Wysłany: 2018-10-11, 19:05 Silnik Vitara 1.6 gaźnik zmiana na wtrysk
Proszę o poradę, czy jest w miarę bezbolesny i możliwy przeszczep wtrysku z vitary 1.6 do 1.6 gaźnikowca. Z tego co szukałem, to trzeba: kolektor z wtryskami, wiązka, pompa paliwa (może być zewnętrzna), komputer. Pytam, bo znalazłem ciekawe autko z takim silnikiem. Na razie silnik chodzi poprawnie, ale sprzedający otwarcie mówi, że musi go często oddawać do regulacji. Jeśli ktoś robił podobny zabieg proszę o informacje również o cenę.
Ja robiłem ale w odwrotną strone faktycznie kolektor do wywalenia, bo nie pasuje. Z tego co na szybko pamiętam to czujnik położenia wału był. Wiadomo komputer itp. Ja tam wsadziłem gaznik z pony 1.5 - ale silnik na palecie jest od prawie 2 lat przygotowany w razie W. Ale chyba prędzej sprzedam samuraja niż doczeka się padnięcia 1.3 skoro praktycznie stoi pod wiatą . A potrzebuje co raz częściej wielkiej terenówki , patrola, albo coś podobnego
Dobrze słyszeć, że ktoś jeszcze chce gaźnik :) Samochód kupiłem. Silnik odpala i pracuje elegancko. Zobaczymy po jakimś czasie. Gaźnik poniacza już nie do dostania na allegro.
na lpg od zawsze latam to mnie komutery nie potrzebne. Instalka na srubke do zrobienia praktycznie wszedzie. Gaznik mam nowy bo kiedys tam wychaczyłem za 400 od jakiegos starszego jegomoscia. Mam ten komplet opanowany i nic mnie nie zaskakuje
Lpg to moje drugie, wymuszone imię. Rachunek ekonomiczny jest prosty:)
Będę przeglądał różne portale. A nóż trafi się jakiś gaźnik pony na rezerwę. Widziałem, że z powodzeniem koledzy montowali też te pochodzące z poloneza. Z dostępem do nich na szczęście jeszcze nie ma problemu.
to sam widzisz. Skoro masz lpg to gaznik jest praktycznie pomijalny. Tym bardziej ze rozpalam tylko zimą na pb. A tak to nie ruszam pb. gdyby nie było wyjscia to owszem ale tak... Zmieniac centralke, dodawac emulacje -po co? s
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
faktycznie kolektor do wywalenia, bo nie pasuje. Z tego co na szybko pamiętam to czujnik położenia wału był. Wiadomo komputer itp. Ja tam wsadziłem gaznik z pony 1.5 - ale silnik na palecie jest od prawie 2 lat przygotowany w razie W. Ale chyba prędzej sprzedam samuraja niż doczeka się padnięcia 1.3 skoro praktycznie stoi pod wiatą . A potrzebuje co raz częściej wielkiej terenówki , patrola, albo coś podobnego
