Wysłany: 2018-07-01, 10:28 Podłączenie sondy lambda
Witam,
Odbudowuję mojego Samuraia i konieczna była wymiana karoserii. Po montażu nowej karoserii mam problem z podłączeniem sondy lambda (tej w kolektorze), ponieważ nie widzę żadnego kabla, do którego miałaby być podłączona.
Ze schematu wywnioskowałem, że kabel od sondy powinien iść bezpośrednio do modułu. Czy może mi ktoś podpowiedzieć czy ten kabel łączy się z jakąś wiązką kabli we wspólną wtyczkę?
Auto teoretycznie odpala, ale jeszcze nim nie jeździłem więc nie wiem czy wszystko jest okey.
Zastanawiam się czy ja zgubiłem jakiś przewód czy może wcześniej sonda nie była podłączona bo instalacja jest dość rozkopana a nigdy wcześniej do niej nie zaglądałem.
Ewentualnie może jest ktoś z Dąbrowy Górniczej kto ma samuraia na wtrysku i mógłbym u niego podejrzeć podłączenie kilku kabli bo niestety kilka zostało niepodłączonych i nie wiem co z nimi zrobić...
Ja mam ale z swapem silnika... Pokaż zdjęcia kostek ktoś pomoże... patrzyłeś w schemat?
Co do lambdy, u mnie nie było przed swapem:) W wiązce z swifta był w kolorze szara izolacja -> ekran->biała izolacja żyła.
Cztery (lub trzy) piny, to sonda z grzałką.
Znajdź po prostu pin na komputerze do którego oryginalnie dochodzi sonda i tam ją podłącz, jeżeli jest ona fizycznie jednopinowa.
W samuraiach z nowszym osprzętem - tych z egr na silniku krokowym, sonda była już chyba czteroprzewodowa.
Cztery (lub trzy) piny, to sonda z grzałką.
Znajdź po prostu pin na komputerze do którego oryginalnie dochodzi sonda i tam ją podłącz, jeżeli jest ona fizycznie jednopinowa.
W samuraiach z nowszym osprzętem - tych z egr na silniku krokowym, sonda była już chyba czteroprzewodowa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum