ammisiek - 2012-12-09, 19:00 Temat postu: Napęd w samim sj413 Witam, jest to chyba mój pierwszy post na forum, mimo iż zarejestrowałem się już jakiś czas temu, tak więc witam wszystkich zakochanych w tej bestii ;p Do rzeczy. Temat i sprawę jaką mam pewnie był już poruszany wielokrotnie ale proszę o odp, lub odnośnik. Ostatnio jadąc z tatą samicą (niestety jestem małolat jeszcze 17 lat dopiero, więc śmigam tylko na zadupiach jakiś) wywiązała się dyskusja. Czy jadąc na 2h tryby w przednim moście się kręcą? Niestety ale z mostu leje się olej w zasadzie kapie i tata twierdzi, że nawet z wyłączonym napędem na przód nie powinno się śmigać bo tryby i tak się kręcą (bo koła przednie toczą się bo są popychane przez tylne a więc przednie obracają tryby w moście) a bez oleju zaraz padnie most. Spżęgiełka są w trybie open oczywiście. Ja to rozumiem tak, że nawet jeżeli na lewarku reduktora wybierzemy jedną opcje na 4 koła a nie zapniemy kół do mostu to sami dalej będzie jechał na tylne łapy tak? Druga sprawa jest taka, czy jak zapniemy koła poprzez w/w spżęgiełka to będą one zapięte na sztywno, czy jak jedno będzie w powietrzu to drugie stanie? Jestem mega zielony w tej sprawie i proszę o jakieś oświecenie mnie w tej sprawie. Bo posiadanie takiego auta zobowiązuje do ogarnięcia tak prostych rzeczy. Jak coś poplątałem to przepraszam.Pozdrawiam Zawias - 2012-12-09, 19:19 Przy rozpiętych sprzęgiełkach most przedni nie pracuje niezależnie od napędu z reduktora.Koło prawe i lewe obraca się swobodnie. ammisiek - 2012-12-09, 19:28 A więc w pozycji 4L kręci się tył oraz przedni wał tak? (przy niezapiętych sprzęgiełkach) Czyli jeżeli mam teraz niewyeliminowaną "awarie" przedniego mostu to (wyciek oleju) to jazda na tylnym napędzie w żaden sposób go nie uszkodzi? SamNaSamZSam - 2012-12-09, 20:01
kolego ja myślę, że takie myślenie może wpędzić Cię prędzej czy później w kłopoty. Na mój skromny rozumek to po pierwsze olej w mostach to podstawa podstaw :) jak masz awarię i nóż na gardle proszę bardzo jedź po najbliższą pomoc, nie ma wyjścia - trudno. W innych przypadkach nie użytkowałbym samuraia wiedząc że nie mam oleju w przednim moście. Po drugie, znów na mój skromny rozumek, jeśli masz zapięte na reduktorze 4h/4l i rozpięte sprzęgiełka to kręci Ci się przedni wał czyli pracuje co najmniej dyfer w przednim moście (?) a bez oleju to tak średnio mi się to widzi. Więc jak już na prawdę musisz się poruszać Samuraiem to ja bym nie zapinał 4h pomimo rozpiętych sprzęgiełek. Szanuj Samca swego a będziesz miał bezawaryjnego! Niech mnie ktoś poprawi jeśli gadam herezje. Zawias - 2012-12-09, 20:13 No to kaczan z mojej strony-wał i cały napęd nie będzie pracował na 2l i rozpiętych sprzęgiełkach.W innych konfiguracjach napędów przy rozpiętych sprzęgiełkach wał i koła główki mostu będą się kręciły nie przenosząc napędu. ammisiek - 2012-12-09, 20:25 Kolego wyżej szanuje go jak dziewczynę. Wszystko elegancko odmalowane, praktycznie nie widać rdzy (efekty pracy przy nim na każdych wakacjach). Awarii też w nim nie mam i nigdy nie miałem poza tym poluzowanym korkiem od spustu oleju z mostu, którego nie mogę dokręcić i nieszczelnym none name hard topem. Nie jestem aż na tyle głupi, żeby odpalać 4h/4l gdy wiem, że jest ubytek oleju z przodu (pytam profilaktycznie bo czasem tak jak ostatnio był potrzebny do przywiezienia jednej rzeczy lecz nikt napędu na 4 nie odpalał bo alarmowałem, że oleju nie ma) Wiem że olej to podstawa podstaw, jednak sam nie bardzo bym to zrobił a tak jak pisałem mam 17 dopiero i jakby to ode mnie zależało to bym już dawno skoczył do mechanika, bo tatę zapędzić to ciężko. Samiec praktycznie od roku stoi u mnie pod domem gdyż tata ma swoje auto a sami jest mój i czasem go poproszę, żeby go przejechał trochę bo wiemy, ze auta które nie jeżdżą po prostu się psują. Bez oleju w przednim moście jak na razie to jechał tylko raz (mus to mus) z tąd moje pytanie:) I pytanie małe. Czyli aby był napęd na 4 koła sprzęgiełka trzeba zapiąć ale nie są zapięte "na sztywno"? Czy po wyborze opcji 4h wtedy dopiero przód spina się na sztywniaka? SamNaSamZSam - 2012-12-09, 20:41
Zależy co rozumiesz przez "na sztywno" :) Żeby mieć napęd na 4 koła, przy sprzęgiełkach manualnych musisz spełnić równocześnie dwa warunki: 1. redukto 4l/4h i obydwa sprzęgiełka na "lock". W każdej innej konfiguracji napędu na 4 koła mieć nie będziesz. Pamiętaj jednak, że jak masz same sprzęgiełka na "lock" a reduktor na 2h to i tak spięte sprzęgiełka powodują kręcenie się półosi i chyba pracę mostu przedniego. Również proszę o weryfikację tej teorii bo nie jestem pewny. A co do korka to chyba drobna sprawa... może warto się chwilę pomocować z przecinakiem, młotkiem, ewentualnie innymi gadżetami i zrobić porządek. ammisiek - 2012-12-09, 20:46 I w pozycji 4l i 4h koła przednie koła oczywiście po uprzednim zapięciu sprzęgiełek kręcą się równo (czyli że nie ma takiej opcji, że jak np. jedno koło przednie jest w górze to ono się kręci a to drugie stanie) Widziałem gdzieś takie coś tylko nie umiem tego fachowo nazwać. SamNaSamZSam - 2012-12-09, 20:53 kolego jeśli nie masz blokady dyferencjału to jak Ci się podniesie jedno koło na osi to będzie się kręcić jak szalone, a to drugie z przyczepnością ni chu chu. Żeby Ci się kręciły obydwa "równo", niezależnie od przyczepności lub jej braku to musisz mieć blokadę dyferencjału w moście. ammisiek - 2012-12-09, 20:55 W Samim seryjnym z tego co wiem to nie ma seryjnie takiej blokady? Didymos - 2012-12-09, 20:57 Seryjnie nie ma blokad, tj. czasem trafiały się w sj410 i niezwykle rzadko w sj413, ale niestety z racji delikatnej konstrukcji są bezużyteczne. Włączenie 4h/4l spina na sztywno oba wały napędowe, a to w jaki sposób napęd zostanie rozdzielony na koła zależy już od podłoża. Jeśli zrobisz wykrzyż, tak, że koła po przekątnej prawie nie będą miały kontaktu z podłożem, to jest spora szansa, że nie pojedziesz, podobnie, jak kołami z jednej strony będziesz stał na lodzie, a z drugiej na asfalcie, też może być problem. Edit: literówka. ammisiek - 2012-12-09, 21:05 Dzięki chłopaki bardzo dużo się od was dowiedziałem. W takim radzie czym różni się tryb 4l od 4h? slavok - 2012-12-09, 21:08 4L to redukcja... więcej momentu obrotowego na kołach, wolniejsze przełożenie, to 4L to cały sens reduktora jest, jak sama nazwa wskazuje redukuje on prędkość obrotową zwiększając tym samym moment obrotowy. |
