnie, flansza ta sama co do 1,6td.Gawel83 - 2015-05-12, 18:46 Witam,
a czy silnik 1.9D F8Q renault podejdzie? Obiło mi się o uszy, że takie silniki były montowane w samuraiach fabrycznie?
Mam taki silnik w b.dobrym stanie i zastanawiam się nad przekładką.
PozdrawiamSamNaSamZSam - 2015-05-12, 21:40 Podejdzie. Są fabryczne samki z takim silnikiem. Jak się przesiadasz z benzyniaka to potrzebujesz kryzy/kołnierza pomiędzy skrzynię i silnik.Tanto - 2015-06-11, 22:44 Obił się komuś o oczy/uszy silnik 1,7d z Opla Vectry A (wcześniej przez pomyłkę napisałem 'Astry', od zawsze ni się mylą) zamontowany do Samuraia? Bardzo mnie ciekawi czy takie coś da się upchnąć i zachować nie gorsze osiągi niż na oryginalnym silniku.zajxt - 2015-06-11, 23:00 odpalałem ostatnio poza ustrojowo koledze z forum silnik z jimny M13 myślę że będzie to dobry swapmakus - 2015-06-13, 09:23 A jak jest z silnikiem BMW 1.6 m43b16 bo chodzi bi po głowie. 1.8 trochę się boję że za dużo mocy i żeby zaraz wszystko nie poukręcał. A te dodatkowe 30 km co daje to 1.6 było by idealne.Lexx - 2015-06-13, 14:10
Tanto napisał/a:
Obił się komuś o oczy/uszy silnik 1,7d z Opla Astry A zamontowany do Samuraia? Bardzo mnie ciekawi czy takie coś da się upchnąć i zachować nie gorsze osiągi niż na oryginalnym silniku.
To sa silniki Isuzu bodaj, glownie ladowany byly do corsy i swojego czasu bardzo popularne diesle ladowane do Samca w UK, ponoc mega tanie i oszczedne.sw24 - 2015-06-13, 21:30 Tak były isuzu ale opel miał jeszcze własną konstrukcję 1,7dmakus - 2015-06-15, 18:22 Tak się ostatnio zastanawiałem jak to jest z licznikiem obrotów gdy swampuję silnik?DUŻY - 2015-06-15, 19:28 Dopóki nie pakujesz starego diesla (bez kompa) dopóty da się tanim kosztem zmusić obrotomierz do współpracy. Ja mam jimny 1.3 i po wymianie 2 rezystorów i 1 kondzika sygnał biorę z kompa Tanto - 2015-06-16, 09:38
Lexx napisał/a:
Tanto napisał/a:
Obił się komuś o oczy/uszy silnik 1,7d z Opla Astry A zamontowany do Samuraia? Bardzo mnie ciekawi czy takie coś da się upchnąć i zachować nie gorsze osiągi niż na oryginalnym silniku.
To sa silniki Isuzu bodaj, glownie ladowany byly do corsy i swojego czasu bardzo popularne diesle ladowane do Samca w UK, ponoc mega tanie i oszczedne.
Na początek małe sprostowanie - chodziło o Opla Vectra A a nie Astrę
Jesteś w stanie znaleźć jakieś opisy takiego swapa? Mi niestety się nie udało.
W Vectra A były montowane dwa diesle 1.7, normalny i turbo (podobno od 1994, mój dawca jest z 1990 ...niestety). Tu http://www.otodata.com/co...3005&car2=13367 mamy porównanie obydwu jednostek. Silnik 1.7 TD to ISUZU 4EE1 (montowany też w Astra F), 1.7 D to konstrukcja Opla.
Jak dla mnie 1.7 D ma tą zaletę że nie muszę go kupować, pytanie tylko czy warto rzeźbić SamNaSamZSam - 2015-06-16, 11:05 Przeróbka samuraia na diesla - z olx.plDidymos - 2015-06-16, 14:34 Z ciekawości zapytam: czemu miałoby służyć pakowanie do samca 1,7d z fopla, poza ewentualnym zwolnieniem miejsca zajmowanego dotychczas przez ów motor?
Ten silnik to jakaś tragiczna słabizna, jeśli dobrze kojarzę, to chyba nie ma nawet 60 KM.
Ja rozumiem swapowanie w celu polepszenia parametrów trakcyjnych, ale żeby z własnej woli pogarszać i jeszcze tracić na to czas, i pieniądze.
Dla mnie to ma mniej więcej tyle sensu, co praktykowane dawniej psucie gazów i uazów silnikami z ursusa c330 albo 2,0d z beczki szymszym - 2015-06-16, 15:56 A czy ktoś przekładał silnik z jimnego wraz ze skrzynią? Marzy mi sie samurai w automacie :)
Pozdrawiam,Lexx - 2015-06-16, 17:07 Vitara x90 nie wystepowala czasem w automacie i 2wd? Bylby prosty swap.
Swojego czasu rozwazalem opcje automatu ale po co?sw24 - 2015-06-16, 18:40 Zwykła vitara cabrio miała automat, miałem kiedyś taką 3 biegową ale jak zasuwała, a automat żebym miał możliwość to dawno już bym wpakował do swojego sj
A jako ciekawostka dodam że automat był francuskiej produkcji tylko nie pamiętam czyjejszymszym - 2015-06-16, 20:56 automat: trochę dla 'miecia', trochę dla niepalenia sprzęgła, trochę dla odmiany. Teoretyzuję, bom ciekaw. A silnik z jimnego czy to sohc czy dohc jakos do mnie przemawia.
Psycholog pewnie by stwierdził, że nie mogę odżałować samuraia 2002 z tym silnikiem, którego żona nie pozwoliła mi kupić :)Tanto - 2015-06-16, 21:29
Didymos napisał/a:
Ten silnik to jakaś tragiczna słabizna, jeśli dobrze kojarzę, to chyba nie ma nawet 60 KM.
Piszą że 57, a ile ma trzydziestoletni silnik G13A? 63 wg danych katalogowych. Przez te lata na pewno kilka kucyków im zdechło i jeśli teraz na 1.3 nie odczuwam zbytniego braku mocy, to o kilka koni słabszy diesel raczej nie sprawi że będę wyrywał włosy z głowy. Dlaczego więc w ogóle zastanawiam się nad zamianą? Spalanie. Jeśli teraz mam średnią ok. 12 l/100, to zredukowanie tego np. o 1/3 jest kuszące, w oplu ten silnik spalał ok. 6l/100, ale w suzie raczej tego się nie osiągnie.
Jeśli zamiana silników jest do zrobienia nie psując oryginalnych elementów SJ'ta, to nic na tym nie tracę poza swoim czasem, materiałem na flanszę, łapy itp. i zużyciem prądu. Jeżeli była by konieczność cięcia budy, czy coś podobnego, to taką zamianę odrzucam bez zastanowienia. Wysoki koszt przeróbki też zamyka projekt.Didymos - 2015-06-16, 21:40 Skoro powodem jest tylko ekonomia, to nie lepiej założyć lpg?
Będzie taniej o dobre 50%, a montaż instalacji do gaźnika to kwestia 2-3 godzin poskładania pasujących do siebie puzzli, a nie kilku dni przymiarek i kombinacji, z niepewnym efektem końcowym.Tanto - 2015-06-16, 22:12 Rozmawiałem z gazownikami z okolicy - wszyscy wymiękli na hasło 'butla pod budą'. Zapewne jak dla nich za dużo dłubania, a za mały zysk. Sam pewnie bym poskładał te klocki, ale słabo z chętnym do postawienia pieczątki.
Gdyby udało się połączyć ten 1.7 ze skrzynią suzy, to może się to skończyć powstaniem ciągniczka ogrodniczego, mam zalegającą 4 biegową skrzynię, reduktor w bliżej nieokreślonym stanie. Jeden taki wynalazek już powstał na bazie silnika z Forda i różnych elementów które były pod ręką. Zbudował go mój ojciec ( http://dobragmina.pl/files/gallery/fotob-4883.jpg ), a mnie kusi żeby udowodnić mu że część rozwiązań można było zrobić lepiej.Tak więc jeśli nie podpasuje do suzy, to zdobyte doświadczenie nie pójdzie na marne kostuch - 2015-06-17, 10:15
Tanto napisał/a:
Rozmawiałem z gazownikami z okolicy - wszyscy wymiękli na hasło 'butla pod budą'. Zapewne jak dla nich za dużo dłubania, a za mały zysk. Sam pewnie bym poskładał te klocki, ale słabo z chętnym do postawienia pieczątki.
Niech założą klasycznie i przystawią tą pieczątkę - potem sobie przełożysz butlę pod auto jak chcesz (tylko wybierz od razu pasującą).makus - 2015-06-17, 15:06 U mnie też gazównik na początku kręcił nosem na pomysł butli pod samochodem. Nawet opcja dopłaty go nie interesowała. W sumie to rozumiem dla czego. Trochę grzebania jest. Dogadałem się że ja zakładam ramkę na butle i bak dojazdowy a on robi resztę. Na taki układ przystał bez gadania.Ari - 2015-06-17, 23:10 Ja tak właśnie zrobiłem.
Butla, a obok dorobiłem bak z nierdzewki.
Jak zdecydujesz się na takie rozwiązanie to daj znać, a wyślę Ci DWG dla zbiornika mojej produkcji na Etylinę.bobromir - 2015-07-25, 14:22
Tanto napisał/a:
Obił się komuś o oczy/uszy silnik 1,7d z Opla Vectry A (wcześniej przez pomyłkę napisałem 'Astry', od zawsze ni się mylą) zamontowany do Samuraia? Bardzo mnie ciekawi czy takie coś da się upchnąć i zachować nie gorsze osiągi niż na oryginalnym silniku.
Jak już wsadzać taki silnik to od razu 1.7 TD, mialy 82km i lepszą opinie niż konstrukcja opla - TD było od ISUZU. Największą zaleta takiego swapu to mocna skrzynia od Omegi która pasuje bez żadnej flanszy na seryjnych komponentach - koło zamachowe, rozrusznik i docisk Vectra, a sprzęgło i wysprzęglik Omega.michau - 2015-07-27, 08:39 Jeśli chciałbyś założyć instalację z butlą we wnętrzu, a później sam ją przekładać zwróć uwagę na rodzaj wielozaworu (0, 30, czy 90st.). O ile przy butli w środku najkorzystniejszy jest 90st (skierowany do góry), tak przy montażu pod podłogą lepiej wybrać 0st - skierowany w bok. Butla wtedy pójdzie maksymalnie do góry.
Rodzaje wielozaworów:
baca - 2015-08-02, 11:20 Ja założylem butle zamiast zbiornika od benzyny,Butla ma ok 25litrow (walec) wielkością jest o ok 8cm nizszy od zbiornika ben,tak ze nawet nie widać że jest gazolina.,podgiety pływak i coś tam jeszcze i wchodzi ok 28litrow.styknie.za fotelem mam mały zbiorniczek od łodki taki na 7litrow.jabba69 - 2015-08-16, 10:07 Witam,po przeczytaniu waszych postów zastanawiam sie przy jakim silniku naj mniej problemów będzie,jeżdżę raczej okazyjnie ,pomóżcie co wstawić zamiast 1.3 na gaźniku ,Jarekegon - 2015-08-16, 10:29 najmniej roboty jest z 1,3 16v z jimny pasuje na łapy i do skrzyni jedyne co to elektrykę podpiąć zostaje ale to najlepiej to niech chomik się wypowiejabba69 - 2015-08-16, 17:20 ale czy ta wymiana ma sens? coś poprawiegon - 2015-08-16, 18:34 poprawi i to dużo , 80 koni już robi swoje , wcale nie potrzeba wkładać silników od bóg wie czego (bmw itp)nie potrzeba 200 koni bo to nic nie daje w samuraju jest lekki silnik i taki ma być , to jest jego cała zaleta że jest lekki. Im większy silnik tym większa waga co za sobą ciągnie inne przeróbki jak zawias ,mosty , reduktor , a w moim mniemaniu jest to bezsensowna robota,lepiej kupić patrola.jabba69 - 2015-08-25, 09:10 oki ,dzieki za pomoc
stachura44 - 2015-08-25, 09:32 Egon dobrze mowi po kiego wała dociazac samochodzik którego zaleta jest wlasnie rozmiar i waga :) Do swojej padlinki rozgladam sie wlasnie za takim 1.3 na szprycy . (W moim przypadku moc wzrosnie prawie o 100% :) )gazik93 - 2015-10-12, 22:22 2,0 wraz ze skrzynia z mercedesa 124 robi dobra robotekurian - 2015-10-12, 22:34 2,0d? gazik napisz coś wie3cej, najlepiej z fotkami jak dużo trzeba przerabićgazik93 - 2015-10-12, 22:48 2,0 benzynka poczatkowo na wtrysku ale bylo duzo problemow i zostal przerobiony na gaznikegon - 2015-10-13, 07:12 O boziu toż to spala niemiłosiernie dużo paliwa , te silniki na wtrysku nie należą do zbyt oszczędnych a co dopiero na gaźnikukurian - 2015-10-13, 08:33
gazik93 napisał/a:
2,0 benzynka poczatkowo na wtrysku ale bylo duzo problemow i zostal przerobiony na gaznik
pochwal się jak to wygląda pod maskąsw24 - 2015-10-13, 09:51 Tym bardziej ciężko go upchnąć bo silniki meśka są dość wysokie, chyba że miska olejowa jest bardzo płytka po jakiejś rzeźbiegazik93 - 2015-10-13, 15:07 jak ma byc zabawa to kto patrzy na ekonomie :) foty w przyszlym tygodniu aktualnie remont poniewaz byl wczorajszy i napil sie wody :) buda podniesiona o 6 cm i maska tez po malym gwalciekurian - 2015-10-14, 18:56 strasznie jestem ciekaw jak to wygląda pod maską. Jak półosie wytrzymują ten moment bliski 200nm? Co za gaźnik zastosowałeś?gazik93 - 2015-10-14, 21:13 poloski wytrzymuja gaznik orginal od mercedesa kola 33x12,5x15 bf goodrich MT przod jak i cale auto zrobione z rur teraz dopiero zakladam bude i jest troche rzezby, dzialam niczym Michal Aniol :D zielone cudo obejrzyjcie filmik 6:30 do 6:50
https://www.youtube.com/watch?v=CrUbAwkMhJUkurian - 2015-10-22, 22:42 i co znajdą sie jakies zdjęcia?krzysieksk22 - 2016-01-17, 13:02 Panowie i Panie mam pytanie. Posiadam Samiego 1.3 na gaźniku.
Muszę wymienić silnik bo piekielnie bierze olej po przegrzaniu i jestem
ciekawy czy sam słupek np od 1.3 wtrysk lub innego modelu suzi podejdzie
tak by tylko osprzęt przerzucić z gaźnika. I ewentualnie jak jest taka możliwość
to jakie mody w słupku trzeba robić z wtrysku na gaźnik.
Z góry dzięki za podpowiedziSamNaSamZSam - 2016-01-17, 13:31 Ja trochę zamieszam niemerytorycznie.
Rozumiem, że głównym celem jest "minimalizacja" (kosztu i czasu) - ale może skoro już przełknąłeś konieczność wymiany silnika to zaproponuję pod rozwagę "racjonalizację" i zapodanie od razu jakiegoś motoru 1.6 np. z Vitary.krzysieksk22 - 2016-01-17, 13:37 Właśnie chodzi o to że nie chciałbym pchać innego motoru bo wiąże się to w elektryką i innymi duperelami .
Łącznie z innym podtlenkiem LPG.A auto używam do wyjazdów na polowania więc nie muszę mieć potężnego motoruZawias - 2016-01-17, 14:05 Dół taki sam.krzysieksk22 - 2016-01-17, 14:42 A góra? czy się różni?Didymos - 2016-01-17, 15:47 Nie do końca taki sam, bo wtrysk ma minimalnie mniejszą pojemność (mniejszy skok tłoka), niż gaźnik - 1298 vs 1324 ccm.
Z resztą różnice są mało istotne, jedyny temat, który wymagałby rozpoznania, to kwestia napędu pompy paliwa - jeśli w głowicy od wtryskowca jest kanał na popychacz pompy, a na wałku rozrządu mimośród do napędu tejże, to sprawa prosta, jeśli nie ma, to trzeba by się jeszcze uzbroić w elektryczną pompę paliwa.
Reszta potrzebnych gratów typu kolektory i aparat, z tego co wiem, są zamienne.krzysieksk22 - 2016-01-17, 15:57 Dzięki Didymos za rzeczową odpowiedz.zed111 - 2016-01-17, 19:18 jeśli dobrze pamiętam to pompę paliwa do silnika na wtrysku miałem oryginalnie przy smoku w zbiorniku
pompa elektryczna oczywiścieszymszym - 2016-01-17, 19:53
zed111 napisał/a:
jeśli dobrze pamiętam to pompę paliwa do silnika na wtrysku miałem oryginalnie przy smoku w zbiorniku
pompa elektryczna oczywiście
Zed,
ale oni tu o gaźnikowym dywagują :)zed111 - 2016-01-17, 21:13 myślałem, że całego wtryskowca chciałby wkładać
nie wiem czy nie wyszło by prościejDUŻY - 2016-01-18, 20:36 krzysiek, najlepiej nie kombinuj i kup używkę gaźnik. Możesz zapytać u naszego forumowego dealera Adasia: 663 020 784
Jeśli jednak chciałbyś kombinować to przy jimnym 1,3 SOHC będziesz miał tyle samo roboty co przy samuraiu 1.3 wtrysk. Wkładanie samuraia 1,3 wtrysk w dzisiejszych czasach to sztuka dla sztuki.raciv - 2016-02-10, 11:35 No właśnie jak to jest z tym silnikiem z jimnego przymierzam się do takiego swapa. Wielopunktowy wtrysk to jest to co do mnie przemawia bo już mam dosyć kręcenia w gaźniku a jak postoi 3 dni to bez plaka nie odpali.A taki Jimny 1.3 najbardziej odzwierciedla seryjny motor (waga, moc) nie jest to co prawda 1.8 is ale nie chodzi mi o zrobienie zmoty ale nadal żeby to był samurai. Podobno do skrzyni pasuje plug&play ale czy na pewno? jak z łapami silnika do ramy,osprzęt, Które lepsze SOHC czy DOHC (kody silnika mile widziane), adaptacja wiązki, na coś trzeba zwrócić uwagę? Licznik z wtryskowca, pompa paliwa, jak to podłączyć. Fajnie by było gdyby na tym forum powstał manual do takiego swapa co i jak i co potrzeba bo z racji nieubłaganie płynącego czasu to moim zdaniem może być coraz częstsza przeróbka w samurajach/SJ. Z góry był bym wdzięczny w imieniu swoim i potomnych. A tym czasem może ktoś będzie uprzejmy mnie oświecić w tych kilku wątpliwościach.
Dziękuje i pozdrawiam Raciv...SamNaSamZSam - 2016-02-10, 12:16
raciv napisał/a:
Fajnie by było gdyby na tym forum powstał manual do takiego swapa co i jak i co potrzeba bo z racji nieubłaganie płynącego czasu to moim zdaniem może być coraz częstsza przeróbka w samurajach/SJ.
Świetny pomysł! Liczę, że podczas swojej przeróbki będziesz miał to na uwadze i taki manual popełnisz?
Z tego co kojarzę to Chomik ma jimnego i być może jakieś wskazówki znajdziesz u niego w temacie w dziale mój samurai.pacmano - 2016-02-10, 12:57 W miare bezproblemowo zaklada sie silnik z jima z jednym walkiem bo pasuje do skrzyni. Nowszy m13a juz niestety nie i trzeba kupic skrzynie od niego, ktora kosztuje defakto tyle co silnik. Potem rzezba z zamontownaiem tego. Z wiazka to pewnie tyle roboty co przy kazdym swapie ze zmiana kompa. Trzeba polaczyc Na szczescie nie ja to bede robic :)raciv - 2016-02-15, 18:59 Dzięki pacmano właśnie w tym się chciałem utwierdzić. :) A podobno ten kolo z chechła twierdzi że ma flansze m13a > samurai nie wiem czy to realne, no i czy to dużo lepiej chodzi od SOHC to też nie wiem.lesnik985 - 2017-12-13, 19:51 Witam i odświeżam temat.
Mam samuraika na silniku 1,3 monowtrysk z 1998r i szukam dla siebie najlepszego rozwiązania. Autko jest zagazowane bo dużo jeżdżę i nie chcę rezygnować z LPG, a zaczyna coraz bardziej słabnąć. Jaki silnik byście proponowali, żeby było dość łatwo i szybko (auto potrzebne do pracy, nie do off-roadu). Sam tego nie zrobię (chyba, że ma ktoś poradnik ze zdjęciami), a mój mechanik od razu się zarzekł, że nie chce się grzebać tydzień czasu z autem bo klienci kolejkami do niego stoją. Nie potrzebuję nie wiadomo jak dużo mocy, więc jeśli silnik od jimny jest w moim przypadku bezproblemowy to by mi wystarczył, no chyba że z vitary 16V tak samo wyjdzie. Tyle, że te vitarowskie drogie się teraz zrobiły - widać jest na nie popyt. Na filmiku kolega slavok opowiada o tym jak by przełożenie było banalnie proste . Nie chcę wydawać bardzo dużo kasy bo to auto przede wszystkim służące mi w pracy, drugim bardziej cywilizowanym jeżdżę po godzinie 15:00 .
Dzięki za pomoc.meenia - 2017-12-14, 09:54
lesnik985 napisał/a:
Witam i odświeżam temat.
Mam samuraika na silniku 1,3 monowtrysk z 1998r i szukam dla siebie najlepszego rozwiązania. Autko jest zagazowane bo dużo jeżdżę i nie chcę rezygnować z LPG, a zaczyna coraz bardziej słabnąć. Jaki silnik byście proponowali, żeby było dość łatwo i szybko (auto potrzebne do pracy, nie do off-roadu). Sam tego nie zrobię (chyba, że ma ktoś poradnik ze zdjęciami), a mój mechanik od razu się zarzekł, że nie chce się grzebać tydzień czasu z autem bo klienci kolejkami do niego stoją. Nie potrzebuję nie wiadomo jak dużo mocy, więc jeśli silnik od jimny jest w moim przypadku bezproblemowy to by mi wystarczył, no chyba że z vitary 16V tak samo wyjdzie. Tyle, że te vitarowskie drogie się teraz zrobiły - widać jest na nie popyt. Na filmiku kolega slavok opowiada o tym jak by przełożenie było banalnie proste . Nie chcę wydawać bardzo dużo kasy bo to auto przede wszystkim służące mi w pracy, drugim bardziej cywilizowanym jeżdżę po godzinie 15:00 .
Dzięki za pomoc.
Jesli mechanik, ktory czegos takiego nigdy nie robil nie chce sie grzebac tydzien, to chyba jedyna opcja wymiany to kolejny taki sam
Ewentualnie w miare bezproblemowo wchodzi g13b z jimny ale wiazke trzeba opanowac, niedzialajacy obrotomierz, czujnik temperatury itpStarscream - 2017-12-14, 21:35 poszukaj takiego samego. A z kąd wiesz że silnik pada? mierzyliście kompresje? może reduktor LPg pada, ja wymieniłem z 2 miesiące temu i auto ożyło.bialy bill - 2017-12-15, 18:54 Moim zdaniem przy mono wtrysku w Samuraiu najprostszy swap był by na 1,6 8v z Vitary wiązka pasuje z Samuraia jest parę różnic w zależności od rocznika ale to można wszystkie różniące graty przełożyć z 1.3 (ja mam 1.6 ale kolektor dolotowy rozdzielacz zapłonu i sam wtrysk z samuraia ) No i do tego flansza łącząca skrzynię z silnikiem za ok 100 zł i przeróbka smoka oleju (z dwóch jeden bo zostaje miska z Samuraia) łapy silnika z samuraia w jednej trzeba przewiercić otwór ale to i slavok mówił jak pamiętam iiiii w sumie tyle Jeżeli masz LPG na mikserze mógł byś mieć problem z zamknięciem maski bo silnik z wiertary jest wyższylesnik985 - 2017-12-16, 11:16 Silniczek słabnie, ale co mu dolega jeszcze nie wiem, dopiero po nowym roku mechanik do niego zajrzy.
bialy bill przekładkę robiłeś sam? mógłbyś na PW przesłać bardziej szczegółowy opis co i jak? Wcześniej w temacie koledzy wypowiadali się, że jeśli już przekładać to 1,6 16v bo niby robota ta sama co z 1,6 8v.Starscream - 2017-12-16, 19:47 Lepiej go sprawdź dobrze -ja też myslałem że silnik pada -nawet mam z vitary juz przerobiony stanowiskowo na gaznik zpony gotowy do przekładkibaca - 2017-12-31, 16:32 Brat posiada samiego z 1.4 16v z poloneza,belka na ktorej jest zaczepiony silnik pasuje do ramy.przyspawujesz i wsadzasz to ze skrzynia od poldka. ma wolniejsze przelozenie niz samurai org.silnik ze skrzynia wazy ok 70kg bo jest z alu. polaczenie skrzyni z reduktorem mozna zrobic na przegubie.od audi :). zakladasz sekwencje i smiagasz za grosze. jak juz ktos jest wymagajacy to kujujemy 1.8-170km od MG i laczymy ze skrzynia od poldka bo to sa identyczne prawie silniki. koszt takiego silnika ok 2tys kpl.Starscream - 2018-01-01, 12:32 miałem poldeusza z tym silnikiem dawno temu. Silnik 2000 -sekwencja kolejne tyle i to już nie są grosze w stosunku do wrtości auta
Po za tym sekwencja lubi żyć własnym życiemmeenia - 2018-01-01, 12:46
baca napisał/a:
Brat posiada samiego z 1.4 16v z poloneza,belka na ktorej jest zaczepiony silnik pasuje do ramy.przyspawujesz i wsadzasz to ze skrzynia od poldka. ma wolniejsze przelozenie niz samurai org.silnik ze skrzynia wazy ok 70kg bo jest z alu. polaczenie skrzyni z reduktorem mozna zrobic na przegubie.od audi :). zakladasz sekwencje i smiagasz za grosze. jak juz ktos jest wymagajacy to kujujemy 1.8-170km od MG i laczymy ze skrzynia od poldka bo to sa identyczne prawie silniki. koszt takiego silnika ok 2tys kpl.
Cala k-seria rovera to fajne silniki, lekkie i mocne, ale ze wzgledu na budowe tragicznie nieodporne na przegrzanie. Blok silnika typu open deck, do tego w nowszych modelach tuleje na silikon i 30to centymetrowe szpilki glowicy z gwintami w stopach panewek glownych. Po pierwszym naszym Dobromirze najlepiej taki motor wywalic na zlom zeby sobie zaoszczedzic nerwow