Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Mar 2012 Posty: 80 Skąd: Strzegom
Wysłany: 2012-04-18, 23:37
Witam
Dzisiaj kupiłem i przyprowadziłem samuraia do domciu. 200 kilometrów na szosie zaliczone bez żadnych problemów. Jestem zaskoczony - santana 92 rok, blaszanka, na gaźniku, pali około 10 l beny, idzie bardzo dobrze, 90 -100 bez problemów tylko trochę podskakuje - bardzo sympatyczne autko - wszyscy mówili że kilometry na szosie to prawie hardcor a tu sama radocha - banan na twarzy i do przodu
Pozdrawiam wszystkich
Witam wszystkich miłośników Samiego Troszkę zacząłem swoją przygodę z Wami z innego tematu ale już się witam
Dawid spotykany w Cedyni i okolicach Swoją przygodę zacząłem zajawką i poszukiwaniami ale już nie długo bo będę kontynuować historię Suzie Skalpela
Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2012-04-23, 16:05
Zamiast się grzecznie przywitać to od razu przeszedłem do pytań - przyznaje mój błąd
Robert z Bristolu lat 24, dotychczasową przygodę z 4x4 opierałem na Discovery 200Tdi ale dla młodego człowieka w UK taka maszyna generuje chore koszty związane z ubezpieczeniem . . . więc trzeba było rozejrzeć się za czymś mniejszym.
Tak więc w zwszłą środę kupiłem Sj410 czocznik '85, skrzynia 5cio biegowa, przebieg mhh trudno powiedzieć bo licznik do 99k mil pewnie z 10 razy przekręcony. Silniczek 1.0 na gaźniku SU HIF 35 (albo 38 jeszcze tego nie rozgryzłem), 180 mil zrobił bez problemu, trochę skakał bo poprzedni właściciel opony nabił do 35psi V-max w/g GPS 65mph z górki, na prostce 60 :-p
Poza przesadnym ciśnieniem poprzedni właścicciel wstawił nowe pancerne progi, kupił brezencik i kilka innych dupereli.
Koszt? 550funtów czyli jakieś 2500 PLN.
Jakie plany? na razie upchnąć jakoś tam serwo bo obecne hamulce to porażka i wspomaganie, potem się pomyśli o zmianie silnika i lifcie, docelowo może springi bo tak sie składa że ma trochę gratów od Land Rovera.
Zaplecze techniczne mam całkiem niezłe, spawarki są, tokarka jest czyli wszystko co potzrebne do DIY
Witam wszystkich.
Jestem z okolic Lublina i od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem SAMIEGO, wymaga on jeszcze sporo nakładu pracy ale powoli sie to ogarnie.
Dzięki wszystkim za cenne informacje, których można sie tu dowiedzieć.
Jeszcze raz pozdrawiam.
Od jakiś 3 lat ujeżdżam Hiluxa 3.0 D4D z 2009r. No i po zabawach w terenie widzę jego wady i zalety jako auto terenowe.
Pewne jest że kompromisy są ciężkie i nie ma auta, które nadaje się do jazdy po czarnym i po terenie.
Zapadła decyzja aby spokojnie pochylić się nad zakupem auta o większych możliwościach terenowych, które będzie tylko do błota i piachu.
Rozważałem różne możliwości Samurai, Defender i ciekawą alternatywą była Toyota LC J7.
Niestety ale Hilux strzelił focha i przy 170kkm na liczniku stwierdził, że silnik musi się zatrzeć i tak też się stało.
Wyglądało to na wadę fabryczną - wysunęła się tulejka z jednego wałka doważającego układ, no i się zatarł.
Z tego względu zakup pewnie odwlecze się w czasie jakiś miesiąc/dwa.
Samurai będzie przeznaczone do nauki ale docelowo jako baza do budowy czegoś mocniejszego (jak bakcyl złapie).
Na forum macie/mamy porządek i naprawdę wszelkie informacje łatwo jest znaleźć, także będę tylko pytał w uzasadnionych przypadkach.
Witam Wszystkich : ) Jestem z Gubna ok.60 km od Zielonej Góry. Zabawe w terenie zaczełem jakieś 4-5 lat temu lecz na 2 kołach na 4 koła przesiadłem się jakieś 2 lata temu :) Aktualnie Posiadam Suzuki Samuraja blaszaka 1.3 na monowtrysku :) Pozdrawiam wszystkich :)
Witam wszystkich serdecznie, jestem z Koszalina,
niestety samiego narazie nie posiadam, ale chce to jak najszybciej nadrobić, zakochałem się w tym aucie!
jak tylko uda mi się sprzedać to czym aktualnie jeżdżę, zacznę poważniejsze poszukiwania wymarzonej sztuki
pozdrawiam
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2012-05-10, 21:33
Powitać wszystkich - Mariusz vel. manias79, samurai na gaźniku Aisan, mazurowe zawieszenie i blokada Emila (lr 1530), którą testować będę w ten weekend :D
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Swoją przygodę zacząłem zajawką i poszukiwaniami ale już nie długo bo będę kontynuować historię Suzie Skalpela 
V-max w/g GPS 65mph z górki, na prostce 60 :-p
i wspomaganie, potem się pomyśli o zmianie silnika i lifcie, docelowo może springi bo tak sie składa że ma trochę gratów od Land Rovera.
