Pomógł: 15 razy Wiek: 45 Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 663 Skąd: Powiat Żyrardów
Wysłany: 2013-10-24, 23:17
Lexx zgadza się - zgadłeś.... jednak musz epowiedzieć, że Kostuch w tym samym czasie napisał mi poprawną odpowiedź na priv.... tak więc Browarki na Was czekają....
Zbudowałem to przy okazji notorycznych problemów z blokującym się reduktorem....
Przy pomocy tego kluczyka.... byłem w stanie rozkręcić wszystko i odblokować reduktor bez wychodzenia z kabiny w 15 min, stojąc po mosty w wodzie
Oczywiście wcześniej robiłęm to dwoma długimi śrubokrętami....a narzędzie powstało tak poprostu dla zabicia nudy i na wszelaki wypadek.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-10-24, 23:23
ekhm... a ja?
Dobra oszukiwałem - przejrzałem Twoje posty i znalazłem wpis w temacie chyba o blokującym się reduktorze, gdzie napisałeś, że zamierzasz zrobić takie narzędzie z połowy rurki i dospawanymi dwoma dzyndzlami :D
W życiu bym przecież nie zgadła do czego to może być, nawet do dziś nie wiedziałem o istnieniu jakiegoś dekla/pierścienia, a mimo to mogłem wygrać konkurs. To trochę tak jak nasza wczorajsza dyskusja o studiach, potrzebie nauki, korzyści i kombinowania w życiu.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 15 razy Wiek: 45 Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 663 Skąd: Powiat Żyrardów
Wysłany: 2013-10-24, 23:35
ha ha spoko jak się gdzies spotkamy bagażnik pełen browców wezmę ...
Co do dyskusji o studiach.... to żałuje, że wczoraj nic nie pisałem.....
po podstawówce.... wylądowałem w zawodówce, później w technikum na podbudowie szkoły zasadniczej..... następnie poszedłem do pracy aby zarobić na studia i zacząłem studiować zaocznie.....
Studiowałem Transport i przez 5 lat szkoły pracowałem jako kierowca autobusu..... obie te rzeczy skumulowały się i teraz -obecnie pracuje w jednej z firm przewozowych gdzie spokojnie łączę wiedzę teoretyczną ze zdobytą wcześniej praktyką.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Mar 2014 Posty: 581 Skąd: WWA
Wysłany: 2016-05-24, 10:03
Panowie,
pytanie o klucz dynamometryczny. Przydał by mi się z mniejszymi zakresami. Do roweru, ale też do dokręcania części przy samochodzie - np świece 18 Nm. Co polecacie? Chciałabym coś lepszego, ale tez niebotycznie drogiego
To i ja napiszę co mam. Yato zestaw nasadek i płaskich 1/4 1/2 i 3/8 bodajże. Nie wyobrażam sobie dłubania bez tego.
Do tego młotki (polecam bezodrzutowy! Do tego jakis mały ok 200g i 1kg)
Brecha przecinaki.
Wkrętarka i szlifierka Makita.
Stołowa Dedra.
klucz 50 rurowy trochę żabek i Francuzów wihy.
Śrubokręty Wiha i yato.
Dynamometryczny jonesway.
I pierdylion rzeczy z PRLu
Aaa no i lampa warsztatową z Castoramy.
Iii piecyk gazowy. No i palnik na gaz w puszkach
No i Mig mag firmy z chin:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum