Wysłany: 2012-08-14, 18:56 Reduktory samurai SJ/SJ410/SJ413, 4.16 temat zbiorczy-FAQ
Witam, tutaj tworzymy wspólnie FAQ odnośnie reduktorów, myślę, że będzie kilka takich podlepionych tematów z wyjaśnieniami dot. różnych podzespołów
Spis:
[1] Jak rozróżnić reduktory 410, 413, samurai [2] Drgania reduktora co począć: [3] Blokujący się reduktor, luz na dźwigni zmiany przełożeń, jak go rozblokować filmik instruktażowy [4] Dlaczego reduktor się blokuje [5] Ile kosztuje komplet łożysk kulowych do reduktora [6] Jakie uszczelniacze [7] Jaki i ile oleju lejemy do reduktora: [8] Poduszki reduktora samurai [9] Jak rozłożyć, złożyć reduktor, krok po kroku [10] Kiedy pytają mnie, jak to 4.16 jeździ... [11] Jak wyciągnąć drążek z reduktora - filmik instruktażowy [12] Częste usterki, wzmocnienie obudowy, różnice w obuowach - filmiki [13] Reduktor 4.16 Suzuki Samurai, SJ413, SJ410, Co i jak. - film by SlavOK
________________________________________
[1] Jak rozróżnić reduktory 410, 413, samurai
Wiele osób zadaje mi pytania które reduktory nadają się do przerobienia na 4.16, jak rozróżnić nowy od starego typu reduktorów od litrówki itd... więc postaram się tu opisać o co chodzi z tym nadawaniem się.
(inną sprawą jest fakt, że nawet dla osób nie myślących o przerobieniu na 4.16 reduktor od 1.0 starego typu to przy potencjalnej awarii spore problemy z dostępnością części zamiennych)
Więc tak do przerobienia 2ch reduktorów a raczej ich wnętrza na przełożenia 4.16:1 potrzebujemy reduktora z samuraia lub SJ413 to znaczy reduktora z przełożeniami o stosunku L 2.268 oraz H 1.409 oraz nowego reduktora z tzw. litrówki czyli SJa z silnikiem o pojemności 1.0, reduktor ten ma przełożenia o stosunku L L 2.511 oraz H 1.59, przerabiając choinki z tych 2ch reduktorów i przerzucając kilka kół zębatych można stworzyć 4.16 - uprzedzam nie jest to do zrobienia w domowych warunkach więc proszę o nie zadawanie pytać czy można to wykonać diaksem - nie można.
o ile z reduktorami od samuraia/sj413 nie ma problemu to z tymi od litrówki są problemy bo było ich kilka rodzajów i często ludzie kupują coś co do takiej przeróbi się nie nadaje... jak więc to rozróżnić...
ano tak:
To jest stary typ reduktora z sjta - nie nadaje się, a dlaczego ? ano dla tego, że środkowa choinka jest łożyskowana łożyskami kulowymi czyli jest całością/monolitem czy jak tam sobie to nazwiecie, po obudowie można odróżnić po tych szczegółach które są zaznaczone na czerwono.
tak samo jak i w tym przypadku:
i tutaj zmyła często ludzie myślą, że jak jest ten kwadracik po lewej stronie reduktora to się to nadaje ano nie nadaje się bo jak widać w zaznaczonym na czerwono miejscu też tam jest łożysko kulowe a nie wałek więc trzeba uważać.
kolejny szczegół którym można odróżnić stary typ który się nie nadaje:
jak widać też odlew na łożyska kulowe.
więc jak ma wyglądać obudowa reduktora który się nadaje, ma wyglądać tak samo jak ta od sj413 lub samuraia, czyli:
zwróćcie uwagę na zaznaczone na czerwono szczegóły widać tam odlew na wałeczek z jednej strony, z drugiej (tej od strony gdzie jest dźwignia) wałeczek ten wystaje i jest mocowany do obudowy blaszką ze śrubką, charakterystyczny też jest kwadrat z dziurkami na rogach ale tak jak pisałem nie ma się co tylko tym sugerować bo występują też stare typy z tym "pto case" które się nie nadają...
inne są też miejsca obudów gdzie wchodzą wodziki.
po lewej nowy typ sj410/sj413/samurai po prawej stary typ "tysiaczki" jak widać w nowym typie jeden bolec jest wysunięty w stosunku do drugiego.
wałeczek ten wygląda tak:
i to właśnie on wystaje z obudowy, a wystaje temu, że obraca się po nim taka choinka:
i właśnie takie choinki muszą być w tych 2ch reduktorach by się nadawały - muszą być prowadzone tak samo na wałeczku poprzez łożyska igiełkowe, mają się różnić tylko rozmiarami kół zębatych.
jak to wygląda w środku, wygląda tak:
stary typ:
i nowy typ - tutaj już przerobiony na 4.16 ale chodzi o sam wygląd i prowadzenie więc to nie ma znaczenia:
różnice widać na 1 rzut oka...
powiecie no ok, ale jak rozróżnić w takim razie reduktor nowego typu z litrówki od tego od 413/samuraia, przecież jak obudowy są takie same to ktoś mnie może wychujać, ano może jak kupujecie przez allegro - tutaj trzeba liczyć na uczciwość sprzedawcy więc nigdy nie kupować "po za allegro" bo sobie później zostaniecie z 2ma takimi samymi reduktorami.
Sprawa wygląda inaczej gdy możemy obmacać taki reduktor bo tak jak pisałem już wcześniej stosunek przełożeń w reduktorach od 413 i 410 jest inny więc w 410 mamy L 2.511 więc wrzucając na L i kręcąc jeden raz flanszą od napędu na tył flansza przez którą reduktor odbiera moc ze skrzyni obróci się dokładnie o 2,51 obrotu adekwatnie zakręcając 10 razy flanszą ta 2ga zakręci się nam 25 razy z groszem, natomiast w reduktorze od 413/samuraia (L 2.268) robiąc tą samą czynność na jeden obrót przypada 2,26 obrotu a więc kręcąc 10 razy mamy 22,6 obrotu, można kręcić też odwrotnie wtedy ten stosunek liczymu na odwrót czyli np 22,6 obrotu wałkiem odbierającym moc ze skrzyni daje nam 10 obrotów na wałkach wychodzących na mosty.
na przełożeniach szybkich - H stosunek to w 410: 16 obrotów na 10 obrotów, w 413/samurai to: 14 obrotów na 10 obrotów.
po tym też widać ile zwolnienia daje nam reduktor od 410 w stosunku do 413 to tylko 10.6% na L... więc nie zawsze warto się napalać na ten reduktor.
ha szybkich biegach to około 14% zwolnienia
jeszcze tak dla uzupełnienia napiszę co nam daje przełożenie 4.16 do 1 ano daje nam to że na na 1 obrót wału skrzynia musi zakręcić flanszą reduktora 4,16 raza czyli na 10 obrotów wałów skrzynia musi zakręcić wałem odbioru mocy prawie 42 razy czyli redukcji (na L) w stosunku do reduktora samuraiowego mamy około 87% tutaj widać różnicę. Dodam jeszcze że przy przełożeniu 4.16:1 przełożenia drogowe tzn H zostają takie same jak w reduktorze od litrówki czyli w stosunku do reduktora 413/samurai zwolnienie przełożeń drogowych to około 12%, nie 80%... przełożenia drogowe zostają normalne czyli 1.59:1 w tak znacznym stopniu zostajaje tylko zwolnione przełożenie terenowe 4L.
Takim właśnie sposobem możemy sobie te reduktory odróżnić od siebie, myślę, że poświecenie mojego czasu się komuś przyda...
-poduszki reduktora - brecha w rękę i podważamy czy aby któraś nie jest zerwana
-luzy krzyżaków na wałach, krzyżaki z luzami kwalifikują się do wymiany
-luzy na wieloklinach wałów, przy dużych luzach wskazana regeneracja
-sprawdzamy czy łapy reduktora są proste, często lubi się krzywić zwłaszcza dłuższa łapa
[3]Blokujący się reduktor, luz na dźwigni zmiany przełożeń:
Jeżeli doszło już do zablokowania wajchy reduktora, najczęściej blokuje się w takiej pozycji, że w ogóle nie przekazuje napędu na wały, to należy wyciągnąć wajchę reduktora (trzeba zrzucić gumowy mieszek osłaniający wejście wajchy, następnie wcisnąć tą metalową tulejkę i przekręcić odwrotnie do wskazówek zegara, po czym wyciągamy wajchę do góry, będziemy widzieć wodziki, trzeba długim śrubokrętem tam pogmerać tak by ustawić je w jednej linii (jak wyciągniecie wajchę będzie wiadomo o co chodzi) montujemy wszytko w odwrotnej kolejności, po tej czynności reduktor powinien się rozblokować, nie trzeba do tego zrzucać go z samochodu, dostęp do wszystkiego jest od góry.
Zazwyczaj wynika to ze zużycia bądź też braku tulejki dystansującej wajchę, wygląda ona tak:
są też inne przyczyny wywodzące się ze zużycia czy to łożysk czy przesuwek, ale by to ocenić trzeba rozłożyć reduktor, podstawową sprawą jest ta tulejka.
[5] Ile kosztuje komplet łożysk kulowych do reduktora
250-280zł 5 łożysk kulowych:
6306N
63/22
62/28 - 3 szt
łożyska igiełkowe (są 4ry) ciężko dostępne i w obrocie detalicznym raczej nie do dostania, zazwyczaj nie wymagają wymiany o ile właściciel nie jeździł na mieszance błota z olejem... igiełki nie łapią luzów.
Witam, rozwiązałem chyba nasz problem dotyczący poduszek do Samuraia. Otóż nawet sami handlowcy w Intercarsie twierdzili że niemają w sprzedaży takich poduszek, co mnie troche zdziwiło.Zauważyłem teź błędy w katalogu i brak ich zdjęc ale trafiłem na pewien trop i spróbowałem zaryzykować. Wygląda na to że z katalogu i z bazy zdjęc jakby usunięto informacje do czego pasują te poduszki i jak wyglądaja, ale rozwiązałem tą zagadke kupując wszystkie typy poduszek jakie występują, więc:
I58008 - poduszka skrzyni biegów (28zl) , pasuje do każdego samuraia zarówno SJ413 i 1.9TD
I58011 - poduszka reduktora (to jest poduszka troche inna jak widać na fotce śruby niewychodzą równo naprzeciw sobie. (22zl)
Do kupienia w każdym oddziale IC, wystarczy podać nr. częsci, zazwyczaj są na miejscu. :))) Myśle że to zaosczędzi nam kłopotów z szukaniem poduszek !!
Poduszki silnika ford fiesta nr katalogowy 9001354 dostępne w sklepach motoryzacyjnych, 3 szt, w jednej trzeba przyciąć róg na skos by siadła dobrze w łapie.
http://www.motoneo.pl/t/z1/SAS9001354 takie
oraz
Poduszka silnika Skoda 100 105 120 wstrzasarka, nr kat. 110012280
też trzeba nad nią popracować by siadła odpowiednio.
Jeżeli jest coś co chcecie by zostało dodane piszcie PW i dorzucę do tego tematu, ja sam sukcesywnie będę tutaj dorzucał to co mi się jeszcze przypomni.
[13]Reduktor 4.16 Suzuki Samurai, SJ413, SJ410, Co i jak. - film by SlavOK https://youtu.be/bP8FzXJ_JL8 - budowa reduktora, jak i z czego zrobić 4.16, zbliżenia, lateksowe rękawiczki, wartka akcja!
Witam
Pozwoliłem sobie dopisać swój komentarz do poduszek reduktora od fiesty, zaryzykowałem i w ciemno kupiłem 3 szt. jak widać poniżej są sporo solidniejsze niż oryginał, i wszystkie 3 wymagają małej korekty ale dla osób posiadających kątówkę, lub piłkę i pilnik to dosłownie chwila. W prawej tylnej trzeba wyciąć taki fragment jak zaznaczony na zdjęciu i przyciąć szpilkę bo mocno wystaje a jak ja teren zweryfikuje to będzie problem z odkręceniem. W prawej przedniej trzeba zeszlifować ząbek zaznaczony strzałeczką żeby poduszka usiadła na płask na łapie ramy. W lewej trzeba skrócić obie szpilki, lekko pod szlifować jeden bok i ściąć ząbki po obu stronach.
Generalnie proste ciecia i szlifowania. Spokojnie także można wykonać zwykłą piłką i pilnikiem także.
A to już zamontowane
P.S. Slavok przepraszam że zaśmiecam ten wątek, ale to moje spostrzeżenia na gorąco po montażu może sie komuś przydadzą przy decyzji zakupowej. Jak mam go wykasować to daj znać niema problemu przeniosę go gdzie indziej.
//nic nie zaśmiecasz, każde info jest cenne /s
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Ostatnio zmieniony przez slavok 2013-08-11, 14:45, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2014-12-04, 17:18
Ja od sieie dodam tylko ze jesli ktos ma reczny na reduktorze to prawa tylna poduszke od fiesty przeba dociac w lewym gorny. Rogu patrzac na nia od tylu zeby minela tarcze kotwiczna recznego.
Jutro wstawie zdjecie (:
Może być 62/28 2RS C3 lub 62/28 C3. Pierwsze masz z uszczelnieniem, drugie bez. Weź te, które są na półce, albo cena jest mniejsza. Mogą być nawet ZZ (z metalowymi pierścieniami ochronnymi), ale uszczelnienia/blaszki wydłubujesz! Łożyska w reduktorze mają być smarowane olejem przekładniowym, a nie smarem stałym. Łożysko NR będzie z rowkiem - takiego nie kupuj.
Wcześniej ktoś wrzucił wykaz łożysk:
6306N (z rowkiem w zewnętrznym pierścieniu, bez uszczelnień/blaszek, a jeśli kupisz 2RS/RS/ZZ wydłubujesz)
63/22 (bez uszczelnień/blaszek, a jeśli kupisz 2RS/RS/ZZ wydłubujesz)
62/28 - 3 szt (bez uszczelnień/blaszek, a jeśli kupisz 2RS/RS/ZZ wydłubujesz)
Ważna sprawa, żeby miały zwiększony luz C3. Na allegro jeden sprzedawca miał w opisie, że łożyska C3 są wzmocnione - BeZeDuRa. To tylko i wyłącznie luz łożyskowy.
Jaka jest w praktyce różnica pomiędzy stosowaniem uszczelniaczy trójwargowych a dwuwargowymi? Te pierwsze dają o wiele więcej na tyle że warto więcej zapłacić?
Gdzieś w sieci trafiłem na informację że najszybciej się sypie łożysko wałka zdawczego na przedni most i wystarczy wymienić tylko to, a pozostałe jeszcze długo podziałają. Prawda czy fałsz? Pytanie chyba do Slavoka bo chyba miał najwięcej pacjentów na stole i jest w stanie ocenić na ile równomiernie zużywają się łożyska kulkowe w reduktorze.
Nie wiem czy mogę, ale pozwolę sobie odpowiedzieć.
Oryginalnie były trojwargowe. Dają więcej, wydłużają przebiegi między kolejnymi naprawami, o ile auta używasz zgodnie z zaleceniami producenta. Niestety, w autach do zawodowego topnienia i terenowego upalania nawet najlepsze uszczelniacze zużywają się szybko. Duży wyjazd, czy zawody i robisz rewizje auta.
Wyjątek to kotlarnia, tam wszystko znika w oczach. Do codziennego użytkowania mają sens uszczelniacze trojwargowe.
_________________ Bo ja wolno myślę.
Rozum zostawiłem na warsztacie.
W tym przypadku 'jak tego nie robić. Wziąłem się za sprawdzenie gratów które kiedyś wpadły mi w ręce, przy okazji trafiłem na coś takiego:
Nie wiem jaka idea przyświecała artyście.
ps. nie jest to żart z okazji 1 kwietnia
[ Dodano: 2017-04-17, 22:45 ]
Może komuś przyda się szablon uszczelek do reduktora jak będzie chciał samodzielnie wycinać. Rysunek do wydrukowania w skali 1:1 na formacie A3. Jak składałem swój pasowały idealnie.
Niestety nie znam grubości oryginalnych uszczelek.
http://www.tanto.com.pl/4...ki_reduktor.pdf
Napiszę bo temat o reduktorze, usterka opisana ale nie ma opisu naprawy.
Ostatnio zdarzyło się 2 razy że reduktos zblokował się. po wyjęciu wajhy i ustawieniu wodzików ok. Pod wajchą jest taka plastikowa podkładka - łoże dla wajchy które u mnie wygląda jakby było ukruszone dookoła od góry. Co zrobić z tym fantem? Zastąpić czyś się da?
takie coś kupisz za grosze na ebayu z wysyłką free bodajże w Indiach
Nieby tak, ale...
Kupiłem ostatnio graty do reduktora w Indiach.
Okazało się że uszczelniacze (ładne, trzywargowe jak należy) mają inny rozmiar niż standard samuraiowski i nie pasują.
Podejrzewam że współczesne Gypsy - czy jak tam się to teraz nazywa - różni się minimalnymi detalami i niekoniecznie wszystko będzie plug&play.
Nie chciało mi się czekać na podkładkę więc ją rozrysowałem i wydrukowałem na drukarce 3d z PET. Zaprojektowane tak, żeby nie trzeba było wyciągać tych trzpieni. Na razie działa dobrze. Jeśli ktoś ma potrzebę i możliwość wydrukowania to wysyłam plik do admina do umieszczenia w pobieralni. Na razie zrobiłem ze 200km wiec nie gwarantuje żywotności...
Kostuch ja na pałę kupiłem wszystkie łozyska igiełkowe w indiach i pasowało bez problemu. Nawet by nie podejrzewał że by nie mogło pasować :)))
Tyle że aukcja tyczyła się oryginalnych łozysk takich jak u nas dostępne tyle że za cenę o wiele niższą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum