Witam. Nareszcie udało mi się doprowadzić bak oraz przewody paliwowe do porządku. Cieszyłem się pełna mocą auta jakieś dwa dni.W baku wymieniłem mocowanie pompy paliwa na samoróbkę z blachy kwasianej. Pociągnąłem też nowe przewody. W starej pompie na plusie i minusie były dwie zaślepki . Przez to że przewód był grubszy jedna zaślepka nie chciała wejść do końca. Stwierdziłem że nie będzie to miało wpływu na pracę silnika. Nalałem na próbę 5 l paliwa. Auto chodziło jak szatan. Po dolaniu kolejnych 10 l . Auto odpaliło . Pochodziło może 2 min po czym zgasło. Od razu sprawdziłem czy pompa podaje paliwo. I nie podaje. Czy jest możliwe że jest to wina tych zaślepek? Że paliwo zalało styki pompy i nie dostaje sygnału? Proszę o jakąś poradę jeśli ktoś coś wie. Pozdrawiam
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2022-06-07, 00:54
ale co znaczy że nie podaje? nie ma zasilania? czy pracuje ale nie przepycha paliwa? jeśli nie ma zasilania to napraw prąd, a jeśli ma zasilanie a nie przepycha paliwa to dolej ze 2 litry (bo 5l to już majątek po tej cenie) i obczaj czy może Twoje mocowanie nie sprawiło ze pompa nie sięga lustra paliwa :)
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum