Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - Wymiana uszczelniacza mostu tylnego (wyjścia na wał)

alientm - 2018-10-18, 14:01
Temat postu: Wymiana uszczelniacza mostu tylnego (wyjścia na wał)
Doczytałem się już że nie ma konieczności demontażu dyferencjału, a to bardzo pozytywna wiadomość.
Z dostaniem się do uszczelniacza sobie poradzę, zapewne z jego wyjęciem też ale po montażu nowego trzeba w jakiś specjalny sposób to składać ? Trzeba coś ustawić, jakieś luzy czy coś?

Zawias - 2018-10-18, 20:13

Dokręcaj nakrętkę dość mocno i sprawdzaj luz poosiowy. Jak zostanie wykasowany zabezpiecz.
alientm - 2018-10-19, 07:47

Zawias napisał/a:
Dokręcaj nakrętkę dość mocno i sprawdzaj luz poosiowy. Jak zostanie wykasowany zabezpiecz.


Dzięki za info !

kostuch - 2018-10-19, 10:31

Zawias napisał/a:
Dokręcaj nakrętkę dość mocno i sprawdzaj luz poosiowy. Jak zostanie wykasowany zabezpiecz.

No nie spodziewałem się takiej porady od eksperta...
Przecież po odkręceniu ataku wszystkie ustawienia szlag trafia. Napięcie łożyska i zazębienie robią się losowe.

Zawias - 2018-10-19, 16:22

A ty Kostuch wyjmujesz główkę do wymiany uszczelniacza i używasz dynamometru ?
Didymos - 2018-10-19, 20:56

Rób tak jak mówię, nie tak jak robię, jak mawiali starożytni amerykanie :mrgreen:
Teoria mówi, żeby wymienić w takiej sytuacji tulejkę sprężystą, ustawić napięcie łożysk przy pomocy sznurka i dynamometru, a może i sprawdzić zazębienie.
Praktyka mówi: odkręcić flanszę, wymienić simmera, dokręcić flanszę :mrgreen:
Jest tylko jedno ale, niezwykle rzadko się zdarza, żeby uszczelniacz ataku padł sam z siebie, prawie zawsze winny jest luz na łożyskach.

Zawias - 2018-10-19, 22:16

To racja. Czasem w terenie coś wlezie pod flanszę i wytrze uszczelniacz.
yenko - 2018-10-20, 10:54

ja juz dwie glowki tak zalatwilem. Obie po wymianie uszczelniacza po roku zaczynaly wyc jak wsciekle. Tetaz mam trzecia glowke wsadzona i nie ruszam flanszy.
Zawias - 2018-10-20, 11:30

Może za mocno dokręcałeś nakrętkę ?
yenko - 2018-10-20, 11:45

nie wiem, staralem sie tak z wyczuciem a po roku ciezko bylo reka obrocic flansze po wyjeciu calej glowki, zacinala sie itp
alientm - 2018-10-20, 12:38

Zawias napisał/a:
To racja. Czasem w terenie coś wlezie pod flanszę i wytrze uszczelniacz.


Jest to pewien trop - wkręciło mi się sporo jakiegoś sznurka pod ta metalową osłonę, nie bardzo nawet szło wyrwać go i jest szansa że to on uszkodził uszczelniacz.

kostuch - 2018-10-20, 12:43

Zawias napisał/a:
A ty Kostuch wyjmujesz główkę do wymiany uszczelniacza i używasz dynamometru ?

Tak. Ale ja jestem dziwny ;-)
Za to używam ponownie tulejki rozprężnej wbrew instrukcji :mrgreen:

Zawias - 2018-10-20, 15:11

Jak mam wyjętą główkę też zmieniam tuleję niepotrzebnie. :lol:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group