Witam,
szukam na forum i nie mogę znaleźć rozwiązania problemu, który obecnie mi się pojawił.
Mam Santane na szerokich mostach, zaciski lucasa, kupiłem nowe felgi z et -40, całość założyłem i jarzma trą o felgę tak, ze nie da się ruszać. Podszlifowałem je solidnie aby można było zakręcić kołami ale okazało się, że przegiąłem, narobiłem dziur. Pytanie czy jakieś inne zaciski / jarzma pasują do tego mostu tak aby całość nie obcierała? Przymierzałem do tego zestawu podkładki 5mm i to i tak byłoby mało...
:) pytam bardziej na zasadzie czy dajmy na to, te lucasy maja takie same rozstawy mocowania, działania jak np girlingi? Na zdjęciach wydaje się, ze te girlingi są jakby to ująć, bardziej płaskie? Mniej zajmują w miejscach gdzie moje ocierały. Może ktoś posiada taka wiedzę.
Nic z tych rzeczy te felgi są szersze, mają 8 cali, ale czy to może być przyczyna? A nie widzimi mi się dawać jeszcze dodatkowych dystansów...
[ Dodano: 2020-10-19, 17:06 ]
Tak na oko mam wrazenie jakby te zaciski lucasa mialy wybitnie kwadratową konstrukcję ale to może moje błedne domniemania.
[ Dodano: 2020-10-30, 09:59 ]
Temat rozwiązany.
Dla potomnych, którzy spotkają się z podobnym problemem.
Na Santanie były zamocowane fabrycznie kwadraciaki Lucasa. Po wymianie całych zacisków na ASISy problem się rozwiązał. ASISy są o prawie 1cm niższe i nieco węższe. Teraz nic nie trze o felgi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
te felgi są szersze, mają 8 cali, ale czy to może być przyczyna? A nie widzimi mi się dawać jeszcze dodatkowych dystansów...
