Co do Mazurowych HD 4" podobno na codzień odradzają bo za twarde . Co do przeróbek to na pewno trzeba : dłuższe odboje , dłuższe amory , dłuższe przewody , pewnie dystans na wał . Najlepiej jakby się ktoś wypowiedział co ma takowe .
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 27 Sie 2016 Posty: 30 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-25, 11:52
Przeczytałam wszystkie posty i dalej nic nie wiem - bo się nie znam. Wiec proszę o pomoc Padł mi resor tylni. Już wiem, że muszę wymienić obydwa Ale na jakie ??? Mają być nowe, dobrej jakości, koszt nie jest sprawą pierwszej wagi. Z jaką "niespodzianką" powinnam się liczyć wymieniając resory, które mają lat - nie wiem ile ... Samuraj 1,3 rocznik1990, jeździ w terenie ale wyłącznie "rekreacyjnie" ...
Jeśli z liftem to jakiś tuningowy. Jeśli jeździsz rekreacyjnie to proponuję OME. Są najbardziej komfortowe z tych, którymi miałem możliwość jeździć. W jeździe rekreacyjnej ich minusy nie będą ci przeszkadzać.
Wiek: 46 Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 18 Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2017-10-04, 13:40
Czyść.
Może mi coś Podpowiecie bo im więcej czytam tym dalej w lesie...
Zaczynałem swoją historię od seryjnego zawieszenia ale wiadomo się wyprostowało, później założyłem na przód od trabanta odchudzone o kilka pióra a tył od Wranglera.
No jednak to też nie było to i po jakimś czasie przyszedł czas na zmiany więc poszedłem w OME resory.
Komfort jazdy nieporównywalny po kilku latach jazdy resory które kupiłem do przodu +25kg się niestety wyprostowały.
Jeżdżę raczej rekreacyjnie po terenie choć czasem z kolegami trafi się ostrzejsza wyprawa.
Mam założony cięższy zderzak ale bez wyciągarki, w przyszłości również nie planuję.
Zamierzam wymienić przód i co teraz Lovells HD ale czy nie będzie za twardo
OME tym razem +75 kg CS013FA/B
Czy Mazur i model naLeśnik
Nie chciałbym powtórzyć poprzedniej wtopy z prostymi resorami (a wtedy chciałem ciut przyoszczędzić nie inwestując w wersję +75) ale też żeby zachować komfort jazdy.
Generalnie jeżdżę pół na pół po ale jak wyjadę w plener nie chciałbym zęby mi plomby z zębów wypadały.
OME spisywało się idealnie komfort jazdy nawet przy większych prędkościach, trzymanie i wybieranie nierówności ale nie będę co dwa trzy lata zmieniał.
Wieszaki mam standard, miękkie polibusze, amortyzatory przód żuk Daco, tył równiez budżetówka.
Dzięki za wszelkie sugestie i podpowiedzi widzę po temacie że Przerobiliście kilka opcji w jednym pojeździe.
Nie wiem jak to jest z Lovells HD bo nie jeździłem na nich, aktualnie mam Leśniki od Mazura. Komfortu raczej nie ma o czym sam producent mówi za to są bardzo wytrzymałe.
Z tych z którymi miałem do czynienia to OME są najbardziej komfortowe. Ale maja swoje wady, które już znasz. Lovells (mam obecnie, przód HD, tył MD) jest twardszy od OME, ale miększy niż oryginały, lepiej trzyma parabolę. Ładnie pracuje w terenie. Nie znam przypadku żeby pękł. Mazury mają swoje zalety, ale znam kilka przypadków ich pęknięć. Temat rzeka, wybór ciężki.
Jeśli z liftem to jakiś tuningowy. Jeśli jeździsz rekreacyjnie to proponuję OME. Są najbardziej komfortowe z tych, którymi miałem możliwość jeździć. W jeździe rekreacyjnej ich minusy nie będą ci przeszkadzać.
Czy ktoś orientuje się jakie lub od czego można założyć amortyzatory do resorów Mazura HD ? Wiem że pare osób miało lub ma te resory
Warto zakładać coś dłuższe wieszaki czy lepiej seryjne lub krótsze niż seryjne ?
Przy HD warto wymienić przewody hamulcowe ale czy coś jeszcze ?
podejdzie bo te hd to jest tak jak zwykły lesnik +2 i do tego +2 wieszak. Ja przerabiałem rózne kombinacje i zawsze starczało vitarowego amora
Teraz mam ome +2 dołozone standardowe piór + wieszak +2
Tylko te HD to jest tak twarde gówno jak byś kątownik dał zamiast resoru- ogólnie szajs
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2018-09-13, 02:07
to może nie być takie proste :D wieszak liftuje z jednej strony więc realny lift w miejscu mocowania mostu może być mniejszy niż przy resorach, które z zamysłu mają całą parabolę liftującą o 4 cale ;)
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Padł mi resor tylni. Już wiem, że muszę wymienić obydwa 
Ale na jakie ??? Mają być nowe, dobrej jakości, koszt nie jest sprawą pierwszej wagi. Z jaką "niespodzianką" powinnam się liczyć wymieniając resory, które mają lat - nie wiem ile ... Samuraj 1,3 rocznik1990, jeździ w terenie ale wyłącznie "rekreacyjnie" ...
Komfort to np jest w patrolu albo we frocie
