Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Ściąga w lewo
terminus 
rozgadany


Dołączył: 22 Lip 2015
Posty: 76
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2016-01-29, 18:41   Ściąga w lewo

Cześć

Koledzy ostatnio moja santana z 99 1.3i ściąga podczas hamowania w lewo ale tylko za pierwszym naciśnięciem hamulca. Jeśli go wcisnę, puszczę i wcisnąć jeszcze raz to jedzie prosto. Od czego zacząć sprawdzanie?
 
     
Zawias 
Expert



Pomógł: 54 razy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 2449
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2016-01-29, 18:52   

Przeczyściłbym hamulce przód i zobaczył, czy któryś tłoczek nie blokuje.
_________________
Czasem wiarus - ogólnie Dziadek
 
     
Didymos 
Expert
SJ416



Pomógł: 81 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 2027
Skąd: Węgrów
Wysłany: 2016-01-29, 21:14   

Sprawdzałeś, czy hamulce grzeją się przy dłuższej jeździe?
Jak napisał Zawias - tłoczki do sprawdzenia, nie zaszkodzi też przyjrzeć się prowadnicom.
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2016-01-29, 22:12   

Możesz przed pierwszym naciśnięciem dociążyć jedną stronę :D

A tak na poważnie, możesz również podjechać na rolki na stację diagnostyczną tam gdzie przeglądy robią i będziesz wiedział od razu które koło daje ciała, przy którym naciśnięciu itp. Prócz tego co zostało napisane, podobny objaw dawał u mnie niedrożny przewód elastyczny, do tego jak napisał Didymos po jeździe jedna z tarcz była wyraźnie cieplejsza.
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
terminus 
rozgadany


Dołączył: 22 Lip 2015
Posty: 76
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2016-02-01, 18:08   

Chyba się samo naprawiło bo dziś hamował równo. Mimo wszystko pojechałem na stację diagnostyczna gdzie za 50 zł Sami przeszedł ścieżkę diagnostyczna. Diagnoza- prawy tył lipa, reszta kół hamuje ok. Dodatkowo szarpak - diagnosta nie miał uwag.

[ Dodano: 2016-02-15, 11:25 ]
Walki z hamulcami ciąg dalszy - teraz z przodem. Doszedłem do tego, że generalnie nie odpuszczają mi hamulce po ich użyciu. Wygląda tak, że po ruszeniu samochodem, tarcza rozpycha klocki i wtedy jest ok. Ale bezpośrednio po zahamowaniu, hamulce trzymają. Nawet jak auto stoi pod górkę to się nie stacza. Po wstępnych problemach udało mi się zdjąć zacisk hamulca przedniego z lewej strony (prawego jeszcze nie ściągałem). I nie wiem co myśleć. Po zdjęciu zacisku (nie odkręciłem wężyka z płynem hamulcowym) tłoczka nie da się poruszyć ani w tę, ani w tę - płyn nadal w układzie. Wcisnąłem hamulec przy zdjętym zacisku i wyciągniętych klockach, tłoczek wysunął się trochę i miałem problemy z ponownym założeniem zacisku na tarczę, nie mogłem go w żaden sposób wepchnąć z powrotem. Nawet za pomocą dźwigni. Odkręciłem odpowietrznik i po wciśnięciu tłoczka kciukiem - tłoczek się cofnął, a z odpowietrznika strzeliła struga płynu. Co myślicie? Tłoczki? Wężyki? A może serwo?
P.S. A i teraz po całej operacji podczas hamowania ściąga na prawo :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.