Witam,
jest to mój pierwszy temat na forum. Mam pytanie w jaki sposób można szybko bez spawania i cięcia załatwić temat zeżartych progów i nadkoli, muszę to zrobić przed przeglądem.
Pozdrawiam.
Z tego co się orientowałem to nie mogę mieć dziur w nadwoziu, i zastanawiam się czy może być tylko nałożone włókno na te dziury czy muszę wymieniać te elementy a to już robią się konkretne koszty, bo progi co prawda znalazłem za 130 zł sztukę, ale nadkola są tylko po 450 zł sztuka.
Pozdrawiam.
kolego arkusz blachy, 2 kawałki profilu zamkniętego, migomat i jazda, błotników nie kupisz taniej bo to deficytowy towar... można łatać włóknem ale w samochodzie używanym w terenie to jakaś pomyłka...
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 21 Sie 2011 Posty: 56 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2011-10-26, 21:55
ja mam podobnie z tymi nadkolami tylnimi. I tak jakby blacha budy jest zdrowa wszystko z nia dobrze natomiast w srodku samochodu jak te nadkola z tylu zaczynaja zjezdzac w dol to u mnie tego fragmentu nie ma i mam dziury po obu stronach. Jak to wypacykowac? do czego spawac? Czy jak to pospawam do boku do blachy to mi sie ona nie powygina na zewnatrz?
progi wywaliłem całkowicie wstawiając profile zamknięte 80x80 z tego co pamiętam...
jak już to pospawasz to zabezpiecz jakimś epoksydem by nie rdzewiało... jak bedziesz chciał to na pw ci poślę dane firmy gdzie ja kupuje epoksyd w litrowych puszkach.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
To tak na koniec i z chrześcijańskiej ciekawości. Ile ten remont blach kosztował bo chcę zimą coś takiego ogarnąć a nie wiem z jakimi kosztami się liczyć.
Pozdrawiam.
Czy da się to jakoś odbudowac? Dodam że nie chciałbym wycinać tak jak na zdjęciu powyżej blachy tylko zostawić oryginalne poszerzenia.. Jak zrobić tę krągłość? Da jakoś rade? Do czego to przyspawać?
Mam drut 0,6mm starczy?
odpuść sobie takie rzeźby z tymi zaokrągleniami... bierzesz kawałek blachy i robisz tak:
a poszerzenia sobie dokręcisz gumowe/z pasa transmisyjnego do tych rantów co zostawisz...
blachę sobie kup o grubości 0,8mm z czarnej stali starczy, drut 0,6 będzie ok.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
odpuść sobie takie rzeźby z tymi zaokrągleniami... bierzesz kawałek blachy i robisz tak:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
a poszerzenia sobie dokręcisz gumowe/z pasa transmisyjnego do tych rantów co zostawisz...
blachę sobie kup o grubości 0,8mm z czarnej stali starczy, drut 0,6 będzie ok.
Dobre.
Po obejżeniu tych fotek, zacząłem się zastanawiać nad jakimś wzmocnieniem przodu.
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 21 Sie 2011 Posty: 56 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2011-11-02, 09:04
a moze sa tylko reparaturki tamtych fragmentow ktorych u mnie brak? jednak chcialbym oryginalne poszerzenia a nie bawic sie w pasy transmisyjne ktore mi sie do konca nie podobaja. a poza tym nie mecze swojego auta w terenie :) bardziej do jazdy nieasfaltowymi drogami i miastem mi sluzy :) Ma ktos jakis sposob jak naprawic tamte fragmenty jak najblizej oryginalu ale bez kupowania po 400zł calych nadkol "?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum