Wysłany: 2021-12-17, 22:30 Przewoltowanie wyciagarki 24v. Co sądzicie.
Słyszeliście o przewoltowaniu wyciągarki z 12v na 24v. Podzielcie się swoimi opiniami czy warto pójść ta drogą. Na filmikach wygląda to obiecująco. Ale jak to ma się do eksploatacji windy. Cały system niby ma czujniki do monitorowania jej pracy ale czy to faktycznie działa.
_________________ jest Jeep XJ do turystyki
jest SJ 413 po prostu samiec budowany pod wyczyn +, i ciągłe modyfikacje
Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Maj 2019 Posty: 267 Skąd: Egiertowo
Wysłany: 2021-12-20, 09:15
Czytałem trochę na ten temat - generalnie chodzi o to by podczas zwijania na wyciągarkę podać 24V - w rzeczywistości bezpieczniej przy kompie samuraja podać 18V... na silnik 12V. Niemniej można to robić tylko podczas zwijania.
W mojej ocenie lepiej iść w stronie szybszych przełożeń wyciągarki. Samuraj nie jest zbyt ciężki więc jakiejś ekstremalnej mocy uciągu nie potrzebujesz - w razie czego zawsze jest zblocze.
ps. gotowy taki overloader hasa po Internetach (na FB) po 1k... sorry.. ale grubo za drogo... jak dodasz pierdolety, drugi aku - dolecisz do 2k bez wyciągarki.. :)
Czytałem trochę na ten temat - generalnie chodzi o to by podczas zwijania na wyciągarkę podać 24V - w rzeczywistości bezpieczniej przy kompie samuraja podać 18V... na silnik 12V. Niemniej można to robić tylko podczas zwijania.
W mojej ocenie lepiej iść w stronie szybszych przełożeń wyciągarki. Samuraj nie jest zbyt ciężki więc jakiejś ekstremalnej mocy uciągu nie potrzebujesz - w razie czego zawsze jest zblocze.
ps. gotowy taki overloader hasa po Internetach (na FB) po 1k... sorry.. ale grubo za drogo... jak dodasz pierdolety, drugi aku - dolecisz do 2k bez wyciągarki.. :)
Czytałeś...
Ja widziałem (miałem w ręku) jak wygląda komutator wirnika po jednym dobrym rajdzie.
Na śmietnik i następny.
Ale jak ktoś ma kasę i "chce być szybki", to nie ma problemu.
właśnie o takie opinie mi chodzi. wyciagarke mam z przełożeniem 80:1 więc źle nie jest. wiadomo ze nie ma co porównywać do wyciagarkek za grube tysiące które widziałem w terenie.
_________________ jest Jeep XJ do turystyki
jest SJ 413 po prostu samiec budowany pod wyczyn +, i ciągłe modyfikacje
Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Maj 2019 Posty: 267 Skąd: Egiertowo
Wysłany: 2021-12-21, 20:25
No właśnie poczytałem zanim wydałem kasę i się zdziwiłem. Słaby deal jeżeli przy każdym użyciu zadajesz sobie pytanie "czy to już?". Staram się nie używać wyciągarki, a jeżeli już to robię to w miejscach gdzie perspektywa awarii nie maluje się zbyt optymistycznie. Jak ktoś chce się ścigać to już lepiej niech zainwestuje w grzechotnika lub inne dwusilnikowe ustrojstwo.
No właśnie poczytałem zanim wydałem kasę i się zdziwiłem. Słaby deal jeżeli przy każdym użyciu zadajesz sobie pytanie "czy to już?". Staram się nie używać wyciągarki, a jeżeli już to robię to w miejscach gdzie perspektywa awarii nie maluje się zbyt optymistycznie. Jak ktoś chce się ścigać to już lepiej niech zainwestuje w grzechotnika lub inne dwusilnikowe ustrojstwo.
Wtedy przewoltowujesz grzechotnika albo dwusilnikowy wynalazek i jesteś jeszcze szybszy
W wyścigach płaskich jak masz budżet, to też cię nie interesuje że po zakończeniu silnik auta jest do wymiany, bo go piłowałeś na zabójczych obrotach.
A takie przewoltowanie wyciągarki to typowy manewr do "wyścigu wyciągarek". Ale nie potępiam - są tacy co lubią.
[ Dodano: 2021-12-22, 16:20 ]
I jeszcze napiszę jak to powinno wyglądać ROZSĄDNIE
Akumulator poskładany z pakietów Li-Ion (przy 4S napięcie będzie około 17V) i balanserem. Alternatywnie można by użyć szeregowo trzech zwykłych akumulatorów 6V od jakichś maszyn rolniczych - tanie są.
Alternator z zewnętrznym regulatorem napięcia na około 18V,
Komputer wytrzyma takie napięcie bez problemu.
Światła mogą mieć krótsza żywotność, ale można im zbić napięcie paroma diodami.
Silnik wyciągarki będzie DELIKATNIE przewoltowany i przeżyje takie ekscesy.
No i brak skrzynki za zylion przełączającej kilkusetamperowe prądy.
A jakby zrobić osobny obwód tylko pod wyciagarke. 18v tak jak piszesz. czyli alternator drugi 18v i te trzy aku. pytam bo doświadczenia z takim tematem nie miałem. miejsce bym znalazł na altka nad pompą wspomagania. Te aku 6v jakie powinny mieć wielkości prądowe (silnik wyciągarki mam 6.6kW i max pobór 580A wg producenta).no i jaki wielki wtedy alternator.
dobrze rozumiem że altek z zewnętrznym regulatorem to zwykły alternator12v i przetwornica z 12v na 18v. czy to jakiś specjalny i mocny musi być zbudowany regulator typowo do tego zabiegu
_________________ jest Jeep XJ do turystyki
jest SJ 413 po prostu samiec budowany pod wyczyn +, i ciągłe modyfikacje
Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Maj 2019 Posty: 267 Skąd: Egiertowo
Wysłany: 2021-12-23, 07:44
Kostuch pewnie, że tak można bo już było o tym na forum. Ale i tak musisz przerobić instalacje by na wszelkie dodatkowe pierdoły podać 12V -> nie 18V (radio, ledowe podświetlenie, ładowarki etc.) Nie wiem czy metromierz od Ciebie by też wytrzymał (PS. Nadal działa zayebiście!!)
Nadal uważam, że cała operacja jest bez sensu :) Jak chcesz szybko:
1. Zacznij od ułożenia trap i zaplanowania przejazdu.
2. Znajdź dopakowanego pilota który lubi siłkę i niech zapierdziela kirforem :)
3. Wrzuć PTO i podepnij mechanika.
4. Wrzuć grzechotnika...
5. Zaakceptuj ze 80:1 jest i tak najszybszą wyciągarką 12V z jednym silnikiem jaka jest dostępna.
Serio - ja mam Dragona DWM -> kolega ma w samcu QWF'a 80:1. Na rajdzie w Ustce odstawiał mnie wyciągarką niemożliwie... Ale i tak finalnie mieliśmy tyle samo pieczątek. Lepiej tą kasę wydać na zawieszenie/blokady niż przekobinowywać z wyciagarką.
Valkyr_87 masz rację. na grzechotnika mnie nie stać A mechanik zmienia większość klas. no i nie ma co konkurować w nich z zmotkami za 100k choć widziałem kilka parę razy za samce objeżdżały je . Więc zostaje przy tym co mam. Tym bardziej że i tak niedługo biorę się za mosty.
_________________ jest Jeep XJ do turystyki
jest SJ 413 po prostu samiec budowany pod wyczyn +, i ciągłe modyfikacje
Nie rozumiecie koncepcji.
18V jest w takim układzie napięciem zasilania całego auta.
Tak jak napisałem - wrażliwe rzeczy (czyli głównie żarówki) można zasilić przez kilka szeregowych diód żeby się nie przepaliły za szybko. Cała reszta wytrzymuje takie napięcie. Komputerowi kiedyś podałem testowo 28V i przeżył
A alternator po prostu ze zmodyfikowanym regulatorem ustawionym na wyższe napięcie a nie jakieś przetwornice. Im mniej elektroniki tym lepiej.
Wielkość alternatora nie ma znaczenia. Im większy, tym szybciej doładuje akumulatory.
A jak ktoś ma zmotę z samymi ledbarami, to wytrzymują one chyba do 30-40V...
Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Maj 2019 Posty: 267 Skąd: Egiertowo
Wysłany: 2021-12-23, 19:27
Kostuch koncepcje kumam. Dlatego też napisalenlm, że ja u siebie musiałbym dławić napięcie właśnie na ładowarce, audio etc. Może głównie by nie eksperymentować. Jeżeli budował bym zmote. To ok bo w sumie walczysz o każdy kilogram i byle gówna nie ladujsz. Ale tutaj raczej mówimy o w miarę seryjnym sprzęcie.
Kostuch koncepcje kumam. Dlatego też napisalenlm, że ja u siebie musiałbym dławić napięcie właśnie na ładowarce, audio etc. Może głównie by nie eksperymentować. Jeżeli budował bym zmote. To ok bo w sumie walczysz o każdy kilogram i byle gówna nie ladujsz. Ale tutaj raczej mówimy o w miarę seryjnym sprzęcie.
Wszelakie audio, rejestratory, ładowarki, kamerki, etc mają własne stabilizatory napięcia, więc nic nie trzeba im "dławić".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum