Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Zasłaniać czy nie zasłaniać - oto jest pytanie.
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2014-12-11, 10:15   

Uh Lala napisał/a:
Przebrnęłam przez temat :)

I znowu kij w mrowisko... :lol:

W Internecie nic nie ginie:
http://skeletondevices.co...fter_hours.html
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2014-12-11, 10:33   

A może by tak zasłaniać ale pomiędzy silnikiem a chłodnicą :D zostało mi trochę wełny z ocieplania stropu może bym komorę silnika wyłożył jeszcze?
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
osgood 
rozgadany
mechanik



Wiek: 41
Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 113
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-12-11, 15:18   

SamNaSamZSam napisał/a:
A może by tak zasłaniać ale pomiędzy silnikiem a chłodnicą :D zostało mi trochę wełny z ocieplania stropu może bym komorę silnika wyłożył jeszcze?


a może by tak coś tam podmurować by takich przeciągów nie było ? :D
 
     
Uh Lala 
mechanik



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Mar 2014
Posty: 581
Skąd: WWA
Wysłany: 2014-12-11, 16:36   

Ja myślę, że trzeba opatentować, to psie futro :) I na kuny dobre i na zimno :)
_________________
...Wilczyca...
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2014-12-11, 17:20   

ja tam zasłaniam :mrgreen:
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
Zawias 
Expert



Pomógł: 54 razy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 2449
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-12-11, 17:38   

Jak się przysłoni to zimne powietrze nie wali w gródź.
_________________
Czasem wiarus - ogólnie Dziadek
 
     
Dany44 
mechanik



Pomógł: 15 razy
Wiek: 46
Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 663
Skąd: Powiat Żyrardów
Wysłany: 2014-12-11, 17:44   

Ja przysłaniałem, przysłaniam i będę przysłaniał :-) przy temperaturach poniżej minus 5 stopni silnik szybciej się nagrzewa przez co ogrzewanie jest wydajniejsze.... a lubię mieć ciepło w aucie :-)
_________________
SJ 50 87r. Coś tam lekko pomotane.
SJ 50 89r. Cywil
 
     
majcher 
rozgadany



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 30 Gru 2013
Posty: 80
Wysłany: 2014-12-11, 17:47   

ja też zasłaniam, moja hipoteza jest taka, że termostat dawkując zimny płyn z dużego obiegu będzie powodował mniejsze oscylacje temperatury silnika kiedy będzie "domieszywał" cieplejszy płyn (z zasłoniętej chłodnicy) niż wychłodzony do zera kiedy jest owiewana non stop lodowatym powietrzem. Szczególnie widać to podczas pierwszego otwarcia termostatu po rozgrzaniu, temperatura upada, następne są już dużo mniejsze ale kiedy jest naprawdę zimno pomaga jedynie zasłonięcie chłodnicy, żeby wskazówka nie skakała. Oczywiście ma tu znaczenie również szybkość zwłoki termostatu. Poza tym ruskie zasłaniają a oni zimę mają opanowaną
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2014-12-11, 18:02   

nie których i tak nie przekonasz ;-) próbowałem wiele razy.
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
Dany44 
mechanik



Pomógł: 15 razy
Wiek: 46
Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 663
Skąd: Powiat Żyrardów
Wysłany: 2014-12-11, 18:08   

Dla mnie sprawa jest jasna i wiele razy przebadana..... zresztą u mnie w PKSie to jest jedno z przykazań dobrego kierowcy :-) aby silnik oszczędził paliwo musi być wygrzany.... tak więc są zasłaniane chłodnice, zdejmowane paski z wentylatora i kupę innych zabiegów.

A wracając do mnie jak wyjeżdżam rano do pracy seicentem i mam do zrobienia 30 km. przy temperaturze minus 7 stopni to bez zasłoniętej chłodnicy lekko ciepłe powietrze zaczyna dmuchać dopiero około 15 km.
A jak mam zasłoniętą to po 5 km. jest już gorąco w samochodzie :-)

oczywiście możliwe, że termostat źle pracuje, ale i tak wolę przysłonić i cieszyć się ciepełkiem szybciej..... zresztą przy temperaturach poniżej minus 15 stopni dochodzi owiewanie i wychładzanie silnika poza chłodnicą.
_________________
SJ 50 87r. Coś tam lekko pomotane.
SJ 50 89r. Cywil
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2014-12-11, 18:14   

ja już termostaty wymieniałem zimowe, letnie " wakacyjne" jakie tylko.. :mrgreen: gówno to daje jak zimnym pizga po chłodnicy i zanim się domknie to nałyka się zimnego :mrgreen: Jak chcesz mieć szybko ciepło to jedyne rozwiązanie.
Dokładnie -u mnie jak operator nie zasłoni chłodnicy a jest tak -5 to -50zł z dniówki :mrgreen:
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
majcher 
rozgadany



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 30 Gru 2013
Posty: 80
Wysłany: 2014-12-11, 18:18   

Dokładnie tak, z resztą układ chłodniczy jest tak zrobiony w większości samochodów, że termostat wypuszcza zbyt gorący płyn. Nie ma natomiast pojęcia jaki płyn (o jakiej temperaturze) jest dostarczany do obiegu na jego drugim końcu. "Dowiaduje" się o tym dopiero jak ten płyn po zmieszaniu z płynem z małego obiegu dotrze do termostatu i go ochłodzi, wtedy gwałtownie się zamyka. Wszystko jest pięknie latem, kiedy dopływający płyn ma, powiedzmy, 30 stopni i miesza się z płynem o temperaturze 90. Ale gdy miesza się z płynem o temperaturze -10 stopni z chłodnicy to powoduje gwałtowny spadek temperatury w układzie, zanim płyn dotrze do termostatu a ten go zamknie zdąży się już zbyt mocno ochłodzić. Po to też są zimowe termostaty, otwierają się przy wyższej temperaturze żeby zminimalizować to zjawisko. Nie mówię już jak silnik się wychładza od pędu powietrza przy np -25 stopniach.
 
     
Uh Lala 
mechanik



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Mar 2014
Posty: 581
Skąd: WWA
Wysłany: 2014-12-11, 19:47   

Hehehe faktycznie kij w mrowisko :) Nie przypuszczałam :mrgreen:

A ja mam kilka wątpliwości.
Po pierwsze, czy jak jest tak jak mówicie, że po silniku wiucha zimno powietrze, to przecież równocześnie wychładza ono płyn chłodniczy krążący wokół niego i termostat powinien się zamykać...
Poza tym co z wentylatorem, który włącza się, kiedy chłodnica jest nienależycie schłodzona? Czy nie załącza się on wtedy, kiedy karton blokuje wymianę ciepła na chłodnicy?
Po trzecie gdzieś tam było w temacie, że "u Ruskich" i w autobusach to są te wentylatory, które się kręcą zależnie od obrotów silnika, to chyba zmienia postać rzeczy..
No i finalnie, zastanawia mnie, że w dobie ABSów, SRSów i innych "esów" producenci samochodu nie potrafią zapanować nad mroźnym powietrzem :)


A w ogóle to Hondy sa bardzo gorące chyba, bo na Civiczastym forum wszyscy się martwią, że temp za wysoka <faja>
_________________
...Wilczyca...
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2014-12-11, 21:36   

Potrafią zapanować, przecież samochody jeżdżą :) ja nigdy nie zasłaniałem całej chłodnicy i nie wiem czy to się praktykuje, maks co zasłaniałem to tak 3/4 po to właśnie że jak się stoi np. w korku zimą żeby wentylator miał szansę schłodzić płyn mimo zasłoniętej chłodnicy.

Mam jeszcze inną obserwację, teraz w Samku jest tak że mały obieg łączy się zaworkiem z nagrzewnicą nawiewu kabiny. Wydaje mi się, że jest wyraźna różnica w nagrzewaniu się płynu w małym obiegu (sygnalizowaną poziomem wskazówki na desce) w zależności od tego czy cięgno grzania w kabinie mam od startu ustawione na ciepło czy odłączam nagrzewnicę z małego obiegu ustawiając cięgno na zimne. W związku z tym wydałem sobie rekomendację że startuję z zamkniętym grzaniem kabinowym i dopiero jak się silnik nagrzeje robię sobie dobrze.

Inna sprawa, że sprawność diesla ponoć jest większa od benzyniaka i ilość generowanego ciepła przez silnik jest mniejsza.
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
yenko 
Specjalista
PIMP MY PEPSI RIDE



Pomógł: 19 razy
Wiek: 39
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 1476
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2014-12-11, 21:40   

U mnie było tak cieplutko że kratki wylotowe na nogi były stopione :-D a nic nie zasłaniałem :-D
 
     
Uh Lala 
mechanik



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Mar 2014
Posty: 581
Skąd: WWA
Wysłany: 2014-12-11, 21:48   

No ja też zazwyczaj włączam nawiew od razu, ale bardziej po to by parę z szyb przedmuchać. Chyba, żeby skręcić na zimno i dopiero otworzyć później grzanie :)

A jeszcze tak offtopując, to ja mam super extra bonus od poprzedniego właściciela, który wymienił oryginalną skórzana gałkę zmiany biegów, na jakieś gucio metalowe i mi dłoń odmarza od tego!!.
_________________
...Wilczyca...
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2014-12-11, 23:21   

Uh Lala napisał/a:
Hehehe faktycznie kij w mrowisko :) Nie przypuszczałam :mrgreen:

Jak co roku w Skiroławkach...
Ja już się nie daję sprowokować do pyskówek :-P
 
     
Maror 
mechanik



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lip 2012
Posty: 561
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-12, 01:04   

majcher napisał/a:
Poza tym ruskie zasłaniają a oni zimę mają opanowaną


Chciałem tylko nieśmiało zauważyć że Ruskie zasłaniają ponieważ praktycznie wszystkie ich sprzęty mają wiatrak na "sztywno" tj nie mają wiskozy. Przy sprawnej wiskozie i sprawnym termostacie nie powinno być dużych różnic, tak jak Nam to już Kostuch udowodnił.
_________________
Wolę pchać Samuraia, niż jeździć Patrolem ;)
Samurai 98' 1.6i 16v , Springi, 31' Silverstone, 4.16, tył minispool, spiek, wspomaganie, T-Max 8500, tarczowy ręczny na wale, tarcze z tyłu(w grubej przebudowie).
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2014-12-12, 18:48   

nic nie udowodnił :mrgreen: ja ma wszystko sprawne i się szybciej nagrzewa po zasłonięciu połowy chłodnicy.
w sprzętach też mam i wiska sprawne i termostaty i jak nie zasłonisz to do d... pojedziesz bo jak olej nie załapie min temperatury to z miejsca nie ruszy.
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
slavok 
Specjalista



Pomógł: 28 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1492
Skąd: KWA
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2014-12-12, 19:14   

Dany44 napisał/a:
Dla mnie sprawa jest jasna i wiele razy przebadana..... zresztą u mnie w PKSie to jest jedno z przykazań dobrego kierowcy :-) aby silnik oszczędził paliwo musi być wygrzany.... tak więc są zasłaniane chłodnice, zdejmowane paski z wentylatora i kupę innych zabiegów.

A wracając do mnie jak wyjeżdżam rano do pracy seicentem i mam do zrobienia 30 km. przy temperaturze minus 7 stopni to bez zasłoniętej chłodnicy lekko ciepłe powietrze zaczyna dmuchać dopiero około 15 km.
A jak mam zasłoniętą to po 5 km. jest już gorąco w samochodzie :-)

oczywiście możliwe, że termostat źle pracuje, ale i tak wolę przysłonić i cieszyć się ciepełkiem szybciej..... zresztą przy temperaturach poniżej minus 15 stopni dochodzi owiewanie i wychładzanie silnika poza chłodnicą.


masz coś spipcone w tym sejczento ;) powinno dmuchać gorącym po 3-4km przy tym silniczku :)
_________________
La vie en rose :)
Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.

rzadko bywam na forum w razie pytań 6o8 o28 o94.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.