[marii15]

Witam.
Moje auto to SJ 410 1985 rok, ale:
- silnik wymieniony na 1.3 gaźnik

Problem wygląda tak:
- po przekręceniu kluczyka w pozycję zapłon jest ciemno, po przekręceniu na rozruch kręci ale nie odpala;
- światła po włączeniu świecą normalnie, wycieraczki pracują;
- bezpieczniki wszystkie sprawne;

Przeszukałem forum i sprawdziłem:
- "fusible link" - nie posiadam (może kiedyś był teraz nie ma);
- nie pamiętam gdzie, ale jeden z kolegów na tym forum poradził sprawdzić kostkę w stacyjce zwierając piny poza kostką,
na jednym pinie jest stały "+" i po zwarciu z dwoma innymi powinny się zaświecić kontrolki, po zwarciu z trzecim powinien kręcić rozrusznik,
jeżeli tak jest to stacyjka uszkodzona - u mnie po zwarciu kontrolki dalej ciemne, i rozrusznik kręci - czyli stacyjka sprawna;

Może to jakiś typowy problem i ktoś się już z tym spotkał.
Ośmieliłem się założyć nowy temat bo więcej nic nie znalazłem.

[SamNaSamZSam]

może jakiej masy nie masz podpiętej do zegarów albo się ukręciła. popatrz w schematy albo czy jakiś kablos luźno nie zwisa. mi się zdaje że w mojej santanie jest kabelek masowy przypięty do tej metalowej rury po deską rozdzielczą.

[marii15]

Dzisiaj już za późno ale jutro jeszcze raz spojrzę.
Objaw jest dziwny bo po włączeniu świateł podświetlenie licznika działa działa, kontrolki od kierunkowskazów też. Nie ma kontrolki ładowania i ciśnienia oraz co najgorsze to kręci i nie odpala.
No i test zwierania pinów w kostce też nie uruchomił ani kontrolek ani silnika.
Tak jakby na cewkę nie szło napięcie.

[ Dodano: 2019-10-05, 12:36 ]
Witam ponownie.
Byłem dzisiaj przeglądnąć instalację czy nie ma pod deską jakiś luźnych kabli lub przetarć do masy. Jak na złość wszystko ok. Zacznę szukać obwodu do cewki (widziałem w opisach bezpieczników, że zasilanie cewki jest osobno zabezpieczone, może tam?).
Jak ktoś się już spotkał z takim problemem to będę wdzięczny za naprowadzenie na jakiś trop.

[ Dodano: 2019-10-09, 19:34 ]
Witam.
Problem rozwiązany.
Od końca to winny był obwód zasilania kontrolek i cewki zapłonowej.
Długo szukałem, bo objaw był nietypowy. Po przyłożeniu próbnika do bezpiecznika wszystko OK, a w obwodzie brak napięcia. Okazało się, że zaśniedziało gniazdo bezpiecznika i napięcie nie szło w obwód. W znalezieniu pomogło dopiero nakłuwanie kabla odcinkami.

Sami pali i jeździ!