Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Zimówki do Samiego oraz kilka pytań pomocniczych nowicjusza
emalina 
nowicjusz


Wiek: 58
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 54
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2015-11-14, 23:42   

Mam AT Continentala, hamowanie na mokrym dawało wiele do życzenia(temperatura zewnętrzna ok 5 st C), kupiłem tanie chińskie zimówki i widzę dużą różnicę na korzyść chińczyków, czekam na śnieg i z racji tego, że oba komplety mam na felgach, to łatwo będzie zamienić i porównać w takich samych warunkach, jak tylko czas pozwoli zrobię eksperyment porównawczy.
 
     
Arek 
stały bywalec



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 185
Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-11-15, 15:05   

stachura44 napisał/a:
lukawa ja od 7 lat jezdze na codzien!!! na MT-kach najpierw na geolandar mt a teraz na goodrichach i jeszcze nie zadarzyło mi sie zebym w tym czasie spowodował jakies zagrozenie na drodze . Jak ktos nie potrafi jezdzic zima albo za kółkiem wydajnosc kory spada o 50% to na najlepsze opony mu nie pomoga . Jesli chodzi o nalewki to na zime do plaskaczy tylko takie kupuje i po 2 sezonach wywalam bo przez ten 1-2 sezon praktycznie niczym nie ustepuja oryginalnym ...... a sa o 3/4 tansze


Dlatego pisałem o MT kilka postów wyżej... Teraz nawet żona pomyka na MT i też nie zdarzyło się, że MT nie dał rady.Owszem było kilka przykazań, jak ma jeździć, żeby obyło się bez obrócenia dupy i daje radę... a i wcale tak szybko nie znikają. Mam BFG i od trzech lat nie widzę, aby znikały jakoś w większym stopniu niż tradycyjne opony.

Mało tego, w plaskaczach mam zimowe Miszeliny i Continentale i co? W śniegu robią tyle, że lamelki zaklejone i ślizgiem idą...Owszem poprawia się droga hamowania i w niewielkim stopniu przyczepność, ale zdolność pokonywania świeżych, śnieżnych i mokrych zasp według mnie żadna...

I tu przytoczę pewne zdarzenie sprzed roku. Marznąca mżawka zablokowała pojazdy na całej "katowickiej" w Poznaniu. Po czarnym nie szło ujechać - sam lód i ŻADNA zimowka nie dała rady - wszyscy stali. A MT? Na lodzie podobnie jak inni, choć na cztery łapki cos tam zawsze załapał przyczepności, ale na poboczu nie było siły - szedł jak dziki ;), a osobówki na zimówkach stały...

Moim skromnym - osobówki na winterkach ok, ale w samim minimum to dobry AT...

W moim przypadku dochodził jeszcze jeden aspekt - z racji mieszkania w bloku nie mam miejsca na suche i bezpieczne przechowanie MT do wiosny i tak nieco z przymusu rozwiązałem problem zimówek.
_________________
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2015-11-15, 15:14   

Arek napisał/a:

Mało tego, w plaskaczach mam zimowe Miszeliny i Continentale i co? W śniegu robią tyle, że lamelki zaklejone i ślizgiem idą...Owszem poprawia się droga hamowania i w niewielkim stopniu przyczepność, ale zdolność pokonywania świeżych, śnieżnych i mokrych zasp według mnie żadna...


Absolutnie nie polemizuję z wnioskami i odczuciami osobistymi związanymi z użytkowaniem plaskacza na zimówkach, tylko chciałem trochę zaprotestować przed przenoszeniem tych wniosków na konfigurację Samurai + zimówki. Inny rozkład mas, inne zawieszenie, przeniesienie napędu, inne momenty na kołach, prześwit w mojej ocenie nie pozwalają na bezpośrednie porównywanie z plaskaczem nawet na takiej samej oponie.
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
lukawa 
stały bywalec



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 198
Skąd: Szklarska Poręba
Wysłany: 2015-11-15, 17:56   

To może ci co piszą, że MTki robią lepiej od zimówek na śliskim asfalcie i twardym śniegu niech podają konkrety jakieś, o jakie to opony chodzi - Producent, model itp. Bo jak już wcześniej można było przeczytać np. Kobra Malatesta MT - jest słaba w takich warunkach.
Ja też chętnie kupię MTki, które robią lepiej niż zimówki.
_________________
Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 44
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2015-11-15, 21:35   

nie robią dobrze na twardym ubitym śniegu - ale da się jeździć. Np opona z bieżnikiem simex Gotraker zachowuje się znośnie na twardym natomiast w kopnym idealnie przykład tu
mnie zimówki nie odpowiadają bo często gęsto jeżdżę w zimie duktami leśnymi gdzie schodzi drewno i wygląda tak więc żadna zimówka tam nie pomoże :mrgreen:
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
yenko 
Specjalista
PIMP MY PEPSI RIDE



Pomógł: 19 razy
Wiek: 39
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 1476
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2015-11-15, 22:02   

Ciekawe jak moje KL71 będą się spisywały zimą :) w końcu to moje auto na co dzień i nie mam zamiaru inwestować w zimówki.
 
     
JAKUB83 
nowicjusz
JAKUB83


Pomógł: 2 razy
Wiek: 41
Dołączył: 23 Wrz 2015
Posty: 36
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2015-11-16, 00:53   

Ja na federalach MT tamtą zime przejeździłem i nie narzekalem, w kopnym śniegu i w zaspach bez problemu a na ubitym tez dało rade jechać ale zachowując zdrowy rozsądek oczywiście bo o poślizg podczas hamowania nie trudno
_________________
samurai wtrysk, spring, federal 30x9.5 R15 i trochę innych modyfikacji
 
     
lukawa 
stały bywalec



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 198
Skąd: Szklarska Poręba
Wysłany: 2015-11-16, 01:07   

Starscream napisał/a:
... tu
...

Ale ładnie idzie :-D Faktycznie muszę przyznać, że o wiele lepiej niż moje stare zimówki dębicy. Ale już dla wspomnianych dunlopków to nie jest nawet kopny śnieg, tylko lekki świeży puszek, którego - gdyby było więcej - śmiało można by mostem zgarniać pod górę :-> Nie każda zimówka wygląda/ robi tak samo, a już na pewno nie można porównywać zimówek 4x4 do zimówek od plaskatych! Zrobię też jakiś filmik jak już będą odpowiednie warunki. nawiasem mówiąc - wczoraj nieźle tu u nas sypnęło śniegiem, niestety dziś już wszystko zmył deszcz.
Pytanie gdzie leży granica między "da się na nich jeździć", a oponą, która naprawdę trzyma się śniegu. Dla każdego chyba gdzie indziej.
Tu bardzo realny obraz zachowania różnych typów opon na śniegu, niestety szkoda, że nie ujęli w nim opon MT.
youtube-klik
_________________
Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 44
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2015-11-16, 16:41   

tego śniegu nie ma dużo ale jak widać są to stoki narciarskie jednak telefon wszystko wypłaszczył i wydaje się że płasko :mrgreen: Ale wierzcie mi na AT po deszczu nie wyjedziesz. Dla mnie zimówki odpadają. W zeszłym roku leśniczego wyciągałem na zimówkach w błocie pośniegowym- one po prostu nie robią - mały bieżnik się zalepi i koniec. Natomiast na twardym można bardziej bujać w obłokach niż na MT. Ja już to wiem z doświadczenia że nie ma opon do wszystkiego. Można też ratować się łańcuchami
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.