Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2013-03-09, 14:01
Olej mozesz spuscic odkrecajac jedna srube z gruchy dyfra. Bedzie wolniej ale jesli auto pod niesiesz z tylu lub przodu w zaleznosci kt. To strona, wlac mozesz tak samo wiedzac ile trzeba wlac, wezyk paliwowy 8mm i jechane.
:)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 159 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2013-03-09, 14:04
Lexx napisał/a:
Olej mozesz spuscic odkrecajac jedna srube z gruchy dyfra. Bedzie wolniej ale jesli auto pod niesiesz z tylu lub przodu w zaleznosci kt. To strona, wlac mozesz tak samo wiedzac ile trzeba wlac, wezyk paliwowy 8mm i jechane.
:)
Tak tylko ja mam uwalony korek wlewowy nie spustowy :)
Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2013-03-09, 14:24
Najlepiej zrobic tak jak Kolega radzil, sruba M16 szlifujemy tak zeby nak najlepiej pasowala ksztaltem do otworu w korku(nawet jesli jest juz zmolestowany) i porzadnie przyspawac.
Co do mojej opcji, jedna sruba dyfra nie rozszczelnisz . . . Po odkreceniu wszystkich sztuka jest dyfer odkleic od mostu.
miałem podobny problem - najpierw spuściłem olej, a potem kapnąłem się, że korek wlewowy wygląda tak jak opisujesz. Auto unieruchomione bo bez oleju ani rusz, wlałem olej strzykawką przez odpowietrznik ok litr żeby doczłapać się parę ulic dalej do spawacza. Naspawał nakrętkę i teraz korek odkręcam zwykłym płaskim kluczem, co jest dużo lepsze niż oryginalny korek. Oczywiście nie dospawywać nakrętki do korka spustowego, bo wtedy będzie wystawać i przy pierwszym zahaczeniu gruchą będzie lipa, przy wlewowym to nie ma znaczenia.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 159 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2013-03-09, 17:22
Spawanie nie daje rady ..... zaspawalem M16 na tyle na ile sie dalo - i niestety opor na gwincie jest tak duzy ze zrywa spaw po dwocg probach spawania :(
Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2013-03-09, 17:26
Jesli to jest na kleju to moze byc lipa. Nie planujesz niebawem remontu mostu albo cos w tym stylu, wtedy moglbys sie pozbyc wrednego korka a na razie zalac to albo przez ten odpowietrznik albo przez srube
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-03-09, 18:06
Kolego ale odkręcasz w przeciwną stronę niż ruch wskazówek, tak? Bo kilka postów wcześniej pisałeś coś że zgodnie z ruchem... tam jest normalny gwint, tak jakbyś odkręcał nakrętkę z jabola, czyli w lewą stronę tylko nie trzeba odbijać denka najpierw :D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 159 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2013-03-09, 18:22
SamNaSamZSam napisał/a:
Kolego ale odkręcasz w przeciwną stronę niż ruch wskazówek, tak? Bo kilka postów wcześniej pisałeś coś że zgodnie z ruchem... tam jest normalny gwint, tak jakbyś odkręcał nakrętkę z jabola, czyli w lewą stronę tylko nie trzeba odbijać denka najpierw :D
Tak odkrecam w przeciwna do ruchu wskazowek zegara
Spawanie nie daje rady ..... zaspawalem M16 na tyle na ile sie dalo - i niestety opor na gwincie jest tak duzy ze zrywa spaw po dwocg probach spawania :(
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-03-09, 18:45
Za słabo spawasz, przetop to dokładnie, zaczekaj aż przestygnie i napieraj.
Awaryjnie można nalać oleju przez odpowietrznik, tak jak pisał @atkin1, robiłem tak kilka razy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum