Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Mar 2014 Posty: 581 Skąd: WWA
Wysłany: 2014-03-24, 20:20 Silnik 1.9TD vs 2.0HDi
Panowie, wprawdzie pytanie dotyczy Vitary, ale liczę na Waszą pomoc. Może uda się Wam w jakiś przystępny sposób rozjaśnić mi trochę w głowie. Mianowicie chodzi mi o silniki 1.9TD i 2.0HDi. Oba jak sądzę powinny być od PSA, chyba że czegoś nie doczytałam.. O 1.9TD naczytałam się tu u Was sporo dobrego :) Ale o 2.0 czytam w necie różne opinie - raz dobre raz niedobre, spowodowane chyba różnicami w starszej 90-konnej wersji i nowszej 109. Nie chciałabym się po prostu wpakować w zakup samochodu z silnikiem, którego ewentualne naprawy mnie pogrążą finansowo. Może coś ktoś wie, albo gdzieś natrafił na piękną i czytelną rozpiskę silników w Vitarach :) Za komentarze z góry dziękuję.
_________________ ...Wilczyca...
Ostatnio zmieniony przez Uh Lala 2014-03-26, 12:47, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 8 razy Wiek: 26 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2014-03-24, 20:44
Z tego co kojarzę, to te 2.0HDI to dość dobre konstrukcje - Trwałe i bezawaryjne, ale to 1.9TD się nie umywa. Nie wiem jak to tam z mocą wygląda, ale podejrzewam, że podobnie. W HDI będzie mniejsze spalanie i lepsza kultura pracy, ale w 1.9TD będą raczej zdecydowanie niższe koszty ewentualnych części, będzie mimo wszystko dużo trwalszy od HDI, no i jest prosty jak budowa cepa, co jest wielkim plusem. ;)
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-03-24, 21:00
Starsze HDI są bardziej odporne na "niewłaściwe traktowanie" czyli gorsze paliwo itp. Niestety konstrukcja ich bardzo odbiega od diesli z komorą pośrednią szczególnie trwałością. I to nieszczęsne koło dwumasowe które jak wytrzyma 200tys to cud. Ogólnie HDI zawsze bedzie kosztowniejsze, aczkolwiek mniej popija ropy to fakt. Omijaj szczególnie egzemplarze nowsze z filtrem czastek stałych bo będziesz musiała jeździć po autostradach
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Mar 2014 Posty: 581 Skąd: WWA
Wysłany: 2014-03-24, 22:35
Właśnie gdzieś wyczytałam dziś, że to koło i filtr to nie występują w tych wersjach 90KM. Tylko teraz nie wiem czy to reguła :D i czy mogę zrobić takie śmiałe założenie, że każdy 2.0hdi, który ma podane 90KM, będzie bezpieczny :D. Ale niestety widzę, że jednak powinnam szukać w 1.9.. szkoda bo mniej takich.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-03-24, 22:40
Co do 2.o HDI sprawdzę jutro. Słabsze common nie mają dwumasowca np renaultowy 1.5 dCi ale 1.9 dCi juz ma.
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Mar 2014 Posty: 581 Skąd: WWA
Wysłany: 2014-03-26, 12:02
To jeszcze tak dla potomności wrzucę tu link , znaleziony w tematach Samuraiowych. Wstyd że nie znalazłam w necie sama Może przyda się jakiejś zielonej następnej.
Tak z ciekawości jeszcze zapytam. Czytałam dyskusje o rozpoznawaniu jaki jest silnik w samochodzie, czy renówkowy czy z citroena. Czy to nie jest gdzieś w papierach napisane? Pomijam oczywiście oczywistą oczywistość, że organoleptyczna ocena przydatna jest do skonfrontowania papierów z rzeczywistością. :D
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-03-26, 12:35
W teorii jest: choćby w dowodzie rejestracyjnym pozycja P1 - dane silnika - pojemność. W przypadku Samców dla PSA jest to 1905 cm a dla Renaulta jest to 1870 cm.
W przypadku Vitary to pewnie będzie 1997 cm dla 2.0 HDI i 1905cm dla 1.9 TD.
Trzeba jednak pamiętać, że dane w papierach z reguły są danymi wtórnymi i ktoś po drodze mógł "się pomylić" albo podmienić silnik nie koniecznie uaktualniając stan faktyczny w papierach.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-03-26, 14:44
W vitarach był też 2,0 td od mazdy, dokładnej pojemności nie znam i szukać mi się nie chce ale jakoś nie słyszałem zbyt wielu pochlebstw na jego temat.
Rocznikowo 1,9 td i 2,0 td się pokrywają, 2,0 hdi, to już młodsze egzemplarze od 2001 czy tam 2002 wzwyż.
Swoją drogą nie wiem dlaczego koleżanka się upiera na diesla, skoro w vitarach są takie zacne benzyny
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-03-26, 16:00
Eee, te nowomodne diesle gadają jakoś tak nieciekawie, nie ma jak porządny klekot na szeregowej pompie, to jest dopiero muzyka...
A co do wartości dodanej w postaci dźwiękowo-wibracyjnej, to polecam moto z silnikiem V2 typu harley albo coś w podobie, diesel się przy tym chowa
Wiek: 31 Dołączył: 04 Mar 2014 Posty: 143 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-03-27, 09:13
Kup benzyniaka Uh Lala . Na prawdę benzyna to zawsze benzyna , mniej rzeczy które mogą się uszkodzić , kreci się wysoko , spalanie przeżyjesz ;D
Podobno diesla się albo kocha albo nienawidzi .
Ten silnik wibruje i klekota ja tam nie widzę w nim żadnej kultury pracy , ciężko mi powiedzieć że jakiś diesel ładnie brzmi no chyba że diesle 6 cylindrowe BMW .
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-03-27, 17:15
TAAA powiedział ten który ma benzyne..... Pojeździsz samuraiem dieslem to ocenisz. To już nie te diesle
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Pomógł: 8 razy Wiek: 26 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2014-03-27, 18:57
Airgastonowi chyba chodziło o to, że Grador napisał "mniej rzeczy które mogą się uszkodzić", a w Dieslu PSA nie ma się co uszkodzić. Tylko tam powinno być chyba "jeszcze nie te diesle", a nie "już nie te diesle".
Uh Lala napisał/a:
Gardor napisał/a:
ja tam nie widzę w nim żadnej kultury pracy
To się dobrze składa, bo mi też czasem kultury brakuje :D
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-03-28, 06:18
Chodziło mi o stare rechocząco-klekoczące diesle. Takich już nie ma. Kultura pracy obecnych diesli jest czasami o niebo lepsza od benzyny. Myśle że to co ma Gardor na myśli to stereotyp ludzi nie znających diesla. Ja jeżdze nimi 20 lat choć mam w domu jeszcze 3 benzynowce. Wolę moje diesle. Mam różne od starszych po commona więc przekrój jest spory. Jestem praktykiem a nie teoretykiem.
Bardzo lubię dźwiek 6 cylindrowego VW
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum