Dla tych co mają za daleko Samcem to proponuję lawetę.
Zostawić ją np. w najbliższej zlotu miejscowości - tak ze 20km.
Wtedy przyjeżdżają ubrani cali na biało;)
_________________ Arek
Życie jest jak muzyka.
Przestrzeń między nutami jest ważna jak nuty.
Ja bardzo lubie jezdzic samochodem. Miesiąc temu wróciłem z objazdu europy moim cc i zrobiliśmy w tydzień prawie 4tys km. Jednak przesiadka z cc do samuraja to inna bajka. Samuraia bardzo lubie na swój sposób wlasnie przez to, że jest twardy i niewygodny ale jest to fajne jak się jedzie powiedzmy te 400km bo dalej jest to już katorga zwlaszcza, że na zlot dojechałbym pewnie w sobote do południa a w niedziele po południu trzeba było by się już zwijać więc jechał bym prawie tyle czasu co byl na miejscu. Pytałem też pare osób z pomorza czy nie chciałby by jechać do towarzystwa na drugie auto i zostałem dosłownie wyśmiany jak można jechać samuraiem taki kawał :) Mimo najszczerszych chęci poczekam na za rok, może będzie coś bliżej centrum
_________________ Wiem wiem jestem dziwny bo odwiedzam myjki i nie topie samuraja po klamki :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum