Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Samurai 1,3 wtrysk odpala i po chwili gaćnie - brak zapłonu
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2015-07-14, 22:13   

Cobra napisał/a:
I znajomy ostatnio mowi że da się to sprawdzić czy ona jest dobra dając plus na kabel idący z czujnika do zegarów. Obawiam się że mógł dać plus ale nie na właściwy czujnik. Czyli dał plus na czujnik temp wody.


Groza i niedowierzanie... :shock: masakra
Zdajesz sobie sprawę, że czujniki zasilane są napięciem 5V a nie 12V?
I że są dwa czujniki temperatury?
I że mają charakterystykę NTC (i co z tego wynika)?

Zastanów się, czy chcesz mieć nadal znajomego, czy sprawny komputer :roll:
 
     
yahoo33 
mechanik



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sty 2012
Posty: 618
Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-07-14, 22:43   

A jak sprawdzałeś mase? bo u mnie kabel do silnika wyglądał ok, a różnica w napięciu była 1.5V między aku a silnikiem. To wystarczylo zeby auto chodziło jak chciało, wywalała całą litanię błędów I doprowadziło właściciela do szału I najcięższego zapalnie dróg oddechowych w życiu :D
_________________
yahoo33,

Samurai 1.6 16v - twinpower ;), Spring by Krzykku. Simex 31x10.5r15 Mosty 5.125, LR tył.
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 44
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2015-07-15, 22:44   

ja jak to czytam wszystko to dziękuje że nie kupiłem wtryskowca -nie ma nic gorszego jak 20 letnia elektronika
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
Maror 
mechanik



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lip 2012
Posty: 561
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-15, 23:33   

Starscream napisał/a:
ja jak to czytam wszystko to dziękuje że nie kupiłem wtryskowca -nie ma nic gorszego jak 20 letnia elektronika


Przesadzasz, więcej jest pierdzielenia się z gaźnikiem jak coś jest nie tak niż z wtryskiem.
_________________
Wolę pchać Samuraia, niż jeździć Patrolem ;)
Samurai 98' 1.6i 16v , Springi, 31' Silverstone, 4.16, tył minispool, spiek, wspomaganie, T-Max 8500, tarczowy ręczny na wale, tarcze z tyłu(w grubej przebudowie).
 
     
Didymos 
Expert
SJ416



Pomógł: 83 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 2035
Skąd: Węgrów
Wysłany: 2015-07-16, 08:52   

Starscream napisał/a:
ja jak to czytam wszystko to dziękuje że nie kupiłem wtryskowca -nie ma nic gorszego jak 20 letnia elektronika

Błądzisz, z resztą kiedyś sam tak myślałem, prawda jest jednak taka, że wtrysk jest o wiele bardziej długowieczny, niezawodny i bezproblemowy jak porównywalny wiekiem i przebiegiem gaźnik.
Problemy zaczynają się dopiero przy skrajnym zaniedbaniu albo grzebaniu domorosłych "znawców".
Ja tam jestem bardzo zadowolony z przesiadki na wtrysk.
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2015-07-16, 14:35   

Starscream napisał/a:
ja jak to czytam wszystko to dziękuje że nie kupiłem wtryskowca -nie ma nic gorszego jak 20 letnia elektronika

Powodzenia z nowoczesną elektroniką lutowaną bezołowiowo :mrgreen:
Sterowniki z zeszłego wieku można prawie bezkarnie zalewać wodą i działają nadal. Zrób to samo z dowolnym pudełeczkiem nowego auta...
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 44
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2015-07-16, 22:34   

mówcie co chcecie ja mam gaźnik z poniacza i do tej pory sam go ogarniam a jak miałem vitarę to niech ją szlag gorący trafi....!!!!
Przy gaźniku to jak w pile motorowej nie ma co szwankować ale racją jest że z częściami zaczyna być cienko, ale wtedy jak silnik będzie jeszcze ok to kupię webera 32/36 i dalej ogień.. z resztą ja na LPG śmigam w 99% więc PB na rozpał w zimie
Kostuch czemu życzysz mi powodzenia z nowoczesną elektroniką ?? jako drugie auto mam clio 2014 zawsze auto "zdzieram" do 100000 i następne, taki system pozwala unikać kosztownych napraw i dokładania gotówki. Można powiedzieć że do mechaników nie zaglądam bo klocki oleje filtry sam ogarniam.
Wiec nie wiem o co ci chodzi z elektroniką - domniemywam że "nowoczesna elektronika" pozwala na bezawaryjną prace jakieś 10lat
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2015-07-16, 23:19   

Starscream napisał/a:

Wiec nie wiem o co ci chodzi z elektroniką - domniemywam że "nowoczesna elektronika" pozwala na bezawaryjną prace jakieś 10lat

Litości...
Obejrzyj sobie na googlu obrazki pod hasłem "tin whiskers".
I podziękuj ue za zabronienie ołowiu :mrgreen:
Przeciętny konsument urządzeń elektronicznych nie zdaje sobie sprawy, co mu rośnie ukradkiem w środku. I jeszcze się cieszy, że ma "EKO" sprzęt, który pójdzie na wysypisko zaraz po gwarancji :->

A to, że w dzisiejszych czasach auto jest "zdarte" po 100tys, to raczej powód do picia na smutno... :roll:
Muszę się za jakimś solidnym żelazem dla dzieciaka rozejrzeć, póki jeszcze są.
 
     
Lexx 
Specjalista
Lexx



Pomógł: 17 razy
Wiek: 37
Dołączył: 20 Kwi 2012
Posty: 1030
Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2015-07-17, 00:04   

Wszysy tak tego olowiu sie boja a w UK cala obrobka dachow jest olowiana a do starszych domow woda pitna dalej doplywa rurami olowianymi tak jak gaz ziemny i wiekszosc kabli doprowadzajacych prad jest w ekranie olowianym :mrgreen:
_________________
Samurai 1.6i '95 :)OME+Koni Special D, rewolwer+2", 5.125+LR+tarcze tyl, dystanse 30mm,Simexopodobne~31',wspomaganie
 
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 44
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2015-07-17, 21:32   

kostuch napisał/a:
A to, że w dzisiejszych czasach auto jest "zdarte" po 100tys, to raczej powód do picia na smutno... :roll:
Muszę się za jakimś solidnym żelazem dla dzieciaka rozejrzeć, póki jeszcze są.

Dzieciak pożegna cię z gruchotem- znane powiedzenie "siara" koniec tematu :)))))
Tak samo elektronika po co komu ołów ??? jak sprzęt po 2 latach już jest przestarzały czasy radmora przepadły i trzeba się z tym pogodzić tak samo długowieczne auta. Auto ma wytrzymać gwarancję tak samo inny sprzęt np koparka z lat 90-tych chodzi do dziś bez dużych nakładów finansowych a taka z z 2008 to można w koszta polecieć takie że się nie wróci nawet za 3 lata wpakowaliśmy się tak w używanego powershifta dwie osie skrętne -kara za oszczędność
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2015-07-18, 11:15   

Zalecam oglądanie mniejszej ilości reklam i więcej dystansu do marketingowej papki :-)
Kultura "jednorazowości" to ślepa uliczka.

ps.
Akurat Radmor był bardzo dobrą firmą (tak sam jak np. Unitra czy Tonsil). I w warunkach rynkowych permanentnych braków surowcowych robili co mogli.
Gdyby był wtedy dostęp do komponentów z tzw. strefy walutowej, to produkty byłyby porównywalne do światowych (akai, sony, etc).
A to że ich już nie ma, to pretensje do dzikich przemian ustrojowych.
 
     
stachura44 
pomocnik mechanika


Pomógł: 8 razy
Wiek: 74
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 456
Skąd: Abc
Wysłany: 2015-07-18, 12:21   

Star stacje bazowe radmora używane są do tej pory i uznawane za 1 z najlepszych np z radiotelefonami Motorola z serii gp3** współpracują lepiej niż dedykowane do nich motorówki ;-)
 
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 44
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2015-07-18, 20:07   

przemiany ustrojowe jedno a masowa produkcja chińskego szajsu drugie. Jesteśmy skazani na gówno i trzeba się z tym pogodzić
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.