Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2018-02-05, 19:21
Napisz do czego Ci to potrzebne, bo zastosowania niekoniecznie się pokrywają.
Pas kinetyczny od razu sobie odpuść, nie rozciąga się tak dobrze jak lina.
Wiek: 38 Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 36 Skąd: Nowy Wiśnicz
Wysłany: 2018-02-05, 20:41
mi polecili jak kupowałem line kinetyczna 26mm 8 metrów. Z racji że samurai lekki to lepiej bedzie działać niż ta grubsza( bardziej sie bedzie naciagać) Kilka razy juz nią szarpałem i wydaje mi sie że jest ok. A w sklepie którym brałem mówili że na takiej szarpali patrole i ze spokojnie daje rade nawet przy ciężkich samochodach.
Napisz do czego Ci to potrzebne, bo zastosowania niekoniecznie się pokrywają.
Pas kinetyczny od razu sobie odpuść, nie rozciąga się tak dobrze jak lina.
chce używać do szarpania w razie jak się wkleję gdzieś :D
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2018-02-06, 08:53
Do szarpania tylko kinetyk, dla mnie osobiście optimum to 8 m i takiego używam, taśm statycznych używam głównie do wyciągarki i asekuracji.
Jest tylko jedno ale, jak nie masz pancernych zaczepów, to zapomnij o używaniu kinetyka albo szarp delikatnie, bo zrobisz krzywdę komuś albo sobie.
Fabryczne zaczepy w samuraiu są dosyć mizerne, widziałem już wilka wyrwanych, a jeden wyrwałem osobiście hak holowniczy to też marne urządzenie do szarpania.
Ale przecież nie kulą haka tylko belką na której się hak opiera?
Jest mocowana do ramy na solidne śruby, tak jak zderzak:) Więc gdzie jest różnica? (Nie neguję, że tak jest jak piszecie, pytam czemu)
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2018-02-06, 15:25
Mam wrażenie, że haki w samuraiach i słowo "solidny" mają ze sobą niewiele wspólnego
Pomijając powyższe, jak kinetyk wygnie hak i się zemknie z kuli przy szarpaniu, to nie chciałbym się znaleźć w pobliżu.
Ja nie mówię nie, może mój hak jest nietypowy...ale mocowany jest w 2 miejscach do ramy... i robi zamknięte oczko, więc co ma się zemknąć? :) Mówię, nie lina na hak, nie jestem samobójcą, lina na to zamknięte przykręcone do ramy:)
Co do szarpania za hak - były już tematy, jest też mój gdzie opisuje swój przypadek (http://samurai.org.pl/viewtopic.php?t=6331&postdays=0&postorder=asc&start=0).
Hak wygina się i to mocno, fakt kula idzie do góry więc ogranicza to "spadnięcie" kinetyka ale jak widać tworząca się dźwignia bez problemu wygina całość, a jedna osoba z rurą 1m może bez problemu go wyprostować więc taka gruba plastelina została chyba użyta do jego wykonania, lub jak wielu pisze - on nie służy do szarpania. Inne siły działają jak ciągnie się przyczepkę a inne jak wyrywa auto z błota, czy zawieszone na mostach.
Jeśli wyciągamy auto o podobnej masie lub nas wyciągają - spokojnie, z pomyślunkiem to działa - póki co nie mam specjalnego mocowania z tyłu do wyciągania i korzystam z haku - ale z głową, nie targam cięższych aut, nie rozpędzam się bardzo, lepiej kilka razy lekko niż raz za mocno. Ale w najbliższym czasie albo jakieś mocowania do ramy zrobię albo pomyślę nad wzmocnieniem haku.
_________________ Samurai 1.3 (1992r), Lovells +2 cale, XTR 12000 speed, simex 235/70 i coś tam jeszcze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum