Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Maj 2019 Posty: 267 Skąd: Egiertowo
Wysłany: 2021-04-13, 06:33 Malowanie - rama, mosty - wahacze jak ktoś ma
Opinii jest wiele... jednak interesuje mnie Wasza, bardziej adekwatna do pojazdu jakim się wszyscy poruszamy.
Samochód pojeździł chwilę więc szukam sobie dalszego zajęcia i stwierdzam, że wypadałoby to i owo poprawić. Szczególnie, że użyta w moim przypadku farba mówiąc delikatnie - okazała się niewypałem.
To co zrobiłem przy malowaniu pochw, drążków, wahaczy i miejsc ramy podczas przebudowy:
1. Dokładne oszlifowanie malowanych miejsc z rdzy, luźnej farby etc.
2. Dokładne umycie wodą i wytarcie do sucha.
3. Zmatowienie elementu papierem 240.
4. Odtłuszczenie zmywaczem do silikonu.
5. Epoksyd - (ja stosuje interplus 365).
6. Mokro na mokro - akrylowa farba do felg stalowych - niestety boll bo nic innego nie było.
Konkluzje:
do pkt. 5 wszystko ok - natomiast ten produkt bolla to istne ścierwo... fakt jest twarda i do przestrzeni bagażowej się nadaje, ale po kilku wyjazdach już ma naloty rudej (powierzchniowe), przy matowieniu papierem 240 sypie się jak łupież... Więc do poprawy...
To co teraz zrobie:
1. Zdjęcie farby aż do epoksydu, tam gdzie to konieczne razem z epoksydem.
2. Dokładne umycie wodą i wytarcie.
3. Odtłuszczenie zmywaczem do sylikonu.
4. Nowa warstwa epoksydu.
5. I tutaj zaczynają się schody... i moje właściwe pytanie, co polecacie użyć? Moje propozycje:
5a: - na epoksyd Cobra (mam jeszcze 2x puszki wystarczy...) ale czy ma to sens?
5b: - Novol Gravit - ma różne opinie..
5c: - RANAL - znajomy opierdzieliłtym C4 i jeździ 2 lata - ponoć ok.. ale czy w ofrołd?
5d: - Elastometal - w internetach niby dedykowane do malowania mostów.
5e: - zwykła dwuskładnikowa akrylowa z utwardzaczem bez zbędnych zabaw?
Wyprzedzając - baranki to niech sobie hasają po polach...
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2021-04-13, 08:46
Wcześniej, czy później wszystko oblezie z mostów, chyba jedynie ocynk zniósłby jako tako szorowanie o piach i kamienie.
Jak masz cobrę, to jej użyj, do podwozia powinna być zupełnie OK, ewentualnie brałbym jeszcze pod uwagę poliuretan przemysłowy, żadnych baranków, akryli itp. bo to długo nie wytrzyma.
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2021-04-15, 09:21
Nie ufam żadnym jednoskładnikowym produktom, a szczególnie takim, które mogą być nakładane na rdzę, od razu mi się to kojarzy z gównianym, za to szeroko reklamowanym hammerite, ale kto wie, może to i daje radę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum