znaczy ze musisz czesciej skrecac w lewo sie skompensuje heheh ..... miales to od poczatku czy rozpinales drazki ewentualnie czy nie zjeb...es w "cos" ....z prostych kol policz obroty pawo a pozniej w lewo(tez z prostych) .... wylicz średnią i ustaw was przekladni
Ostatnio zmieniony przez corny 2011-11-19, 23:06, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 54 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 2449 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-11-20, 10:39
Nie aż tak.Żeby to ustawić trzeba zdjąć wąs co może być trudne bez palnika i ściągacza.Następnie zakręcić kierownicą w lewo na max -teraz kręcić w prawo licząc obroty do skrajnego położenia.Ilość podzielić na pół i o tyle pokręcić w lewo.Następnie złapać za któreś z kół i ustawić koła na wprost.Teraz zostaje tylko założyć wąs na przekładnie i go dokręcić.Powodzenia.Oczywiście wcześniej wyprostować drążek.
Panowie mam podobny problem jak w temacie, ale mam wrażenie ze to przez wieszaki +2" i po prostu drążek jest za krótki. Przełożenia ramienia przekładni kierowniczej nic nie da i tak przytrzyma amor skrętu.
I tak się zastanawiam czy go nie rozciąć i nie wstawić rzymskiej śruby albo po prostu śruby, żeby była możliwość regulacji
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum