[Tomekcvc]

Witam. Wiem, że podobnych tematów było już kilka, ale wydaje mi się, że mój przypadek jest nieco inny.
Posiadam samuraja 1.3 gaźnik od dwóch tygodni. Na zimnym silnik odpala, wchodzi na obroty i gaśnie, dopiero za drugim/trzecim razem odpala i pracuje ładnie na ssaniu. Od samego początku rozgrzany miał problem z wolnymi obrotami, falowały. Zauważyłem, że po ściągnięciu przewodu ze świecy na drugim cylindrze nie ma różnicy w pracy silnika. Delikatnie dodając gazu czuć moment w którym cylinder zaczyna pracować.
Od dwóch dni zniknęły całkowicie wolne obroty. W trakcie jazdy wszystko jest ok, dojeżdżam np do świateł, wciskam sprzęgło i silnik gaśnie momentalnie.
Co ciekawe czasami po odpaleniu (wtedy odpala tylko z wciśniętym gazem) wolne obroty zazwyczaj wracają, sytuacja powtarza się po jeździe.
Dodatkowo zauważyłem też, że wkręcenie kilka razy pod czerwone pole przywraca wolne obroty, na jakiś czas.
Czasami przy schodzeniu z obrotów strzela w wydech.
Zamieniałem przewody wysokiego napięcia, świece, kopułke, wymieniłem wężyki podciśnieniowe gaźnika- bez efektu.
Sam gaźnik wg faktur regenerowany był rok temu.
Od czego zacząć? Gdzie szukać przyczyny? Czy uszkodzona cewka może dawać takie objawy? Moja siedzi od nowości.

[Kalith_c]

Witam kolego. Dotarła może do przyczyny problemu? Bo mam dokładnie takie same objawy. Dodam że układ zapłonowy sprawdziłem i wszystko jest niby ok