zgadza się jest za krótki pospawałem na tulejkę. 20 min roboty spawarką i kątówka. Tak jest lepszym rozwiązaniem niż ten z samuraja z przegubem jak w hydroforze.
Nie każdy ma spawarkę pod ręką - zrób fotę proszę jak to rozwiązałeś jestem ciekaw ;)
Zasadniczo jimny też ma przegub gumowy. Tu zdjęcie zapożyczone ......
fakt może że jest on nitowany i dalej jest kardan ale tak czy inaczej jest ;)
Jak masz taki drążek to porównaj z smurajowym i wyciąg wnioski. Ja to rozciąłem w miejscu tej kreski żółtej dobrałem kawałek rurki o średnicy takiej jak ten wałek i zespawałem to na odpowiednią długość -działa 2 albo 3 rok
Nie zrobie ci zdjęć bo mam grypę i nie wypełzam z domu.
MIG to jedno z potrzebniejszych narzędzi przy starym samochodzie
Ja to rozciąłem w miejscu tej kreski żółtej dobrałem kawałek rurki o średnicy takiej jak ten wałek i zespawałem to na odpowiednią długość
Ci profesjonalni rajdowcy Ci tak podpowiedzieli? Jakbym już spawał to bym spawał rurę o średnicy wewnętrznej takiej jak jest średnica zewnętrzna tego drążka z żółtą kreską. Rurę nabiłbym z dwóch stron na drążek z pasowaniem dycha, dwie dychy. Ale ja nie jestem profi...
Dla osób dopiero zaczynających przygodę z MIG'iem jednak polecam wbicie samuraiowego drążka Szybko, tanio, bezpiecznie.. Dodatkowo przy wspomaganiu sprzęgło elastyczne (vel. przegób od hydroforu) przenosi daleko mniejsze obciążenia niż bez wspomy. Stąd dziwi mnie stwierdzenie Stara że się nie nadaje.
Wiesz dla mnie to sa tak oczywiste rozwiązania ze to skróty myślowe są. Ale dziekuje kierowniku za wyjasnienie. Aha moge ci ten drążek podarować skoro go tak chwalisz . A to sprzęglo w jimny tez jest tylko lepiej zrobione.
Wiek: 35 Dołączył: 22 Mar 2015 Posty: 14 Skąd: zduńska wola
Wysłany: 2016-03-28, 19:48
ja zrobiłem lift budy i mam przekładnie europe od jimny i drążek od jimniego na dwóch krzyżakach pasuje. Wysunął mi się wałek z kolumny kierownicy i pasuje
Ja mam wspomaganie elektryczne od omegi (chyba) jest uruchamiane na przełącznik. Po włączeniu mija jakieś 10s zanim się uruchomi, nie wiem z czego to wynika. Windę też mam, ale spokojnie można wyłączyć wspomaganie. Alternator 90Ah i wszystko śmiga. Jak odbiorę od elektryka to zrobię zdjęcia jeśli ktoś będzie potrzebował. W tej pompę jest też wzbudzenie z alternatora czyli może być bez wyłącznika. Jak padnie to zmienię na wspomaganie na pasku. Narazie jest nieźle i nie słychać bzyczenia. Miałem kiedyś fabie i tam było bzyczenia jak opisujecie a przygasanie świateł było wtedy gdy czujnik skrętu był do wymiany. To była pompa TRW podobno najbardziej wadliwa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum