[Dany44]

Witam. Mam taki problem w niedziele pojeździłem trochę autem i wszystko było ok. we wtorek rano wyprowadzając auto z garażu zauważyłem, że ciężko chodzi kierownica. Płynu było na mimimum.... po uzupełnieniu jest niewiele lepiej.
Pasek napięty pompa pracuje normalnie bez żadnych dziwnych dźwięków, wycieków nigdzie nie widać.
Problem jest taki, że kręcąc kierownicą czuć tak jak by raz było ciężej a raz lżej, tak mniej wiecej co 1/3 obrotu kierownica przeskakuje tak jakby przez próg oporu.
Kilka spostrzeżeń:
1. Stało się tak jednego dnia, wcześniej nie zauważałem pogorszonej pracy wspomagania.
2. Dodawanie gazu nie powoduje polepszenia.
3. Rok temu regenerowałem przednie zwrotnice i auto ostatnio nie było mocno topione.

Sam nie wiem co to moze być.... kolumna się kończy?? pompa się kończy??

[droidboo]

Ja bym podniósł przód i sprawdził, jak się kołami kręci rękoma, następnie odpial bym drążek z przekładni i samą kierownicą pokrecil. Jak krecisz kółkiem, to zwalni Ci silnik? Jak dojdziesz do maks skrętu i jeszcze docisniesz, to zwalnia silnik?

[Zawias]

Sprawdź ten mały krzyżaczek na drążku kierowniczym.Przy kręceniu spryskaj go WD.

[Dany44]

Dzisiaj jestem po wstępnym grzebaniu przy aucie.... i tak:
przy wyłączonym silniku wspomagania brak
Po włączeniu wspomaganie się pojawia i przy dokręceniu kierownicy na maxa w prawo czy lewo i dociągnięciu kierownicy, silnik zwalnia.... tak więc chyba w tutaj wszystko ok.
Zawias - miał rację po kręceniu kierownicą i pryskaniu WD na mały krzyżaczek przy grodzi sytuacja się poprawiła.... tak więc będę to obserwował i w razie czego czeka mnie wymiana.... jak by się sytuacja powtarzała będę dawał znać i dalej rozkminiał temat.

[droidboo]

Ten krzyżaczek możesz wymienić. U mnie był przytarty, wymieniłem na taki z kolumny poloneza, bo jest taki sam