Wysłany: 2012-05-23, 14:31 Brak skrętu w prawo po lifcie zawieszenia
Witam Koledzy
Może ktoś obeznany będzie potrafił mi pomóc.
Udało nam się z kolegą kupić okazyjnie resory Mazura - nie wiem dokładnie jakie, ale są naprawdę mocno podgięte i na tyle mocne, że auto po posadzeniu na ziemi prawie ich nie ugięło. W związku z tym, że stare resory były już zupełnie płaskie, okazało się że lift na zawieszeniu wyniósł kilkanaście cm (!). Do tego mamy jeszcze od zakupu wieszaki bumerangi, co sprawia że auto już stoi ekstremalnie wysoko - wygląda jak ze SPOA. Będziemy montować jeszcze zderzak z wyciągarką (ok 70kg) ale nie wpłynie to znacząco na wysokość zawieszenia (jak wrzucam swoje 100kg dupsko na maskę to siada może o 2-3cm).
Wcześniej mieliśmy już pokupowane amory do podmiany (na przód Vitka tył, na tył Lublin tył), ale po montażu resorów okazały się one na tyle krótkie, że musieliśmy przespawać mocowania amorów (na razie tylko z przodu), bo amorkom brakowało wysięgu żeby wypuścić do końca resor :). Oczywiście do zmiany poszły przewody hamulcowe (na Tico przód).
Po pokonaniu wszystkich przeciwności i odpaleniu Samiego na jazdę próbną niestety okazało się, że auto prawie całkowicie przestało skręcać w prawo. W lewo jeszcze jak cie mogę, ale w prawo nic - po przekręceniu kierownicy na maks koła ledwo drgną :(.
Poradźcie coś sensownego, żeby przywrócić samiemu funkcjonalność - od razu dodam że chcielibyśmy zachować obecną wysokość auta. Czy to może wina za krótkiego teraz tego poprzecznego drążka kierowniczego? Spróbuję poniżej załączyć fotki jak to teraz u nas wygląda.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2012-05-23, 14:54
miazga...
Trochę słabo widać na focie, ale wygląda na to, że właśnie zbrakło drążka kierowniczego, a amor skrętu jest ściśnięty na maksa przy kołach na wprost
W ogóle słabo widzę jazdę z takim kątem na drążku, bumpsteer będzie masakryczny.
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2012-05-23, 16:43
Zdejmij te wieszaki w sexi kolorze żółci i załóż fabryczne - obniżysz trochę zawieszenie i powinno być czuć różnicę
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
Mój wyglądał podobnie po założeniu ( wieszaki +2 cale), skręt , ale pojechał na rajd zawieszenie się ułożyło i siadło sporo i jest terez spoko.
Wspawaj sobie ograniczniki wygięcia wieszaków, bo pozrywasz resory.
_________________ yahoo33,
Samurai 1.6 16v - twinpower ;), Spring by Krzykku. Simex 31x10.5r15 Mosty 5.125, LR tył.
w/g mnie to masz jakieś mega wielkie wieszaki , sam je robiłeś ? bo jakieś takie mocno długie się wydają , ja też mam banany ale u mnie nie stoi tak wysoko , no ja mam irona z przodu i mazura hd z tyłu ...
_________________ USŁUGI GEODEZYJNE 669-704-760 (tylko w sprawach geodezyjnych)
Panowie co do moich "sexy wieszaków", to jak pisałem z takimi nabyliśmy auto i być może bym nawet (chociaż na próbę) wstawił fabryczne, ale nie mam do takowych dostępu. Mógłbym co prawda przerobić/przyciąć te które mam, ale przyznaję że trochę mi ich szkoda, tym bardziej że efekt przeróbki nie jest wcale pewny.
W sprawie wieszaków mam pytanie - słyszałem już właśnie coś o tych blaszkach ograniczających wywinięcie resoru, ale nie wiem dokładnie jak to powinno wyglądać. Możecie wstawić jakieś foto z opisem lub konkretne wskazówki jak miałyby wyglądać te ograniczniki do moich wieszaków?
Szukałem trochę w sieci i zauważyłem że przy większym lifcie zawieszenia stosują tzw "pitman arm" - czy to jest część która wpłynie u mnie na promień skrętu? Czy możecie rozwinąć temat - gdzie i po co to wcisnąć, skąd to wziąć - może da się samemu coś zmotać?
Didymos - mógłbyś rozwinąć swoją uwagę o tym kącie na drążku i napisać "po polskiemu" na czym polega ten bumpsteer? Nie jestem mechanikiem i dopiero wszystkiego się (na Samcu) uczę :)...
Yahoo33 - nie wiem czy coś się u mnie z resorami bardziej ułoży, kupiłem je od gościa który ponoć śmigał na nich jakieś 4 miesiące więc chyba co miało się ubić to się ubiło...
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2012-05-24, 08:10
SamiFan napisał/a:
W sprawie wieszaków mam pytanie - słyszałem już właśnie coś o tych blaszkach ograniczających wywinięcie resoru, ale nie wiem dokładnie jak to powinno wyglądać. Możecie wstawić jakieś foto z opisem lub konkretne wskazówki jak miałyby wyglądać te ograniczniki do moich wieszaków?
przód tak ma wyglądać:
Jak widać jest to zwykły profil, który kupisz za grosze na złomowisku. Ustaw go lekko pod kątem (dół skierowany w stronę przodu pojazdu). I voila, gotowe!
Tył masz fabryczny i on daje radę, do tego obniz koniecznie odboje resora.
Jeżeli są to faktycznie resory Mazura, zadzwoń do niego, na pewno udzieli Ci dodatkowych wskazówek; tu masz adres http://vostok.com.pl/kontakt.htm
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2012-05-24, 09:24
SamiFan napisał/a:
Panowie co do moich "sexy wieszaków", to jak pisałem z takimi nabyliśmy auto i być może bym nawet (chociaż na próbę) wstawił fabryczne, ale nie mam do takowych dostępu. Mógłbym co prawda przerobić/przyciąć te które mam, ale przyznaję że trochę mi ich szkoda, tym bardziej że efekt przeróbki nie jest wcale pewny.
W sprawie wieszaków mam pytanie - słyszałem już właśnie coś o tych blaszkach ograniczających wywinięcie resoru, ale nie wiem dokładnie jak to powinno wyglądać. Możecie wstawić jakieś foto z opisem lub konkretne wskazówki jak miałyby wyglądać te ograniczniki do moich wieszaków?
Szukałem trochę w sieci i zauważyłem że przy większym lifcie zawieszenia stosują tzw "pitman arm" - czy to jest część która wpłynie u mnie na promień skrętu? Czy możecie rozwinąć temat - gdzie i po co to wcisnąć, skąd to wziąć - może da się samemu coś zmotać?
Didymos - mógłbyś rozwinąć swoją uwagę o tym kącie na drążku i napisać "po polskiemu" na czym polega ten bumpsteer? Nie jestem mechanikiem i dopiero wszystkiego się (na Samcu) uczę :)...
Yahoo33 - nie wiem czy coś się u mnie z resorami bardziej ułoży, kupiłem je od gościa który ponoć śmigał na nich jakieś 4 miesiące więc chyba co miało się ubić to się ubiło...
z gory dzieki za odp!
Zobacz pod jakim kątem schodzi u Ciebie krótki drążek kierowniczy, w oryginale jest prawie poziomo. Teraz wyobraź sobie jak zachowuje się taki drążek w trakcie pracy zawieszenia, im większy kąt na drążku, tym bardziej będzie szarpało kołami/kierownicą - to w dużym uproszczeniu bumpsteer (resztę dopowie google).
Pitman arm to już w samochodzie masz, po naszemu to wąs przekładni kierowniczej, zapewne chodziło Ci o drop pitman arm, czyli obniżony wąs, właśnie do dużego liftu, niestety u nas raczej tego nie dostaniesz, w usa dostępne od ręki Co do motania tego samemu, to raczej nie odważyłbym się dłubania przy tak odpowiedzialnej części. Pewnym rozwiązaniem jest dołożenie wąsa zwrotnicy od mercedesa w126 albo w123 - link - to też pozwala zmniejszyć kąt na drążku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum