Na mój nos masz najzwyczajniej zapowietrzony układ, będzie wywalać zatem płyn z uwagi na brak obiegu w górnych partiach układu chłodzenia. Przejrzyj wężyki te cieniutkie, gdzieś musi być poduszka powietrzna lub się tworzyć podczas pracy silnika (odpowietrzasz i nagrzewasz silnik, potem gasisz a stygnący układ poprzez jakąś nieszczelność zaciąga powietrze, następnie odpalasz i nagrzewasz a nadmiar wody na miejsce której weszło powietrze jest wyrzucany przez zbiornik. Podobny efekt będzie przy szczelnym układzie z poduszką powietrzną.
Układ masz 100% seryjny czy jakieś przeróbki były? masz LPG?
Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 520 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-14, 08:54
Układ seryjny, bez LPG.
Węrzyki obejrze. Do tej pory chłodnica puszczała na górze, po uszczelniaczu jej na razie przeszło. Pomysł z powietrzem w układzie przemawia do mnie. Jeszcze jedna sprawa: może to też być zbieg okoliczności, ale układ chętniej kipiał przy ujemnych temperaturach.
Dziekuję za sugestie. Bede dalej obserwował i informował,
Pozdrawiam,
[ Dodano: 2015-01-29, 16:14 ]
Witam,
chciało by się napisać 'epilog', ale będę ostrożny i napiszę 'następny rozdział':
po uszczelnieniu płynem chłodnicy kilka razy odessało płyn ze zbiorniczka wyrównawczego (wycieków nie ma, oleju nie przybyło, spaliny wyglądają i śmierdzą [padnięta prawdopodobnie lambda] jak wcześniej). Po 3 uzupełnieniu do połowy między min i max od 2 dni nic się nie dzieje. Wywalanie płynu się nie powtórzyło. Obserwuję dalej :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum