Cześć, to mój nowy zakup, kupiłem go z myślą o kompletnej odbudowie. Oryginalny silnik 1,9 TD o mocy 64 koni. Sprowadzony z Belgii jako ciężarówka.
Póki co mam do zrobienia z mechanicznej strony:
-wymiana łożysk i uszczelniaczy mostu tylnego
-wymiana łożysk w reduktorze
-wymiana wszystkich krzyżaków
-wymiana wszystkich przewodów hamulcowych
-naprawa piór
-wymiana sprzęgła
-wymiana uszczelek silnika
-wymiana rozrządu
-wymiana przewodów hamulcowych
-wymiana przewodów paliwowych
-wymiana wszystkich łożysk w kołach
póki co zrobiłem:
-wyciąłem nową szybe czołową ze szkła VSG (plus dwie na zapas :D)
-nowe drzwi
-nowa maska,
-nowa linka gazu
-wyklepałem i zabezpieczyłem błotniki
-wyklepałem dach
Odpuściłem sobie tą karoserie, z zewnątrz nie byla przerdzewiala, natomiast od dołu była mocno zjedzona, kupiłem druga w lepszym stanie, przynajmniej z całym dachem :p... wstawię wkrótce zdjęcia. Buda z ramy ściągnięta, reduktor, skrzynia, mosty zdjęte, wszędzie wymieniam łożyska i uszczelniacze. Nie wiem coś robić z pompa moja, nie dość ze oryginalna, to jeszcze cieknie. Mysle o wsadzeniu tej 100 konnej ale nie mogę znaleźć żadnej z pewnego źródła, ma ktoś z was może dostęp?
Moja tez podcieka z pod pokrywy. Ale na razie zostaje jak jest. Tutaj masz coś po pompach, przy okazji w ostanim poscie pisze o kabelku którego nie wiem gdzie wpiać. Popatrzyłbys jak wyglada to u Ciebie?
Zamówiony korektor siły hamowania, adaptery do zacisków alfy już są, zaciski od alfy już są, bębny zetnę na dniach, stoję przed decyzja jak malować ramę, plan jest taki ze na robione miejsca i rdzę podkład reaktywny+podkład epoksydowy, i potem cała ramę farba poliuretanowa? Kto jak konserwował?
W tylnym mówcie łożyska wymienione, trochę niestety przez nieumiejętna regenerację poprzednika Trochę nie współgrało to ze sobą, ale 3h podłączonej wiertarki+ pasty ścierne i smarowanie łożysk sprawiło ze chodzi idealnie :) jak wróci pochwa cała z piaskowania to zabiorę się za składanie tylnego napedu a następnie rozbiorę reduktor. Póki co, spawanie ramy. Trochę mało sprawnie mi to idzie ale praca 3 zmianowa+ studia w kazdy weekend+brak garażu robi swoje, może do wakacji skończę :p
[ Dodano: 2018-06-24, 14:00 ]
do wakacji niestety nie skończę, ale postępy są. jadą do mnie dwa następne samuraie, longa chciałbym zrobić a sj410 raczej na cześci, zobaczymy jak to wszystko wyjdzie, narazie blaszaka trzeba skończyć :D udało mi się dorobić wałek do reduktora mocniejszy niż w oryginalny+ wymieniłem wszystkie łożyska igiełkowe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum