[bubble]

Oddałem głowicę do regeneracji, przyszła już z powrotem jak nowa. Teraz pytanie na temat uszczelek. Powiedzieli mi, że ściągneli z głowicy 6 setek. Każdy zestaw uszczelek jaki znalazłem, nie ma podanej grubosci uszczelki pod glowica. Zatem pytanie czy te 0,06mm jest na tyle duzo, zeby niwelować to uszczelka ?
Tutaj np jest komplet uszczelek https://suzuki-czesci.pl/pl/p/Uszczelki-silnika-kpl-Samurai-SJ-413-1.3/989 tylko w rozpisce nie ma tej mocy silnika którą ja mam bo mam 1.3 na wtrysku on tam mial bodajze 70km.
Czy np bardziej opłaci sie skompletować uszczelki osobno niz w zestawie, bo wszystkich nie potrzebuje z tego co widze po tych zestawach.

[Junior]

Wątpię że te 6 setek zrobi aż taką różnicę, jeśli się nie mylę to silnik potrzebuje odprężenia przy dodawaniu grubego turbo (jeśli się mylę to fachowcy z forum proszę mnie zbesztać ). Ładuj uszczelki z zestawu lub bez, kupa ludzi planuje i się nie zastanawia nad grubościami a upalają równo

[Tanto]

Niestety zawodowi naprawiacze silników bywają oderwani od rzeczywistości w dążeniu do perfekcji, kilka dni temu chciałem oddać do zakładu G13A żeby zrobili szlif jednego cylindra na 0,5 (teraz jest wyrobiony tak że ma ok. 0,4), to właściciel zaproponował mi zrobienie remontu bloku za ok. 2 tys. (4 nowe tłoki 0,5, szlify cylindrów).
...a to czego chciałem to nie bo będzie różna masa tłoków i silnik będzie nierówno chodził.
Mówimy o silniku który nie wiadomo jak długo działał bez kawałka tłoka i zbytnio nie protestował. Jak go rozebrałem to znalazłem kawałki które pokrywają ok. 50% ubytku, reszta musiała zostać zmielona.

[yenko]

Pakujcie normalne dostępne uszczelki. Moja głowica była tak splanowana że zawór po całkowitym schowaniu był lekko przytarty od szlifowania i po złożeniu nic się nie działo. Jest tam dużo miejsca a poza tym to silnik bezkolizyjny jest.