niestety obawiam się, że jedyna możliwość to wsadzić dokładnie taki sam, wtedy nie będzie przeróbek. bo nawet jeśli zamieniasz silniki między tymi montowanymi w samuraiach (gaźnik, wtrysk, diesel) to i tak trzeba ingerować w elektrykę a to chyba najgorsze :(
_________________ SPOA, wieszaki 15cm, BMW powered - 160hp, 32"
narazie jeszcze troszke sie jeszcze pobawie gaznikowcem , ale jak najbardziej mysle o zmianie silnika, nie wiem gdzie najmniej przerobek. W gre wchodzi vitara, swift, jimny
pozddro
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
mam pytanie a mianowicie czy Swift z poczatku lat 90 posiadajcy silnik 1,3 na monowtrysku , to jest ten sam silnik co w suzi 1,3 na gazniku ?? Rozumiem ze zasilanie w paliwo inne , ale dokladniej czy blok , glowica itp jest taka sama??
Jesli już zmieniać to 1.6 16V Vitarowski - naj mniej przeróbek - wystarczy kupić flansze łączącą ze skrzynią za 40zl na alledrogo. Swift'owy 1.6 wymaga niestety posiadania paru elementów z silnika samuraiowego takich jak miska olejowa smok, wyjście wody z bloku i pare innych drobiazgów takich jak dospawanie mocowania poduszki silnika do ramy. Największym problemem jest natomiast nie mieszczący się aparat zapłonowy w komorze silnika i wymaga to albo wycięcia otworu w sciance grodziowej i pozbawienie się przy tym ogrzewania albo dorobienie lub zakup gdzieś przystawki kątowej do aparatu.
mam pytanie a mianowicie czy Swift z poczatku lat 90 posiadajcy silnik 1,3 na monowtrysku , to jest ten sam silnik co w suzi 1,3 na gazniku ?? Rozumiem ze zasilanie w paliwo inne , ale dokladniej czy blok , glowica itp jest taka sama??
Silnik swifta będzie sie troszke różnił od samuraja, jest poprzecznie montowany w samochodzie więc aparat zapłonowy ma prosto, jest inna pojemnosc monowtrysk ma mniejszą za sprawą głowicy bo bloki są raczej idento (monowtrysk ma większy stopień sprężania), wyjścia węży chłodnicy ze swifta będą się różniły. Najlepszym rozwiązaniem gdy masz gaźnik to po prostu dokupic komputer z wiązką, kolektor dolotowy z osprzętem, zmienic pompe paliwa, założyc i cieszys się jazdą. Ja mam silnik od gaźnikowca na wtrysku, po prostu jak padł orginalny silnik, kupiłem taki bo był tańszy sporo i założyłem i śmiga, musiałem tylko zamienic pokrywe zaworów bo od wtrysku miała jeszcze jakąś odme.
Ciężko trafic w rozsądnych pieniądzach, ale kiedyś był na forum4x4 komplet jimny ze skrzynią za 1300zł, na allegro stał Jimny bez budy anglik za 2800zł, acha no w sumie to mamy z myszonem całego swifta 1,6 16v uderzonego w dupe, raczej nikt z nas nie będzie przekładał tego silnika do samuraja więc moglibyśmy sprzedac w rozsądnych pieniądzach, myśle że za całego z 1000zł, nie zarejestrowany także luz.
Najlepszym rozwiązaniem gdy masz gaźnik to po prostu dokupic komputer z wiązką, kolektor dolotowy z osprzętem, zmienic pompe paliwa, założyc i cieszys się jazdą.- Twoje slowa
niestety mechanik,,silnikowy,, to ze mnie zaden
czyli co trzeba zeby nie jezdzic na gazniku, prosta to sprawa-duzo pracy i duzo przeróbek?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum