Witam, moja LJ ma focha, dzisiaj przeczyściłem gaźnik i złożyłem, a ona nie chodzi jak powinna, jak dodam gazu "muli" i gaśnie, ledwo na wolnych obrotach stoi, strzela w gaźnik i gaśnie, to wiem, że zapłon, ale jak dodaję gazu, lekko to się wkręca, a jak mocniej od razu muli :( nie odpala, ani na ssaniu ani bez, dopiero jak dam full gaz i puszczę, to zapala, ale muszę puścić, bo inaczej też nie zapala :/
Macie jakiś pomysł co zrobić??
Ew. czy ma ktoś do sprzedania gaźnik od LJ80??
Pilne, proszę o pomoc :)
Witam, moja LJ ma focha, dzisiaj przeczyściłem gaźnik i złożyłem, a ona nie chodzi jak powinna, jak dodam gazu "muli" i gaśnie, ledwo na wolnych obrotach stoi, strzela w gaźnik i gaśnie, to wiem, że zapłon, ale jak dodaję gazu, lekko to się wkręca, a jak mocniej od razu muli :( nie odpala, ani na ssaniu ani bez, dopiero jak dam full gaz i puszczę, to zapala, ale muszę puścić, bo inaczej też nie zapala :/
Macie jakiś pomysł co zrobić??
Ew. czy ma ktoś do sprzedania gaźnik od LJ80??
Pilne, proszę o pomoc :)
Rozłóź i złóż (prawidłowo) ponownie.
Albo załóż od sj410 - pasuje.
ps.
A na jakiej zasadzie regulowałeś dyszę wolnych obrotów po ponownym złożeniu?
Gaźnik to jest dość ciekawe urządzenie, które potrafi skumulować w sobie naprawdę dużo różnego syfu.
Pewnego razu czyścił brat gaźnik od GPZ500s w myjce ultra dźwiękowej. Gaźnik wyglądał na czysty, ale to co zostało z niego wypłukane zdziwiło wszystkich.
Trudno było uwierzyć gdzie te wszystkie paprochy się pomieściły.
_________________ yahoo33,
Samurai 1.6 16v - twinpower ;), Spring by Krzykku. Simex 31x10.5r15 Mosty 5.125, LR tył.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum