Pomógł: 54 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 2449 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2021-02-01, 18:33
Testowałem-jeździłem jakiś czas. Zakłada się na tył.Trzeba nauczyć się z nią jeździć.Po roku zdemontowałem. Uważam,że dostępne pneumatyczne i elektryczne są lepsze,choć droższe. Trzeba 2700 wydać + montaż z nowymi łożyskami.
No tak, ale jeździłeś na tej konkretnej, czy na oryginale?
Nawiązałem kontakt ze sklepem w USA, ceny za oryginał w zależności od wariantu lepsze lub porównywalne do ceny z linka jedynie koszty wysyłki robią z tego nieopłacalną zabawę.
Muszę poszukać paru chętnych na taki zakup bo jak koszty wysyłki podzieli się na kilka osób to nie warto brać zamiennika jak w tych samych pieniądzach jest oryginał.
Może ktoś chętny na taką blokadę?? Lub jakieś inne części?
Pomógł: 54 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 2449 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2021-02-02, 11:24
Ja miałem oryginał z USA. Też przysłali 2 szt ,ale przy dostępności innych blokad i części do nich to na dzień dzisiejszy bym nie brał ze stanów .Kolega zrobi jak chce. Moje zdanie jw.
Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Maj 2019 Posty: 267 Skąd: Egiertowo
Wysłany: 2021-02-02, 12:00
Jeździłem Jeep'em XJ z LR'ką w moście Dana30. Mega wkurzające urządzenie... przy cenach chińskiego pneumatyka albo e-lockera lepiej iść w rozwiązanie nad którym jesteś w stanie zapanować. Wolałbym już na tyle spaw lock od LR'ki, która załącza się jak chce i kiedy chce.
Sam już nie wiem, ile osób tyle opinii:) Najlepiej pewnie było by się przejechać czymś z taką blokadą i samemu stwierdzić:)
Co do kosztów to faktycznie różnica na koniec robi się nie duża do E-locka a potem kolejna niewielka do pneumatyka (podobno lepiej niż elektryk) no i tak już można całkiem się zapętlić:)
Autko w przyszłym tygodniu i tak trafia do mechanika na dokończenie fazy 1 projektu (ma zrobić to czego ja sam nie potrafię) a blokada jest w fazie 2 wiec jeszcze mam czas to przemyśleć i zdecydować.
Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Maj 2019 Posty: 267 Skąd: Egiertowo
Wysłany: 2021-02-02, 15:18
Lydto - ja w poprzednim aucie kombinowałem, w Samurajka już stwierdziłem że nie mam zdrowia i nerwów - wsadziłem 2x blokady pneumatyczne chinole HFy. Działają super, dokładnie wtedy kiedy potrzebujesz. Manewrowanie między drzewami na zapiętym tyle jest możliwe, ale po co się męczyć. Z blokady - szczególnie na tyle jestem bardzo zadowolony i polecam każdemu. Przód w mojej opinii jest opcjonalny.
Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Maj 2019 Posty: 267 Skąd: Egiertowo
Wysłany: 2021-02-03, 07:47
Któryś z kolegów wypowiadał się w temacie elektryka - ja osobiście nie miałem przyjemności. Z wad o jakich wiem, to samo załączenie blokady wymaga "klika" ze sprzęgła by nic nie urwać - jednak w pneumatyku też nie powinno się odrazu po załączeniu strzelać.
Finalnie różnica stosunkowo niewielka dla 1x blokady. Ja wybrałem pneumatyki z uwagi na większą tolerancję wody.
No tak. Sorry za wtope:( Kilka wątków niżej jest temat o elektrycznej...
Ale pozwolcie ze już dokończę tutaj. Ostatnie pytanie. Kolega powyżej podal namiar na warka 4x4. Tam jest trochu taniej ten elektryk ale czy to faktycznie to samo? Xshock pisze wprost że przy ich blokadzie przy okazji dostaje się torsena co jak by nie było też poprawi trakcja nawet bez zalaczania blokady. Więc chyba warto dorzucić te 200 z hakiem...
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2021-02-03, 09:00
Mam oryginalnego lr od lat (ok. 6) na tyle i uważam, że to bardzo fajna opcja, ze spoolem/spawlockiem nie ma w ogóle porównania, z lr da się całkiem normalnie jeździć, nie niszczy tak opon i półosi, wystarczy pamiętać na zakrętach, że istnieje.
Zaspawany dyfer to już imho ostateczność, osobiście bym sobie tego nie zrobił.
Oczywiście rozłączana blokada to najlepszy patent, ale i znowu konkretna kasa za oryginalne arb, chińskie podróbki z kolei nie słyną z jakości.
Elektryk kusi, przede wszystkim ze względu na brak zawodnej pneumatyki, ale chętnie poczytałbym opinie kilku ludzi, którzy na tym jeździli, a nie tylko zapewnień sprzedawcy.
Też miałem
I dwuelementowego i czteroelementowego
Dobrze działa jak most jest w idealnym stanie. Jak się porobią luzy na łożyskach albo trochę ząbki powycierają, to zaczyna się loteria.
Zbieram kasę na elektryka.
Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Maj 2019 Posty: 267 Skąd: Egiertowo
Wysłany: 2021-02-03, 11:44
Ja mam chinole HF'y i przy simex'ach 245/75/15 mają za chwilę 2 lata i szczerze nie było z nimi problemów. Wadę posiada natomiast sam kompresor HF, trzeba trochę się nagimnastykować ze szczelnością zaworów sterujących przy samym kompresorze, które zapinają blokady. Finalnie trochę teflonu i pasty uszczelniającej do rur hydraulicznych załatwiło temat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum