Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Mar 2012 Posty: 8 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2012-06-06, 23:15 Mój SJ-ocik - zwany żbikiem :))
Po długich 3 miesiącach dłubania, spawania, odkręcania i przykręcania, urywania, wymieniania itd, powstał twór zwany Żbikiem...:)
oto rezultat dłubania:
Modyfikacje jakie przychodzą mi do głowy to:
pospawanie wszystkich ubytków w podłodze i nadwoziu (a jak sie okazało to nie mało ich było), wywalenie wszystkiego co niepotrzebne do gołej blachy, szlifowanie do zera, konserwacja malowanie wewnatrz ( mozna myć myjką cisnieniową w środku :))) )
pałąk antykapotazowy, z solidnymi podporami i rozpórkami, rura 38 mm/2,5 mm
skórzane fotele z toyoty MR2+pasy szelkowe SPARCO dla kierowcy i OMP dla pasażera
Amor skrętu Ironman
Lift 3 " na zawieszeniu, bez liftu budy
Wzmocnione resory przód/tył
Opona Insa -kopia simex
gaźnik WEBER
odwrócone felgi+dystanse 5 mm
metalowy snorkel
odciągi+kangur przód
metalowy zderzak przód+kierunki przeniesione obok lampy
kierownica MOMO
bak zrobiony na zamówienie z blachy 2 mm-polecam bo odporny na"teren"
i pare innych drobnych pierdółek o których nie pamiętam, postaram się znaleźć zdjęcia z remontu to podrzucę
pozdrawiam wszystkich fanatyków samuraików -niech moc bedzie z wami !!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
jeszcze tak w krotkim czasie 
kawalek dobrej roboty 
