[Tanto]

Muszę rozebrać, a potem zmontować w całość lusterko i przy okazji go nie zniszczyć. Ma ktoś doświadczenie w tym temacie?
Chodzi o lusterko starego typu, to srebrne

[Didymos]

Rozbierałem dawno temu - porozginałem delikatnie blachę, a później zaginałem z powrotem.
Za pięknie nie wyszło, ale też nie przykładałem się za mocno.

[Tanto]

[Didymos]

Nie pamiętam już dokładnie, ale wydaje mi się, że innej opcji nie ma.
Szkło jest włożone w taką ramkę/uszczelkę z plastiku i wszystko jest zaciśnięte w blasze.

[Tanto]

Niestety muszę po raz kolejny zadać pytanie odnośnie lusterek
Rozbierał ktoś mocowanie które jest przykręcane do drzwi? Ten plastikowy stożek jest wciskany na pręt czy może wkręcany na jakiś gwint?
Muszę to rozebrać, niestety nie daje się po dobroci, a nie chciałbym siłowo zepsuć bardziej niż jest.
chodzi o ten typ który jest widoczny na zdjęciu w pierwszym poście

Edit.
Chwila strachu... i sukces Na szczęście nie ma wynalazków, plastik jest wsunięty na stożkowe zakończenie pręta. Metalowy element był skorodowany i dlatego 'przyssało' plastik.
Lusterko uratowane, w miejsce przerdzewiałej delikatnej śrubki wspawane M6 i znowu świat widać w stereo