Czytałem na forum suzuki.info właśnie o robieniu zawieszeniu w Vitarze. Wkładamy lift 4" od Radzika, koła 31" i musimy załatwić wzmocnione wahacze, półmost stalowy z GV półosie z Vitary z silnikiem V6 i takie tam. I ktoś wycenił na forum to na ok 6k pln. Ja tylko powtarzam słowa posiadacza
[ Dodano: 2016-03-02, 18:00 ]
Czytałem na forum suzuki.info właśnie o robieniu zawieszeniu w Vitarze. Wkładamy lift 4" od Radzika, koła 31" i musimy załatwić wzmocnione wahacze, półmost stalowy z GV półosie z Vitary z silnikiem V6 i takie tam. I ktoś wycenił na forum to na ok 6k pln. Ja tylko powtarzam słowa posiadacza
No to nie wiem co oni tam pisali że ok 6 patoli... No co do liftu samiego to też wiem że swoje kosztuje. Chciałbym kmpl. zawieszenie Lovellsa, a takie kosztuje 3000zł. Do tego pewnie dłuższe wieszaki. Więc suma sumarum wyjdzie albo tyle samo, albo taniej wyjdzie Vitara. Zalezy czy te wszystkie przeróbki w niej zrobiło by się samemu, czy też korzystało z czyichś usług.
Ale Myszon mówi że i tak zawsze wyjdzie wyższość samuraia
Jak bym miał wydać 3tys. na resory to bym dozbierał parę pln na spring bo wiele nie brakuje. Co do felg z odsadzeniem to jeśli kupiło się samka na trójkątach to taniej wychodzą dystanse.
Powiem tak... zanim zdecydujesz sie na jakies auto to podjedz do kogos niech zabierze Cie w teren. Jesli chcesz startowac w rajdach z cisnieniem na pudlo to zmotany Samurai albo auto zrobione za gruba kase. Jesli rajdy beda dla Ciebie tylko odskocznia od rzeczywistosci i testem wlasnych umiejetnosci to idz w Toyote... bez motania da Ci duzo frajdy na rajdach... jak cisnienie zacznie rosnac na starcie to z Toyoty bedziesz mial wol pociagowy lawety oraz auto na codzien.
Przy zakupie auta tego typu koszta beda zawsze czy to Samurai,Rocky,Jeep czy Toyota z tym,ze im bardziej auto motane/drutowane to czesciej bedziesz siedzial w garazu niz terenie.
Czemu zdecydowalem sie akurat na Toyote? ... bo ma wszystko co potrzebne w teren do jazdy bez cisnienia w seryjnym wydaniu. Apetyt rosnie w miare jedzenia wiec zmienilem zawieszenie + wieksze kola + winda. Urlop co raz blizej wiec swap tez bedzie zrobiony... a co najlepsze w tym wszystkim?... auto ciagle jest seryjne ktore smiga codziennie za kazda potrzeba nawet wygodne chodz wnetrze spartanskie. Jak bedzie cisnienie na pudlo (w co watpie) to Toyote odchudze zmienie przelozenia reduktora i bedzie rajdowka. Dobre,markowe zawieszenie do Toyoty kosztuje mniej niz przerobka Samuraia na sprezyny.
Myszon, problem ze springiem jest tej wagi, ze auto na co dzien musi miec przeglad. Slyszalem ze wielu diagnostow nie podbija. Poza tym obawialbym sie chyba jezdzic na springu po ulicy. Jesli bym spring robil to dopiero wtedy jakby mial jezdzic tylko w terenie Gorbi, rozmyslalem nad toyota. J70 mozna kupic od 10-15k ta 2.4TDi, ale wlasnie trzeba jeszcze robic swap i czesci do toyoty... wole od samuraia zaczac.
Przy jezdzie z glowa bez cisnienia tam sie nie da nic zniszczyc czy urwac... i lepiej wymienic cos raz za 1000zl niz 10x za 100zl... wiecej czasu w terenie niz warsztacie :). Silnik 2.4 na poczatek wystarczy. Za cene kupna silnika i robocizny swapa w Samuraiu sa szpece co kreca silnik 2.4 TD do 140PS albo model RJ w benzynce tez polecam. Wiesz swap Toyoty na 220PS i 340Nm to jak juz nauczysz sie sie jezdzic tym autem :).
Jeszcze fajnym rozwiązaniem jest moim zdaniem Jimny. Delikatny lift, lepsze opony i można całkiem fajnie bawić się w terenie a auto jest nazwijmy to dalej cywilizowane. U nas w mieście już jeździ kilka cywilnych zarejestrowanych angoli - sam bym się teraz nad tym zastanowił, potem w teren nie szkoda bo ceny są dużo niższe niż wersji EU.
_________________ Samurai 1.3 (1992r), Lovells +2 cale, XTR 12000 speed, simex 235/70 i coś tam jeszcze.
Generalnie chodzi o to że Samuraia trzeba pokochać a uwierz mi my kochamy swoje Samuraie. To auto ma w sobie to coś czego nie da się wytłumaczyć, porównać czy zrozumieć to coś nazywa się duch
Ostatnio miałem chwilę słabości i postanowiłem kupić XJ 4.0 2000r ideał super hiper ale kanciak. Po przejażdżce stwierdziłem że jak to mówi Adam vel klarens " to nie jest auto terenowe" Coś w tym jest. Wcześniej miałem przez rok YJ 2.5B ale sprzedałem w cholerę. Samurai to samurai bywa tak że go nienawidzisz a za chwilę kochasz ponad wszystko.
Co do springa owszem bywają chwile grozy (ja miałem) ale dobrze zrobiony spring np. by Krzykku lub zajxt robi robotę i zapewnia spokój wewnętrzny.
Decyzja i wybór należy do Ciebie. Idź za głosem serca
Jimny BARDZO nie lubi przechyłów :-p
Gorbi, To jest dobra opcja, ale nie jestem pewny czy jest to lepszy wybor od samca. Na pewno drozszy i w eksploatacji i w kupnie i czesci. Co do awaryjnosci samca jak piszesz to to nie jest psujacy sie ciagle samochod.Nawet jak psuje sie cos czesciej od toyoty, to czesci sa duzo tansze. Poza tym ten diesel 2,4 kopci tyle ropy, ze to szok. Czytalem ze w trasie potrawi spalic 15l ON. Gdzie Pajero spali Ci 10l 2,5 Diesel.
[ Dodano: 2016-03-02, 20:01 ] Myszon, serce krzyczy kup Samuraia, to rozum ma problemy. Spring na pewno nie od razu, ale zapamietam. Mowiles wczesniej prezesie ze resory OME zrobia robote. Wiec ile Ty bys chcial dac za 4 resory i 4 amory?
Jak nic wychodzi kolo 3k
O ile pamiętam to oryginalne resory sprzedałem za 400zł a OME kupiłem za 1600zl jeszcze na FV to wiem że wyszło mi sporo poniżej tysiaka. Amory miałem od lublina po 50zl i 2 vitary troszkę droższe ale i tak tanio było.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2016-03-02, 21:07
zajxt napisał/a:
Lala kupiła Honde i chyba nie narzeka
Bobry są wszędzie
a co do autora tematu, co i rusz wygłaszasz dość kategoryczne sądy - typu:
Vector napisał/a:
Jimny BARDZO nie lubi przechyłów :-p
Vector napisał/a:
W vitarze, zeby doprowadzic zawieszenie przednie do ladu (czyt. Zeby sie przestalo ukrecac, urywac etc. Po kazdym wypadzie w teren) trzeba wydac ok. 6K. Wiec podziekuje.
Vector napisał/a:
Samiec jest wywrotny
Vector napisał/a:
Vitara jest wybitną skarbonką, jeśli chodzi o przedni napęd. Tak na prawdę żeby grało trzeba wszytsko fabryczne wymienić
I tak sobie myślę, że do głoszenia takich prawd to trzeba mieć bogate doświadczenie. Jak to z Tobą jest? Czym jeździłeś? Koledzy proponują Ci przejażdżki, co wydaje mi się najlepszą formą weryfikacji swoich założeń i zabobonów. Widzę trochę tendencję do dzielenia włosa na dziesiąte części i to tego łoniaka nawet coby trudniej było. Żeby nie było, że się Ciebie czepiam... patrzę raczej przez swoje okulary i podobne podejście doktoranckie do pewnych sprawach, gdzie później kluczowe okazuje się zrobienie czegokolwiek i finalnie wcale nie ma znaczenia od czego bym zaczął. Moim zdaniem z 4 stron tematu masz już takie kompendium, że jedynie jaka rada mi przychodzi jeszcze do głowy to: po prostu kup coś. Cokolwiek. I zacznij żyć.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
SamNaSamZSam, Przejażdżki oczywiście mam w planach, już podjąłem decyzję, tylko jeszcze się przejechać . Co do moich doświadczeń to większość nie z własnego użytku, a oglądania i czytania forów. Owszem 4 strony tematu są wystarczające w 100%, ale temat sie ciągnie bo ciągle ktoś coś nowego napisze
Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 24 Mar 2014 Posty: 652 Skąd: wyszków
Wysłany: 2016-03-03, 00:10
Z czytania forum nic nie wywnioskujesz bo ja Ci powiem ze nie jezdzil bym samuraiem gdyby nie mial: silnika 1.6, sprezyny, wspomagania, blokady z tylu i przynajmniej kol 31cali, a np. Sam napisze Ci ze jst zadowolony z wolnossacego koromysla i resorow, i z tego co kojarze to chyba long. Ile ludzi tyle opini. Ja ze swoich spostrzerzen widze ze nie potrzebnie wsadzilem blokade na przod, i ze zalozylem nalewki niecale 32' zamiast silverstonow 33'.
_________________ samurai 1.6 16v, sprężyna, przód blokada arb+wzmacniane półosie, tył mini spool, spiek, reduktor 1.0, tył wał uaz,wspomaganie,kubełki, chłodnica na tyle, simex 260/75r15, tarcze z tyłu+zaciski od alfy.
Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 24 Mar 2014 Posty: 652 Skąd: wyszków
Wysłany: 2016-03-03, 07:40
Fabryczne tylko z przodu polosie wzmacnianie z warki, a jak sie jeszcze niezdecydowales to kup uaza mosty nie ukrecaja sie przy 33calach, duzy ,przestronny , 7-osobowy, fajne przelozenia tylko troche sporo pali
_________________ samurai 1.6 16v, sprężyna, przód blokada arb+wzmacniane półosie, tył mini spool, spiek, reduktor 1.0, tył wał uaz,wspomaganie,kubełki, chłodnica na tyle, simex 260/75r15, tarcze z tyłu+zaciski od alfy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum