Wysłany: 2017-12-28, 10:23 Montaż hard- topa + odnowienie powłoki
Czołem!
Kupiłem wczoraj hard-topa (2- częściowy). Jako, że lata młodości ma już dawno za sobą, myślę go odnowić. Ktoś wie z jakiego materiału jest wykonany? Nie jest to plastik, ani metal. Potrzebuję tej wiedzy żeby dobrać lakier/ podkład.
Ponadto- ktoś posiada guide step by step jak zdjąć plandekę i zamontować hard topa? Na www szukałem ale niestety za dużo nie ma.
Chcę sobie oszczędzić prób i błędów i przede wszystkim niczego nie rozwalić. Pogoda do zabawy w podchody nie zachęca, a garażu brak...
Wysłany: 2017-12-29, 01:10 Re: Montaż hard- topa + odnowienie powłoki
Phantom napisał/a:
Czołem!
Kupiłem wczoraj hard-topa (2- częściowy). Jako, że lata młodości ma już dawno za sobą, myślę go odnowić. Ktoś wie z jakiego materiału jest wykonany? Nie jest to plastik, ani metal. Potrzebuję tej wiedzy żeby dobrać lakier/ podkład.
Ponadto- ktoś posiada guide step by step jak zdjąć plandekę i zamontować hard topa? Na www szukałem ale niestety za dużo nie ma.
Chcę sobie oszczędzić prób i błędów i przede wszystkim niczego nie rozwalić. Pogoda do zabawy w podchody nie zachęca, a garażu brak...
Pozdrawiam i DO SIEGO!
Poza hard-topem musisz mieć mocowania które są przykręcane do karoserii, daszek nad kierowcą musi mieć uszczelkę (dość nietypowa). Kupiłeś hardtop 2-częściowy czyli co? Daszek nad kierowcą i 'budę'? ...a co z tylną szybą? To dość istotny element bo bez niej będziesz rozkoszował się zapachem spalin w samochodzie.
Prześlij mi na PW swój e-mail, mam gdzieś zdjęcia na których widać mocowania, co prawda z longa i hardtop w najstarszej wersji, ale idea chyba się nie zmieniała na przestrzeni lat.
Zdjęcia które przesłałem koledze nie nadają się zbytnio do wrzucenia w temacie, to była ogólna dokumentacja stanu auta na której coś tam widać. Jak mi z głowy nie wyleci to zrobię kilka porządnych zdjęć.
Odkopuję temat. W prawdzie dalej auta nie mam (stoi u znajomego blacharza i czeka na "otwartą linię"), więc postanowiłem zabrać się z hard'a.
Tak więc zaczęło się od zeszlifowania całej powłoki. Jezu jak dobrze, że mam w robocie lakiernie i sprzęt bo w garażu zwykłą szlifierką robiłbym to do 2030r. i zawalił pyłem cały garaż.
Dzisiaj etap ostatni --> malowanie.
to be continued ...
No i zostałem rozdziewiczony w kwestii Raptorowania
1 litr poszedł w mgnieniu oka. Jutro trzeba dokupić jeszcze flaszkę żeby przykryć te czarne plamy. Efekt po 2 warstwach (jeszcze mokry)
[ Dodano: 2019-01-12, 15:19 ]
80% wykonane. Efekt bardziej niż zadowolony
Podkład do plastików musisz dać najpierw. W miejscach trudno dostępnych jak np. przy uszczelkach, śrubach (tam gdzie nie dojdziesz papierem ściernym) - użyłem aktywatora przyczepności którego zaleca UPOL.
Żółty fluo to kolor docelowy. Niestety nauczka - żeby kolor krył musi mieć bazę biała. Jak widać lekkie niedociągnięcia i wyszły czarne plamy. Teraz w piątek będę musiał zeszlifować lekko raptora (mowa ciągle o żółtym) i nałożyć podkład epoksydowy biały. I potem znowu raptor żółty.
Hardtop będzie dwukolorowy. Elementy górne czarne, boki żółte fluo.
Też myślałem o żółtej ale widzę ze tecmiekaca, które udało mi się zedrzeć do surowego (białego) wyszły ładnie. Na tych bokach z szybami. Na zdjęciach tego tak nie widać bo jednak te czarne plamy przebijają ale myśle ze jak będzie idealnie biało to żółty da rade. W najgorszym wypadku wydam kolejne 89zl i marne na czarno :)
[ Dodano: 2019-01-27, 13:09 ]
No i finito. Efekt - uważam że bardzo OK ;) jestem zadowolony.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum