Witam
Chciałem pochwalić sie swoim tegorocznym nabytkiem. Zakupiłem go w kwietniu pod Częstochową i wróciłem nim na kołach w Bieszczady ponad 300 km :) Do dziś zadaje sobie pytanie dlaczego nie zabraliśmy lawety heee Ale przynajmniej dojechał przeszedł chrzest jedynie uszczelniacz wału odmówił posłuszeństwa ale już blisko domu :)
Buda jest jak na samca w stanie bdb jedynie tylne nadkola od środka do ogarnięcia. Jak na razie 1 większa modyfikacja to przerobienie dachu i deski rozdzielczej a konkretnie środkowego panelu no i zakup nowych opon kopia simex.
W Planach:
- Dokończenie zderzaka przód
- wciągarka
- zespawanie szkieletu na tył i otwierana klapa
- wymiana lub hamowanie resorów bo sie lekko wyprostowały :) wcześniej napisałem wahaczy więc można sie śmiać :P
- dołożenie oświetlenia
- ręczny bo nie ma
- linka licznika
- odpalanie z przycisku :)
- w przyszłości konserwacja ramy i budy oraz malowanie raptorem
Jest jakiś problem ze zdjęciami więc dodam wkrótce chyba ze widzicie te foty ?
Kilka fotek z przeróbki plandeki i dachu.
Plandeka zrobiona na zamówienie dół plandeki czyli to co jest na klapie 147 cm na 90 cm ma krawędzie na zakładkę zaprasowane góra 90 cm na 147 już nie i tam docinałem nożem po założeniu tych blaszek reszta góry schowana pod daszek z hardtopu szyba ma bodaj ze niecały metr na 50 cm. docelowo dół będzie na płaskownikach i będzie sie podnosił :)
Ostatnio zmieniony przez maniott 2017-12-11, 23:43, w całości zmieniany 5 razy
Fot nie widać:)
A o hamowaniu wahaczy nie wspominam:)
już powinno być widać bo zmieniłem hosting :)
Co jest śmiesznego w tym klepaniu resorów :0 Sąsiad to stary kowal mówi dopierdzielisz jedno pióro reszta sie wystuka hee. Nie znam sie na tym wiec a nuż coś sie dowiem :)
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2017-12-11, 23:18
fotki są, bardzo ładna sztuka.
Może chodzi o to, że to nie wahacz per se tylko resor :) a może chodzi o to, że są koncepcje, że owo hamrowanie jest nietrwałe, uszkadza strukturę resoru, usztywnia jego pracę i skraca jego życie. Ponoć walcowanie daje zdrowsze i trwalsze efekty. Ale ja też się nie znam tylko papuguję co poczytam w necie.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Może chodzi o to, że to nie wahacz per se tylko resor :) a może chodzi o to, że są koncepcje, że owo hamrowanie jest nietrwałe, uszkadza strukturę resoru, usztywnia jego pracę i skraca jego życie. Ponoć walcowanie daje zdrowsze i trwalsze efekty. Ale ja też się nie znam tylko papuguję co poczytam w necie.
hahahha :0 ale się zbłaźniłem heeeee oczywiście chodziło mi o resory heee wiedziałem co chce napisać a napisałem coś innego :P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum